Hej śląskie Mamusie

uwazam ze to nie jest glupie pytanie, osobiscie nie jestesmy po slubie, bo jakos do tego nie doszlo, obaj nie chcielismy. Ale nie raz sie zastanawialam, czy jakby doszlo do tego czy musialabym mowic mamo lub tato... Tesciowie sa dosyc religijni, maja tez syna, ktory jest hajtniety z swoja i maja dziecko i ona do nich mowi mamo i tato, choc dla mnie to dziwne, bo z tego co zauwazylam i wiem, ona ich wcale nie lubi, nie przychodzi, tylko jak jest jakies swieto a maja blizej niz my do nich. Nie raz dala do zrozumienia tesciowej, ze ma gow*o do gadania wobec jej dziecka i ze ma ja gdzies, ze woli isc do swojej mamy, tesciowa tez na nia narzeka. Nieraz mowilam mojemu, ze nie wyobrazam sobie mowienia do obcych mi osob na mamo i tato a szczegolnie tato, bo sama ojca nie mam i nie ochodze dnia taty < w ogole nie interesuje mnie to slowo> i nei wyobrazam sobie mowienia do obcej osoby tato skoro do swojego tak nie mowilam... Sadze, ze albo by musieli przystac "po imieniu" albo tesc, tesciowa, bo jak ja to mowie matke sie ma tylko jedna! Poza tym na tym etatpie ktorym jestesmy, czyli bez slubu kiedys tesciowa MI ze sie wstydzi ze nie mamy slubu, a mamy dziecko. No ale w koncu sprawa ucicha i wale do nich na Pan albo Pani, albo mowie dziadek i babcia - wiecie w sensie "babciu daj malej jesc" no ale co do mowienia mamo i tato nie wyobrazam sobie tego. Pewnie oni byli by za tym zebym tak do niech mowila i nie wiem jakby zareagowali, jakby poinformowala, ze nie bede tak w stanie mwoich do nich skoro tamta mowi i nie ma z tym problemu...

to juz na 100 procent dziewczynka ? :) igorek sie pewnie cieszy z siostrzyczki :)

Jeszcze raz napisze bo cos w calosci sie nie pokazalo... uwazam ze to nie jest glupie pytanie, osobiscie nie jestesmy po slubie, bo jakos do tego nie doszlo, obaj nie chcielismy. Ale nie raz sie zastanawialam, czy jakby doszlo do tego czy musialabym mowic mamo lub tato... Tesciowie sa dosyc religijni, maja tez syna, ktory jest hajtniety z swoja i maja dziecko i ona do nich mowi mamo i tato, choc dla mnie to dziwne, bo z tego co zauwazylam i wiem, ona ich wcale nie lubi, nie przychodzi, tylko jak jest jakies swieto a maja blizej niz my do nich. Nie raz dala do zrozumienia tesciowej, ze ma gow*o do gadania wobec jej dziecka i ze ma ja gdzies, ze woli isc do swojej mamy, tesciowa tez na nia narzeka. Nieraz mowilam mojemu, ze nie wyobrazam sobie mowienia do obcych mi osob na mamo i tato a szczegolnie tato, bo sama ojca nie mam i nie ochodze dnia taty < w ogole nie interesuje mnie to slowo> i nei wyobrazam sobie mowienia do obcej osoby tato skoro do swojego tak nie mowilam... Sadze, ze albo by musieli przystac "po imieniu" albo tesc, tesciowa, bo jak ja to mowie matke sie ma tylko jedna! Poza tym na tym etatpie ktorym jestesmy, czyli bez slubu kiedys tesciowa MI wywrzeszczala ze sie wstydzi ze nie mamy slubu, a mamy dziecko. No ale w koncu sprawa ucichla i wale do nich na Pan albo Pani, albo mowie dziadek i babcia - wiecie w sensie "babciu daj malej jesc" no ale co do mowienia mamo i tato nie wyobrazam sobie tego. Pewnie oni byli by za tym zebym tak do niech mowila i nie wiem jakby zareagowali, jakby poinformowala, ze nie bede tak w stanie mwoich do nich skoro tamta mowi i nie ma z tym problemu...

ja tez bym chciala jeszcze tak do dwoch lat gora trzech ale nie da rady przy tej kasie ktora mamy... Ale bradzo bym chciala, zeby Amelka nie byla sama, bo zawsze razniej jak jest ta siostra/brat...

