starania o ciążę

No u nas nie jest ciąża zagrożona więc wydaje mi się że nic nie stoi na przeszkodzie żeby się kochać:) tylko oczywiście jak skończe brać tabletki dopochwowe:) od którego mc jest II trymestr?? bo w jednym artykule pisze że od 13tygodnia zaczyna się II trymestr a w innym że od 14stego .

Hej, my całą ciążę się przytulalismy aż do samego końca ;) na końcu to nawet codziennie lub 2 razy dziennie żeby trochę ruszyć poród, ale nic z tego nie wyszło hehe.

magda następne podglądanko mam w środę w 13 d.c. zobaczymy po której stronie się jajko wykluło :) U Was też tak leje? Wstaję rano, a tu ciemno, zimno i leje :(

Hej kochane :) u was też się zmieniła strona??? Boże zanim doszłam do końca to chyba z 20 min wertowałam po tych stronach...;/ nie podoba mi się teraz ta nowa strona:P hehe Czy ktoraś może mi odpowiedzieć na powyższe pytanie???:D bardzo bym Prosila:P:) Oczywiście Paula trzymam kciuki żeby owulacja była teraz w prawym jajniku:* u mnie już mdłości minęły mogę większość rzeczy jeść od ktorych na samym poczatku mnie odrzuciło:) a u was jak dziewczynki???;D

Nie wiem Asia jak to jest, faktycznie raz piszą, że od 13 tyg zaczyna się II trymestr a raz że od 14 tyg. Ale ma to tak wielkie znaczenie?? :) Jakby nie było to niedługo będziesz w tym II trymestrze ;)

Cześć dziewczyny. Ale mam dzis lenia. Nic mi się nie chce, nawet pójść do sklepu który jest koło mojego domu. Cały czas leżę. Może przez tą pogodę, bo jest brzydko i zimno. A co tam u Was? Forum powoli zanika....

Mereszka u mnie wrecz przeciwnie, mnie rozpiera energia, chodze uchachana caly dzien. Co do pogody, tez musi od czasu do czasu taka byc, ale zaczyna sie przejasniac i sloneczko od czasu do czazu niesmialo sie przebija. Niedlugo bedziemy sie cieszyc pieknym latem ;) U mnie bez zmian, dzisiaj 4 dzien na tabletkach antykoncepcyjnych, mozliwe, ze bede je przyjmowac cale lato, ale jakos mnie sie wydaje, ze miesiac wystarczy, zeby torbielka zniknela, a z drugiej srrony przez ten czas cera mi sie poprawi hihihi.

Bez sensu to forum teraz, nawet nie moglam sie zalogowac, bo drze mi sie, ze moj pseudonim jest juz zarezerwowany :( Czytalam ostatnio na innym forum, ze podobno od lipca leki do stymulacji in vitro beda refundowane. Jakby tak bylo, to super, chociaz udaloby sie nam troche na tym zaoszczedzic :p Ciekawe czy to prawda???? Oby, oby... Z ciekawosci spojrzalam na strone rzadowa dotyczaca programu, czy moze cos na ten temat pisza. Ale niestety nic :( Przy okazji dowiedzialam sie, ze na dzien dzisiejszy zostalo tylko kilka klinik, ktore jeszcze kwalifikuja pary do programu, masakra jakas. We Wroclawiu na dzien dzisiejszy juz nie ma miejsc, wychodzi na to, ze zakwalifikowalismy sie w ostatniej chwili. Dobrze, ze nie zwlekalismy. Teraz, to moglibysmy tylko liczyc na to, ze komus przydazy sie cud, zajdzie w ciaze naturalnie i zwolni sie miejsce w kolejce :p Jak dobrze kojarze, to za ok 10 m-cy bedziemy podchodzic do calej procedury. Juz zlecialo 2 m-ce, nie obejrzymy sie i cala sprawa bedzie za mna :D Buziaczki Przesylam Wam nieco promieni slonecznych, u mnie robi sie pieknie i zarazam pozytywnym nastawieniem. Dzisiaj jest fantastyczny dzien, jutro bedzie jeszcze lepszy i prosz Was, aby usmiech nie znikal z Waszych twarzy ♡

griszanka masz rację te 10 miesięcy zleci zanim się obejrzysz, teraz możesz się tak w 100% wyluzować i przestać myśleć o staraniach, skoro bierzesz antykoncepcję to wiadomo, że chwilowo nic z tego i myślę, że to spowoduje takie prawdziwe wyluzowanie się :) Ja czekam z coraz większą niecierpliwością do środy... to będzie 13 d.c. i będzie już widać czy i gdzie będzie owulka i mam nadzieję pierwsza inseminacja odbędzie się w czerwcuI, trzymajcie kciuki kochane :)

hej, dzewczyny !! Żyjecie!! Co u Was..... coś umiera to forum.... a szkoda....

