*** WRZESIEŃ 2012 ***

swoja droga to zawsze czlowieka przeraza to co nieznane ale jak widac wszystko do przezycia:) co Cie nie zabije to Cie wzmocni hehe:D

Chciałabym być już po, ale pewnie każda chciałaby mieć to za sobą :D Ciekawe na kogo teraz przyjdzie kolej i czy będzie to kolejna mała dama czy drugi kawaler, bo naradzie Dawidek jest rodzynkiem w tabeli ;)

Olczak faktycznie splot tych wszystkich zdarzen zamiast placzu wywoluje juz smiech... :D nie ma to jak zlosliwosc rzeczy martwych:p

dzis juz 1 wrzesien wiec juz wszystkie zmienia tabeleczke z gornych parii na dolne:D nie moge sie dooczekac razem z Wami trzymam za Was wszystkie kciuki !!:D

Ojejku czytam te opowieści z zapartym tchem i dociera do mnie że to jednak ja muszę urodzic :) Fajnie że tak dokładnie Megan to wszystko opisałaś, zawsze to jakiś obraz mamy na to co ma się wydarzyc :) Miałam jechac do mamy ale mi się nie chciało, m wrócił właśnie z pracy i jedziemy na zakupy bo nie ma co jesc a Weronisia potrzebuje teraz dużo witaminek ;)

nooo jak czytam o Twoim porodzie to naprawdę napawam się takim optymizmem :) dziękuje za odpowiedzi :) chciała bym mieć to już za soba... a dziś na 1 września zaczął mnie jeszcze boleć brzuch jak na okres, do tego te ala zakwasy w pussy. zobaczymy co przyniosą kolejne dni, mam nadzieję, ze we worek na wizycie usłyszę, że coś się zaczyna dziać :) a teraz zmykam szykować się do parapetówki :)

Megan jak czytam o Twoim porodzie to mam nadzieje ze tez tak szybko i gladko u mnie pojdzie:) chcialabym byc na Twoim miejscu... miec juz swoje malenstwo przy sobie i patrzec na nie i tulic je do siebie... Netka na pewno dasz rade! bedzie dobrze :) o bolu szybko zapomnisz i bedziesz sie cieszyc swoja mala slicznotka:)

a no własnie Olczak ja tez mam czasami jakby zakwasy na pussy poboli i przestaje i tak kilkarazy dziennie, wydaje mi sie ze przede wszystkim wtedy gdy po leżeniu wstaje i tak myśle, że może więcej krwi wtedy dopływa do niej i młody już coraz niżej.. nie wiem sama. Megan dzięki za informacje :) Juz z górki ale obyśmy urodziny wtedy kiedy będziemy chciały co najważniejsze żebyśmy nie czekały w szpitalu kilka dni na poród jak moje znajome :/ bo to jednak męczące siedzieć i patrzeć jak każda ciężarna jedzie na porodówkę a my czekamy.

ja osobiście mam teraz taki stan, że nie mogę sie doczekać kiedy mój mały gnojek hehe będzie ze mną a z drugiej strony zaczynam się bać, że sobie nie poradzę..

Ja z kolei chciałabym jeszcze poczekać do narodzin Małej jakieś 2-3 tygodnie,byleby nie cały miesiąc...i najważniejsze,żeby mój R. był wtedy z nami i przez kolejne 3 tygodnie :) Megan dziękujemy za dokładny opis. Mamy jakiś tam obraz co się może wydarzyć i jak to może wyglądać... Moje Maleństwo fika w brzuszku po plackach z jabłkiem :D

A ja myśle, ze opieka przychodzi instynktownie, więc Beti - spokojnie dasz sobie rade :) Wszystkie damy :) Początki zawsze są trudne, ale jak jest się świadomym, że jest się odpowiedzialnym za takie maleństwo i trzeba zrobić przy nim jak najlepiej to będziemy umiały się postarać i dojdziemy do wprawy :) Ja właśnie miałam niespodziewanych, aczkolwiek pół h przed wizytą zapowiedzianych gosci ;) Super, cieszę sie , ze mnie wreszcie odwiedzili (dokłądnie ciocia chrzesta i kuzynka), bo mieszkamy już tu półtora roku i ani razu nie były, mimo, że dzieli nas tylko 30 km. Wysłuchałam sporo miłych słów i zostałam podtrzymana na duchu w związku z porodem. Zapewne na porodówce będę myślała o wszystkich tych kobietach, które znam i które urodziły oraz o każdej z Was :D Szkoda, ze nie możemy rodzić wszystkie razem w jednym terminie, w tym samym szpitalu obok siebie :D W takiej kupie byłoby duuuuuużo raźniej :D

