Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Cobyeta

*** WRZESIEŃ 2012 ***

Polecane posty

masz netka rację 8 godzin siedzenia w prac , poźniej coś tam do roboty w domu do tego upał i spuchnięte nogi gwrantowane ale już niedługo będe odpoczywać. Wracając do teściowej to całe szczęscie nigdy nie mieszkałam z nią i nie mam zamiaru. A odkąd jestem w ciązy to jest obrażona na cały świat. Od stycznia z nią nie rozmawiałam nawet nie zapyta jak się czuję a wcześniej ciagle mi wydzwaniała o pierdoły do pracy, ciągle mi dupe zawracała naprawdę błachymi sprawami już nie chcę się rozpisywac bo czasu by brakło. A najgorzej mnie denerwowało że próbowała wyciągać pieniądze od mojego meża poza moimi plecami ale na szczęscie temat został zakończony. Wredna małpa coz pocznę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry kobitki :) Robwalka - gratulacje :) Megisu78 - nie przejmuj sie. Z wynikami idz do lekarza i ten ci doradzi co dalej, przepisze ci tabletki i witaminy. A brzuszek masz fajny, w sam raz :) smerfaskr - no rzeczywiscie sytuacja z tesciowa nieciekawa. Ja z moja tesciowa nie mam na szczescie problemow. Jak zaszlam w ciaze to powiedziala, ze od teraz mam byc egoistka i jak jestem zmeczona mam sie klasc i odpoczywac i nie zwraca uwagi na nikogo :)Poza tym jest taktowna, nigdy pochopnie nie ocenia i obsolutnie nigdy nie narzucala swojego zdania. Nie wiem jakby to bylo gdybysmy mieszkaly razem, ale jest dobrze tak jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megisu78 -wspolczuje :o A o co ona jest obrazona? O to, ze jestes w ciazy?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ajponka, jak nie byliśmy małżeństwem mój Bartu śmieszkał z mamą bo był po rozwodzie i nie miał sie gdzie podziać wieć ciągla od niego kase ile się dało, ciągle kazała mu coś robić , pożniej poznał mnie i jak powiedział że sie do mnie wyprowadza teściowa zaczeła wymyślać wszystkie choroby, żeby nie zostać samą. Była pierwsza obraza! Miał dla niej mniej czau bo zajmował się mną to chyba oczywiste, wiec wydzwaniała do niego po byle pierdołe żeby do niej przyjeżdzał , pożniej dzwoniła tylko rano jak byłam w pracy ale to też sie powoli skończyło, doprowadziała do tego ze pzrestałam mieć wogóle ochote tam pzryjeżdzać. Wiecznie mówi że ja bolą nogi i potrafi całymi dniami leżeć w łóżku ma 64 lata. Dzwoni np do mojego męża który jedzie do niej 10 km po to żeby jej iść do sklepy który ma na dole w bloku, i jeszcze wiele innych niespodzianek, szkoda gadac. także jak same widzicie nie da sie z nią życ w zgodzie a teraz jejst obrażona bo Bartek całymi dniamijak tylko moze jest ze mną i opiekuję sie jak moze a ona twierdzi ze jest odsunięta chocby to znią miał moj mąż życ dokońca życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Mamauski! ja wlasnie wrocilam z badan i jestem mega glodna robilam morfologie, mocz, hiv, i ta nieszczesna glukoze okropne to bylo do wypicia ale da sie przezyc nie zwymiotowalam :p Robwalka gratulacje synusia:) o joj co za cyrki mamy z tymi tesciowymi :p moja jest nie najgorsza aczkolwiek wiem ze jak bysmy mieszklaly razem to bysmy siepozabijaly:p wiec dobrze jest jak jest :D lece z mezem na zakupy musze sobie lezaczek na ogrod kupic wiec do uslyszenia milego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfaskr
