Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

matka_puchatka

Plan SCHUDNĄĆ!! Bez wymówek do celu!!

Polecane posty

hej! No cos ucichlo tutaj...mam nadzieje,ze dziewczyny sie nie poddaly, tylko po prostu nie maja czasu:) Ja wczoraj mialam gosci do poznego wieczora, wiec nie mialam jak napisac. Dzis na sniadanie zjadlam 3 kromki chleba razowego z poledwica, ogorkiem i pomidorem. Zaraz zjem jogurt i jablko, a na obiad szykuje kurczaka bez skory pieczonego bez tluszczu, do tego warzywa na patelnie po grecku - ciekawe jak smakuja, bo bede je jesc po raz pierwszy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze wczoraj wieczorem, pozno, bo po 22, cwiczylam - zrobilam 200 brzuszkow seriami 20 razy po 10. Do tego prawie 40 minut skakalam na skakance. Dzis niestety dostalam okres, wiec nie wiem, czy powinnam cwiczyc, czymoze sobie darowac przez te pare dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
setny brzuszek u mnie też dziś kilogram więcej ale nie mam pojęcia od czego... trzymam dalej diete a tu taki psikus. no cuż jak dziś kilo więcej to jutro będzie półtorej mniej:) dziś byłam z małą u lekarza i zrobiłyśmy sobie jeszcze fajny spacerek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
setny brzuszek u mnie też dziś kilogram więcej ale nie mam pojęcia od czego... trzymam dalej diete a tu taki psikus. no cuż jak dziś kilo więcej to jutro będzie półtorej mniej:) dziś byłam z małą u lekarza i zrobiłyśmy sobie jeszcze fajny spacerek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki, ja mam narazie ograniczony dostęp do komputera, bo kabina prysznicowa jest rozłożona w całym pokoju, tyle części, nie wiem jak mój narzeczony da radę to złożyć, teraz mała śpi to na chwilkę weszłam, ja na śniadanko dziś jedną kromeczkę chlebka wiejskiego żytniego z plasterkiem pasztetu drobiowego i potem kawka, ze słodzikiem i odrobiną mleczka 2 plasterkami ogórka kiszonego, na podwieczorek małe jabłko + 4 paluszki junior dla dzieci, bo już mnie strasznie korciło jak mała jadła, na obiadek pomidorowa, podwieczorek to pewnie jakiś owoc, a na kolacyjkę znowu kanapeczka, chyba z serem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki, ja mam ograniczony dostęp do komputera, bo kabina prysznicowa jest rozłożona w całym pokoju, tyle śrubek i innych pierdołek, że nie mogę z małą wchodzić żeby czegoś nie zwinęła do buźki:) Moje dzisiejsze menu : Śniadanko: kanapeczka z pasztetem i ogórkiem kiszonym, kawka ze słodzikiem i odrobiną mleczka II. małe jabłuszko i 4 paluszki Juniorki Obiadek: pomidorowa ze szklanką makaronu Podwieczorek chyba mandarynki A na kolacje prawdopodobnie kanapka z serem żółtym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow to niezły trening :) ja też nie jadłam greckich warzyw na patelnię zawsze biorę te zwykłe ale trzeba w końcu spróbować..:P mały mi zasnął pewnie pośpi z godzinkę może poćwiczę . jestem po naprawdę sytym obiedzie. wszystko udusiłam na łyżce oliwy z oliwek + kromkę razowego + 200 ml zupy . o 16 zjem mandarynkę albo dwie a kolacja to tuńczyk + kromka chleba razowego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow to niezły trening :) ja też nie jadłam greckich warzyw na patelnię zawsze biorę te zwykłe ale trzeba w końcu spróbować..:P mały mi zasnął pewnie pośpi z godzinkę może poćwiczę . jestem po naprawdę sytym obiedzie. wszystko udusiłam na łyżce oliwy z oliwek + kromkę razowego + 200 ml zupy . o 16 zjem mandarynkę albo dwie a kolacja to tuńczyk + kromka chleba razowego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
setny brzuszek u mnie też dziś kilogram więcej ale nie mam pojęcia od czego... trzymam dalej diete a tu taki psikus. no cuż jak dziś kilo więcej to jutro będzie półtorej mniej:) dziś byłam z małą u lekarza i zrobiłyśmy sobie jeszcze fajny spacerek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie:) jak kilogram więcej to jutro powinno być 1,5 mniej ja właśnie jem dwie mandarynki w ramach podwieczorku:P a na koniec dnia tuńczyki i kromkę razowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