Megisu, a Ty gdzieś się zaszyła, hm ???? Wszystko ok? Odezwij się...

aha no i gdzie jest Madziulkao?

ja własnie wróciłam od rodziców i strasznie załuje że tam pojechałam :-( były dwie ciotki i tak mnie wkurwiły ze aż mi sie płakac chciało dobrze ze mój tata wkroczył do akcji. A o co...a o komentarze do imienia, co to za imie o boże tyle polskich imion na świece jak mozna tak dziecko ukarac itd itp. Widziałam ze w moim ojcu sie zagotowało jak powidział ze to jest indywidualna sprawa rodziców jak dają dziecku na imię i juz! a one znowu swoje a daj Zuzia a daj Marysia po babci, kurwa zgrzały mnie strasznie. Z czego jedna z ciotek ma wnuczkę Sandrę na prawdę typowo polskie imie.... Megan dzięki za wspaniałe opisy :-) bardzo miło poczytać co masz nam ciekawego do przekazania :-) Netka bojku...ja też jestem cykor straszny a mój próg bólu wynosi chyba "0" też sie boje jak nie wiem co, teraz już odwrotu nie ma :-)

Magisu78 faktycznie Sandra to takie piękne, polskie imię... ;) Nie przejmuj się.Jakie ciotki takie rozumki jak u Puchatka ;)

I ich kOmentarze na temat brzucha o Boże naprawdę mozna zwariować. Dodam ze te ciotki to jedna po 70 druga po 60. Moi rodzice tez są starsi ale aż tacy staroswieccy nie są.

Mama28 fajnie to okreslilas :-)

Wow, Megi, wspolczuje takich tekstow. U mnie wizyta pod tym wzgledem bardzo budujaca, ze az milo, ale ta moja ciocia jest bardziej na czasie. Nic soe nimi nie przejmuj, dobrze ze mialas tate po swojej stronie:) Ja mam podobne ekscesy z mama wlasnie. Moze nie dotycza bezposrednio imienia , ale lubi czepiac sie wszystkiego co postanowie , a co jest nie do konca po jej mysli. Najwazniejsze ze rodzice cie wspieraja, walic ciotki;)

Megi wyluzuj :) ja ostatnio usłyszałam od pani mojego tescia(widuje sie z nia moze raz w roku) że imię jakie damy synkowi to "chyba z jakiejs bajki i co to za imie?" a że jestem pyskata i nie lubie jak mi sie ktoś wtrąca do mojego życia i moich spraw to jej odp że to nasze dziecko i to my decydujemy jakie imię damy i nie zyczę sobie żadnych komentarzy. a i dodalalam jeszcze że skoro taka swiatowa jest to niech do kalendarza zajrzy :P

Hejka ;) Dziewczyny opowieści napewno przydatne i jakiś większy obraz maluje się przed oczami :) A niuniusie takie słodkie :D Megisu olej cioteczki. Jak one były w ciąży to mogły dawać, Twoje dziecko i dajesz na imię tak jak Ci się podoba. Wczoraj się nie odzywałam bo mi czasu zbrakło. Sprzatanie, obiad do tego D. miał wolne a potem przyjechała kumpela. Sobota zleciała w mgnieniu oka :) Mam wrażenie, że chodzę jak pingwin, a raczej to tak jest. Co kto mnie zobaczy to się dziwi, że się jeszcze kulam - troszke dobijające... Idę jeszcze pospać, trzymajcie się :) :*

