Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ulęgałka

starania o ciążę

Polecane posty

Czyżby obniżenie odporności ? :) Widzę, że nieźle się napaliłyśmy na dzieciaczki. Co do żyłek na piersiach, to ja nigdy wcześniej nie miałam tak widocznych. Ale w sumie to żaden objaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarna_Mamba_
tak tak napaliłyśmy się no niby nie ale jednak niepokoją te żyłki ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnulka90
Hej dziewczyny , juz od kilku dni obserwuje wasz temat , i zawsze mam ochote napisac ale nie moge sie zdecydowac , dzis nadszedl ten dzien , opowiem wam w skrócie co i jak abyscie były rozeznane w temacie... OK 23 listopada dowiedzialam sie ze bede mamą 25 zaczely sie plamienia ostatecznie 28 stracilam malenstwo :( kolejny okres przyszedl 28 grudnia , na kilka dni Znów zaczdlismy starania , czekam upragnionych dwoch kresek , oczywiscie bylo zblizenie , podczas dni plodnych rowniez ( tak mi sie wydaje) teraz pozostaje mi tylko czekac, okropmnie sie boje :( chce byc mama, ale drugi raz tego bolu po stracie nie przezyje.. Dodam ze biore wiatminki i folik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alamakotaa
cześć dziewczyny! widzę wszystkie zaczernione.... coraz wiecej nas :) Niektore z was testowaly dzisiaj, za wczesnie dziewczyny :D poczekajmy jeszcze pare dni :) Zycze wam dobrej nocy! witam nowe dziewuszki, mam nadzieje ze wkrótce, ktoś tam, pod serduszkiem zamieszka ... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnulka90
jednak jeszcze ktoś tu jest o tej porze , ja mieszkam w uk, u mnie jescze wczesnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może teraz będzie ok , musze się do laryngologa wybrać kurcze żebym żadnej infekcji nie złapała bo będe chyba musiała poczekać ze starankami żeby sie wyleczyć , w tamtym miesiącu też tak gardło bolało to lekarz mi dał antybiotyk doksycykline nic nie pomogło 20 tabl wzięłam, teraz pójde do laryngologa niech mi jakiś wymaz z gardła zrobi żeby sie nie okazało że jakaś bakteria >:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja coś czuje, że nam się udało:) :D ale narazie nie robie nic...żadnego testu.. bo po raz kolejny się napale a tu nic czasami nie bedzie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane...a ja nie wytrzymałam i jak mąż mój pierwszy pojechał do pracy to ja za teścik ale niestety jedna gruba krecha...i to mnie trochę otrzeźwiło chyba faktycznie nie jestem...ale mężowi nie powiem póki sam się nie zorientuje ze testu brak(szkoda mi go bo tak samo jak ja a może i bardziej to przezywa)..no ale jedyna nadzieja jeszcze w @ heheh....spusssssssczam z tonu... witam nowe dziewuszki .....miło ze dołączyłyście do grupy wsparcia razem zawsze raźniej... czarnulka głowa do góry będzie dobrze...alus a jak u Ciebie...i QbQ widzę ze najbardziej optymistyczna...powód????napisz coś więcej skąd tyle pewności w Tobie...fajnie ze jesteście....miłego dnia kochane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochane:) Właśnie obudziłam się z płaczem...całą noc nie spałam przez ból piersi:/ Nigdy mnie tak nie bolały... I do tego okropny ból podbrzusza,jak w 1 dniu@:/ Do tej pory tylko troszkę jajniki migotały,a dzisiaj ten ból:/Bałam się wstać z łóżka,bo myślałam że @ przyszła.Ale nie:)Przecież to dopiero 24 dc.Fajnie że jest nas dużo więcej:) Czarna Mamba ja też się długo staram-już rok będzie:/ Ale tak jak QbQ czuję,że się udało:)Nie wiem dlaczego...chyba sobie wmawiam,a później będę płakała:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biegaczka Kochana:)Jeszcze za wcześnie na test. Nie przejmuj się niczym:) Opowiem Wam czego się wczoraj wieczorem dowiedziałam:)Dlatego mnie późnym wieczorkiem nie było:) Dostałam zaproszenie od koleżanki na lampkę winka.Więc poszłam. Ala chciała się pochwalić,że wreszcie się udało,jest w ciąży:)Tak bardzo się ucieszyłam.Alicja jest 3 lata po ślubie...cały ten czas starali się o dziecko.Jednak nie wychodziło.Miała problemy z owulacją.Często nie miała @...Teraz nie miała już dłuższy czas.Zastanawiała się nad zrobieniem testu...i zrobiła.I co?Jedna krecha.Zrobiła drugi-to samo.Nawet pokazała mi te testy.Robiła je w poniedziałek.We wtorek poszła do gin. a on jej mówi,że jest w 10 tyg ciąży!!! Po 3 latach im się udało...lekarz jej powiedział,że zaszła bo sobie odpuściła:) Więc