Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jo------anna

Termin lipiec - wrzesień 2012, jest ktoś?

Polecane posty

jak juz tak sobie polecamy to ja przy okazji tez...:) kupilam sobie pas na brzuch, taki bawelniany ktory moze byc przedluzeniem koszulki i powiem Wam ze super sie nosi...:) moze nie jest mi jakos niezbedny bo wszystkie ciuchy sa jeszcze na mnie dobre, ale juz teraz jestem bardzoooooo zadowolona:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny u mnie pierwsze skurcze, bóle brzucha, pachwin i dziwne uczucie ciągnięcia w dół. Miejmy nadzieje że to już nie długo. Do terminu zostało 9 dni. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje imienniczko !! 26 mam wizytę u ginekologa, jak do tego czasu sie nie rozwiąże to ciekawe czy coś mi zaleci? Hm... :) Czy ciebie również facet obudził idący do pracy? NIENAWIDZĘ BUDZIKÓW!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wstałam dzisiaj z mężem bo na 9 mam do fryzjera :) Ja mam tak, że jak słyszę męża budzik to jak mam ochotę to wstaje i robie mu kanapeczki, a jak mi się nie chce to nawet mi ten budzik nie przeszkadza :) mógłby sobie dzwonić i dzwonić a ja sie obracam w stronę ściany i nic mnie nie ruszy hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje za gratulacje :) To mydelko to dokladnie AA cera wrazliwa do delikatnej i wrazliwej skory :) Mamcia ja tez sie zastanawiam nad tym pasem, bo spod wiekszosci koszulek Jas wystaje dolem hehe i moge nosic tylko te "ciazowe" :) Ulci ale slodziak :) Masz paznokcie zelowe czy to lakier?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ulci no sliczny synus :) hehe przeslodki :) i jaki juz wielki :):) Ja ide dopiero 6 lipca bo mi przelozyli wizyte ale tez pojde do innej ginekolog zeby sie upewnic ze wszystko jest ok bo od poczatku chodze do jednego. Tez sobie kupie to mydelko mam juz duuuuzo mniej krostek niz przez pierwsze 3 miesiace ale czasem i tak sie cos pojawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! ja wlasnie przy sniadanku:) slonca to u mnie nie ma ale wkoncu nie pada... chyba zabiore jutro mojego mezusia do kina na dzien tatusia:) wchodzi na ekrany smieszna komedia "jak urodzic i nie zwariowac" slyszeliscie o niej?? niech ma przedsmak tego co go czeka:p Acholek kolezanka po tych objawach co mowisz urodzila na nastepny dzien oby szybko Ci tez poszlo :) powodzenia!:) ja zawsze wstaje mojemu szykowac do pracy kanapki nawet o 4.30 :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KALIWIA2
Hejka! apropo wstających na "budzik" facetów, to co powiecie na to, że mój P ma dyżury nocne, np. od 14 do 8:00 rano...telefon w nocy dzwoni non-stop (czerwiec np. miał same noce), na nogach jest cały dom, łącznie z psem. Także u nas Sajgon, bo nieraz kładziemy się spać, a ja budzę się bo jakiś Chińczyk albo Francuz drze się na telekonferencji, eh....;) Ja dziś wstałam wcześnie, zjadłam owsiankę, poszłam z Piorunem do lasu, do warzywniaka po brokuła i pomidorki, teraz wróciłam, przyszykowałam już schab na obiad, brokuły w różyczki i warzywka na sałatkę (nie jadamy ziemniaków, tzn. bardzo rzadko, makaronu i ryżu) i siedzę i popijam sobie waniliową kawkę, mniam...;) to chwila relaksu i zabieram się za naukę, bo mało czasu a czat wciąga, hehe ;) Zrobiłam też oliwę smakową, tzn. wzięłam oliwę z oliwek, nakroiłam suszonych pomidorków, 6 ząbków czosnku, który obtoczyłam w majeranku, dodałam troszkę papryki instant i zalałam to oliwą, zamknęłam i po dwóch godzinach już wiecie, jaki zapach...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KALIWIA2