Megan :) :* wpisy nieocenione !!!!!!!!!!!!! Ajponka, Smerfka :) dzieciątka cudowne :) Mi się Zuzańcowa śniła dzisiaj już urodzona... taką maleńką łapeczkę miała w piąstkę zaciśniętą :) Olczak, Beti -- > ja też czuję jakby zakwasy tam na dole... ale też nie ciągłe, tylko kilka razy dziennie :) Co do opieki :) jestem tego samego zdania co netka :) instynkt nas nie zawiedzie dziewczyny :) Polcia :D Ja też mam wrażenie, że chodzę jak pingwin :) to chyba normalne :) Ja już niesttey spać nie mogę, obudziłam się o 3 nie spałam do 5 przysnęłam na chwilę i koniec.... buuu :) Już się nie wyśpię :)

Czesc;-) Melduje sie jeszcze z brzuszkiem Wyemigrowalam wczoraj na caly dzien a dzis musze ogarnac mieszkanie bo maz wraca z Pl :-) Fajnie ze dziewczyny opisaly troszke jak sprawy wygladaja i wstawily fotki.Cudowne bąbelki;-) Netka dzieki za pamiec:-* Megi nie przejmuj sie docinkami na temat swojego brzucha i imienia malej. Zazdrosc je pewnie zjada i dlatego takie docinki. Na drugi raz im powiedz ze juz nie zyjemy w epoce kamienia łupanego. Gdyby moja corka byla synem to dalabym mu na imie Nataniel i wiem ze wsrod ludzi tez byłoby wyciete z kosmosu ale wole zeby w rodzinie,w szkole,na wsi byl jeden z niewielu niz 20 pawłow i reszty;-) Pozdrawiam i milego dzionka

Cześć :) ja już nie śpię mimo że późno poszłam spać, a to za sprawa mojej myszki która mi od wczesnego ranka harcuje w brzuszku :) wczoraj w sklepie jakaś obca baba podeszła do mnie i zaczęła mnie dotykać po brzuchu! Na co ja zrobiłam to samo :) -dodam że w ciąży nie była i wiecie co jej mina była bezcenna :) ja się zastanawiam gdzie jest kama? Może to już? :)

heloooouuu :) no w sumei racja gdzie jest Kama? MEgi dont worry odnośnie imienia, ważne żeby tobie się podobało :)

Cześć kochane :-) Właśnie sie obudzilam co prawda jeszcze leze ale to tylko tak żeby dojść do siebie. Moj mężulek smacznie śpi wrócił do domu o 5 rano bidulek. Patrzę tak na jego wgnieciona w poduche buzke i wyglada całkiem jak moja niunia z ostatniego zdjęcia usg hihih. Olczak a jak sie udała impreza parapetowkowa? Dziekuje dziewczyny za wsparcie :-) imię zawsze mi sie podobało i tak zostanie ale wiecie jakie to przykre jak ktoś głupio komentuje. No ciekawe co u kamy...? Może jest kolejna szczesciara :-) Netka a wracając do pościeli do wózka to ty masz takie specjalne nie przemakajace przescieradelko do wózka, bo nie moge takich znaleść na Allegro. Owszem do łóżeczka są bo sama kupowalam.

kama111111.....29......40 tc......02.09......Synek - Manuel Polcia91...........21......40 tc......08.09......Synek - Olivier giga 83.............28 .....39 tc......09.09.....Córka - Olga Madleenn..........27......39 tc......10.09......Synek - Krystian ramysia91.......21........38 tc......10.09.......córka- Marta Ło ło ło...........29........38tc......11.09......Córka - Zuza Netka0902.........29......38 tc......14.09......Córka - Zosia Obzartuszek.......27......39 tc......15.09......Synek - Piotruś Olczak..............26......38tc......17.09......Córka - Dagmara espiro.............30........35tc......20.09.......synek- Adrianek Mama2008-2012...29.....35tc.......22.09.....synek - Tymon 1Alexia2............23......36tc.......23.09......Córka - Kamila agi_91..............20......36tc.......24.09......Synek - Olafek handzia26..........26......36 tc......25.09......Córka - Weronika Betismile...........24......36tc.......25.09......Synek MEGISU78..........34......36 tc......26.09......Córka - Olimpia Robwalka...........36.......36 tc......27.09......Synek - Kacper mlodamamapyta...22......36 tc......27.09......Córka - Oliwia Mama28.............28......36 tc......27.09......Córka - Kalina AnuśkaKalisz........23......31tc......27.09......Synek - Kacperek madziulkao7.......24.......36tc.....28.09........Córka - Nikola HankaRumcajsa....28......35 tc......30.09......Synek Cypisek izka50mm...........32......35 tc.......30.09.....Córka-Kaja lub Amelia JUŻ MAMUSIE NICK.............. TP .......UR....... WAGA...... DŁ...... RP.... PŁEĆ mamuśka 2012...09.09.....28.07......2230........51.......cc......Gab rysia MEGAN86..........01.09.....22.08......3330........52..... ..sn......Dawid Ajponka........... 03.09.....24.08......2980........52.......sn......Karolinka smerfaskr..........12.09.....27.08......2750........?.... .....cc......Karolina

