*******PAŻDZIERNIK 2012*****

Marla daj znac jak sie czujesz

miluchnaa ja już wróciłam, ale od koleżanek a nie z kościoła :)) Tak, worek pieniędzy.. a przecież nie kupuje się na wyrost, tylko też np. jeśli chodzi o kosmetyki to dla sprawdzenia czy maluchowi nic nie będzie. 7 róż jak fajnie :))

Idę spać-troszkę lepiej może.....oby noc spokojna.....jakoś nie chce panikować tydzień temu byłam u gina 2 tyg na izbie i teraz znowu na Ip? Poczekam......do jutra kobietki.....spokojnych nocek....

Miluchna, teraz nie prezenty najwazniejsze, teraz są inne priorytety:) a róże to przemiły gest :) Marla, trzymaj sie ciepło, mam nadzieje, ze poczujesz sie lepiej, a jakby coś jedź na ip. Ja tez od jakiejś 18-stek czuje sie kiepsko. Nie wiem sama, czy boli mnie podbrzusze czy brzuch od zjedzenia czegoś czy Dzidzia gdzieś uciska, bo czuję ból, potem na 3 albo 5 minut przestaje i znowu boli:( Brzuszek przy tym twardnieje od czasu do czasu. Idę spać, moze przejdzie. Kolorowych snów! :)

Hej hej Kobietki Witam w poniedziałkowy poranek,ja porobiłam parę przelewów,kawa wypita ,kanapka zjedzona i szykuję siebie i Ninkę. Pamiętam ze ktoś pytał o wiek mojej córy Nina 13 lipca skończyła 3 latka:)duża pannica już. Ja wczoraj po pracy pojechałam po Ninę własnie zrobiłam fasolkę po bretońsku,fasolę rano pogotowałam trochę zeby szybciej było,potem poszliśmy rwac aronie i po jakimś czasie przyszła koleżanka tez w ciaży z córka 5 letnią i zakończyła rwanie i poszłysmy na kawę i pogaduchy .a co też mi się należy :)Do domu poszły gdzieś po 20 tej,my z Ninką potem po mleko do sąsiadki,płatki ,mysie ,spanie itd itd Każdy dzień schamatycznie podobny-narazie :)a jak pojawi się MAks to sie na pewno zmieni schemat :) Bardzo miłego dnia Kochane Agata

We wtorkowy poranek :)) ech te szare komórki ha ha ha

I ja witam wszystkie we wtorkowy ranek, choć też mi się wydaje,że dziś poniedziałek - pewnie przez wczorajszą mszę. Pomodliłam się za Was i za wszystkie aniołlki małe. Dziś w nocy po raz pierwszy od X czasu nie wstałam z łóżka,owszem przebudziłam się ale nie wstałam :D Sukces... No jak się czujecie dziś dziewczyny?? Jak Wasze brzuszki ?? Ja dziś jednak zrobię zakupy ostatnie na Allegro, bo jak mój przyjedzie to powiedział,że nigdzie nie będzie mnie brać i jeździć, skoro mam nakaz leżenia :( i tyle w temacie. Ogólnie wczoraj z lekka doła znów złapałam, jak się do kościoła wybierałam, to jednak brzuch i cała jestem wielka...Jakoś tak dziwnie się zrobiło. Ale dziś jest już lepiej. Hihihihi A wy co dziś robicie ? Rodzi któraś ?? :P (żarcik)

hej. Ja już byłam na pobraniu krwi z rana. Co prawda miałam dopiero wstać, ale myślałam, że pęcherz mi odpadnie już od 5.. jak ja nie lubię kiedy mam oddawać mocz do pobrania. Zawsze wtedy chcę mi się sikać i w nocy i rano i taka nocka. Ech ale jutro wizyta :) A teraz jem śniadanko i idę pospać ciutkę, jak się da :) Więc do później dziewczynki :) Mamusia jeszcze nei rodzimy, do terminu porodu został 1 miesiąc 1 dzień :D

ja też melduję się nadal w dwupaku:) jak co rano wkurzam się by mój syn zjadł śniadanie.... tak marasi że szok.... oczywiście je, ale ma tysiąc rzeczy do roboty - wszystko oprócz jedzenia, więc nie opłaca mu się dawać ciepłego dania bo i tak będzie zimne jak on je :P wkurza mnie takie jedzenie ale cóż zrobić... byle do niedzieli wytrzymać :) byłam wczoraj w przedszkolu u syna - bo idzie teraz do innego - i Pan dyrektor się pyta czy ja już przyszłam zapisać drugie dziecko do przedszkola :D a tak ogólnie to wybieram się zaraz do apteki bo muszę wykupić lekarstwa - bo mój syn ma tzw świerzbiączkę letnią... normalnie jak nie urok to sraczka.... ech... takie życie...

