Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Cobyeta

*** WRZESIEŃ 2012 ***

Polecane posty

Dziewczyny a wiecie co zrobic gdy noworodek sie zakrztusi pokarmem??? Ja az boje sie o tym myslec bo z pierwszej pomocy jestem ciemna:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem tylko teoretycznie ale w praktyce nie chcę nawet myślec!!! Jeśli dmuchnięcie w twarz nic nie da to trzeba odwrócic dziecko tak żeby było brzuszkiem na ręce i klepac po pleckach, jeśli to nic nie da to przewrócic je a raczej chwycic do góry nogami i klepac. Znajoma mi ostatnio mówiła że jej z kolei znajoma nie brała dziecka do odbicia tylko kładła zaraz po karmieniu i raz coś ją natknęło i poszła sprawdzic a dziecko już fioletowe i krew z noska pociekła. Także trzeba brac do odbijania!!!! Piszę to dlatego że mam jeszcze 2 znajome które tego nie robią i nie widzą potrzeby. Mają szczęście i tyle bo ja myślę że to brak odpowiedzialności jak się nie chce dziecka ponosic parę minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odbicie jest bardzo ważne. A są takie dzieciaczki (ja takim byłam) którym raz to za mało. Mama nosiła mnie do momentu aż 3 razy mi się odbiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odbicie po jedzeniu to postawa. Ja bede mala klasc do spania to na jeden to na drugi boczek bo na tym punkcie mam totalnego schiza. nawet kupilam sobie specjalne wałeczki zeby sie czasem nie przekulnęła na plecki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też właśnie myślałam o tych wałeczkach ale w końcu nie kupiłam. Myślę że wystraczy zwinięta pieluszka albo jak będę w pobliżu jakiegoś sklepu to zakupię bo to nieduży koszt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie jak kładzie się dziecko na boczkach to i tak ciągle trzeba zerkac żeby czasem coś złego się nie stało. Ja też jetsem panikarą i tak sobie zadaje pytanie jak ja będę w ogóle spac bo mi się wydaje że co chwila będę się budzic i zaglądac do łóżeczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melduje sie po wizycie. niestety nic sie nierusza i mam skierowanie do szpitala lekarz stwierdzil ze niema na co czekac bo dziecko jest duze i nieumi sie wcisnac w kanal rodny i prawdopodobnie beda mi robic cesarke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja odpoczywam: poszalałam trochę, zrobiłam pranie,pomyłam podłogi, powkręcałam uchwy do komody, powbijałam gwoździe na zegar, krzyżyk i obrazek, ustawiłam komodę w odpowiednie miejsce i jeszcze poszłam po wykładzinę na balkon... mąż mnie chyba ukatrupi jak to wszystko zobaczy ale miałam taki nagły przypływ chęci do pracy :) Kama to kiedy idziesz do tego szpitala? trzymam kciuki, żeby wszystko poszło dobrze! dziewczyny BARDZO WAS PRZEPRASZAM że się nie podzieliłam tym hamburgerem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha a co do ciśnienia to bardzo wazne jest by je kontrolować zwłaszcza, jeżeli zdarza Nam sie puchnięcie, gdyż opuchlizna + wysokie cisnienie może oznaczać zatrucie ciążowe. dodatkowo tak jak która z was pisała może oznaczać stan przedrzucawkowy... dokładniej o problemie wysokiego ciśnienia w ciąży tutaj: http://www.ciazowy.pl/artykul,wysokie-cisnienie-krwi-w-ciazy-jak-duzy-to-problem,172,1.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisała do mnie robwalka, lezy na porodówce czeka na cc, stan wód się obniżył za bardzo obniżył . No to czekamy na Kacperka :-) dziewczyny a co do tych szczepionek bo ja to lewa w tym temacie rotawirusy i pneumokoki to dwie rózne szczepionki? a orientujecie się która ważniejsza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale się znowu ruszyło :D Czekamy i trzymamy kciuki :) Robwalka w szpitalu nieźle się należała... Megisu ja też lewa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kama trzymam kciuki, za Ciebie Robwalka też. Kama właśnie ile waży Twoja pociecha???? Alexia się nie odzywa, ciekawe czy i u niej coś się wydarzyło. U mnie jakoś się uspokoiło wszystko, tzn. twardnieje mi brzuch cały co jakiś czas bez względu na pozycję ale jakoś już mnie nic nie pobolewa. Czekam na przyszły tydzień i zacznę już odliczac dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kama powodzenia w szpitalu! Robwalka bedzie miala cesarke... chyba sobie ja wykrakala bo kiedys ciagle pisala ze ona na pewno skonczy cesarka... pozniej jej maluszek sie odwrocil a jednak skierowali ja na cesarke :/ Megisu ja tez jeszcze sie dokladnie w temacie szczepien nie orientowalam. ale ulotek na temat tych szczepien jest pelno w przychodniach... pojdziesz z maluszka do kontroli to poczytasz jak bedziesz czekala w kolejce... :D dziewczyny a sny mialyscie pierwsza klasa:D mozna sie posmiac troche... to tak na poprawe humoru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agi_91
Robwalka Kama trzymamy kciuki :) U mnie dzisiaj masakra tzn w nocy zaczelam zle sie czuc... i czuje do teraz tylko bardziej mi slabo brzuch mi twardnieje i lekko boli... Ale czekam na jakis wiekszy rozwoj sytuacji :) a wizyta dopiero w przyszla srode