warzywa na patelnie po grecku z biedronki - polecam, jesli ktos lubi pikantne jedzenie:) Mi smakowalo:) Dziewczyny, odnosze wrazenie,ze czesc z was je za male sniadania - nawet w dietach sniadanie musi byc syte!!! Jedna kromka chleba to za malo - dlatego macie ochote na przekaski. Ja dzis na sniadanie o 8 rano zjadlam 3 kromki chleba z dodatkami, potem ok.12 zjadlam jablko i jogurt, o 16 obiad, i pewnie ok.19 zjem kolacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja wlasnie po cwiczeniach - ale na czas okresu zrezygnowalam z brzuszkow, i skrocilam o polowe czas skakania na skakance, dzis tylko 20 minut. Wyczytalam,ze w czasie okresu nie mozna robic cwiczen na miesnie brzucha,a inne cwiczenia skracac o polowe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny i ja zgrzeszyłam... kurcze zjadłam 2 kostki czekolady. co prawda gorzkiej (74% kakao ) ale jednak.... biore się za hula hop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja bez żadnych grzeszków! jestem taka dumna z siebie :) czekam tylko na następny spadek wagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja poskakałam 20 minut na skakance więcej nie dam rady..popiłam trochę wody i dziś się wcześniej położę spać Mam nadzieję że do do 1 marca zobaczę na wadzę to moje wymarzone 55 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ciągle brak czasu na klikanie na forum, u mnie waga na razie stoi 71,4 dzis zaczęłam chodzić na fitness byłam tylko godzinę a wszystkie gnaty mnie bolą kiedy się ważymy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata--------
a ja kolejny dzień bez slodyczy, tyle , ze zauwazylam cos dziwnego, niby jem to samo co zawsze tylko odstawiłam slodkie jogurty, serki i slodycze typu wafelki, a czuje sie bardzo glodna, w pracy mysle wiecej o jedzeniu niz zwykle, odchudzanie chyba jendak dziala na psychike....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata--------
kurcze, licze na to ze w niedziele (bo wtedy sie waze) bedzie chociaz 1 kg mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) U mnie dzisiaj 61 kg na wadze czyli kg mniej niż wczoraj Nie wiem dlaczego ale znowu wieczorem miałam napad głodu ale powstrzymałam się napiłam się szklanki wody I jestem z siebie dumna. Dziś wstałam przed 9 razem z małym Zjadłam dwie kanapki chleba razowego i miałam z wczoraj jeszcze 100 g ryby do tego dodałam trochę cebuli i jedną małą łyżeczkę dżemu I oczywiście woda mineralna :) Narazie jestem najedzona a na obiad będę miała fasolkę po bretońsku idę teraz na spacer przynajmniej na 30 minut Miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kak
Faktycznie jeśli się ma sporo do zrzucenia, to warto zacząć jak najwcześniej - odpowiednio się zmotywować i nie odkładać odchudzania „na później. Wiem coś o tym. Później to może być za późno. Warto zdecydować się na określony plan działania, który trzeba będzie ściśle przestrzegać i wykonywać. Tylko tak można faktycznie uzyskać szczuplejszą sylwetkę. Co do diety to warto decydować się na sprawdzone jadłospisy dietetyczne nie jakieś drastyczne diety, które gwarantują szybką stratę masy ciała ( a dodatkowo przyczyniają się do wystąpienia efektu jo jo). Ja stosuję dietę Okinawa, i muszę powiedzieć, że jest ona ok. A na temat tej diety można przeczytać na http://tabletkinaodchudzanie.net.pl/2011/12/20/dieta-okinawa-na-sylwetke-i-zdrowie/ Ale ponadto trzeba ćwiczyć! Najlepszy jest trening aerobowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i u mnie też mniej niż wczoraj:) co prawda nie cały kilogram, ale 0,8. zawsze coś:) biore sie za karmienie małej a potem ostro ćicze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! Ja dzis zjadlam az dwie kanapki na sniadanie - choc zrobilam 3,ale nie moglam dojesc. Ta 3 kanapke zjem po prostu tak ze 2-3 godziny przed obiadem. Na obiad to co wczoraj - czyli kurczak i warzywa po grecku. Zaczynaja mnie strasznie lydki bolec od tego skakania na skakance...i zastanawiam sie, czy z takim bolem bede dawac rade cwiczyc. Zastanawialam sie jeszcze nad tym, aby moze zmienic moze troche te cwiczenia. Moze jakis aerobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hhmmm :D nie odwlekajmy tylko cwiczmy ^^ gratuluje dzidziusia ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×