Hej Paula, ja zyje :p Ostatnio szukam informacji, bo moja klinika, w ktorej mam miec IVF wypadla z listy realizatorow programu od 1 lipca. Oczywiscie odwoluja sie od tej decyzji, ale w razje czego staram sie zorientowac jak mialyby wygladac przenosiny do nwego realizatora programu we Wroclawiu. Poki co niewiele wiem :( Dzisiaj 8 dc, czytaj 8-my dzien brania tabletek antykoncepcyjnych, a ze mnie nadal sie saczy. Mam nadzieje, ze to torbiel sie zluszcza, ale jak mi sie to utrzyma do jutra, to bede musiala odezwac sie do mojego gina. Mysle pozytywnie, ale nie ma co przeginac w druga strone :p U Ciebie zas jutro podgladanko jak sie nie myle ;) Bede za Ciebie trzymac kciuki, zeby pecherzyki byly po wlasciwej stronie. Daj znacno wizycie :D A jak tam nasze ciezarowki - jak samopoczucie. Czujecie juz jakies babelki w brzuchu?

hej dziewczyny:) orientujecie si e moze ile kobieta w cizy powinna otrzymywac wypłaty?? 100% czy 80%?? jestem zalamana i rozdrazniona bo dostalam pierwszy miesiac wyplate z zusu i otrzymalam 660zł a normalnie zawsze bralam 1300zł jak to mozliwe?? czy cos szefowa namieszala ze skladkami zle przeslala do zusu?? moja szefowa byla chamska wiec pewnie chciala mi zaszkodzic bo to jest niemozliwe nawet przy 80%platnego L4 zebym dostala tylko 660zl !! co ja mam robic???

joanna powinnaś 100% dostawać tylko kwotę zus pomniejszy o podate tak jak miałam dostawać 1112 to dostawałam 1032 wyjaśnij tą sytuację w zusie

dokladnie na umowie mam 1800zł brutto czyli na reke wychodzilo 1320zl(cos kolo tego) podobno l4jest placone 100%a jestem na l4od samego poczatku ciazy pierwszy mc szefostwo zaplacilo mi 1290zł(czyli nie 100% tyle ile powinnam dostac za kwiecien) za maj otrzymalam dzis wyplate ale z zusu i wynosi ona 662zł dlaczego taka niska i czemu tyle??? wiem ze chyba zus cos tam obniza nigdy nie jest 100%platne od zusu tylko cos tam zkracaja no ale bez przesady zeby az tyle??????? co ja mam robic w tej kwestii?? dzis tyle nerwow przeszlam ze szok nawet sie poplakalam ze albo szefostwo chce mi zrobic kolo d**y albo cos kombinuje zus!!

Joanno l4 w ciąży jest w 100% płatne i jest to średnia z 12 miesięcy. Pracodawca wypłaca l4 za pierwsze 33 dni, potem płaci ZUS. A może dostałaś wypłatę za część miesiąca, bo np. 33 dzień minął 20 kwietnia i ZUS wówczas wynagrodzenie za kwiecień płaci tylko za 10 dni stąd niższa kwota? ZUS wypłaca niestety często z opóźnieniem zasiłki. Albo nie dotarło do nich kolejne l4 i narazie wypłacili tylko do jakiegoś momentu, Joanno to jest ZUS czyli biurokracja, papierologia i bałagan, ale na pewno Ci wszystko wypłacą poprawnie, z opóźnieniem, ale wypłacą. A ewentualne wyjaśnienia to już z ZUS-em nie z pracodawcą :) Griszanka przykro mi, znów pod górę, szkoda, że ta Wasza klinika wypadła z programu, bo jak odwołanie będzie nieskuteczne to rozumiem, że Wasza kolejka przepadła i ustawiacie się na nowo w kolejnej klinice.... życzę owocnych poszukiwań nowej kliniki .... JA dziś o 16.20 mam podglądanko.... dam znać po, nastawiam się pozytywnie, że będzie inseminacja za parę dni, nie może być inaczej :P

Paula trzymam za Ciebie dzisiaj kciuki. Joanno ja też jestem od początku ciąży na L4 i dostawałam zawsze 100%. Musisz to wyjaśnić koniecznie.

Hej kobietki. Joanno myślę, że jest tak jak Paula pisze, ale jeśli masz chęć to przedzwoń albo przejdź się do zusu, tam wyjaśnią Ci co i jak. Griszanka przykro mi, ale wierzę, że nie mogą zostawić bez niczego pacjentów, którzy już czekają na ivf. Mam nadzieję, że coś wymyślą. Paula oczywiście trzymam kciuki dziś za Ciebie. Będzie dobrze :) A u mnie samopoczucie dużo lepiej niż w 1 trymestrze. Znów czuję, że żyję. Oczywiście czasami dopadają mnie też te gorsze dni, np wczoraj, ale ogólnie jest super. Energia też pomału wraca. Najważniejsze, że mogę jeść normalnie i zdrowo (przynajmniej się staram :P ). Nie mogę się doczekać jak zacznę czuć mojego maluszka, jego solidne kopniaki, żebym nie pomyliła z niczym innym :P Spodnie sprzed ciąży już za ciasne, chociaż niektórzy mówią, że nic jeszcze po mnie nie widać :P Miłego dnia wszystkim.