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczę Wy o tych wizytach a ja mam dopiero 17-go, ostatnio miałam też 17.08. Trochę się martwię czy wszystko oki. Ale mała szaleje że ho ho więc chyba jest w porządku. Mam kontrolowac ruchy i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kama, robwalka- czekamy na Wasze dzidziusie:* Handzia- kurcze zazwyczaj na koniec ciazy wizyty u gin są co dwa tyg, zaskoczona jestem ze miesiac przerwy masz. ja włąsnie dostałam zawału. troche sie boje robaków i takicjh rzeczy małych łażących, a w szczególnosci jak ja tego nie kontroluje a one po mnie łaża! ściagałam pranie a jakas wielka ćma włochata mi siadła na włosy i łaskoała po szyi skrzydłami! fujj ochyda normalnie do eraz mnie otrząsa. nigdy nie widziałam takiego wielkiego robala, miała ponad 5 cm! i miała takie włosy. zrobiłam jej zdjecie jak już ją ujarzmiłam: http://zapodaj.net/037ab7d28175b.jpg.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obżartuszek
Witajcie kobietki. Ja miałam mieć dziś wizytę, ale doktorek sie pochorował i mam teraz na poniedziałek. Strasznie mnie kłuje tam na dole, coraz częściej muszę stawać bo nie mogę kroku zrobić. Dodatkowo od wczoraj czuję ból w pachwinach. Nogi mi spuchły i ręce, Nie mogłam zdjąć bransoletki, z która nigdy się nie rozstaję. Na szczęście jakimś cudem się udało, nie nakładałam je jednak ponownie. Brzuch mi rośnie, aż ciężko się oddycha Mężuś mój kochany dziś od rana mi tyle komplementów powiedział: że trafiłą mu si,ę ksieżniczka, że nawet w snach nie śnił o kimś takim, że jestem wspaniała, dbam o niego itd.. itp. Humorek z tego względu od rana świetny. Na obiad synuś miał kurczaczka z wczoraj, a ja usmażyłam grzybków z cebulką i boczkiem, ale chyba nie powinnam tego jeść, bo teraz czuję się jak słoń trąbalski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Handzia tez mam wizytę 17 :-) Ramysia fuj ble ja tez nie lubię żadnych robali, wręcz panikuje jak coś do domu wyleci a muchy wywołują u mnie takie obrzydzenie ze mogłabym żygnąć na ich widok, gownojady ochydne :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super obzartuszku ze humorek powrócił :-) tak to czasami bywa ze nasz wszystko wkurwia. Na grzybki uważaj bo może brzuszek boleć :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obżartuszek
Ohyyyda, aż mnie ciarki przeszły. Ostatnio taka jedna pod bluzka mi siedziała, myślałam, że tam nic nie ma i tylko mnie coś w plecach zaswędziało, ja się drapię a tu te małpiszysko w ręku mi siedzi. Włochate, obrzydliwe. Mój synuś powiedziałby: PASKUDNE !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o fujjjjjjjjjjjjjjjj! co za paskudztwo!! a ja trochę przesadziłam z tymi robotami na dziś, bo teraz boli mnie prawa str pleców na wysokości korzonków i promieniuje na calą nogę, że za bardzo chodzić nie mogę... no cóż przeceniłam swoje mozliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izka50mm
kama i robwalka czekamy na pozytywny rozwój akcji. handzia ja też mam wizyty co miesiąc, w sierpniu miałam 23 a teraz mam 20 września, na szczęście co tydzień przychodzi położna więc trochę mnie to uspokaja. O MATKO ramysia CO TO JEST? Chyba bym zawału dostała jakbym to zobaczyła, na tym zdjęciu wygląda jak jakiś owad z horrorów, który zabija. O ludzie straaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaszny!!!!!! Gratuluję że go pokonałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co o za mutant??? :) ja też nie cierpię wszelkiego rodzaju robactwa mimo że jestem biologiem. Zwłaszcza tych wijących, fuj. No ja też bym chciała położną chociaż raz w tej przerwie miesięcznej ale cóż... W przyszłym tyg idę zrobic badania krwi i moczu i jakoś mi to zleci. Na staniku mam krople ale już zaschnięte, to chyba siara. Nawet nie poczułam jak poleciało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×