*** WRZESIEŃ 2012 ***

aha zmierzyłam brzuch- na wysokości pepka mam 91/92.

ja zmykam, jade z mamą na zakupy bo ona nie ma prawka a pada deszcz. Wogole dzisiaj pogoda okropna. niby deszcz pada ale jest duszno i parno...zadnej rzeskosci. Do usłyszenia:):)

Ja mam na wysokości pępka 94 cm. Poczytałam trochę o tych ketonach i występują wtedy gdy jest za mało cukrów w organiźmie i zamiast nich spalane są tłuszcze. Może się to zdarzyc przy...głodówkach, wymiotach i u cukrzyków gdy za bardzo spadnie im cukier!!!! Zgłupiałam. Nic z tego u mnie nie występuje, glukozę miałam książkową więc nie wiem z czego to się wzięło. no nic pozostaje mi czekac do wizyty.

Cześć ;) Megan brzusio Ci opadł :) Ramysia Tobie te kg tylko w brzuszek idą, nóżki jakie szczuplutkie ;) Megisu ładniutki :) ja z moim brzuszkiem to mam wrażenie że się bujam jak ide, byle dać jakiś krok do przodu tak mi ciężko :P Ajponka to czekamy za wiadomościami, to już bliziutko :) U mnie miarę wcięło, ale za to postaram się wrzucić fotkę brzuszka :D A więc doczekałam rozpoczęcia 38 tygodnia, a tak mnie straszyli, że nie :P MEGAN86.........26.......38tc......01.09.....Synek - Dawid kama111111.....29......38 tc......02.09......Synek - Manuel Ajponka..........27......38 tc......03.09......Córka - Karolinka Polcia91...........21......38 tc......08.09......Synek - Olivier giga 83.............28 .....37 tc......09.09.....Córka - Olga Madleenn..........27......36 tc......10.09......Synek - Krystian ramysia91.......21........36tc......10.09.......córka- Marta Ło ło ło...........29........36tc......11.09......Córka - Zuza smerfaskr.........26.......36 tc.......12.09......Córka - Karolina Netka0902.........29......36 tc......14.09......Córka - ? Obzartuszek.......27......37 tc......15.09......Synek - Piotruś nowa-mama.......26.......28tc.......15.09......Synek Olczak..............26......36tc......17.09......Córka - Dagmara espiro.............30........35tc......20.09.......synek- Adrianek brak ciąży .........29......26 tc......22.09......Synek Mama2008-2012...29.......35tc.......22.09.....synek - Tymon 1Alexia2............23......32tc.......23.09......Córka - Kamila agi_91..............20......30tc.......24.09......Synek - Olafek handzia26..........26......34 tc......25.09......Córka - Weronika Betismile...........24......34tc.......25.09......Synek MEGISU78..........34......34 tc......26.09......Córka - Olimpia Robwalka...........36......34 tc......27.09......Synek - Kacper mlodamamapyta...21......32 tc......27.09......Córka - Oliwia Mama28.............28......33 tc......27.09......Córka - Kalina AnuśkaKalisz........23......31tc......27.09......Synek - Kacperek madziulkao7.......24.......34tc.....28.09........Córka - Nikola HankaRumcajsa....28......32 tc......30.09......Synek Cypisek izka50mm...........32......32 tc.......30.09.....Córka-Kaja lub Amelia JUŻ MAMUSIE NICK................ TP .......UR....... WAGA...... DŁ...... RP.... PŁEĆ mamuśka 2012....9.09.....28.07......2230.......51.......cc.....Gabry sia

nie mam pojecia co to sa te ketony... lepiej skonsultuj z lekarzem. ja cukier w moczu mam od poczatku jak zaczelam robic badanie moczu. nefrolog powiedzial ze to taki urok ciazy i po porodzie powinno wszystko wrocic do normy. nie ma sie jak na razie czym przejmowac. sama jestem ciekawa ile mam cm w pasie ale niestety nigdzie nie moge znalezc metra:(

