starania o ciążę

Witaj śliwka i dorotq:)

dzięki dziewczyny za odpowiedz, w takim układzie czekam do 25 .08 na @ ,a jak nie bedzie to zrobie test i jak bedą 2kreski to bede w 7 niebie :) ale jakoś w to nie wierze :(

dzięki dziewczyny za odpowiedz, w takim układzie czekam do 25 .08 na @ ,a jak nie bedzie to zrobie test i jak bedą 2kreski to bede w 7 niebie :) ale jakoś w to nie wierze :(

Judit, to najlepsze, co możesz teraz zrobić. Trzymamy kciuki za 2 kreski :)

.śliwka. dzieki za kciuki :)

witaj misia:) u nas dopiero wyszlo slonce.. kurde to dobrze ,bo juz dola zaczelam łapac;) podobno maja byc jeszcze upały kszewuszko a jak tam u ciebie?...przyszla do ciebie@..kurde moze i pisalas ale ja mialam taki młyn przez ostatnie dni,duzo ludzi mialam:) i moze przeoczylam cos...sorki:) ulegalko:)

a u mnie lipa śluz znowu sie pojawił a testy owu nadal negatywne, zero bóli owulacyjnych , smutna jestem trochu , w przyszłym cyklu chyba znowu wróce do ziółek , a co u was kobietki ?

Jak się cieszę, że w końcu mam weekend...

hejka bezik a ktory masz dzien cyklu? bo ja w tamtym cyklu od 13dc mialam sluz ładny a owulke mialam wg ovu i testów w 19dc...no a caly cykl trwal 36dni.. załamka... ja juz nie wiem co sie dzieje,widze ,ze nie jestem sama:) kurde ale to porabane... powiedzialam sobie ,ze jak sie nie uda w tym cyklu to chyba rezygnuje ze staran...

a ja mam 27dc, wczoraj skoczylam brac luteine, dzisiaj rano zrobilam test - negatywny... a przed chwilą poszłam do ubikacji i patrzę @ się zaczyna... nie wiem czy płakać czy się cieszyć że prawdopodobnie uregulują mi się cykle...

Kania-przykro mi:( ehhh,czemu nam jest tak ciezko.... w morde....tak dlugo czekamy na te 2 kreseczki.. ja juz pomału wątpie w to wszystko

Kania przykro mi że @ do Ciebie przyszła. Ja na nią czekam. Myślę że w przyszłym tygodniu się pojawi. Jak nie to chyba się załamię bo nie chcę żeby ten cykl znowu tyle trwał...

no i na początku ovufriend wykrył mi owulację 9 sierpnia (8 test owulacyjny pozytywny) więc niby się zgadza a jak dzisiaj dopisałam temp to napisali mi że owulacja może być dopiero teraz. I bądź tu mądry. No nic staram się o tym nie myśleć. Buziaki i trzymam kciuki za Was dziewczyny :D:D

hej słoneczka :D dziś mam 16 dc a śluz płodny miałam już 6 , 7 dc, potem spokój potem znowu ale żadnych bóli owu niemam a testy owu dalej negatywne, @ mam dostać 30 sierpnia , wszystko sie pokaszaniło :P dorotq zrezygnujesz z bzykanka ? :) kaniu to bardzo dobrze że wszystko zaczyna sie regulować a luteina jest pomocna bardzo i jak zajdziesz to będzie z nią bezpieczniej :)

zastanawiam sie nad mierzeniem tempki w przyszłym cyklu może coś da :) maju a w jakich porach dnia robisz testy owu ?

beziku-z bzykania nie;P..heheh ale obliczania kiedy dokladnie co i jak.. juz mam dosc ale jeszcze tylko ten cykl sprobuje... pewnie tylko tak gadam a nadal bede chciala miec dziecko

rozumiem cie, to obliczanie mierzenie .... testy wykresy ,monitoringi lekarstwa ..świra idzie dostać , ja na początku staranek jeździłam do gina na monitoringi w końcu sie wkurzyłam ileż można sie nakręcać a potem prolaktyna 20 razy większa (w moim przypadku) tak mocno pragne dzidziusia że prubuje dać sobie z tym wszystkim choć na chwile dać spokuj , wyciszyć sie , myśleć tylko o przyjemnościach , może wtedy sie uda sobie myśle a tu za chwile telefon i babcia albo teściowa : wy powinniście starać sie o dzieci, jesteście starzy .. a teściiowa ; pewno bezpłodni a po 30 downy sie rodzą ...:( wtedy załamka zpowrotem i wszystko od początku ...:(

Beziku kochany nie przejmuj się tym co mówia inni. A teściową to bym chyba walnęła jakby mi cos takiego powiedziała. Chyba ma coś z głową. Naprawde. Doszłam ostarnio do wniosku że przez tą presje otoczenia idzie popaść w depresję. wszyscy pytają kiedy dziecko, cz już jestes w ciąży, po co to odkładacie, musicie wyluzować itd. Te pytania i rady doprowadzaja mnie do szału!!!

wczoraj jak rozmawiałam z babcią to powiedziała że jestem leniwa dlatego nie chce mieć dziecka, to ja powiedzialam jak zwykle że przyjdzie na nas czas że chcemy , to powiedziała że ona jak chciała to chyc i za pierwszym razem sie udało, już niewiem jak mam z nią rozmawiać , kocham babcie ale mam dość jej gadania

ja nie chce z teściową wojować , mam wspaniałego męża który zawsze staje za mną ale ona jest taka że jak coś nie tak to nanim sie wyrzywa, dobrze że daleko mieszkamy , oszzzzz mam dosyć wszystkiego czasem nie umiem sie uspokoić wyluzować , no nie da sie , ide pranie poukładać bo piramida mi sie robi na środku pokoju ;P