dziewczynki wszystko jest możliwe.Trzeba wierzyć w cuda:) Mam przeczucie,że niedługo wszystkie będziemy z brzuszkami chodziły:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! jak dzisiejsze samopoczucie? nie przejmujcie się tym robieniem testu kupcie drugi i czekajmy aż okres się nie pojawi i wtedy zrobimy, faktycznie za wcześnie ale strasznie się napaliłyśmy ale jest oki:). Jak na razie okresu nie ma to jest dobrze:), QbQ trzymamy kciuki żeby się udało ,jakieś objawy? Wszystkie nowe dziewczynki trzymam kciuki Ja dzisiaj obudziłam się z bólem gardła chyba choróbsko mnie bierze ale się nie poddam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:)Miałam dostać okres w piątek, się spóżniła i przyszła wczoraj :(((A miałam plan dzisiaj rano zrobić test jakby do dzisiaj nie pojawiła sie.No nic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykro mi Anusia:( A długo się staracie?I miałaś jakieś objawy?Bo my wszystkie mamy i może sprowadzisz nas troszkę na ziemię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kruszynka1990 - no piękna ta historia. Ja osobiście nie spotkałam się z sytuacja, w której komuś z mojego otoczenia test wyszedłby negatywnie , a ciąża by była. Zastanawiam się, czy możliwe jest, że test owulacyjny pokaże dwie tak samo wyraźne kreski, a owulacji nie będzie. Wszyscy wszędzie piszą, że nie jest to możliwe.. No ciekawe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
QbQ chciałabym mieć takie przeczucia.Mi dzień przed okresem śniło się,że jestem w ciąży.Już 2 raz miałam taki sen i za dzień przyszła @@@....Ehh do dupy to ....Mam nadzieje ze kiedys też bede miała taka intuicje ze i nam sie udało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anusia! przykro mi ale zaraz będzie następny cykl i będzie przyjemnie;) nie martw się! Dziewczyny ja od początku robiłam testy owulacyjne dokładnie mi wyliczył dzień owulacji , kochałam się z mężem i nic z tego nie wyszło 23 grudnia przyszedł@ także ja nie do końca w nie wierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kruszynka ja na początku też świrowałam.Teraz wydaje mi sie ze już jest ok.A jednak jak ma być @ to wtedy zaczynam świrować bo cały cykl jest ok.Nawet nie myśle. Przed @ miałam bardzo bolesne piersi,tylko to.I dlatego nie nastawiałam sie zbytnio ale miałam nadzieje bo okres mi sie spóżnił.No ale tak już bywa.Raz przychodzi normalnie co 28 raz 30-31 dni. Dziewczynki a wy ile macie latek,ile sie staracie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny na pocieszenie powiem wam,że mam kolkeżanke która ma pco i leczyła sie długo i przyjmowała leki.Miała monitoring owu u gin i wtedy i wtedy kazał sie przytulać i udało sie w pierwszym cyklu:) Druga koleżanka miała problem z prolaktyną i btała bromergon i przy prolaktynie 18 zaszła w ciążę:)W 2 cyklu staran.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DoRoTkA___
Dzień dobry :) Ja miałam dzisiaj rano robić test ale wczoraj go nie kupiłam. Pójdę dzisiaj i najwyżej zrobię popołudniu. Mam tylko nadzieję że nie będzie tak jak ostatnim razem że poszłam do apteki po test, wróciłam, poszłam do łazienki i okazało się że dostałam @.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki ja uciekam na zakupy,wpadne potem może zrobimy jakąś tabelke,cykl staran,ila lat mamy??jak myslicie? Zajrze potem pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ja też jestem zwolenniczką teorii, że trzeba wyluzować, pamiętać o tym, żeby często współżyć i tyle. Tyle tylko, że nie umiem tego zrobić. Ja mam 26 lat, nie zabezpieczamy się od prawie roku, ale starań na serio jest dopiero dwa cykle. Oznacza to,że śledzę owulację, często dochodzi do zbliżeń. No właśnie... podzielę się z Wami doświadczeniami - moja mama i teściowa ciągle powtarzają - nie licz dni . Moja mama urodziła 4 dzieci i mówi, że np. z moim najmłodszym bratem zaszła w ciąże od razu po miesiączce. Moja teściowa mówi, że zaszła w pierwszą ciążę dzień przed miesiączką. Na innym forum też czytałam , jak dziewczyny pisały, że sobie wyliczały i nic, a jak poszły na żywioł i współżyły często i nie zawsze w dni płodne, to się udawało. Pocieszam się tym i zaczynam stosować, bo w sumie mam tak samo pokręcone cykle, jak moja mama. Więc nie przejmujcie się testami, tylko głowa do góry, uśmiech na twarz i do sypialni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×