Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nie wiem co robic...

"BÓJKA" Z MĘŻEM??? tO WSZYSTKO JEST JAKIEŚ CHORE :(

Polecane posty

Nie chcę siedzieć, ale musze myśleć racjonalnie... jeśli teraz wyjadę do rodzinnego miasta córka będzie musiała iść do szkoły ( w połowie roku) bo w przedszkolu nie mają miejsc a jako 5ciolatek MUSI już chodzić do zerówki...do tego czasu musze znaleźć pracę i mieszkanie ( niewykluczone, ze wyjadę na drugi koniec polski do przyjaciółki... tam większy rynek pracy i mogłabym z nią wynajmowac mieszkanie) Te 2 noce spałam z córką w dużym pokoju a on u niej na łóżku... planuję do tego czasu aż nie wyjadę go tam przeprowadzić i niech sobie tam gnije sam. Jeżeli się będzie stawiał albo znowu się rzuci to z miejsca grożę wezwaniem policji i będę miała w dupie, ze w klatce mieszka jego dowódca i że mu wstydu narobie... niech tylko łapsko do góry podniesie a go zniszczę jak karalucha! Ja się nie dam maltretować jak większośc kobiet, które żyją z takimi oprawcami całe lata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A przedszkole to nie wymówka... już znam jednego 5ciolatka, którego nikt do przedszkola nie przyjął ( rodzina się przeprowadzała w ciągu roku- w listopadzie dokładnie) musiał iść do szkoły... nie daje sobie rady przede wszystkim emocjonalnie i ciągle ma zaległości- masakra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcoo
w sumie czytam CIę i miłości w tym małżeństwie nie widzę. Ty podjęłaś decyzję utwierdzasz się w tym- z roli że sprowokowałam przechodzisz do że rozwód a teraz że mu pokażesz karaluchowi to normalna reakcja typowa dla kobiet-NAKRĘCANIE SIĘ poczekaj 2 dni - wyjebiesz go z domu z hukiem, daj sobie czas. aha no i oczywiście- POROZMAWIAĆ TO GŁUPI POMYSŁ NIE? choćby żeby mu powiedzieć jak Cie skrzywdził. lepiej siedzieć w milczeniu-proste:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heikik
ja bardzo polecam ci zerowke w szkole Naprawde Moje dziecko jest zadowolone i oswoi sie ze szkola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babka jedna z was........
Autorko pogadaj z nim moze dzisiaj? na spokojnie,na zimno. Bez rozczulania sie,nie ciekawi cie jego zdanie? Nie chodzi mi o przeprosiny tylko o to co mu w glowie siedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestes pojebana piszesz ze go zniszczysz jak kalarucha jak jeszcze raz na ciebie lape podniesie.Ty poprostu go prowokujesz zeby go wlsnie zniszczyc jestes idiotka normalnie suka z ciebie.Zapytaj moze ma chec sie spotkac ze mna heheh z checia go zapoznam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heikik ja mam inne zdanie na temat zerówek w szkole... a już tym bardziej kiedy dziecko ma iść tam w połowie roku :/ Na szkołe, pisanie i czytanie ma jeszcze czas... nie mam zamiaru zwalać na nią w wieku 5ciu lat obowiązków szkolnych... marcoo ja po prostu nie kocham go ślepą miłością. Kochałam go, poświęciłam mu tak naprawdę wszystko- nawet studia rzuciłam żeby wyjechac za nim na tą wiochę mimo, ze już tak naprawdę je kończyłam... rzuciłam pracę na stanowisku koordynatora godząc się na siedzenie w domu jak pies tylko dlatego zeby on mógł spełnić swoje marzenia. To wg Ciebie nie była miłość? Myślisz, ze robiłam to dla siebie??? Ale sorry... za moje poświęcenie nie dam się lać. Awantura mu się należała! Tyle razy go prosiłam- wracaj do domu po pracy, nie pomagaj kolegom ( tym bardziej, ze jemu w remoncie nie miał kto pomóc a on za darmo kuchnie jednemu robi, drugiemu szafe, malowanie itp) i tak mojego meża całymi dniami nie było w domu a ja stałam całe popołudnie nad kuchenką, bo może zaraz przyjdzie to obiad ciepły zje ( bo oczywiście telefon wiecznie wyłączony albo poza zasiegiem). Ile można tak życ? Ja nie jestem kurą domową ani tresowaną małpką żeby latać za nim jak kot z pęcherzem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