Witajcie. Bardzo prosze o porade. w zeszlym miesiacu ginekolog przypisal mi tabletki Orgametril by przesunąć mi okres na tydzien pozniej (bo tak potrzebowalam). Po odstawieniu tych tabletek dostalam normalny okres. Było to 08.07. W tym miesiacu okres mi sie juz spoznia 9 dni. Dwa razy kochalam sie z mezem bez zabezpieczenia, ale to bylo w dzien spodziewanej miesiączki i kilka dni pozniej... wiec jakby to chyba nie moglo miec wplywu na brak okresu, czy sie myle? Przedwczoraj zrobilam test i wyszedl negatywny. Czy ktos moze wie dlaczego tak sie dzieje?

beziku-wspolczuje...jk mozna tak mowic,ze downy sie rodza itp. rece mi opadaja jakos tyle ludzi ma dzieci po 30 i normalne...

Dorota, masz rację, zaniechaj staranek na jakiś czas, ale o bzykanku nie zapominaj! Ja przez rok ciągle wyliczałam dni, sprawdzałam śluz, robiłam świecę po... he he. 20 kwietnia przeprowadziłam się na nowe mieszkanie. Prawie dwa miesiące je doposażałam, urządzałam, upiękniałam. Wogóle nie kontrolowałam cykli a w czerwcu benc :) Teraz chce mi się śmiać z tego jak 3 dni po dniu w którym miałam dostać miesiączkę zastanawiałam się czy czegoś nie pomyliłam i ona ma przyjść w następnym tygodniu. :) Nie wspomnę już o zdziwieniu na widok II kreseczek... Jak to tak bez starania? Samo? Hi hi. Mój ginekolog też mówił, że bardzo często o czymś takim słyszy, że po zaprzestaniu staranek kobiety nagle zachodzą w ciążę.

Witam wszystkie Panie! Szybko o mnie, mam na imię Emila, lat 20 . Ostatnio często z narzeczonym rozmawiamy o dziecku, jednak jestem w trakcie przyjmowania anty. Wiem, że on już by chciał w końcu ma 27 lat. Mieszkamy razem we własnym gniazdku, on pracuje, dobrze zarabia, ślub 17 maja 2014 jedyną rzeczą jaka nie daje mi spokoju jest jednak jak poradzę sobie z ciążą a później z dziedziusiem na studiach (zaczynam IIrok dziennych) Może wy mi coś podpowiecie? Pozdrawiam!!

ot co

hej kobietki do em. angel ja w tym roku zaczynam studia dzienne i staramy sie o dzidziusia wiem ze sobie poradze wszytko idzie pogodzic i na wszysto znajdzie sie jakies rozweiazanie jak twoj jak mowisz dobrze zarabia wiec pewnie bedzie stac was na opiekunke znam duzo dziewczyn ktore urodzily dzidzie na studiach i wszytkie odowiedzialy mi ze nie zalauja i do wszytkiego idzie sie przyzwyczajc i zorganizowac, zycze powodzenia i wytrwalosci ale jak zaczniesz juz staranka to ty musisz byc tego pewna zeby pozniej nie zalowac psluchaj siebie to co ci rozum i serduszko podpowiada jesli nie jestes pewna daj sobie czas zebys pozniej nie mowila ze dziecko ci zycie zmarnowalo alboe ze przez nie nie moglas zrealizowac swoich planow trzymaj sie cieplutko tulam :* u mnie ok @ za tydzien ma przyjsc hankil wiele razy od lekarza slyszlam zeby odposcic zawsze mowila ze nie umiem bo bardzo chce dzidzi a teraz zajelam swoj czas innymi sprawami mam wiecej obowiazkow i rzeczy do robienia ze nawet jak sie przytulamy z moim to dla relaksu :P oby final byl taki jak u ciebie :D pozdrawiam was wszytkie buziaki kochane :*

dziękuję, chyba czekałam na taką odpowiedz... jak narazie czekam na @ bo zapomniałam tabletki jednej wziaść w pierwszym tyg... zobaczymy co los przyniesie!!

Hanakali-tak tylko sie mowi odpuscic:) my od 7 lat nie myslelismy o dziecku,nie zabezpieczalismy sie ......i co? nic ,zero nie bylo ciazy..i nie ma dlatego wiem ,ze jak nie bede liczyla dni to nic z tego

To faktycznie możliwe, Dorotko że przyczyna tkwi gdzie indziej, nie w psychice. Życzę ci z całego serca upragnionego maluszka.

mi też chyba znowu nic nie wyjdzie. zaczelismy ostro zaraz po okresie, i codziennie az do 15 sierpnia, potem mąż pojechał do szcecina 16, ale 17 wieczorem juz wrocił i niestety ja mam chyba dobre dni a ty zero sexu, bo moj brat z zoną na urlop przyjechał i wczoraj troszke zapilismy, dzis mąz poszedl do pracy n a24 godz, i myslaąłm z eostania szansa bedzie juto rano jak brat pojdzie do koscioła bo on ana inną godzine chodzi niz ja , a tu bratowa sobie wymysliła z epojdzie ze mną.... noz kurde znowu sie nie uwolnie od nich nawte na szybki sex. a niech to ....a juz tak dobrze szło i musiało sie w najlepsze dni zrypac.... moze ta cyganka ma race i trzeba jednak do natsepnego miesiaca poczekac....oj nie da sie tego przeznaczenia oszukac