darkika Jak dla mnie knurowski szpital w porządku jest Ja miałam termin porodu na 4 albo 6 luty a trafiłam do szpitala 29 stycznia bo naszły mnie bardzo silne bóle i ten czas bardzo mi się dłużył w szpitalu ale nie żałuje poznałam bardzo fajne babeczki i do dziś wszystkie się spotykamy Nie chciałam iść wcześniej do szpitala bo wiadomo praca akurat opiekowałam się już długi czas pewnym chłopczykiem ale zaraz jak wróciłam do domu to ponownie nim się zajmowałam :) Drażniło mnie to że nie można było się wypisać na żądanie bo niby nie było powrotu potem to już jak za dużo było ciężarnych to chcieli wywoływać Mi chcieli wywołać 8 lutego ale się nie zgodziłam czułam że sama urodzę i w ten sam dzień urodziłam Na drugi dzień to już się wszyscy śmiali że oct miałam mięć za parę dni Stwierdzili że dawno nie mieli takiego szybkiego porodu i cichej pacjentki bo cicho wychodziłam sobie bóle i poszłam jak miałam rozwarcie na 4 palce a poród to już ciuchy i szybki :)czerwona Qukardka No proszę jaki zbieg okoliczności Pewnie po nicku mnie poznałaś :) A ja czekam na Twoją wiadomość cały czas hehe Tak mi brakuje pracy jako opiekunka że szok Malo ofert w Knurowie a i po synie widzę że mu brakuje towarzystwa W sumie od urodzenia miał kogoś z dzieciaków blisko bo był Konradek a potem to już w domu miałam przedszkole bo doszła Wiktoria i Dawid :D Jeśli Kubuś już ładnie siedzi to spokojnie na spacerówkę możesz go dać Mój miał 4-5 miesiąca jak zaczął siedzieć i właśnie też jakoś wtedy go już przełożyłam

Jeszcze raz witam:) Ja obecnie zajmuje się synkiem,nie pracuję,w kwietniu urodzi sie drugi dzidziuś,więc jeszcze trosze posiedze w domku;opbecnie kończymy remont domu,mam dużo spraw do załatwienia,wię nawet nie wiem kiedy ciąza mija,tym bardziej,ze jest praktycznie bezobjawowa;synka urodziłam sn,szybko,poród wspominam dobrze,choć wiadomo,jakiś niepokój jest. Do swojej teściowej mówię "mamo",bo sama sobie tego zażyczyła,maz do mojej też tak mówi;tescia nie mam,więc problem z głowy;na poczatku nie mogłam sie przełamac,ale jakoś sie udało,tym bardziej,że za kazdym razem byłam upominana:)

darika no własnie mam prawie to samo też nie mówiłam do mojedo taty ,,tato,, bo całe zycie miał mnie gdzieś . i troche trudno mi uzywac tego słowa.mamo to juz predzej :) i tez odkąd mamy córeczke mówie czasem babcia to babcia tamto haha :P może z czasem to samo przyjdzie ze bede mówić do nich jak do rodziców :)

Na usg połówkowy było widać,ze dziewczynka,tak twierdzi lekarz,teraz za 2 tyg mam kolejne usg w 30 tyg to mam nadzieje,że sie potwierdzi,bo już całą garderobę mam dla dziewczynki:)

ja jakos nie wiem chyba bym nie umiala do obcych na mamo i tato, poza tym z domu wynioslam,ze do obcych i starszych zawsze pan i pani wiec jak np remontowalismy chate, to byl gosciu ktory kladl kafelki no i duzo z nim musialam ustalac, bo sama ja zaprojektowalam, mowilam na pan a potem powiedzial ze mam walic po imieniu wiec dalej mowilam na pan, bo juz tak mam wpojone w glowie, ale jakos potem w koncu bylo po imieniu. No ale on to byl mlodszy od tesciow on kolo 40 a tesciowe prawie 60 to duza roznica....

dorcia20 Ja też mówię bezosobowo do teściów jakoś się przełamać nie umiem hehe Jak tam idzie Ci w szkole ? Ja obecnie robię technika administracji ostatni semestr Potem planuje zrobić zaległą maturę i też na studia może :)

ja bym chciała miec jeszcze jedną dziewczynke ale nie tak rok po roku tylko np za dwa,trzy lata :) jak nam sie uda wynająć lub kupić większe mieszkanie bo narazie mamy 35m kwardatowych i za taką kase że szok ;P ale przynajmniej mieszkamy sami :)