To i ja wstawiam brzuszek choc już jest na nk ale jak wszystkie tutaj wrzucają to ja też. http://zapodaj.net/166cbedf25c5c.jpg.html 34 tydzień.

ja własnie wróciłam ze sklepu - zakupy spożywcze i powiem wam, że mam dość... zwykła rzecz, a wysiłku kosztowało mnie spooooro, a miałam jeszcze zamiar dziś ogarnąć lazienkę... dziś zrobiłam ostatnią pralkę z rzeczami Małej, od poniedziałku prasowanie.. mama2008-2012, ja według okresu termin mam wyliczony na 22 września, po 1 usg powiedzieli mi, że 20 września, a na dwóch ostatnich usg powiedziano mi, ze dzidzia jest ciut starsza i potwierdzono mi dwukrotnie termin an 17 września, więc tego się trzymam :) obżartuszku, dziękuję bardzo za poprawę w tabelce :) dziewczyny śliczne macie brzuszki, ja dla porównania również wrzucam mój, tak patrząc ma zdjęcie to wygląda choćby się zmniejszył, a nie urósł. same ocencie: http://zapodaj.net/32c7a0f98b67a.png.html

Olczak nie zmniejszył sie, po prostu zmienił się kształt :)

w sumie teraz się zrobił taki napięty, brzuch za wiele nie urosł, za to mała napewno :)

olczak moze juz troszke opad dlatego nie jest taki sterczacy do przodu i wydaje sie ze sie troszke zmniejszyl :) ja nie mam robionych zdjec na roznych etapach ciazy wiec nie mam porownania... ale teraz jest juz naprawde ogromny i ciezko z nim funkcjonowac.

już tak bym chciała żeby był czwartek i mieć już wizytę... ostatnia była 25 lipca i powiem wam, ze strasznie mi się to teraz ciągnie... wcześniej jakoś leciało od wizyty do wizyty, a teraz...

Dziewczyny macie piękne brzuchy i każda inny. Megisu, Twój nie duży jak na moje oko i bardzo zgrabny,pępka Ci nie wysadzi , bo to nie jest reguła. Ramysia faktycznie Tobie wszystko wchodzi w piłeczkę, bo nogi szczuplutkie, Handzia Twój zgrabniutki, Olczak Twoja mała ewidentnie inaczej się ułożyła, bo mam wrażenie, że brzuszek masz wyżej , poza tym jedno zdjecie jest bardziej z bliska drugie bardziej z daleka i w tej skali jak się patrzy na pewno tez jest różnica :) Ja swój umieściłam ostatnio na nk w zestawieniu brzuszków, kto chce moze podejrzeć. Mi pępek nie wyszedł, ale zrobił się na płasko i myślę, że do porodu dużo się to nie zmieni. W końcu nie każdemu wychdozi ;) Ja zrobiłam dziś pranie, pomyłam góóóóre naczyń i z tego stania prawie zasłabłam,czarno przed oczami, zimny pot, musiałam się położyć, bo serce zaczeło kołatać...;/ a teraz rozmrażam lodówkę, bo już nadszedł jej czas i masakra ile jeszcze musze przy niej zrobić.. pomyć wszystkie półki, szuflady, wymyć całą od środka, no ale przynajmniej będzie spokój na rok lub pół. Już mi to w głowie siedziało dość długo,a i tak ją "przetrzymałam".. Za niedługo zmykam na obiad, sama już raczej nie gotuję, nie mam siły i cierpliwości już stać nad garami, za szybko robi mi się słabo.