Zapomniałam jeszcze Was zapytać, jak Wam skacze ta waga - ja z ciekawości (lub obsesji) ważę się codziennie, waga jest w łazience i kurde, kusi ;0 bo ja np. 3 tygodnie mam tą samą wagę, po czym budzę się dnia następnego a tam...1,5 kg więcej (waga jest dobra, więc wiem, że nie szwankuje). Potem znów nic, nic i znów nagle 1,5 kg - wiecie, o co chodzi? Co do paznokci, ja wczoraj zdejmowałam tipsy - robię sama, bo kiedyś zrobiłam sobie dyplom manikiurzystki więc nie spiłowuję paznokci do żywca tak, jak wiem, że niektóre specjalistki to potrafią ;0 także paznokietki dziś mam jak u uczennicy (tyle, że fioletowe) ale zdrowe. Jeśli chcecie, żeby ładnie się świeciły to polecam : http://vipera.com.pl/pl/index.php?id=produkty&kat=4&pod=16&art=152 lub ten: http://vipera.com.pl/pl/index.php?id=produkty&kat=4&pod=16&art=58 używam na zmianę obu, na lakier, trzyma się dłużej i ślicznie połyskuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, właśnie wróciłam po badaniu glukozy. Przetrwałam to. Najgorsze było uczucie kiedy dostałam czkawki :D Rzeczywiście da się przeżyć. Megan - co do tych zdjęć USG to wkleiłam sobie tylko 3 pierwsze. W razie czego mam opisy badania (z tego tylko korzystał mój gin.) Jak się uprą to mam 2 płyty CD i najwyżej przyniosę im album ;) Z tego co pamiętam, to ważne jest ostatnie USG. Boi zdjęcie pęcherzyka im nie potrzebne. Acholek - trzymam kciuki, może u Ciebie już powoli zaczyna się coś dziać i za kilka dni będziemy Ci gratulowały :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry dziewuszki:) Dziękuję za miłe słowa w imieniu Tymka :) Wlałam dziś wody do słoika i zważyłam tak żeby było równe 940 g i ku mojemu zdziwieniu to już nie jest waga słomkowa czy musza...to już jest waga kogucia! Miło się trzymało ten słoik ;-) Amefka to są moje zwykłe paznokcie, pomalowane zwykłym lakierem:) Acholek no ciekawe czy dzidzia już ma zamiar wyjść, jeśli tak to powodzenia, bądź silna, trzymamy kciuki :) Unia położna wczoraj u ginekologa namawiała mnie na szkołę rodzenia, wspomniała m.in. o tej darmowej, byłaś już na pierwszych zajęciach? Megan, dobry pomysł z tym kinem, może też zaproszę mojego ukochanego :) No to teraz Black Rosssko zobaczymy jak wyniki tego obciążenia, też miałaś od razu 75 g? Też będę musiała się wybrać i jeszcze mam morfologię i mocz b.o., ale to chyba pójdę krótko przed następną wizytą, którą mam 25 lipca żeby mieć świeże wyniki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) u nas dziś na reszcie troszkę chłodniej :) KALIWIA2 kochana nie przejmuj się tak swoją wagą ja mam już ponad 20 kg na plusie i co mam powiedzieć? Nie jem słodkiego, białego pieczywa a waga i tak pędzi jak szalona :( eh potem się bede martwić Acholek trzymam kciuki i zazdroszczę :) Ja bóle pachwin to mam już bardzo dawno w nocy obrócić się nie mogę ! ale mój termin jeszcze daleko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KALIWIA2
BlackRosssa, odgapiaj, odgapiaj, ja nawet na takiej duszę mięso, czy dodaję do sałatek, bardzo aromatyczna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ulci - miałam 75g. 3 pobrania. I pani mnie rozbawiła na koniec, bo zakleiła mi dziurkę po igle plasterkiem z uśmiechniętą owieczką :D Mała rzecz a jak cieszy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KALIWIA2