melduje sie i ja :) nadal 2 in1 !!! MY z córka dopiero wstałyśmy, przebudzilam sie o 8 ale stwierdziłam, że po pierwsze nigdzie się nie spieszę a po drugie od jutra wstawanie o 7 i odprowadzanie do przedszkola wiec trzeba korzystac. Co do pościeli do wózka to ja nie bede miala. tylko cienka poduszka i kocyk. Olczak musze wyprobowac ten sposób " na dotyk" :) Spodobalo mi sie :) A ja od tyg mam nowe autko i musze sie wam pochwalic, że jestem bardzo zadowolona. Nie sądzilam ze kiedykolwiek wsiąde w takie auto ale teraz już moge nim smigac wszedzie:) Smieje się, ze M dzieci narobił to musze je jakoś pomieścic i niestety musiał mi kupic nowe auto :P a u mnie słoneczko i 20 stopni wiec pogoda wymarzona dla mnie.

czesc dziewczynki! mam nadzieje ze skopiowalam ostatnia tabelke. jak bym kogos pominela to prosze poprawic ale powinno byc dobrze :D ja dzisiaj koncze 39 tydzien :D jak to pieknie brzmi :) w nocy nie moglam wogole spac. spacery do kibelka odbywaly sie 5 razy :( usnelam dopiero ok 3 i o 6 juz wstalam. ciaglo mnie bardzo na dole :/ a jak sie przewracalam z boku na bok szczegolnie z prawego na lewy to w okolicach prawego jajnika dosyc mocno bolalo... takze chyba z nocy na noc bedzie coraz gorzej... Megisu nie przejmuj sie ciotkami :D one sie nie znaja! jak ja mowie ze moj syn bedzie mial na imie Krystian to ludzie milkna... hehehe co moze oznaczac tylko jedno: ze im sie nie podoba. ale ja mam to gdzies! to moje dziecko i nikt nie bedzie decydowal o tym jak dam mu na imie! beda mieli swoja dzieci to sie wykarza... nie widzialam nigdzie przescieradelek z guma do wozka wiec kupilam ceratke ktora owine materacyk w wozku a na to poloze flanelowa pieluszke i kocyk :) taki mam plan... chyba ze znajde cos ladnego to kupie...

to gratulacje mama2008-2012 niech ci fura słuzy jak najdłuzej :-) ale powiem ci ze nie ma jak wygodne auto ja posiadam małe sportowe mój mąż vana, tym ogromnym dam rade jeszcze jeździć a wczoraj jak jechałam do rodziców jak wpadłam w siedzenie w swoim samochodzie to myslałam ze juz z niego nie wyjde :-D dobrze że drzwi nie urwałam przy wysiadaniu :-D Madleenn własne tez przeszukałam i nie ma takich a dziwne bo przeciez są kołyski do nich coś powinno być a nie ma. Cos sie pokombinuje :-)

Megi mam wlaśnie vana, ze wzgledu na dwójkę dzieci no i wózek bede miala w aucie bo nie uśmiecha mi sie na 4 piętro wnosic albo do piwnicy znosic. Moze gdyby M był na miejscu to byłoby inaczej a tak musiałam pomyslec po prostu o wiekszym aucie. Ja uciekam dziewczynki na świeże powietrze. Udanej niedzieli :*