Matko czy Wy też dzisiaj jesteście takie śpiące? Ja ledwo co się ruszam a usnąc nie mogę i tak się męczę. W nocy pobiłam rekord-6 razy wstałam do łazienki...

aha, Ajponka widzę, ze u Ciebie odliczamy dni i godziny, skoro macica już gotowa, to w każdej chwili może złapać :D MAła 3100 to już naprawdę noworodkowa piekna waga, z jednej strony dobrze, gdybys teraz urodziła, bo im mniejsza dzidzia tym chyba łatwiej się rodzi, no ale też podobno nie ma reguły ;) Tak czy siak, będzie dobrze i myślę, że już za pare dni będziesz pełna radości :) Handzia ja też mam dziś jakiś przychlaśnięty dzień. Chce mi się spać ;/

Olczak wydaje Ci się pewnie dlatego, że pod innym kątem :) Dziewczyny wy tak sobie wstawiacie odkryte brzuszki, tam nie widać ani jednego rozstepu, że ja aż się wstydzę obnażyć tak swój. Lepiej widać na odkrytym, ale z powodu zacieków jak to mój braciszek powiedział wstawiam zakryty. http://naforum.zapodaj.net/3c5926221736.jpg.html

Polcia super brzusio. A czy macie takie jakby czarne kropki na sutkach? Bo ja mam na prawym i zapomniałam o to zapytac ostatnio lekarza, chyba dziś muszę ale głupio mi jaqkoś.

Handzia ja mam te czarne kropki i pisałam nawet o nich niedawno, w moim przypadku one są takie jakby zaschnięte i jak delikatnie podważe je paznokietkiem to mogę je zdjąć. Nie wiem co to, bo raczej nie siara... Pocia brzuszek zgrabny i faktycznie niziutko go masz:)

Netka to właśnie mam identycznie, aż się dzisiaj przeraziłam bo dotknęłam jednego takiego jakby pęcherzyka i prawie mi odpadł :o

ach te brzucholki :-) piękniutkie...co jeden to ładniejszy ale tak szczerze mówiąc to już bym chciała sie go pozbyć. Jedziemy z mężusiem na obiad :-) do zobaczenia/usłyszenia pózniej :-)

hej kobietki sorki ze sie zadko odzywam ale cos niemam checi nic pisac ale czytam was na biezaco. w srode bylam u lekarza i moj synek wazy juz 3200 i lekarz stwierdzil ze raczej przed terminem nieurodze. przez 3 tygodnie urosl 900g troche duzo a jeszcze zostalo mi 2 tygodnie do porodu troche sie zaczynam bac ze bedzie duzy klocek :)

acha a brzuchu na wysokosci pepka mam 120cm

a mi dzis hormony ciążowe wdały się nieźle we znaki..., ryba mi nie wyszła, więc robiłam obiad i plakałam nad nim. mąż wrócil z pracy i mowi mi, że został miesiąc do narodzin małej i ja znowu w ryk, że nie potrafie obiadu ugotować, a co dopiero zająć się noworodkiem... ehhh

Dzięki ;) U mnie też dzisiaj rybka, jakoś mi wyszła ;) Olczak jeszcze troche i hormony przestaną szaleć. Każda z nas tak ma. Oglądam teraz porodówkę, potem będzie ciąża z zaskoczenia znowu będę się zalewać łzami, masakra dosłownie :O

ja własnie też oglądałam porodówkę, ale jak tylko zaczęli mówić o 3 pacjentce, że coś nie tak to wyłączyłam.. nie mogę patrzeć na takie rzeczy...

Olczak dobrze, ze nie oglądałaś. Ja żałuję, że widziałam. Stwierdziłam, że to było ostatni raz.

Matko dziewczyny, co wy oglądacie ? :D Ja zaraz dostane szału z lodówką, jeszcze zamrażara do ogarnięcia, ciągnie się to jak flaki z olejem, a to wszystko przez to, że nie mam już tej wydolności i sprawnosci :( Brzuch non stop się stawia, zadyszke co chwile łapie, męcze się jakbym biegła conajmniej kilkadziesiąt km, szok! Dziś mój m kupił likier melonowy do drinów, powiedział, ze jak sie rozpakuje to zrobi mi najpyszniejszego drinka na świecie :) mmm Tylko jak będe karmić to sobie znowu poczekam ;P Handziu, u mnie to coś to nie są pęcherzyki, a na pewno tak bym tego nie nazwała. To takie zaschnięte maleńkie czarne kropeczki, bardziej przypominające wągierki ( wiem, ze to brzmi jak brzmi, ale to jedynie porównanie) no i mam takie jeszcze białe, jakby zaschniete mleko, hehe, ale to na bank nie jest mleko ;)

