*** WRZESIEŃ 2012 ***

smerfaskr Bąbel zawsze może spać w gondoli w wózku albo wypietej ze stelaża

http://allegro.pl/najlzejszy-na-rynku-tutek-grander-tylko-10kg-3w1-i2274666325.html

Świetny ten wózek, dodaje do obserwowanych :D

http://allegro.pl/tutek-grander-2012-3w1-gratisy-odbior-wawa-wola-i2293917301.html

ja też daje do obserwowanych :) myślałam, że tylko ja tak namiętnie wózki oglądam :)

wiem netka, powinnam odpoczywac, myślę że głownym powodem spuchniętych nóg to siedzenie 8 godzin w pracy. Od 1 czerwca totalna laba :-) smerfaskry każda chyba z nas je ma :-) gdybyś wiedziała jakie ja mam to aż wstyd pisać... bo pomyślicie ze takie osoby jak ja to nie powinny mieć dzieci. Mąż mi cąły czas tłumaczy ze jak będzie dzidzi już w domu to będzie inaczej i pzrejdą mi pewne dylematy.

mi podobał się ten : http://allegro.pl/3w1-fyn-4ds-jedo-2012-fotel-jedo-akcesoria-i2265420899.html myślicie o jakimś lepszym foteliku-maxi cosi czy o takim dodawanym do wózka?

faktycznie ale fajowy ten pojazd ;-) podoba mi się bardzo , cena również :-)

Giga, Twój wózek też fajny, muszę pododawać do obserwowanych i poczytać o nich na spokojnie, bo póki co pobieżnie przeglądałam ;)

dużo opinii o wózkach jest na www.bangla.pl

Hej Dziewczyny jade wlasnie do tesciowej na urodziny wyprawie meza do pracy i o 14 sie zamelduje:) milego dnia ps. ja tez chyba wybiore tego tutek grander :) chociaz musze go najpier na zywo zobaczyc:p

dzięki Dziewczyny, im się człowiek dłużej zastanawia tym bardziej głupieje:) A ten Tutek Fajny tylko cena mnie przeraża....Parówczak daje mi dzis popalic od samego rano- a miałam takie spokojne dziecko:):)

Tutek mi też się najbardziej podoba i tak myślę że 1500 zł to nie aż tak dużo za wózek 3w1. Ale wiem że w Kielcach są nawet tańsze niz na allegro ale muszę tez osobiscie tam pojechać i podotykać. Widziałam taki u mojej koleżanki i mi się spodobał także chyba się na niego skuszę.

I te grandery mają zasuwane kosze od góry także nie widac co tam mamy :)

Dziewczyny mężuś się sprawdza jak na razie :P Zaczął własnie sezon w pracy i dzisiaj wróci o 19 dopiero :( Dobrze, że mam tu Was i potem kumpela przyjdzie na ploty to mi jakoś zleci. Tak dzisiaj oglądałam zdjęcia ze slubu i stwierdziłam, że bym chciała powtórzyć tą sobote :D Z D mieszkamy ze sobą już 2 miesiące więc jakoś nie odczuwam zmian oprócz tego, że w związku zrobilo się poważniej ;) Młodamamapyta dziękuje :) Wózki tylko przeglądam, dylemat wyboru zostawie sobie na czerwiec :P A nosidełko to pewnie dokupię, też już oglądałam :P Mój długi weekend pewnie spędze w domku, ewentualnie odwiedziny u teściowej... Nie wiem czy wszystko ogarnęłam, przez te 2 godzinki ładnie tu drukowałyście :P

strasznie mi sie nudzi dzisiaj w pracy :-) ale to chyba dobrze :-) tylko od siedzenia mnie aż pupa boli. Polcia a mieszkacie sami czy z rodzicami ?

Teraz mieszkamy z moimi rodzicami, dobudowujemy jedno pomieszczenie i robimy kuchnię i większy pokój żebyśmy byli w pewnym sensie na swoim. Na razie takie plany co będzie później zobaczymy, mamy taki pomysł żeby wyjechać do Anglii ale to czas pokaże czy nam się uda.

