Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Cobyeta

*** WRZESIEŃ 2012 ***

Polecane posty

ło ło ło powodzenia na wizycie czekamy na dobre wiesci!!:) ale masz pecha z tym mieszkankiem ciagle cos eehhh ramysia91 ciesze sie z toba ze mala jest mala i ma juz tez konkretna wage:) co do czkawki to moj synek tez czesto ma az czasem jest to wkurzajace bo tak dlugo i rytmicznie to trwa:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polcia od wczoraj znowu w szpitalu dostała biegunkę i ma skurcze byc moze zbliża sie poród .... robwalka miała jutro wyjść ze szpitala bo stan wód płodowych się podniósł ale małemu zaczeło tętno skakać na KTG do ponad 200 i bidula teraz nie wie czy jutro ją puszcza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nie martwcie sie jak bedziecei sobie radzic z maluszkami!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wszystko bedziecie rocic instynktownie. Po prostu my matki wiemy najlepiej co jest potrzebne naszym dzieciom i jak wszystko robic :) Gabrysia jest mini, mini a nie boje sie nic przy niej robic. Uwierzcie , ze to nic strasznego :) Moja Gabrysia np. wodzi oczami za moim glosem :) Albo reaguje na szelest worka :) Pierwszy raz zauwazylam to jak wyjmowalam cos i zaszelescilo opakowanie a ona odwrocila glowke w ta strone :) Zobaczycie , ze dzieci to wspaniale istotki :) I zycze Wam zeby trafily Wam sie takie grzeczne jak moja Gabi :) Dzisiaj bylysmy na wazeniu :) Przybrala 100gram w 5 dni i lekarka powiedziala , ze to dobrze :) Zaglodzona nie jest ;) I radzimy sobie z karmieniem :) Dziewczyny kupcie sobie kwasy omega, bardzo wazne teraz i po porodzie jesli bedziecie karmic piersia . I jesli nie macie to kupcie spray do nosa z wody morskiej, fajnie oczyszcza nosek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) ja właśnie skończyłam z zajęciami na dziś (zakupy, pranie, zamiatanie i gotowanie) teraz sie obijam :) Polcia trzymaj się! szczerze mówiąć jak tak czytam co się dzieje u koleżanek to coraz bardziej się denerwuje. kiedy tylko coś mnie zakłuje ale zaboli to się zastanawiam czy to nie przypadkiem poród... samym porodem sie nie przejmuje, kiedyś kobiety rodziły w domu, na dworze, bez opieki lekarzy, położnych, a jednak rodziły! ja się boję że nie będę wiedziała kiedy się zacznie i kiedy jechac do szpitala :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie mamuska ze się odezwałas :-) dziękuje :-) ja nadal czuje lekkie przerazenie ze sobie nie poradze ale jeśli mówisz ze ze jest spoko to chyba ty wiesz lepiej :-) Jaki rozmiar ciuszków ubierasz tej swojej ślicznotce jak to takie maleństwo? :-) a powiedz mi obcinałas paznokcie bo ponoc to nie należy do najłatwiejszych spaw :-) I oczywiście czekamy z niecierpliwością na pierwsze zdjęcie forumowej księżniczki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej!!! Ja dzisiaj sobie wysprzatalam mieszkanko na tip top :) jestem zadowolona ze dalam rade. Spakowalam torbe do szpitala, niech czeka :) Olczak bedziesz wiedziala kiedy sie zaczyna, ten ból jest jak żaden inny. Na poczatku jak na okres ale szybko sie zmienia :) dziewczyny trzymajcie sie w tym szpitalu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi położna mówiła ze jak zaczną się skurcze porodowe to będe wiedzieć :-) i powiedziała ze jak sie zaczną , zeby od razu nie jechać do szpitala. Odczekac w domu, dopiero jak będą regularnie co około 10 minut to jechać bo nie mam sensu tyle sie męczyć w szpitalu po nich przyjdą bóle parte których nie można już ponoć pomylić z niczym innym porównała je do :-D parcia na stolec tylko wiadomo w bolesnym wydaniu :-D No chyba ze odejdą wody płodowe to należy udac się do szpitala, samo odejscie czopa nie wskazuje nawet na rychły poród. Wiec dziewczyny chyba nie ma co za bardzo nad tym mysleć przyjdzie i już :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spakowalam kosmetyczke (szampon, pasta,szczoteczka itd), dwa ręczniki (duży i mały), dwie koszule, szlafrok,podpaski,wkladki laktacyjne, pampersy, chusteczki i krem dla malucha. dorzuce dzisiaj jeszcze majtki poporodowe jak kupie(bo 2 dni mi zamawiaja w aptece) i dokumenty. A mam jeszcze mleko dla synka(nie chce zeby byl karmiony szpitalnym) gdybym nie miala pokarmu, butelke