Co ja poradzę, że od zawsze mam obsesje na punkcie wagi...;( ułeczki drożdżowe z jagodami wypróbowałam ten przepis na drożdżówki z jagodami, polecam: CIASTO: 50 g świeżych drożdży 1 niepełna szklanka letniego mleka 3 szklanki mąki pszennej (tortowej) 3 żółtka 1 jajko 1/2 szklanki cukru 10 dag masła szczypta soli 1 łyżeczka esencji waniliowej NADZIENIE: 30 dag jagód 2 łyżki bułki tartej 1/4 szklanki cukru LUKIER: 1/2 szklanki cukru pudru 1,5 łyżki gorącej wody 1 łyżka soku z cytryny (można zastąpić sokiem owocowym, rumem lub wódką) Drożdże z łyżką cukru rozetrzeć na wodę, zalać 1/2 szklanki letniego mleka, zamieszać i odstawić na 10-15 minut do wyrośnięcia. Masło rozpuścić i odstawić do wystygnięcia. Żółtka i jajko rozetrzeć z cukrem i esencją waniliową na puszystą masę. Do utartych jajek dodać mąkę, wyrośnięty zaczyn, pozostałe mleko i sól, zamieszać. Do ciasta stopniowo wlewać wystudzone masło i wyrabiać ręką aż do momentu, kiedy ciasto będzie odchodziło od ręki. Gotowe ciasto odstawić do wyrośnięcia na 1 godzinę. W tym czasie przygotować nadzienie mieszając jagody z cukrem i bułką tartą. Z wyrośniętego ciasta uformować wałek i podzielić na 15 części. Poszczególne części można delikatnie rozwałkować lub palcami uformować placuszki, w środek nakładać jagody, zaklejać i formować kulki. Gotowe bułki układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia w rzędach 3 x 5 bułek. Odstawić do wyrośnięcia na 15 minut. Bułeczki rosną Po tym czasie wstawić do piekarnika nagrzanego do 180oC i piec 40-45 minut, do suchego patyczka. Smacznego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe, no pewnie :) a dlaczego aż 3 ukłucia? Miałam nadzieję, na jedno ukłucie na czczo i jedno po 2 godzinach... Dziewczyny 500 stron czatu :) Kaliwia mi waga też tak skacze, nawet w tył także myślę, że nie ma powodu do niepokoju :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaliwia - widzę, że jesteś gospodyni pełną gębą. Już nawet czuję zapach tych bułeczek... Mniam A I DZIEWCZYNKI - STRONA 500!!! Aż zaszczyt na niej pisać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaliwia wykorzystam troche Twoja profesje :P Powiedz mi, czy to ze zel na paznokciach mi sie nie trzyma to wina zlego wykonania, czy poprostu mam takie paznokcie i nie ma sensu robic? Ja mam takie niezbyt ladne paznokcie, a zel trzyma mi sie max tydzien-potem wychodza pecherze i go zeskubuje :P Ulci piekne masz paznokietki :) BlackRosssa to teraz trzymam kciuki za niski wynik! Dzielna kobietka z Ciebie :) Smakowalo? :P Megan tez chce wyciagnac mezulka na ten film :) Ja dzisiaj mam zamiar upiec muffiny z maki razowej (zeby zdrowiej bylo) z nektarynkami :) Zobaczymy, czy sie zbiore w sobie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki! NARESZCIE CHŁODNIEJ!można żyć i oddychać i dzięki temu obudziłąm się dzisiaj przed 11!!! Ulci słodziak z tego twojego synka i jaki już duży:) Amefa gratulacjE!!!!!Asiu ja tutaj kupowałam te siateczkowe: http://allegro.pl/hartmann-majtki-poporodowe-molipants-comfort-roz-s-i2430459259.html Acholek dawaj znać czy akcja się rozwija czy ustała:) Alcia u mnie też nareszcie można zyć bo jak przed ciązą uwielbiałam upały teraz ciężko je znoszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Black Rosssko ja na dyspozycji mam napisane: I pobranie na czczo II pobranie po 2 godzinach Ciekawe dlaczego inaczej. No bułeczki brzmią kusząco..muffiny z nektarynką też, oprócz tej mąki razowej ;p Amefka dziękuję, ale mam ten sam problem z odpryskiwaniem, o żelu i hybrydowym malowaniu nie wspomnę...Nigdy nie miałam dłużej niż 4,5 dni. Hybrydą miałam malowane na ślub, po 2 dniach wszystko z łatwością zerwałam. Wszędzie pęcherzyki albo po prostu samo odchodziło. Nie wierzę już opiniom, że coś było źle nakładane, byłam