Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Cobyeta

*** WRZESIEŃ 2012 ***

Polecane posty

Megisu78 - z ubrankami na poznej chyba juz nie bedzie problemu bo jest mnostwo takich malenkich ubranek jak dla doroslych, spodenki dzinsowe, sukieneczki, sweterki, komplety, dresy i to juz od rozmiaru 62. Mysle, ze te pajacyki, spioszki sa dobre na poczatek a pozniej to juz mozna sie stroic w "dorosle" ubranka :) Polcia - wspolczuje. To chyba teraz najgorszy czas dla alergikow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Body się przydadzą jak najbardziej pod ciuszki na zimę ale z długim też są przydatne, do tego tylko spodenki i już-na wrzesień jak będzie w miarę ciepło. A strojenie w sukienki czy dresiki to barzdiej na wyjscia, a do domu ja kupuję głównie pajace bo są najwygodniejsze i dla dziecka i dla mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smerfaskr te body są przesłodkie :) Ja na szczęście aż tak nie muszę się martwić ciuszkami. Kuzynka ma już dla mnie uszykowane 2 kartony i jeszcze jeden mi szykuje dodatkowo, od bratowej też mam pakunki, więc ja już nic nie kupuje bo mam kategoryczny zakaz ;) Z resztą w naszym małym m2, nie wiem gdzie bym się pomieściła z tym wszystkim. Wszystko zamierzam przywieźć sobie w lipcu, łącznie z łóżeczkiem. Zakup pościeli i wózka, zostawiam na sierpień. Co do tych ciuszków to aby je przywieźć w takich ilościach to muszę znać płeć, bo nie wiadomo, może będę musiała je przebrać z różu lub z niebieskiego ;) Jak się nie dowiem to wezmę na razie tylko te w neutralnych kolorach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smerfaskr fajne body :) A one są bardzo rozciągliwe? Ajponka teraz to jeszcze tak źle nie jest ale od czerwca to może być hardkor ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1alexia2 ja piję co dwa lub więcej dni słabą kawę z dużą ilością mleka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo ja tez od czasu do czasu podpijam i zastanawiam sie czy mozna czy nie... A dzis wyjatkowo sie kiepsko czuje tzn spac sie chce i taka zmeczona jestem i własnie postanowiłalm zrobic sobie kawke z duza iloscia mleka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też lubię i ciężko mi zrezygnować-szukałam dzisiaj bezkofeinowej ale tylko nescafe znalazłam a ja nie piję rozpuszczalnych :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfaskr
Polcia- body są z fajnej bawełenki, więc troszkę się rozciągną. Ja kupiłam w rozmiarze 68, bo nie było juz mniejszych ale jak pisałam na zime pod cos będą. Sukieneczek poza tymi dwoma na uoczystości nie kupuję, bo tak jak pisała handzia lepiej maleństwu w pajacu, czy spioszkach niż w falbankach a i mamie wygodniej przebierać. Ja kawy w ogóle nie pije. Zrezygnowałam z napojów gazowanych i chipsów ( zdarzyło mi sie dwa razy zjeśc chipsy od stycznia ) oraz sporadycznie jem żelki czy fast food.Nie wiedziałam , że stac mnie na takie wyrzeczenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja pije rozpuszczalną czasem wcale a czasem to codziennie po jednej z mleczkiem oczywiście. Wybieram jednak delikatne kawy bo niektóre to czasem przewracają ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawę oczywiście można pić, jednak w rozsądnych ilościach. Nie powinno się przekraczać dwóch filiżanek dziennie (mowa o kawie czarnej). Kawa z mlekiem nawet duża nie wpłynie w żaden sposób negatywnie na dziecko. Ja pije kawę, ale nie codziennie z uwagi na to, że jeśli mam wybrać kofeinowy napój to większą ochotę mam na colę. Jednak myślę, że trochę za dużo sobie z nią pofolgowałam i wole jednak przestawić się na kawkę;) Chciałabym umieć tak jak Smerfaskr wyrzec się pewnych słabości, ale niestety chipsy co jakiś czas sobie zjem, fast foody także i nawet ostatnio żelki sobie zjadłam w sporej ilości. Myślę sobie jednak, że w małych ilościach pewne słabostki nie są szkodliwe i nie można dac się zwariować. Wszystko w granicach zdrowego rozsądku. Poza tym w dzisiejszych czasach prawie nic nie jest zdrowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam jeszcze, że moja koleżanka gdy była w ciąży od samego początku piła normalnie tak jak do tej pory dwie kawy dziennie w normalnych kubkach;. Z mocniejszej kawy jednak robiła sobie delikatniejszą, dolewała więcej mleka. Nawet pod sam koniec nie potrafiła zrezygnować, bo to wielka miłośniczka wszystkiego co kawowe. Lekarz też jej nie strofował, ze to szkodliwe. Ja mam bardzo fajną książkę dla kobiet w ciąży i tam jest napisane co można a co nie. Kawa w ciąży nie jest zabroniona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfaskr
Megisu78- mówiłas ze wielki brzuch a tu prosze - brzesiek mały:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smerfaskr on naprawde jest duży jakoś tak na zdjeciachnie wychodzi. Jak się mierze niby wpasie to m 114 cm hihihi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!dawno do was nie zaglądałam,ale muszę się pochwalić-wczoraj byłam na badaniach i miałam robione USG połówkowe-wszystko ładnie,w normie i na 100% to chłopiec-tak się kręcił i wiercił w brzuchu,że lekarz nie mógł dojrzeć płci,ale w końcu tak się ustawił że było widać siusiaka i właśnie tej części ciała mam zdjęcie usg,a to aktualne zdjęcie mojego brzucha-http://zapodaj.net/3a2f5b2033fc.jpg.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dowiedziałam się od lekarza,ze w drugiej ciąży tak jest że brzuch pojawia się szybciej i w dodatku jest większy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfaskr
hej, dziś ja jako jedna z pierwszych:) Robawalka, fajnie , że z maluszkiem ok. A fotka brzusia mi nie wyskakuje. U mnie pogoda piękna, podobno ostani dzień i tydzień ochłodzenia i deszczu, więc chyba wykorzystam i posiedzę na leżaczku w półcieniu, żeby nie zrobić z siebie skwarki:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robwalka gratuluję Synusia :) Brzuszek fajny :) Dobrze, że się znowu odzywasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobietki robwalka gratuluje synusia od początku wiedziałąś :-) cieszę się , ze zaglądasz :-) dzisiaj odebrałam wyniki krwi i moczu pani z ambulatorium czekała na mnie z informacją że wszystko niestey złe :-( anemia, białko w moczu :-( dla pewności mam powtórkę badań w poniedziałek rano bo popołudniu idę do lekarza. Kurcze bede miałą o czym myśleć w sobotę iniedziele :-( strasznie puchną mi stopy ale okropnie ! wczorja wygladałam jak słoń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megisu głowa do góry, może nie jest tak źle jak się wydaje:) nie martw się na zapas, bo psujesz humor Bąblowi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfaskr
własnie Megisu sprobuj spokojnie, zajmij się czyms , żeby tak bardzo nie myslec o wynikach. Będzie dobrze. Ja mam znowu problem z Teściową. Już kiedyś mówiła nam,że jak się nam urodzi córka to będzie miała na imię A , na co odpowiedzielismy , że sami zdecydydujemy, a ona na wybór imienia juz miała swój czas. teraz jak dowiedziała się, że urodzi sie jej wnuczka to pyta : jak się czuje moja A? Na to odpowiadam, ze moja niunia ma się dobrze a jej A to nie wiem. U mnie w domu jakoś wszyscy zaakceptowali imię i komentują czy się im nie podoba, bo tak nie wypada i to wiedzą, że to nasza sprawa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smerfaskry nie ma nic gorszego jak teściowa... nie wiem jak wasze inne relacje ale ja swojej nie trawie niestety, nie da się z nią życ... przykro to pisać ale jest masakra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja Teściowa zmarła 4 lata temu, Teść w marcu- jedyne zgrzyty serwuje nam Siostra Męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki :) Megisu, bardzo ładny i zgrabny masz brzuszek :) Wynikami się nie przejmuj, ja też mocz miałam zły i jak się okazało to zapalenie nerek. Pobierzesz leki i wszystko będzie w porządku. A co do puchnięcia to tak jak Ci pisałam wcześniej, musisz więcej leżeć z nogami uniesionymi wyżej. Mam troszkę wrażenie, że się za bardzo forsujesz w tą pogodę i stąd taka opuchlizna się pojawia. Musisz kochana trochę zejść z tych pełnych obrotów ;* Robwalka, gratuluję synka. Twoje przeczucia się sprawdziły w 100%. Brzuszek też masz pokaźny. Swoją drogą dobrze, że się przełamałaś i coś napisałaś ;) A co do teściowej to ja swojej w życiu nie pozwoliłabym wybierać imienia dla mojego dziecka. Z resztą ona by się chyba nie odważyła narzucać mi cokolwiek, albo nazywać dziecko swoim imieniem, wiedząc, że ja np. chce inne. Propozycje imion- owszem, ale tylko propozycje :D Smerfaskr, może Twoja ma jakieś niespełnione marzenia o córce i dlatego tak się zachowuje? Megisu, współczuje relacji, ale chyba często się zdarza, że coś w tych teściowych jest. Ja ze swoją też miałam przeboje. 3 lata mieszkałyśmy pod jednym dachem i doszło do poważnej awantury. Dziś już od ponad roku mieszkamy oddzielnie i o dziwo relacje się poprawiły, choć uraz pozostał. Myślę sobie jednak, że dla dobra sprawy i ogółu nie ma sensu się spierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×