Dobry:) ja nie rodze narazie,wolalabym w polowie pazdziernika:) ale wstaje wczesnie,dzis okolo 6 30 ,co prawda lezalam ale juz nie usnelam...czuje sie ok,nic mnie nie boli,,odpukac! Zamierzam dzis wszystkie szafy i komody przejrzec i zobaczyc czy cos nadaje sie do wyrzucenia ,czy np do kosza PCK bo w tym nie chodzimy ,w koncu trzeba zrobic miejsce bo przybedzie nowy czlonek rodziny... Powiedzcie mi jak patrzycie na swoje terminy porodu?te ,ktore wynikaja z ostatniej miesiaczki czy z terminu usg? Ja mam spora rozpietosc wg okresu 29pazdz tak jak mamusia:) a wd usg 18-22.pazdz,ktora data bardziej realna? I jeszcze jedna sprawa chce malemu kupic spiworek do wozka,te ktore z was kupowaly doradzcie prosze jaki wybrac w srodku z polarkiem czy z owcza welna?wiem ze z owcza welna bedzie cieplejszy ale babka mi w sklepie powiedziala ze niektore maluchy uczula i sama nie wiem... W sumie jak malego sie wlozy w kombinezonik i potem w spiworek nawet ten polarkowy w srodku to chyba nie zmarznie a nawet jakby co zawsze jest kocyk do okrycia itp,co myslicie?

Cześć Kobietki ! Ja tez już wstalam, zjadlam śniadanko i leżę. Z brzuszkiem sama nie wiem... na pewno jest lepiej niż wczoraj, ale jeszcze trochę pobolewa i twardnieje dosyć często. Za chwile wezmę tabletki i bede dziś leżeć. Zobaczymy, jeśli nie przejdzie, to jadę na ip. Mamusia, dziękujemy za modlitwę. Ja przez to leżenie w kosciólku juz dawno nie byłam, a tak chętnie bym poszła. Ja mamusia to jak zwykle dziś leżę. A pochwalę się Wam, ze wczoraj kupiłam pościel i taki fajny śpiworek do wózka z owczej wełny: http://allegro.pl/6ele-posciel-hafty-100x135-milpol-i2565079829.html Wzór serce jasny beż :) http://allegro.pl/super-spiworek-110cm-welna-naturalna-5-w-1-i2576489860.html Agatka, to mialaś wczoraj intensywny dzień :) Zazdroszcze Ci Kochana tej aktywności, oj zazdroszczę :) Fajnie, ze dobrze sie czujesz i możesz robić, na co masz ochotę :) Miłego dzionka Agatko:) Natalie, ranny ptaszku :) pewnie nie możesz sie doczekać jutrzejszej wizyty :) Ściskam Was wszystki Dziewczynki, spokojnego dzionka :)

Miluchna, Ty putalas o śpiworek a ja własnie wczoraj kupiłam :) Moja bratowa miała ten z owczej wełny i była bardzo zadowolona, nie uczulil dzieciaczkow. Ja zdecydowałam sie na ten z owczej wełny:) Ja termin z ostatniej miesiączki i z USG mam taki sam - różnica jednego dnia :) Co do oddawania ciuszkow do tych koszow PCK, to one nie sa juz własnością PCK, tylko jakiejś firmy, która potem sprzedaje te ciuchy w ciucholandach. Ja po sprzątaniu szaf miałam 3 duże kartonowe pudła i zawiozlam do domu samotnej matki. Ale sie cieszyli :) i ja tez :) Mysle, ze takie rozwiazanie jest lepsze :)

Dyska piekna posciel,spiworek tez:) Lez,apeluje do Twojego brzuszka by nie byl juz tak twardy!

Ja z tym rodzeniem to żartowałam :D hihihi nata_lie ja też muszę badania zrobić ale tak mi się nie chce jechać :( ale wizytę mam 6 września, więc czasu troszkę mam. graga hahaha dobre, ale u nas żeby do żłobka dziecko się dostało, to trzeba jak tylko się urodzi zapisać. Także wiecie :P paranoja... A moja córka też zawsze ma problem ze śniadaniem, bo ogląda coś, bo pisze,rysuje itd. I moje zwracanie uwagi na nic. I też już nic ciepłego nie ma sensu robić... miluchnaa to dobrze,że czujesz się ok. Ja może też dziś u siebie w szafce poukładam,zobaczę czy się będzie chciało :P Ja trzymam się pierwszego terminu z okresu. Bo termin z usg wyszedł mi na 25 września bo dziecko duże i długie, ale ja w to nie wierzę i tyle. Miesiąc to duża rozbieżność moim zdaniem. A ponoć Agulka pisała,że wiarygodny termin porodu to ten z 12-13 tc chyba,aż dziś moze zerknę co tam wyszło :) Ja do wózka mam jedynie nakrycie do gondoli,a śpiworka nie mam - mam ze spacerówki ale on cienki. Jedynie misiowe kombinezony i kocyk będzie. A jak coś to dokupię,no i nie wypowiem się co do wełnianego bo nie miałam. Dyśka modliłam się, bo nie wiem kiedy teraz pójdę,ale ławki to okropnie twarde, wierciłam się gorzej niż dzieci obok... Oczywiście koncert kaszlu też dałam, plus 3 razy kichnęłam,ale co tam. Ja też leżę póki co, nawet po śniadanie nie chce mi się wstawać, a tabletki leżą i czekają. Śliczne rzeczy zakupiłaś, o widzisz miluchnaa a propo śpiworka :D