Paula calkiem mozliwe ze jest tak jak piszesz... probuje sie dodzwonic od samego rana do Zusu i nic .. do nich sie dodzwonic to graniczy z cudem... mam nadzieje ze mi doplaca reszte kasy..

Dziewczyny jutro o 17.30 mam inseminację, jestem poddenerwowana i podekscytowana, trzymajcie kciuki !!

Paula no to cudownie. Uda Ci sie na pewno. Bede sie modlila, zeby zakonczyla sie sukcesem. Postaraj sie nie denerwowac i moze zajmij sobie mysli czyms optymistycznym na najblizsze dwa tygodnie. Mysle, ze to dobry czas na lekture potegi podswiadomosci :) Od rana bede trzymac kciuki

Paula to cudowna wiadomosc:) czyli owulacja bedzie po prawej stronie!!:) bedziemy tutaj wszystkie trzymac za ciebie mocno kciuki zeby sie udalo!!! :) i dobrze pisze Griszanka nie denerwuj sie i postaraj sie nie myslec o tym przez 2tygodnie nie mozesz wtedy sie denerwowac;)

dzięki za wsparcie :) Dziś w pracy chyba nie będę umiała się na niczym skupić.... Joanno udało Ci się coś wyjaśnić w naszej najcudowniejszej pod słońcem instytucji ZUS?

Paula cieszę się razem z Tobą. Zyczę Ci aby się udało, żeby wszystko poszło dobrze. ;) U mnie dzisiaj ładny dzień aż humorek lepszy. Brzusio rośnie ale jak ktoś niewie ze jestem w ciąży to się nuie pozna bo jestem troszkę okrąglejsza ;) Ruchów jeszcze nie czuje ale to wcześnie. Jutro 16 tydzień będzie .

Paula świetna wiadomość!!!!! Teraz już z górki, trzymam kciuki najmocniej jak umiem. Zupełnie nie myśleć o tym na pewno się nie da, ale postaraj się chociaż myśleć pozytywnie. Będzie dobrze, wierzę w to!!!! Niedługo dołączysz do grona ciężarówek :D

Paula naszczescie udalo mi sie dowiedziec co i jak.. i sprawa wyglada tak jak pisalas czyli ostatnie zwolnienie pod koniec miesiaca do nich jeszcze nie dotarlo( pewnie szefowa jeszcze im nie wyslala) i oni mi jak narazie wyplacili tylko czesc kasy do momentu L4 jakie dostali.. a jesli otrzymaja reszte zwolnienia to powinni mi doplacic kase:) wiec czekam na kolejny przelew;D a mnie cos dopadlo okropny katar mam i na dodatek cos gardlo pobolewa i na okraglo psikam:P wypilam mleko z czosnkiem i mam nadzieje ze cos mi sie poprawi.. co jeszcze moge brac?? mereszka a co do brzuszka to u mnie juz widac i to bardzo ;D heh ciekawe od czego to zalezy:P wiec u mnie nie da sie juz nic ukryc:P

Joanno może będziesz tą szczęściarą, której urośnie tylko brzuszek a reszta ciała nie przytyje. Ja właśnie jestem w klinice, wszystkie zgody i papiery podpisane, mąż właśnie oddaje nasienie, a ja czekam...

Dziewczyny staramy się z mężem o dziecko już pół roku. Czy korzystała któraś z was może z żelu ułatwiającego zapłodnienie? pomogło coś?

Paula jestem z Toba, trzymam mocno kciuki. Fajnie jak juz brzuszki zaczynaja odstawac, teraz juz coraz bardziej bedziecie czuc sie "jak w ciazy", bo poki brzucha nie ma i ruchow nieczuc, to chyba jeszcze nie to :p Gosciu, byly na tym forum dziewczyny, ktore korzystaly z jakiego zelu - niestety nie pamietam nazwy, w sumie byl dosc drogi, ale z tego co pisaly, to za wiele nie pomogl. Generalnie nie polecaly ;) Tobie koze akurat pomoze - zawsze mozna sprobowac :)

No i jak tam Paula wrażenia?? Griszanka dowiadywałaś się czegoś w sprawie przeniesienia do innej kliniki? Czy zachowasz kolejkę??

Co do żelu - ja miałam conceive plus. Nie wiem czy to akurat on pomógł, ale w ciaże zaszłam dość szybko