Termin lipiec - wrzesień 2012, jest ktoś?

Zrobiłam obiad, ale coś mi nic dzisiaj nie smakuje:P

a co robiłas bo ja własnie nie wiem co zrobic :)

Pierś z kurczaka, na to ananas i ser. :P Surówka kupna. :)

a ja zrobie dzis klopsy w szynce szwarwaldzkiej :)

A jak to sie robi? :P Ja wlasnie ciasteczka kruche robie :P W ksztalcie serduszek, ale beznadziejnie.;)

Dziewczynki, widzę, że wszystkim udziela się nastrój (nawet tym wypierającym się) :) Ja zabieram się za pieczenie muffinków z serduszkami ;) A co tam, czasem trzeba sobie poluzować. :)

No mój uwielbia takie ciasteczka,kiedyś zrobiłam mu na 1 rocznice, to był zachwycony :D Ładne pudełeczko i to lepsze niż kupne slodycze:)

Jo---anna o 1000 razy lepsze :) Ja zawsze uważam, że drobne upominki zrobione własnoręcznie są bezcenne. :) Zwłaszcza w Walentynki. Nie trzeba nie wiadomo czego :) Z resztą - przez żołądek do serca :)

Joanna robisz małe klopsy z mięsa mielonego (doprawiasz je tak jak normalnie) owijasz je w szynkę szwarwalcką smażysz na patelni i potem albo zapiekasz w piekarniku albo robisz w ciemnym sosie jak kto woli :)

Kurde,ciasteczka mi się troche porozjeżdzaly w piekarniku, juz nie sa takie piekne ;)

odebralam wyniki! :D ostatnio bylo zamieszanie z leukocytami i pojedynczymi bakteriamy...dzisiaj CZYSTO!:D wyszlo inne pH niz ostatnio ale nadal w normie! ufffff:D

mamcia, no i spoko :) ja mialam wczoraj goraczke... 38,6 st. tydzien 17-sty

Widzisz mamcia, nie trzeba było się martwić. :) Swoją drogą częśc z nas dowiedziała się jak pobierać mocz do badania :P

dzisiaj wszystko odbylo sie zgodnie z zaleceniami i wiecie co... Pani w aptece zapytala mnie czy chce pojemnik zwykly czy jalowy... jakos mi sie kojarzylo ze wszystkie sa jalowe:/

Dziewczyny!!! Wykonuje kalendarze w foramcie A4 (na lodówkę, tablicę korkową), ze zdjęciem/zdjęciami/dedykacją. Nie mam jednego wzoru, zależy co kto oczekuje i co lubi.Jest to moja forma dorobienia, jako ze akualnie niestety nie pracuje.Dopiero zaczynam "to" rozkręcać, chociaż wiele takich kalendarzy dla moich znajomych,rodziny... poszło już w świat.Jeśli któraś z Was byłaby zainteresowana zobaczeniem takich gotowców, proszę o kontakt poprzez mail czy gg: 10717208. mail: figurkigipsowe@wp.pl. Wykonuje także figurki/aniołki gipsowe które są wręczane gościom podczas uroczystości chrztu, komuni św, wesela..... Wzory mam wystawione na allegro :http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=7340 365 Jesli usłyszycie,ze ktoś coś takiego potrzebuję, prosze o polecenie strony z góry dziękuje!!!

up

Wczorajsze zimne oklady na czolo pomogly na goraczke, a dzisiaj mnie bola zatoki :( Chyba za zimne te oklady zrobilam :( Niech sie juz skonczy ten katar... :(

a ja nie zatoki, sama nie wiem od czego to było :(

Poznanski Kwiatku, Troche wysoka ta goraczka :( Pozbylas sie jej juz? Dziewczynki, Czy oprocz tych pysznosci planujecie na wieczor cos "specjalnego"? Ja wczoraj zrobilam rezerwacje w bardzo fajnej restauracyjce i idziemy dzis wieczorem na smaczna kolacyjke :) Maz chcial pozniej do kina jeszcze skoczyc ale stwierdzilismy ze ja po kolacji w aucie juz zasne :P i do kina wybierzemy sie jutro lub po jutrze. Maz wybral juz film i ma on byc dla mnie niespodzianka wiec nawet nie sprawdzam co teraz jest u nas w kinach :)

Plotka, na szczescie tak, ale lekarz kazał mi wziac az dwa apapy na raz :O

ja spędzam Walentynki samotnie...wiec nic nie szykuje:( nadrobimy w innym terminie:)

Mój M zjadł cztery muffinki i ma mega zadowoloną buzię :) Na 19:00 idziemy do gina, wiec dziś więcej nie planujemy, ale w piątek może pójdziemy do kina, bo jest premiera filmu, który chcę zobaczyć. :)

No my kolacja w domu,bo moj Rafal do 19 pracuje,pozniej od razu ma anglieslki, wiec juz w domku zjemy, ja cos pysznego zaraz zrobie :) Dopiero wstalam,ale zamula ;)

Wlasnie kurier mi przyniosl wielki bukiet roz i misiaka.:D Oczywiscie od rafala :)

czesc dziewczyny:) długo mnie nie było, miałam problem z internetem i byłam odcięta od swiata... U mnie juz 17 tydzień, zaokrąglam się jak trzeba:) no i na 80% bede miała upragnionego synka!! Dzisiaj walentynki które w ogole mnie nie ciesza, moj Rafał w pracy niestety ale jakos przezyje;) pozdrawiam serdecznie!

cześć dziewczyny. pozwólcie, że do Was dołączę. po kilku latach starań udało się, zaszłam w ciążę choć nie mieliśmy na to dużych szans. ponad 5 lat czekania... obecnie jestem w 8 tygodniu, termin wyznaczony po koniec września. w zeszłym tygodniu byłam na usg, widziałam bijące serduszko, co za radość :) kolejna wizyta dopiero na początku marca, strasznie daleko... od samego początku męczy mnie lekka biegunka, mówiłam o tym lekarzowi ale uspokoił mnie, że do końca pierwszego trymestru mogę mieć najróżniejsze dolegliwości i dopóki nie ma plamień mam się niczym nie stresować. najgorsze są mdłości, zaczynają się tuż po przebudzeniu i trwają dopóki nie zasnę. czasami chce mi się wyć ale wiem, że muszę przez to przejść. byle do września ;)

Gratuluję aga_ton :) każdy inaczej przechodzi ten wspaniały czas:) a nieprzyjemne dolegliwosci Ci na pewno przejdą! Ja wizyte mam dopiero 28 lutego, strasznie sie denerwuje czy wszystko jest dobrze...żyje od wizyty do wizyty...

Jo---anna zazdroszcze miśka i kwiatków:) moj Rafał niestety nie uznaje walentynek...i moge pomarzyć o prezenciku:( ale za to 24 litego na koncert mnie zabiera na pocieszenie:)

Dziewczynki wróciłam od doktora :) Nasz człowiek ma całe 2 cm, serduszko tykało jak należy (w końcu Walentynki ;) ). Wszystko w porządku. Następna wizyta na początku marca. Między czasie mogę zrobić to USG genetyczne, ale już u innego. Poszukam, pewnie się zapiszę.

to maleństwo jeszcze:) moj ma prawie 8 cm wielkości dłoni jakoś:) tez chciałam zrobic USG genetyczne.