W tych czasach dużo ludzi mieszka bez ślubu My planowaliśmy ślub jeszcze przed poczęciem syna w maju ale jakoś tak przełożyliśmy moja mama zachorowała a w czerwcu dowiedzieliśmy się że udało mi się zajść w ciąże i wcale nie robiliśmy od razu ślubu bo to bezsensu z powodu ciąży lecieć do ołtarza Na spokojnie zrobiliśmy sobie ślub z chrztem dokładnie tak jak chcieliśmy :)

mania teraz musze nadrobic zaległości bo przez ostatnie dwa miesiące mnie nie było :) troche ciężko bo mała czasem marudzi a tu trzeba sie uczyć ... :) ale przynajmniej mam motywacje ze musze to zrobic dla mojej kruszynki pozniej studia lub jakies studium policealne i praca zeby niczego jej nie zabrakło :)

ale nawet do tesciowej latwiej mi powiedziec babciu niz do tescia "dziadku wez mala" jakis mam taki odruch do tych "ojcow" i starszych panow, na pan i koniec. Inaczej nie umiem. Sa tacy tesciowie, co nalegaja i koniec, bo tak wypada, bo co ludzie powiedzia... Rozmawialam z moja ciocia kiedys, ona ma swoj dom, przepisala go na swojego syna, ten syn teraz sie hajtnal, maja dziecko i pytam jak ona do niej sie zwraca, powiedziala mi ze raz na pani, raz mamo, ale ona z tym porblemu nie ma, bo wie ze rodzicow ma sie jednych i trudno mowic do kogos zupelnie obcego jak do swojej rodzonej matki. Czemu takich ludzi jest malo?

ja mialam slub i wesele w 7 miesiącu i wybawiłam sie za wszystkie czasy hehe :D

Mój mały jeszcze nie rozumie,ze bedzie nowy dzidziuś,co prawda pokazuje brzuszek,przytula sie,daje buzi,ale wydaje mi sie,że to jest dla niego jescze nie logiczne;jak mała sie pojawi,dopiero wtedy zrozumie:) My tez mieszkamy sami ,jak dokonczymy remont,bedziemy dzielić dom z tesciowa;synka wychowywalismy sami,bez niczyjej pomocy i wiem,ze to się najlepiej sprawdza,z coreczka tez przeprowadzimy sie dopiero,ja skończy 4-5 miesięcy,zeby nie słuchać" dobrych rad " tesciowej,chociaz ja akurat zle nie trafiłam:)

ja zawsze chcialam miec dziecko w wieku kolo 25lat ale wyszlo wczesniej, ale zawsze sobie powtarzalam, ze nigdy slub z powodu dziecka. Slub jak dla mnie bierze sie z milosci, bo ktos tego pragnie, a nie ze wiecie jak w moim przypadku tesciowie nalegaja, bo moja mama nie ma z tym problemu. Tylko oni. Oj dlugi mi truli, zeby sie hajtnac, bo jak to tesciu raz powiedzial, rodzina bez slubu to nie prawdziwa rodzina, ze fundamentu rodzinnego nie ma, ze to patologia jesdt w takiej rodzinie, tak, tak walsnie takich argumentow uzywal, zeby sie zgodzila, tylko nie rozumieli, ze nie tylko ja nie chce tego slubu, ale takze to jest nasza wspolna decyzja...

darika no nie rozumiem jak tak mozna nalegac mi by było strasznie głupio jakby oni mi powiedzieli mów mi mamo tato ... ja bym nie chciała zeby tesciowie mi mówili córciu ... :D ale jak narazie mi nie zwrócili uwagi ze do nich tak mowie :)

my bylismy juz zareczeni przed ciążą ale jak sie okazalo ze jestem to sami wyszliśmy z tą inicjatywą zeby wziąść slub z miłości a nie tylko z powodu dziecka :) i jest dobrze jak jest choć slyszalam od zyczliwych nie raz ze hajtłam sie z powodu dziecka ale mam gdzieś takie komentarze :)

dorcia20 Dasz radę jakbyś czasem potrzebowała pomocy to mów może uda mi się Ci pomóc :) A co do policealnych to raczej nie załapiesz się bo prawdopodobnie ten rok był ostatnim ponieważ likwidują i będą tylko i wyłącznie beznadziejne kursydarkika Mi bogu dzięki nikt nie truł ale tak czy owak nie daj się :) To musi być wasza decyzja :)

tez uważam,ze nic na siłe;ja brałam slub mając 22 lata,za to na poczatku nie mieliśmy dziecka,bo nie chcieliśmy;dla wszystkich było to nie zrozumiałe,bo przecież jeszcze dziecka nie ma;synka urodziłam mając 25 lat,wszyscy znajomi dzieci juz odchowali i teraz w głowę nie mogą zajść,dlaczego tak szybko bedziemy mieli kolejnego malucha,bo przecież im sie juz nie chce ładować w pieluchya my poprostu dojzelismy i jestesmy gotowi na nowe obowiazki;także nikomu sie nie dogodzi:)