u kilku kosmetyczek, każda nadawała na poprzedniczkę i że ona tak nałoży, że ho ho 0,5 roku się będzie trzymać i zawsze to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Marti :) O mateńko kochana, te majtochy są ZABÓJCZE !! No, ale niestety na wybieg się nie wybieramy... Właśnie zarezerwowałam bilety na ten film, no ciekawe czy będzie warty obejrzenia czy to kolejna głupawa, amerykańska komedia...Dam Wam znać, bo idziemy dziś na 17 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ulci - z tym pobieraniem to jest tak, że lekarz decyduje. Mi tak w laboratorium pani powiedziała. Wczoraj inna kobitka robiła i miała dyspozycje jak Twoje, że raz na czczo, a raz po 2 godz. Mój chciał mieć trzy razy (sadysta ;) ). Co do żelowych paznokci, pamiętam swoją ślubną przygodę. Miałam bosko nałożone, 3 godziny wysiedziałam. Poszłam po coś do babci i przycięłam palca drzwiami. Tego od obrączki. Oczywiście boski żel odpadł w połowie. Kuzynka miała aparaturę i mi naprawiała, ale różnił się od pozostałych i teraz każde zdjęcie dłoni z obrączkami mam z zasłoniętym jednym paznokciem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie w szpitalu kazali przywieść zwykłe majtki,których nie bedzie szkoda wyrzucić i odradzali te siateczkowe, jednorazowe itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Kobitki:) Jak samopoczucie? Tak sobie dzisiaj zagladam na kafe a tu tyyyyyyyyyyle stron do nadrobienia a nie bylo mnie raptem jeden dzien! Wow, jestem pod wrazeniem:) Z racji taaaaaakiej ilosci wpisow wybaczcie ale nie dam rady kazdej cos odpisac bo najnormalniej w swiecie doszlabym chyba jednym wpisem do 520 strony sama:D Ogolnie napisze, gratuluje obrony, brzuszki cudne tak jak i ich lokatorzy:) Rosna zdrowo i tak trzymac:) Ja wczoraj skonczylam ostatnie prasowanie dla Antka i pochlonal mnie w calosci album poswiecony ciazy:) No tak sie wkrecilam ze wczoraj do 24 siedzialam:) Ale chce go zrobic, bo czasu juz niewiele, a pozniej to ciezko bedzie znalesc go tyle zeby cos powpisywac. Tak czy tak mam ogromna satysfakcje z jego robienia. Dumna jestem sama z siebie:P Dzisiaj ciag dalszy, trzymajcie kciuki:) Milego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KALIWIA2
A więc z pazurkami to jest tak: 1. zła aplikacja lub dostosowanie świeżego materiału - "zła" tzn. każda manikiurzystka stara się zrobić to dobrze, ale wiele zależy od materiałów i sposobu aplikacji - mojej Siostrze np. trzyma się wszystko a mi np. bazy tylko te najlepszej jakości, za kolosalną cenę. Coś za coś. 2. taka "natura" - czasem płytka paznokcia jest "tłusta", tzn. bardzo natłuszczona z natury "dobra" i ciężko ją przystosować do zabiegów pod lampą lub na odwrót, paznokieć jest z natury "wiórowaty" i nie przyjmuje zabiegów. Każda z nas niestety musi testować na sobie ;) Ja np. jestem też wyjątkiem, bo w ciąży paznokcie mi się bardzo popsuły, a przecież łykam witaminy, dobrze się odżywiam, itd...cóż;/ W każdym razie polecam Wam dwufazową odżywkę NailTek'a oraz te środki Viper, są naprawde, bardzo dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe Zussanka to trzymam kciuki za ambitne robienie albumu :):) wlasnie bylam na spacerku godzinnym z 9 miesieczniakiem :) poproszono mnie o krotką opieke ale slodki maluszek :):) tak juz bym chciala moje malenstwo tulic....:) aaale niech sobie spokojnie siedzi u mamusi chociaz do konca sierpnia :):) co do majteczek to u nas polecaja te siateczkowe ale jesli ubierzemy zwykle bawelniane to nie maja nic przeciwko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×