ja właśnie wróciłam z obiadku a poźniej zakupów, kochane ledwo żyje , ja się już nie nadaje:-( oznajmiłam meżowi ze to był ostatni wypad na zakupy do marketu. Na dodatek rozwaliłam sobie piętę wózkiem ze sklepu dokładnie kółkiem, krew się lała jak szalona, Bartus latał po sklepie szukając plastrów, no masakra!!! stopy spuchły jak balony...kończe się i tyle ;-) dzisiaj spotkało mnie to co ostatnio pisałyśmy, Pan na poczcie zainterweniował ze stoi kobieta w ciazy i trzeba ją przepuścić a było z 15 osób...ach te wredne miny jak widziałam, jakby mogły te baby to by mnie zeżarły...Stara data-Pan był dobrze po 50 bo wszyscy młodsi nie widzieli ze weszła cieżarna , cóż za znieczulica.

Ja sekundowo tylko... Żebyście nie pomyślały, że zwiałam gdzieś.... Jestem ale tylko duchowo niestety ... nic nie przeczytałam :* ale obiecuję nadrobić i zdjęciami i postami w przyszłym tygodniu !!! Przepraszam, że tak zaniedbuję :( ale chcę już to naprawdę mieć z bańki.... ten cały remont :(

Udało mi się kupić przewijak i dodatkowo skusiłam się na krzesłko-uczydełko z Fisher Price'a. Mam nadzieję, że trochę podziała, synek już dziś sprawdzał czy zabawka, aby nadaje się dla maluszka. Sam też ma z tego wiele radości. Dla synusia wzięłam huśtawkę drewnianą, mąż jak przyjedzie to powiesi na futrynie :)

Dziewczyny wreszcie mam czas, zeby cos wiecej napisac. Ogarniam wlasnie 6 stron do tylu, bo rano czytalam pobieznie a w miedzyczasie zdazylyscie " nastukac" 3 kolejne strony! :) Megisu - bardzo ladny wozek, taki zgrabny. A lezaczek i mata edukacyjna tez cud, miód i orzeszki. Tez musze sie o cos takiego postarac. Wierze, ze masz dosyc po tym wypadku w sklepie. olczak - ja nie sadze, zeby na tym etapie ciazy mala sie przestawila. Tez czasem mialam takie wrazenie, ze lezy jakos inaczej, ale tak mi sie tylko wydawalo bo na usg ciagle byla glowka w dol :) A dzisiaj sie okazalo, ze lezy na boczku zwrocona w prawa strone i dlatego tylko z prawej strony kopie :) betismile - swietna fotka! Wygladasz pieknie. Nie widze tam zadnego kalafiora! :) Megan - piekny brzuszek, zgrabny i ksztaltny jak zwykle. A twoja figurka - pozazdroscic :) ramysia - twoj brzuszek tez sliczny i nie wiem czy to tylko wrazenie, ale 2 tygodnie temu byl nizej niz teraz :) Polcia - ja tez mam rozstepy, ale nisko i nie sa tak widoczne pod brzuszkiem. Zobaczymy jak beda wygladaly po porodzie. Twoj brzuszek jest superokraglutki :) Netka - mam nadzieje, ze juz sie uporalas z lodowka. Ja swoja tez musialabym odmrozic i tez przekladam to juz od kilku miesiecy :) Dziewczyny tz ogladalam dzisiaj ten program " Porodowka" i mysle, ze to wszystko jest rezyserowane i napewno nie jest nagrywane " na zywo" choc oczywiscie takie przypadki sie zdarzaja. Ufff, ale sie rozpisalam, az dostalam wypiekow na twarzy :) Jesli cos waznego pominelam to przepraszam :)