Dzieki Dyska to pomysle nad tym z owczej welny... Nie wiedzialam ze tak jest z tymi koszami...a 2mce temu tez tam cos wrzucilismy z mezem i to bardzo fajne rzeczy...ech Jakas jestem dzis zakrecona,nie wiem czemu

Dyśka a jaki kolro śpiworka wzięłaś ??? Kurczę fajny , tak oglądam i oglądam, może i ja bym zakupiła - super zastosowanie ma :D

No mamusia miesiac rozbieznosci w twoim przypadku to duzooooo.... tez bym nie brala go pod uwage ,bez przesady:)

Dlatego ja tym pomiarom tak za bardzo nie wierzę,ani waga ani długości - nawet jak jest rozbieżność to po prostu nie panikuję już bo mi się wydaje,że ciężko zmierzyć takiego maluszka.

Dziękuję Miluchna:) Leżę i jest znacznie lepiej niż wczoraj. Oby tak dalej. Graga, taki niejadek Twoj synek? A ile ma latek? Moze Kochana miejsce w przedszkolu trzeba było juz zarezerwować hihi :) bo przynajmniej w Warszawie jest masakra z miejscami w przedszkolach. Pewnie tak jest w całej Polsce. Hihi mamusia śmiać mi sie zachcialo, jak sobie wyobrazilam Ciebie w kościólku wiercaca sie, kichajaca i kaszlącą, jak mała dziewczynka, która nie moze usiedziec w ławce ;) To Ty mamusia masz teraz ostatnie dni swobodnego wychodzenia z domu, bo jak Twój mężczyzna przyjedzie, to tylko łóżeczko pozostanie:) No i dobrze, musisz odpoczywać :)

Dyśka moja córka siedząc obok mnie powiedziała,mamo przestań już. Wiesz ludzi nie wiele w kościele w tygodniu, większość to rodzinka bo msza za babcię. A ksiądz tylko spoglądał. No nie wyglądałam jak mała dziewczynka, hehehe jak wielka baba która usiedzieć w miejscu nie może i jeszcze kaszle jak gruźlik i kicha. No ale nie było to całą mszę, więc lipy nie narobiłam :D Zerknęłam na swoje zdjęcia i opisy z 13tc termin mam na 27.10, z połówkowego też 27.10 więc pewnie to tak wyjdzie. Co do ubrań, ja oddaję i do worków co to robią zbiórki, i znajomym, i do bloków socjalnych bo tam kilkoro znajomych co to się coś zawsze przyda. A co kto zrobi z tym to już jego sprawa. Dom Samotnej Matki mam bardzo daleko, więc odpada. Mój to taki jak wróci, to woli wszystko sam a ja lepiej żebym leżała, choć jak był w kwietniu to nie powiem, kilka razy zabrał mnie wybrać kafelki itp. Ale teraz wie,że im bliżej to i mi ciężko, a dwa z tymi wodami , a to łożyskiem - zawsze coś. Ale sobie dziś zrobię zakupy i już wszystko będzie. A jak coś zabraknie, to się sokupi-napiszę na kartce i kupi :P

Ja dziś ciut lepiej....tylko duszności dziś sie pojawiły...tętno 120:(

Marla, a może przejedź się dla własnego spokoju na IP albo umów do innego gina na wizytę. Co ci szkodzi??? A tak będziesz biedna zamartwiać się i stresować. W razie co mały ma opiekę. Ja bym się przejechała i zerknęła czy wszystko ok. :) :) :)

ja śpiworek mam po pierwszym też z wełną... cos takiego http://allegro.pl/spiwor-spiworek-105cm-welna-naturalna-4-w-1-i2576489873.html i polecam bo oprocz tego na wiosne do spacerówki nie musialam go grubo ubierac a i do sanek w nastepnym sezonie sie przydał...ogólnie używał go do 3 roku życia, jest alergikiem ale nie miał uczulenia na wełnę:) ale podoba mi sie ten co dyśka kupiła:) szczególnie to ze mozna do nosidełka go dac:) Dyśka - mój to nie że niejadek - bo na takiego nie wygląda, nie jest gruby ale śmieje się że ma w dupce ołów :) ale do jedzenia jest okropny, bo jest leniuch i najlepiej jakby go ktoś karmił, a u mnie niestety to nie przechodzi - bo jak jest głodny to niech sam je - tylko że jedzenie to jedna wielka niekończąca się opowieść...a lat ma 5, więc nie taki mały już jest:)