Dziewczyny trzeba mi odłaczyć allegro i pozostałe portale z odzieżą dziecięcą. Znowu kupiłam kilka rzeczy ale się opłacały kombinezeon na zimę, 2 pary skarpet i pajacyk na zimę (jeszcze lata nie ma) za 27 zł i 4 pary bawełnianych pajacyków za 20 zł. Myslę, że nie przepłaciłam tylko mąz mnie zabije jak wróci w środę do domu i zobaczy stertę ubranek:) http://zapodaj.net/7ce40d575d67.jpg.html http://zapodaj.net/84a3116f70da.jpg.html dobra uciekam od komputera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super te ciuszki, ale jak już mi się coś spodoba to jest albo w różu albo w niebieskim kolorze a ja chcę neutralne żółcie, beże itd. Choć jak już poznam płeć to parę sztuk w typowych dla płci kolorach też pewnie kupię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smerfaskr a w jakim rozm kupiłaś te ciuszki na zimę? Tak sobie myślę że chyba 68 juz powinno być dobre nie? Jak na razie skupię się na rozm.56 i 62, chyba ze znjade coś ciekawego jak smerfaskr ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfaskr
no to niedługo wytrzymałam bez kompa:/ Tak na zime patrze na rozmiar 68. wydaje mi sie odpowiedni a potem juz bede na bieżaco dokupować. teraz czekam az mi to wszytsko poprzychodzi i zobaczę co musze jeszcze dokupić- pewnie bodziaki, komplet na wyjście ze szpitala, może coś jeszcze ale już z ubrankami raczej nie będę szaleć ...Im bardziej nie chce różowych rzeczy tym więcej ich mam:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z tymi kolorami to myślę ekonomicznie bo liczę na to, że w przyszłości będę mieć jeszcze dziecko innej płci niż teraz :) i jakbym kupiła teraz większość neutralnych kolorów to dla drugiego będzie jak znalazł :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki a mam pytanko co do tej naszej pięknej pogody, czy Wy siedzicie na słońcu w godz 12-16? Bo ja uciekam przed 12 i wychodzę koło 16 bo boję się że zrobię dziecku krzywdę jak się przegrzeję. W ten sposób sie raczej nie opalę ale trudno. Dzisiaj posiedziałam prawie do 12 i teraz pobolewa mnie brzusio, chyba mój malec nie lubi aż takiego ciepełka (zasłaniam brzuch)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Handzia myślę podobnie do Ciebie, co nie wyklucza kilku ciuszków w przypisanym kolorze. Nawet wczoraj gadaliśmy z M o drugim a jeszcze pierwsze w brzuchu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W tych godzinach ja siedzę w cieniu, bo na takim słońcu wg mnie zakrywanie brzucha niewiele daje. Jeśli już gdzieś idę w takim upale to na krótkie zakupy i wracam do domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, ja zakrywam brzuch w tych godzinach do 12 a potem wcale nie wychodze, chyba ze muszę, nie warto ryzykować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smerfaskr- szlenstwo zakupowe :) Ale fajnie, ze bedziesz juz miala ubranka. Ja chyba dopiero za miesiac zaczne kupowac. A i nie lubie kupowac przez internet, wiec czeka mnie chodzenie po sklepach. co do opalania - to staram sie unikac ostrego slonca. Raz, ze przegrzanie brzucha moze powaznie zaszkodzic a dwa, ze boje sie o przebarwienia. Moja znajoma w ciazy dostala takich przebarwien na twarzy od slonca i ma je do dzisiaj. Tez uwazam, ze nie warto ryzykowac, tym bardziej, ze ciaza nie trwa wiecznie :) giga83 - moj maz ciagle mowi o drugim dziecku a pierwsze sie jeszcze nie urodzilo :) Chcielibysmy szybko miec drugie dziecko, ale jak sobie pomysle jak ciezko jest z dwojka takich maluszkow to troche sie boje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ajponka z drugiej strony jak jest dwójka i to z niewielką różnicą to lepiej się chowają , no i mają się z kim bawić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest urwanie głowy z dwoma maluchami ale warto. Ja jednak muszę się skupić żeby przed kolejną ciążą znaleźć pracę w swoim zawodzie, żebym miała gdzie wracać potem, bo wcale nie cieszę się z powrotu do tej obecnej :( A że trudno mi będzie to już wiem, najwyżej jak się nie uda przez rok to pomyślę o kolejnym dzieciątku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