babka jedna z was- ja rozmowy pierwsza nie zacznę... zbyt duży mam żal do niego... zwyczajnie się go brzydze po tym co mi zrobił. O czym mam z nim rozmawiać? "Kochanie przepraszam, że mnie uderzyłeś, choć Ci się wypnę na zgodę??" Oooooo nie! Nie ze mną te numery...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartek29
Wczoraj nakryłem moją starszą siostre która ma 21 lat na masturbacji ogórkiem podczas nieobecności rodziców w domu, chyba zapomniała ,że miałem lekcje na popołudnie i dlatego udało mi się ja zfilmować. Podnieca mnie bardzo ale bałem się co kolwiek zrobić w tej sytuacji pozostaje mi tylko zapytać was co robić dalej jeżeli ta sytuacja sie powtórzy, ja mam 18 lat. Macie jej pare zdjęć które udało mi się zrobić z ukrycia : http://www.tnie.pl/tv_k1m

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Allo Allo co to znaczy, że ja go prowokuje? Nikt nie ma prawa bić! Ogarnij się! Wiesz ile bab tłucze talerze, kubki it? Rzucenie pilotem nie dało mu prawa żeby się na mnie rzucac, dusić, kopać i lać po głowie! Zastanów się co Ty w ogóle piszesz... to, ze Ty się nie szanujesz nie znaczy, ze ja taka jestem. Mam szcunek do siebie samej i tak się składa, ze ja jestem dla siebie samej ważniejsza niż on i nie będę znosić z pokorą jego napadów agresji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tO CZEGO KURWA JESZCZE TAM SIEDZIESZ ZABIERAJ MANATKI I W DROGE PO CHOLERE TU SIEDZISZ I SIE ZALISZ?PODJELAS JUZ DECYZJE WIEC CZEGO JESZCZE CHCESZ ZE NIBY CO?ON PRZYJDZIE I BEDZIE KLECZAL PRZED TOBA?BYL BY IDIOTA JAKBY TAK ZROBIL.TO TWOJA WINA I KONIEC SZKODA CZASU LEPIEJ ZAJMIJ SIE PAKOWANIEM:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nO WLASNIE JESTES SAMAM DLA SIEBIE WAZNA,W TAKIM RAZIE NIKT INNY SIE DLA CIEBIE NIE LICZY I MOZESZ GO PONIZAC I PONIEWIERAC IDZ W PIZDU IDIOTKA ZAPATRZONA W SIEBIE>CO ZA DEBILKA JA PIERDZIELE NORMALNEI NIE MOGE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie moja wina... żadna kobieta nie jest winna, ze facet ją leje ;) Nie wzbudzisz we mnie poczucia winy więc po co się produkujesz i na siłe mi wmawiasz, ze to moja wina? A czemu tu siedze? Napisał czemu... powtarzać się nie będę. I to on niech się wyprowadza! Ja nie będę dziecka przenosić do szkoły w połowie roku bo tatusiowi mundur na łeb siadł. Wyprowadzę się jak wszystko pozałatwiam a do tego czasu niech sobie mieszka w pokoju dziecka albo na klatce schodowej albo... o! Wiem! Niech mieszka sobie u tych cudownych kolegów, którym tyle się napomagał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ixyyyyyyyyyyy
a jak sie wyprowadzisz to kto ci bedzie robil zakupy? gdzie znajdziesz drugiego takiego jelenia, ktory godzi sie na to bys go wykorzystywala i robila mu awantury? nie robisz nic, siedzisz na dupsku i jeszcze masz pretensje, ze on z domu wychodzi do kolegow a ty gdzies wychodzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znak zapytaniaaaaaaa