no ładnie, 2 godzinki drzemki a tu tyle do czytania :) marla jedź lepiej na ip. bardzo duże to tętno.. Dyśka super ten śpiworek do wózka. Też się zastanawiam cały czas, czy nie kupić. Ale musze obmierzyć gondolę. Są widziałam do x landera też śpiworki, nowe około 60 - 90zł na allegro. Zastanawia mnie tylko, bo będę miała gruby kombinezon od znajomej na zimę, mam też pościel do łóżeczka, co prawda nie gruba. Osłonka od wózka. I raz, że zastanawiam się, czy mały mi wejdzie w tym kombinezonie do śpiworka. A dwa, czy już nie będzie to za ciepłe na extremalne tempretatury typu -15. ech sama nie wiem.. w każdym razie zawsze można kupić taki śpiworek jak już malec będzie na świecie :) mamusia ja tylko badania moczu nie lubię.. zawsze wtedy w nocy spać nie mogę :) Mam nadzieje, że to już ostatnie badanie. Teraz to chyba tylko do szpitala mi da do zrobienia badania, tzn. znowu na żółtaczkę czy kiłę i co tam jeszcze. A na paciorkowce już dziewczyny miałyście badanie? Bo ja miałam w 32 tygodniu i nie pamiętam, czy któraś pisała, że robiła a to chyba też konieczne badanie do porodu naturalnego. pora się ogarnąć i lecieć na szkołę rodzenia :) przedostatnie zajęcia :)

natalie, ja na paciorkowce nie mialam i nic lekarz nie wspominal;/ masz racje ze spiworek mozna kupic jak malec bedzie na swiecie - ja tak robilam - bo do gondoli by mi sie nie zmiescil - tez mialam waska, dlatego dopiero na wiosne zakladalam do spacerówki gdzie jeszcze nie bylo tak cieplo:)

no właśnie tak patrzę, to te śpiworki to mają około metra długości, a gondola 74cm.. a widziałam już, że są rozpinane a na szerokość nie patrzyłam nawet :) Ale sama nie wiem i jak z tym kombinezonem się maluch zmieści.. Hm.. a może dopiero będzie Tobie robił to badanie, mnie mój mówił że około 32 tygodnia ciąży się robi, ale nie wiem, może co lekarz to inny tydzień ciąży robi czy jak.

a do spacerówki już mam śpiworek w zestawie x landera :)

No wlasnie ja sie tez zastanawiam czy jak sie malemu zalozy cieply kombineon na zime i potem jeszcze wlozy do tego spiworka czy nie bedzie mu za goraco.... Mam pytanie laseczki ja na allegro mam upatrzone lozeczko z calym kompletem materac posciel itp, lozeczko ma wymiar 120x60,poducha 60x40,kolderka 135x100,zastanawiam sie czy nie za wielka ta kolderka bo na niektorych aukcjach sprzedawane sa kolderki do takiego lozeczka 120x90? Patrzylam jakie Dyka zamowila i tez widze ze kolderka bedzie miala 135x100,Dyska a jaki masz wymiar lozeczka? Z drgiej strony jak kolderka wieksza to moze bedzie potem do wiekszego lozeczka ?

Natalie, jak masz już pościel do wózeczka i śpiworek do x-landera, to może na razie nie ma sensu kupować tymczasem tego śpiworka. Ja nie kupowalam pościeli do wózka i stwierdzilam, ze taki śpiworek to super rozwiazanie :) Miłych zajęć na szkole rodzenia:) Graga, to Twój synek już duży chłopak! :) masz racje, już sam może sobie jeść jedzonko, bez pomocy mamy :) musi uczyć sie samodzielności taki kawaler :) ja mam chrześniaka w wieku 6 lat, fajni są tacy młodzieńcy :) Fajnie, ze byłaś zadowolona ze śpiworka, tym bardziej sie cieszę, ze go kupiłam:)

A ja nawet nie wiem co z badaniami, dopiero dowiem się, jak mi powie co i jak gin. A tak szybciej od Was się dowiem hehe Co do kołderki, nie wiem - zerknę później na swoją. Na początku będę nakrywać na pewno rożkiem rozłożonym lub wsadzę w śpiworek do spania. Ale najszybciej rożkiem w poszewce :D Mi coś niedobrze znów, co jakiś czas mam takie dni,że ciąga mnie na wymioty albo wymiotuję. Mam nadzieję,że to nie oczyszczanie przed porodem, bo mi troszkę zostało jeszcze czasu :D