swoją i smoczek. Ubranka na wyjscie bede miala naszykowane jak w pierwszej ciązy w łóżeczku i mąz przywiezie jak bedziemy wychodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spakowalam kosmetyczke (szampon, pasta,szczoteczka itd), dwa ręczniki (duży i mały), dwie koszule, szlafrok,podpaski,wkladki laktacyjne, pampersy, chusteczki i krem dla malucha. dorzuce dzisiaj jeszcze majtki poporodowe jak kupie(bo 2 dni mi zamawiaja w aptece) i dokumenty. A mam jeszcze mleko dla synka(nie chce zeby byl karmiony szpitalnym) gdybym nie miala pokarmu, butelke swoją i smoczek. Ubranka na wyjscie bede miala naszykowane jak w pierwszej ciązy w łóżeczku i mąz przywiezie jak bedziemy wychodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
termin mam na 20-22 wrzesnia ale mam nadzieje na szybszy poród :) po 37 tyg mam dużo spacerowac i może cos z tego wyjdzie hehe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfaskr
hejka ja na chwilkę między przetworami. Masakra. Nieciekawie sie z Polcią i Robwalka porobinło, Dziewczyny trzymajcie sie. Tak bole parte to jak na stolec to samo mi kumpela mówiła. Otatnio stwierdziła, że ten poród to nic strasznego jak mówią.... ja się wczoraj wysarszyam, że moje bolesne kłucie w pochwie to cos powaznego ale dzis przeszło. Mnie tylko prześladuje czarna myśl, że jednak zrobia mi cc a nie chce. Ale czuje , że nie unikne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie a czym będziecie obcinały paznokcie? nożyczkami czy cązkami dla niemowląt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uff, ale intensywny dzień :) Ciekawa sprawa z tymi skurczami, może faktycznie one sie różnią i bedzie wiadomo, że to już... Podobno jednak jak są te pierwsze to nie trzeba biec od razu do spzitala, tylko właśnie dopiero gdy zaczną się regularne. Mamuśka, ciesze się, że Twoja Gabi jest "bezproblemowa", tylko pozazdrościć ;) Właśnie wiele mam już mówiło, że opieka nad maleństwem przychodzi instynktownie i można sobie spokojnie ze wszystkim poradzić:) Paznokcie nie są trudne do obcięcia, wystarczy zrobić to kiedy dzidziuś śpi, wtedy się nie wierci i nie macha rączkami, sprawdziłam w praktyce ;) Smerfaskr, gratuluję kolejnych przetworów, to faktycznie Cie uraczył teściu kolejną dawką warzyw ;) Ja właśnie umyłam okna, bo panowie od ocieplania bloku trochę mi nasyfili, ale teraz jest ładnie i mam z głowy ten temat przed przyjściem Maluszki:) Mama2008-2012 , fajna lista, w mojej walizce są podobne akcesoria, z tym, ze coś tam dodałam i nie zmieścił mi sie szlafrok oraz ubranka dla dzidzi, ale to może donieść mąż :) Dziś zamówiłam komodę, być może na przyszły tydzień będzie, ciekawe tylko czy się pomieszczę z tym wszystkim... mam nadzieję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka. A ja już poprałam wszystko, dziś przyszła mi pościel na zmianę do łóżeczka i wózka i też już wyprane więc zostało mi tylko prasowanie :) :) ;) Trochę pomogła mi mama w praniu i mam nadzieję że i przy prasowaniu pomoże bo ja już nie daję rady, jak coś robię to potem, muszę odleżec bo tak mi się brzuch stawia :( Nawet przy większym zmywaniu czy pochylaniu. Ale wmówiłam sobie ze dotrzymamy do 37 tygodnia i tak musi być!!!! Ale jak czytam o tych pobytach w szpitalu to ciarki mam na plecach. U nas pogoda rewelacyjna, niby słonko a jednak wieje wiatr i temp idealna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już leżę, kolejny dzień w porach wieczornych męczę z bólem bioder i kolan... zwłaszcza jak chodzę, ale co zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrocilam niedawno od rodziców. i objadlam sie karpatką bo mama upiekla.Pychota:) Netka ja specjalnie szukalam takiego cieniutkiego szlafroka żeby tylko był, bo w domu tez mialam tylko taki frotte a on zdecydowanie za gruby i za duzo miejsca by zająl w torbie. zastanawialam sie czy zabrac suszarke do wlosow ale stwierdzilam ze jak umyje glowe to najwyzej zwiąże w kite i tyle bo to w sumie nie potrzebna kolejna rzecz w torbie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ŻMIJaaaaaaaa