Moi tesciowe sa czasem do wytrzymania, kiedys bardziej nie nawidzilam tescia wlasnie mniej wiecej za to, ze atakuje z tym slubem, ale zmienialm kiedys zadanie okazalo sie, ze jednak tesciu jest lepszy, niz jego mamusia to ona okzala sie za bardzo denerwujaca, wpieprzaja*a we wszystko, dbajaca o to, zeby syneczkowi nic nigdy nie braklo i dawanie pod buzke, tak zeby nie musial sie ruszyc, pedantka, itp. A to wlasnie tesciu okazal sie troche wiecej na luzie, z poczuciem humoru i normalna gadaka, choc tez przesadza z tym gadaniem o bogu hehe

mania ale szkoda ze te policealne likwidują , nie słyszałam o tym.a ty chodzisz zaocznie do tego technikum?

Dziewczyny dopiszcie jeszcze swoje imiona będzie łatwiej też odróżnić kto jest kto :D NICK.............IMIĘ.....WIEK.....MIASTO..........IMIĘ/WIEK DZIECKAMania2311.....Edyta....24........Knurów..........Maksymilian - 11 mies.dorcia20...................20........Bielsko-B........Martyna - 1 mies.czerwona Qukardka...19........Knurów..........Jakub - 5 mies.jak_k.......................23........Częstochowa...Krzyś - 3,5 mies.darkika....................21.........Strzelce Op....Amelia - 11 mies.Kasieńkaa__..............22.........Sosnowiec.....Aleksander - 9,5mies.

NICK.............IMIĘ.....WIEK.....MIASTO..........IMIĘ /WIEK DZIECKA Mania2311.....Edyta....24........Knurów..........Maksymi lian - 11 mies. dorcia20...................20........Bielsko-B........Mar tyna - 1 mies. czerwona Qukardka...19........Knurów..........Jakub - 5 mies. jak_k.......................23........Częstochowa...Krzy ś - 3,5 mies. darkika.......Daria.....21.........Strzelce Op....Amelia - 11 mies. Kasieńkaa__..............22.........Sosnowiec.....Aleksa nder - 9,5mi

dorcia20 Tak zaocznie bo w między czasie pracowałam jako opiekunka i byłam akurat w ciąży jak zaczynałam szkołę :)

Dziewczyny dopiszcie jeszcze swoje imiona będzie łatwiej też odróżnić kto jest kto NICK.............IMIĘ.....WIEK.....MIASTO..........IMIĘ /WIEK DZIECKA Mania2311.....Edyta....24........Knurów..........Maksymi lian - 11 mies. dorcia20...................20........Bielsko-B........Mar tyna - 1 mies. czerwona Qukardka...19........Knurów..........Jakub - 5 mies. jak_k.......................23........Częstochowa...Krzy ś - 3,5 mies. darkika....................21.........Strzelce Op....Amelia - 11 mies. Kasieńkaa__..............22.........Sosnowiec.....Aleksa nder - 9,5mies. Martita__85...........27............Częstochowa..Igor-2 latka,córeczka -28 tydz ciązy

Edyta to niezle, duzo mialas na glowie jak bylas w ciazy:) ja to zwykle L4 i spanie po calych dniach:)

Ciąża to nie choroba w moim przypadku odbiło mi się na bólach zębów a tak to ciąża jakby jej nie było Wszystko robiłam w ciąży na początku w ciąży zamiast przytyć to schudłam 12 kg ale to być może przez torbiela

Ja od 4 miesiaca mialam dziennie bole plecow az do dnia porodu nie wiedzialam juz jak to jest przezyc dzien bez bolu plecow;/ strasznie duzy mialam brzuch moze dlatego no i mala miala wage 4370 jak sie urozila wiec nawet i dobrze ze byla cesarka:) bo bym nie wypchala