handzia 26 - ja od skonczenia studiow nie pracowalam w swoim zawodzie i troche mi zal straconych lat, tym bardziej, ze w najblizszym czasie do pracy tez sie nie wybieram. Jak urodze drugie dziecko to moze "kariere" zaczne po 30 -stce, jesli nie bedzie juz wtedy za pozno, zeby zaczynac w zawodzie. Narazie staram sie nie wybiegac myslami zbyt daleko i skupiam sie na tym, co jest teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry słoneczka:):) Dopiero teraz sie melduje poniewaz z samego rana wyjechałam z mama na zakupy:):) Kupiłam kilka bluzek ciazowych za grosze:):)))) w lumpeksie i klapki ale to juz w normalnym sklepie. Jak wróciłam to kapiel, obiad i do pracy tazke nie było chwili napisac, a teraz siedze sobie w pracy i odpoczywam:) Co do opalania to ja raczej unikam bo sie obawiam zeby nic sie nie stało... a jak szczesliwie urodze to pojde do solarium:) ja od dwóch dnia mam jakies słabsze ruchy tzn dzis wogóle a wczoraj tylko raz.... juz troche panukuje ale same wiecie jak to jest. Handzia szalejesz:):) ciuszki sa piekne, ja nic narazie nie kupuje bo tak jak wspominałam mase ciuchów mam po siostrzenicy która ma półtora roku i reszte po kuzynce kóra w styczniu urodziła wiec wystarczy jak kupi kilka nowych na jakies wyjscia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja muszę planować roznoszenie CV już w lutym bo koło kwietnia juz są robione grafiki (szkolnictwo) a do pracy ewentualnie od przyszłego września; więc u mnie poszukiwanie pracy trwa przez 2 miesiące w roku. A chciałabym właśnie znaleźć pracę przed 30-tką, a wtym roku skończę 27, zobaczymy może mi się uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1alexia2 ale Ci dobrze z tymi ciuszkami. Ja muszę wszystko od podstaw kupować ale co tam raz się żyję, nie przeskoczę tego ;) Ja też podobnie do Ciebie właśnie odpoczywam w pracy :***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak to Ty juz prawie do domku a ja jescze długo...ale nie jest zle klima chodzi i ruchu nie ma wiec moge troszke posiedziec na internecie:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny ja właśnie wróciłam z tapetowania (a raczej dyrygowania) dzięki czemu czas mi szybko zleciał, bo na 19.20 usg :) trzymajcie kciuki ;] dam znać jak będę po :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) No dziewczyny jestem już po :D Będziemy mieć synka :) Mały Łobuziak waży już 619 g i wszystko jest dobrze :) Nie dostałam zdjęcia bo potem odwrócił się do nas pupą :P Odwrócił się dosłownie na słowo zdjęcie :P Nie lubi być podglądany chyba :P Cieszymy się ogromnie, a tatuś już nie może się doczekać kiedy będzie spędzać z synkiem czas :) Aaa i dzisiaj po raz pierwszy zostałam przepuszczona w kolejce z uwagi na mój stan, aż niedowierzałam ;) Nigdy wcześniej się to nie zdarzyło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MEGAN86.........25...... 24tc....51.5kg+5/167cm....01.09-SYNEK Dawid Ajponka...........27.......24 tc.......65+6.... .............02.09-córka kama111111......29.......24 tc........6 kg.............02.09synek(Manuel) Polcia91...........21.......24 tc......54+7,3kg/168cm.......08.09- Synek giga 83............28 .......21tc......60+4kg/167cm....09.09-córka smerfaskr.........26........23 tc.....56-2kg/160cm....12.09-córka Madleenn..........26.......21 tc......65+5kg/179cm....14.09-??? Netka0902.........29.......21 tc.........1,2kg...........14.09-??? Obzartuszek.......27.......22 tc........(-2kg)...........15.09-córcia Wrzesniowa lalaa.20......17 tc.........4kg..............18.09-??? Olczak..............25......21 tc......73+4,5 kg/178cm.. 20.09-??? 1alexia2............23......20tc..........3kg..... .........23.09-córka handzia26..........26......20 tc......52+4 kg/160cm...25.09-??? Betismile............24......20tc.....67+6kg/174cm.....25 .09-Synek MEGISU78...........34.....20 tc .........5 kg.............26.09-córka Robwalka...........36......21tc..........5kg............. . ...27.09-synuś mlodamamapyta...21......20tc......46+3kg/167.........27.0 9-? ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×