autorko, nie przejmuj sie tymi durnymi komentarzami:D nie zrobilas niczego zlego,zeby tak cie potraktowal!!!! moze zacznij wysylac wnioski do przedszkoli w Twoim rodzinnym miescie? moze ktos z rodziny moze sie zorientowac,pochodzic,popytac? moze warto zaczac w ten sposob? niz byc na jego lasce, on o niczym wiecziec nie musi. albo sama z corka pojedz i pochodz po przedszkolach. to,ze powiesz jego dowodcy,ze nie ukryjesz tego,nie sadze,ze kogos tak mocno zainteresuje. to bylo po pracy, a dalej nie chce sie wypowiadac na ten temat publicznie. mysle,ze sama wiesz o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wyzywaj mnie... kultury trochę. Ja na Ciebie nie wrzucam więc się opanuj. Mówisz, ze jestem psychiczna itd. a póki co to Ty wykazujesz cechy przypisywane osobom z problemami psychicznymi... Nie napisałam, że świata poza sobą samą nie widze i że nikt się dla mnie nie liczy. po prostu powiedziałam, ze kocham i szanuję siebie i nie dam się krzywdzić. Jeśli się kogoś kocha to chce sie dla niego jak najlepiej i właśnie ja, ponieważ siebie kocham, chcę dla siebie tego co najlepsze. Tak samo jak siebie kocham też moją córke, której nie mam zamiaru wychowywać w patologicznej rodzinie i koniec kropka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ALE TO NIE ON CHCE SIE WYPROWADZIC TYLKO TY WIEC PO CHUJ JESZCZE TAM JESTES TO TY CHCESZ GO ZOSTAWIC PO TYM JAK GO SPROWOKOWALAS.NORMALNIE JEJ SIE NUDZI BO NIE MAM CO ROBIC DZIECKO W PRZEDSZKOLU A ONA SIEDZI I TU SIE ZALI JAKBY MIALA WIECEJ DZIECI NIE MIALA BY CZASU NA WYMYSLANEI I PROWOKOWANEI FACETA KTORY MUSI UTRZYMAC DOM I RODZINE,ONA MA COS Z GLOWA NIE TAK.ZOSTAW TEGO FACETA W SPOKOJU ULOZY SOBIE ZYCIE NA NOWO Z KOBIET AKTORA GO POKOCHA I BEDA SZCZESLIWI A TY IDZ DO TEJ KOLEZANKI MIESZKAC TAM BEDZIE CI NA PEWNO DOBRZE.TYLKO UWAZAJ ZEBYS NIE SPROWOKOWALA KOLEZANKI BO ONA NIE BEDZIE AZ TAK DELIKATNA JAK TWOJ MAZ NA PEWNO ZOSTAWI DUZO SLADOW.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie siedze w domu na dupie z własnego wyboru tylko dla niego... a właściwie PRZEZ niego. Znak zapytania... no właśnie może uda mi się załatwić z dyrektorka przedszkola do którego córka chodziła jak jeszcze mieszkałyśmy w rodzinnym mieście. Zadzwonie tam i się umówie na rozmowę tym bardziej, ze i tak za tydzień musze tam pojechać na badania... A nóż się uda, że po feriach by ją przyjeli? w sumie byłoby fajnie, bo ona pamieta te dzieci, panią i bym się nie martwiła o to czy da sobie radę, bo wiedziałabym, ze byłaby szczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakby autorka
allo allo idz sie leczyc kretynko :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ixyyyyyyyyyyy
wiec wiedzialas na co sie godzisz, teraz nie marudz, ze nic nie masz do roboty jakbys chciala to bys sobie znalazla zajecie i jak on jest u kolegow to ty nie musisz siedziec w domu, tez mozesz wyjsc do znajomych, nikt ci nie broni ale nie, lepiej siedziec i marudzic, ze on wychodzi a ty taka biedna obiad odgrzewasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ALLO wez juz nic tu niepisz bo widac ze gowno wiesz o zyciu Autorko nie rozmawiaj z ALLO ona cie prowokuje po ci dodatkowe nerwy przez zlosliwego babsztyla:) bardzo dobrze ze szanujesz siebie i tak stawiasz sprawe i dobrze ze myslisz racjonalnie. Do wakacji jednak daleko,moze mlglabys sie przeniesc do rodziców zaczym nie staniesz na wlasnych nogach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do jakich znajomych? Tu