mamuśka-angel bardzo fajnie,że napisałaś na starym forum że urodziłaś. DZIĘKI!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc! ehhh i znowu kolejna z nas znalazla sie w szpitalu.. oby tylko to sie dobrze skonczylo... sam pobyt w szpitalu nie jest czyms zlym... tylko wiadomo: lepiej jak sie nic nie dzieje. ja dzisiaj bylam na wizycie u nefrologa. to juz ostatnia wizyta w ciazy. na szczescie, bo kolejki masakryczne. mi sie udalo bo dr wywolala mnie zaraz jak tylko weszlam na poczekalnie. jakies szczescie dzisja mialam:) zawsze czekalam po kilka godzin... no ale na USG wyszlo ze prawa nerka bardzo sie powiekszyla :/ kielich sie otworzyl i zatrzymuje plyn w nerce... na razie powiedziala zebym sie tym nie przejmowala... mam sie pokazac ok 6 tygodni po porodzie i wtedy zobaczymy czy sie zamyka... mam nadzieje ze bedzie dobrze. widzialam mojego maluszka:) i co najwazniejsze: pani dr powiedziala ze duzy z niego facet. ja jej na to ze 2 tygodnie temu wazyl 1800gr. ona mi mowi ze niemozliwe bo jest duzy i na pewno urodzi sie z waga min 3500:) i komu wierzyc?? mojej pani gin co robila pomiar na zwyklym USG czy nefrologowi ktora nie robila pomiarow ale ma USG 4D... sama nie wiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama28
Madleen niezależnie komu uwierzysz to i tak 3500g to waga optymalna,a nie wielkoludek :) Poza tym mam nadzieję,że z Twoimi nerkami będzie wszystko ok,ale nie zamartwiaj się tak.Moja kuzynka ma od urodzenia jedną nerkę i co prawda w ciąży bardzo nabrała wody pod koniec,ale dała radę urodzić zdrowe dziecko (niemałe,bo 4280g!!!!) i jej nerka jest sprawna.Na szczęście :) Kurczę Robwalka,mamapyta, Polcia91 trzymajcie się!!! Ja jutro mam wizytę u lekarza i po tych Waszych nowinach trochę się boję,ale ja się zawsze boję i stresuję przed,żeby aby wszystko było dobrze z Malutką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć :) dziś ja melduję się 1 :] spotkałam wczoraj dziewczynę z którą widywałam się na wizytach u gin. już urodziła (bo termin miała na lipiec) - chłopiec 4,200 kg i 60 cm :D ja zmykam i zamelduję się poxniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki! melduje sie... znowu ze spaniem ciezko od 5 sie kulam i licze barany:p synek buszuje w brzuszku wylezec sie nie da... od 23 do 5 rano 4 wizyty w wc po schodach eeehhh masakra jakas;p zostaly mi 23 dni do terminu :D handzia super ze masz pomocna mame i wzielyscie sie za pranko i prasowanko:) sciskaj nozki do 37tyg:D smerfaskr jestes nie mozliwa z tymi przetworami :) szacunek normalnie bo ja juz bym dawno wymiekla:p mamuska2012 fajnie ze u Was wszystko ok i cieszysz sie juz z maciezynstwa:) Madleenn jak widac co lekarz to inne zdanie... najlepiej zawierzyc malenstwu jakie bedzie takie bedzie wyjdzie kiedy bedzie chcialo :) moj przez 3 tyg przybral 1 kg wiec moze i Twoje malenstwo w 2 tyg tez duzo przypakowalo :) do uslyszenia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Wam:) u mnie totalny sajgon z remontem, siedze pomiedzy drabiną a okapem. od 5 rano latają nam w pokoju dwie muchy i za kazdym razem jak zmrużyłam oczy, ktoras z nich siadała mi na twarzy. GRRRRRR!!! wstałam wsciekła chcąc uśmiercić te wredne stworzenia i jak sie zamachnęłam gazetą tak rozlałam herbatę, stłukłam dwie szkalnki, zalałam notes, narobiłam hałasu a mucha i tak mi spierdoliła ! :D ;/ wczoraj wieczorem moja dzidzia aż mnie wystrzaszyła... tak niemożliwie sie wygieła, że autentycznie myslałam, że brzuch mi eksploduje. rozrabiaka mała ;p Widzę, że dziewczyny powoli do szpitala odpadają. Oby tylko wszystko było w porządku:) Wczoraj wieczorem jeszcze zepsułam sobie humor, bo zauwazyłam rozstępy. Myślałam naiwnie, że mnie to ominie, no ale nie omineło,brzuch ładny a tu jak gdyby nigdy nic tyłek pocieło;/ Od połowy ciazy smarowałam sie fissanem i mimo wszystkich opinii, że tłusty itp- ja go uwielbiałam, tylko po nim skóra mnie nie swedziała i nie była napięta, ale ze go wycofali i dosłownie nigdzie go nie mogłam dostac, poieszyłam się pharmacerisem i ziajką...i dupa. dosłownie i w przenosni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kochane :-) piękny dzionek się zapowiada :-) nie śpimy już kochaniutkie, zapraszamy na forum :-D co do rozstępów to ja mam spokój :-) ramysia ale ci sie dzień zaczął ... netka ja cie podziwiam z tymi oknami kochana, ja bym sie już nie odwazyła myc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×