Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sonet gruszkowy

Zaczynam psychoterapię grupową...

Polecane posty

Gość Rysa na szkle 28
ZAPOTRZEBOWANIE NA WAPNO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli to nie żart to zwykle to sa dwie diagnozy : albo masz niedobór mineralny - najczesciej przy jedzeniu kredy jest to Ca , albo masz zaburzenia odzwyiania zwane PICA - jest to zaburzenie psychiatryczne katalog DSM IV ULECZALNE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonet gruszkowy
Depresja jak nic. Walcz o siebie dziewczyno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rysa na szkle 28
Kargul a co sądzisz o moim przypadku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rysa na szkle 28
od dziecka...wszystko ciągle się nasila. Nie mam myśli samobójczych, bo jestem wierząca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rysa na szkle 28
mam mnóstwo kompleksów, pourywałam kontakt z ludźmi. ich sukces powoduje u mnie jeszcze większe kompleksy. nie zazdroszczę, ale czuję się gorsza. jak mam iść w nowe miejsce to mam zaburzenia orientacji, gubię się, stresuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludzie, kargul coś doradzi, ale diagnozę postawi psycholog/psychiatra po wywiadzie i zaleci odpowiednie leczenie. PS kargul już wiem skąd taki nick :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysli samobójze nie maja wiele wspolnego z wiara. Skoro tak masz od dziecka to mozesz miec osobowśc unikająca , ale powiedzailas ze sie nasila , WJAKICH PORACH ROKU ALBO KIEDY NAJCZESCIEJ , czy sa jakies konketne momenty gdzie masz totalny zjazd nastroju ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polecam dobrego psychiatre i testy które najpierw wyklucza pewne rzeczy a potem dopiero bedzie mozna cos z tym dalej robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rysa na szkle 28
zjazd nastroju jest kiedy coś mi się nie udaje...wystarczy nawet jakaś głupota...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonet gruszkowy
To nieco więcej o mnie. Tak jak już napisalam, mam ogromne problemy z nawiązywaniem kontaktów i unikam ludzi. Jestem niezdrowo nieśmiała i mam skłonność uciekania od problemów. Zawdzięczam ten strach przeżyciom ze szkoły podstawowej i gimnazjum, które przyczyniły się do tego, że do dziś czuje sie ciagle wysmiewana i wytykana. Na studiach może i naukowo dawalam rady, ale z ludźmi... kurde, porażka i tyle. Balam się podchodzić do innych... W pracy radzilam sobie ciut lepiej, ale to było niezbyt skomplikowane zajęcie i nie musialam się stresować, że mnie wezmą za glupka. Najgorsze jest jednak to, że odczuwam paranoiczny strach przed ciemnością i kryjącymi się w niej zagrożeniami, np. zmarłymi, przestępcami... Ciągle mam wrażenie, że ktoś mnie śledzi, idzie za mną, stoi itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kargul jak miarodajny jest test becka? chyba dosyć stary, chociaż pewnie nadal aktualny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co duzo ludzi tak ma, ze jak cos sie nie udaje to sie czują jak kompletny failure epic fail , ALE TO jeszcze nie swiadczy o tym ze faktycznie jetes zaburzona. Moze masz inną wrażliwosc na niektore kwestie , no chyba ze twoje zachowania jakos konketnie wplywaja na jkosc twojego zycia to wtedy powinnas isc i skonsultowac sie z lekrzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffdfdfdf
sonet- może to schizofrenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem o becku wiele , ja sie zajmuje testami typu MAST , DAST I CAGE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem duzo na temt zaburzen bo WILU UZALEZNIONYCH OD alko i narkotyków ma tak zwane dualdiagnosis , podwójne diagnozy , czyli uzależnienie + 'cos tam" np . zaburzenia dwubiegunowe , schizofrenia , czy fobie. Tylko ze ja ich nie diagnozuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sonet ja bym cie nie wzial za glupka , co najwyzej za osobę której trzeba pomóc i większosc terapeutów tak mysli , i pacjentów tez wiec lepiej idz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonet gruszkowy
Dzisiaj np. mialam takie straszne popołudnie. Wracałam do domu pociągiem, zachodziło słońce, ciemniały drzewa. Wszystko wydawało mi się takie złowrogie, nieprzyjemne... Potem, kiedy już wysiadłam, spojrzałam na tory biegnące na Bielsko i zobaczyłam pustkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sonet- skoro to wszystko wiesz i funkcjonujesz na tyle dobrze ze wpelniasz jeszcze obowiązki (szkola , praca- to chyba rozumiesz ze warto sprwadzic swoj stan zdrowia i sobie troche pomóc NO TAK ? CZY NIE ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonet gruszkowy
Właśnie mam to zamiar zglosić lekarzowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wdychamkorektorijemkrede:(
ale jak to PICa - przecież pica jest chyba wtedy gdy sie je rzeczy niejadalne a jednak kreda jest w miare jadalna, grunt że nie mam chyba skutków ubocznych...zapotrzebowanie...mam 22 lata więc raczej już kosci sie uformowały, raczej uwielbiam smak kredy... chociaż jak zjem za dużo to aż mnie mdli czasem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak z innej beczki to duzo osób cierpi na zaburzenia nastroju związane z porami roku , a zwlaszcza w porach zimowych kiedy jest mniej slonca , dni są szare i krotkie. Ja mieszkam z kolei w miejscu gdzie slonce jest non stop kolor i juz nie mooge czasmi teskni mi sie do Polskiej grudniowo-styczniowej szarugi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonet gruszkowy
Nie funkcjonuję wlaśnie zbyt dobrze - zawalilam studia, ledwo w pracy daję rady. Strasznie się boję wracać po zmroku - dostaję wręcz paranoi. Oczywiście śpię niedaleko mamy, bo inaczej bym chyba zwariowala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jezeli uważasz ze keda jest jadalna to faktycznie pice mozna wykluczyc ALE O ILE mi wiadomo to w żadnym menu na calym swiecie (czy to w restauracji , czy w fast foodzie) KREDY NIE MA POD ŻADNĄ POZYCJĄ ANI W PRZEKĄSKACH ANI W DANIACH GLÓWNYCH

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SONET - ok rozumiem , w takim razie , skonsultuja sie ze swoim spejalista , opoiwedz o tym co sie dzieje i baź szczera ze jest ci troche trudno i ze potzrebujesz wsparcia i pomocy , a masz jakas bliska kolezanke czy kogos kto moze byc kolo ciebie gdy potzrebujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te wszystkie psychoterapie
o kant dupy roztrzasnąć, poszukajcie sobie FACETA to wam od razu wszystko wróci do normy a nie okręznymi drogami przez grupy wsparcia i chemię. Tak będziecie zawsze krążyć w kółko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rysa na szkle 28
Nie prawda..ja mam chłopaka i przyjaciółkę a mimo wszystko jest źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×