osoba ambitna i normalna znajomych nie znajdzie... tu są tylko tępe plotkary, które całymi dniami pija kawkę i wszystkich dookoła obgadują. Ja nie potrzebuję sobie szukać koleżanek na siłę. Do jednej już chodziłam z miesiąc czasu bo mnie zapraszała... nie dało się wytrzymać z tą babą ciągle tylko: a ta to zrobiła to, a tamta kupiła tamta, a tamta to to i tak w kółko. Do tego miała strasznie rozwrzeszczane dziecko, ze się wysiedzieć nie dało- od tamtej pory nie mam zamiaru mieć tu żadnych koleżanek. i racja... wiedziałam na co się godze, ale zrobiłam to dla niego, bo marzył o tym od dawna. "jakbys chciala to bys sobie znalazla zajecie"- i sam/sama nie wiesz co pleciesz! Mieszkam w miejscowości gdzie nie ma ani basenu, ani siłowni, a kino jest 2 razy w tygodniu po 1-2 seanse. Tu się nie da znaleźć zajęcia. ode mnie z bloku pracuje z 5 kobiet- wszystkie pracę dostały po znajomości w sztabie i w policji ( urodziły się tutaj...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskooka kafeterianka
Czy Twoj maz to wojskowy? Napisz cos wiecej o jego pracy. To by tlumaczylo agresje. Moj jest wojskowym i tec cos o tym wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robinowa Damo z rodzicami raczej zamieszkać nie mogę... z wielu powodów. I mówię- najpierw musze załatwić z tym przedszkolem... jak nie znajdę nic to nie dam córki do szkoły w połowie roku, bo to nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak widże na wszystko masz odpowiedź , ale pamiętaj ,ze życia nikt za ciebie nie przeżyje , a decyzje , ktore podejmujesz zaważą nie tylko na twoim życiu ale przede wszystkim na zyciu waszyxg dzieci . Wolisz rozwalić rodzinę , wolisz nkręcać konflikt niż próbowaćgo rozwiązać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak on do kolegow a ona do kolezanek a dziecko samo zostanie i obowiazki tez same sie zrobia :O typowe myslenie glupich gowniar :O jak sie ma rodzine to wyjścia trzeba trochę ograniczyc bo to ze on pracuje,zarabia i robi zakupy to jeszcze nie powod zeby przebywal wciaz z kolegami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WIDZISZ NAWET KOLEZANEK NIE MASZ BO WSZYSTKIE SA ZLE O I JESZCZE DZIECKO NIE DOBRE BO ROZWRZESZCZANE .WSZYSCY ZLI.TY JESTES GLUPIA BABA ZAPATRZONA TYLKO W SOBIE ,IDZ W CHOLERE NIE MAM ZAMIARU SIE DENERWOWAC IDIOTKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niebieskooka- tak mój mąż jest wojskowym. Całymi dniami a to siłownia, a to piłka, a to strzelanko, spanko i filmy- nie dziwię się czemu tak marzył o tej pracy... niestety skutek uboczny- siadło mu coś na łeb. W bloku mam samych wojskowych... na dłuższą metę żaden nie jest normalny tym bardziej, że każdy z nich przynajmniej raz był w Afganistanie- masakra! Mój jeszcze nie był... i Bogu dzięki bo przedwczoraj to by mnie zabił a nie poturbował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona trawaaaaa
nie czytalam wszystkich wpisow troszke sie nazbieralo a myslalas o domu samotnej matki zrozum nastepnym razem moze ci zrobic krzywde a co z twoja corka i na policje idz koniecznie bo pokazesz mu ze moze cie tluc bezkarnie mysl o dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona trawaaaaa
szukasz wymowki bo nie jestes gotopwa odejsc ja odeszlam od meza miesiac temu pobilismy sie pare razy ale nie bylo tak drastycznie jak u ciebie ale ja jestem niecale dwa lata po slubi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×