Dzien dobry kobietki. Mialam dzisiaj pare spraw do zalatwienia i wchodze dopiero teraz. Oczywiscie zdazylyscie juz zapisac kilka stron :) Megisu 78 - zdolnego masz meza, artysta w kazdej dziedzinie :) Kama - gratuluje chlopca! Odezwij sie czasem, napisz co u ciebie, jak sie czujesz. A moze wstawisz fotke brzucha? handzia - wozek jest swietny. Podoba mi sie wizualnie, z tym, ze ja wybralaby, chyba inny kolor. Ktos tu pytal o obiad. Ja dzisiaj gotuje pieczarkowa i zostaly mi jeszcze mielone od wczoraj. Jedzenie to jeden z moich ulubionych tematow :D Mlodamamapyta - fajnie, ze wrocilas. Razem razniej :)

Ajponka wspomniałaś o pieczarkach a mi nasunął się sos pieczarkowy z klopsami i ziemniaczkami z kopierkiem na myśl :P Mniam :D U mnie dzisiaj parzycha, nie wiem czy też gotujecie. Ja byłam spróbować przed chwilką i jeszcze troche pogotuje żeby kapustka była mięciutka i odrazu z dwa talerze zjem :D To moja ulubiona zupa, latem uwielbiam jeść chłodną :)

Polcia to fajnie :-) własny kąt to własny kąt nawet jakby byl nie duży to daje poczucie intymności :-) Ajponka ten mój mąż to zdolniacha:-) ale mu słodze. Co do wózków to zastanawiam się właśnie nad kolorem, podobaja mi się jasne ale boje ze będą się brudzić, ciemne mniej, chociaż ostatnio widziałam na allegro wózek maxi cosi czarny i bardzo mi sie podobał. Trochę mnie przeraża taki kolor wózka dla dziecka ale naprawde był zadowy :-)

nie wiem co to parzycha Polcia. W moich rejonach nie ma czegoś takiego, powiedz co to?

Megisu78- Widzialam w sklepie czarne i byly fajnie, ale na czarny raczej sie nie zdecyduje, moze ciemny granat. Jasne faktycznie szybko sie brudza. Polcia - co to takiego, ta parzycha? :)

No właśnie i będziemy rządzić się na swoim. Wiadomo swoje to swoje :) U mnie z kolorem te bedzie trudno bo nie chce calego jasnego, ciemnego tez nie, z zielonym i pomaranczowym D sie nie podoba. Chyba bede musiala sie uprzec i postawic na swoim ;p

Jesli ktos lubi styl retro to wlasnie znalazlam takie cudo http://www.das-tropenhaus.de/Kinderwagen-Classica-VANIGLIA-von-Inglesina Cena zwala z nog i wizualnie pewnie nie kazdemu przypadnie do gustu. Ja lubie takie klimaty, ale napewno go nie kupie :)

Mi się właśnie najbardziej podobają te jasne, taki kawa z mlekiem bylby idealny,jak na linku od Handzi tutek grander tylko numer G12, no ale właśnie z racji, że są brudzące to nie wiem też czy nie warto w tym wypadku kupić jakiegoś ciemnego. Tym bardziej, że my rodzimy prawie na jesień, a wtedy częstsze deszcze i wózek szybciej się może zabrudzić. Polcia ja też nie wiem co to jest ta parzycha ;) Właśnie szykuje sobie ciuchy na drugie wesele i jak się okazało, brzuszek jest na tyle duży, że nie mieszczę się w dosłownie żadne spodnie sprzed ciąży, a koszule ledwo sie dopinają... Zaraz chyba wybede na jakieś zakupy, bo za choinkę sie w nic tu nie zmieszcze :(

To jest zupa z kapusty, obieram składniki jak na zupę wstawiam potem doprawiam przyprawą i jak się zagotuję to wsypuję pokrojoną na paski kapustę, zazwyczaj 1/4 bo gotuję dla większej liczby osób. Gotuję do momentu aż jest miękka i robię zasmażkę z maki i zaciągam :)

ajponka nieżły czad ten wóżek :-) cena też niezła. Podoba mi się ale az tak odważna nie jestem :-)

Polcia - to taki kapusniak ze slodkiej kapusty. Fajna nazwa "parzycha". Megisu78 - ja tez nie jestem az tak odwazna :)

nie znam ajponka takiej zupki :-) ale kapustę lubię wiec chętnie bym zjadła :-) mniam

o zupie pisałam do Polci przepraszam Ajponka pokreciłam :-)