Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Miiiśkaa

*******PAŻDZIERNIK 2012*****

Polecane posty

NICK...............IMIĘ.....NARODZINY...WAGA UR..WAGA AKT....KARMIENIE tusia21..........Wiktor......13.09.12.......2450......... .4050..........P marla ............Antoni.......26.09.12......3360..........5600... ........P nata_lie...........Kuba.......29.09.12......3020......... ..4950..........P Viviii..............Madzia.....29.09.12......3450........ ....5500.........SZ Diana26...........Liwia.......02.10.12......3310......... ..4800..........P Dianakarina1983..Leo.......09.10.12......3120...........5 100.........SZ emachines........Mikołaj....15.10.12.......3100......... ..4800........SZ mamusia ..........Filip........15.10.12.......3300...........6000... ......P asiaz1982.......Kacper......16.10.12.......2960.......... .3900.........M Rzodkiewa.......Mateusz...17.10.12.......3720...........5 600.........P Moniś83 ......... Tadeusz...18.10.12 .......3300 ..........4900 .........M Aniak26...........Patryk.....19.10.12........3800........ ..4300..........P Pela1992.........Franek......21.10.12.......3080......... ..4600.........M

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A propos mężczyzn: B - Zobacz jak sypie, czapa się zrobiła na tych krzakach*. Może ja je zdejmę? M - nie zdejmuj nic się nie stanie B - Ale zobacz, tam już jest dużo usypane. M - zostaw to B - A jak się przewróci i spadnie znowu?! M - no to weź to sprzątnij B - o jezu, ale muszę się ubrać... M - "piiiii".... xxx xxx :D :D :D * krzak - pozostałości rośliny w doniczce na balkonie na parapecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas klutnie przeważnie bo moj A wszystko przekłada na jutro cokolwiek bym go nie prosiła co by nie planował to jest ze jutro wszystko jest przekladane na JUTRO!! A ja jestem typem niecierpliwca i chce wszystko ma wczoraj :) a resztę sobie dopiszcie :) :) Udanej nocki z jak najmniejsza ilością pobudek :) xx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pitole dziewczyny spac nie moge nie zmruzylam oka jesxcze..!! Maly spi jak aniolek a ja rucham sowe .!! Glowa mnie boli jutro bede chodzic jak trup.. A zmeczona jestem , nie wiem co jest.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzodkiewa rucham sowe :-) padlam. u nas ciezki dZien byl wiec bez problemu sen. Monis dobre z tym sniegiem :-) u nas moj mnie denerwowal jak zawsZe jak wstal w dniu kiedy idzie do pracy po 8 godz snu ze slowami zmeczony jestem. Zabijalam go wzrokiem bo ja od urodzenia Leo nie spalam tyle na raz. Juz tak nie mowi. Chyba zrozumial swoj blad. Faceci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzodkiewa ja mialam wesele dwu dniowe i mialam slub o 12 w kosciele:) bylam pierwsza ktora sobie zarezerwowala godzine, bo byly jeszcze 3 inne sluby w tym dniu, zaczynali o 11 a ostatni slub byl o 14:) mialam propozycje zamienienia sie, ale nie dalam sie :D oczywiscie byl problem z ustrojeniem kosciola - bo ja chcialam po swojemu zeby mi wszystko pasowalo, sloneczniki - byly u mnie we wlosach, w bukiecie, na aucie, na sali i chcialam zeby tez byly w kosciele.... ech ale skonczylo sie na margaretkach..... bo im by nie pasowal kolor do sukienek czy cos takiego.... ustąpiłam.... z tym spaniem to tez tak czasami mam ze nie umiem oka zmrużyć :) przeważnie z niedzieli na poniedzialek :) wtedy tez caly dzien chodze jak zombi:) bo trzeba syna zaprowadzic do przedszkola a potem go odebrac:) wiec nie ma czasu na drzemki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja myslalam o 16 tej zeby na spokojnie wszystko :/ Spalam godzine czuje sie i wygladam jak zombie .!! Mlody juz sie obudził i chce zeby go zabawiac . Moj A ma wolne dzis wiec mam nadzieje ze weźmie malego a ja sie jeszcze zdrzemne .. Jakas masakra !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamy co karmia mm podajecie teraz tylko witamine K?bo nam sie skonczyly k +d i mam wykupic jakas ..ale tak mi dr napisala w ksiazeczce ,ze za diabla nie umiem po niej przeczytac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hasła mojego wspaniałego męża z wczoraj (napięcie przed-bożonarodzeniowe w pracy chyba nie służy panu hrabiemu) - no ale Ty mogłabyś coś zrobić oprócz zajmowania się dzieckiem (wczoraj dwa prania zrobilam, ogólnie ogarnełam dom, poukładałam kolejną część szafy z ubraniami i obiadek na stół, odebranie kuriera z wielkimi paczkami i ich rozpakowywanie w domu, a do tego dziecko było marudne i ciągle na rękach tylko chciało..jak nigdy) - ale nawet gdybym tego wszystkiego nie zrobiła, to spadówa :) - idziemy robić kąpiel dziecku (choć pan zmieniał trzy razy wersję przed kolacją naszą czy po, w końcu udało się ustalić wersję przed bo już było późno), rozebrałam dziecko bo już mówi że przychodzi ale patrzę a ten w korytarzu stoi, coś mu z szafy wypadło i zaczyna mamroczeć i wyrzuca wszystko z szafy i układa (zrobił się od niedzieli potwór szafowy!!!!), no to ja zamknęłam drzwi łazienki i zrobilam szybko tę kąpiel, bo dziecko już gołe i głodne bardzo do tego :) i co? Pan hrabia nie przyszedł tylko focha puścił, że jak tak bardzo chcę to wszystko mogę sama przy dziecku robić..nie chcialam już mówić, że praktycznie już tak jest, a tę kąpiel i parę minut z dzieckiem kiedy się nią zajmował to jakoś sobie zorganizuję. Wiecie co ja nie potrafię być marudzącą matką i żoną która będzie sto razy powtarzać zrób to, zrób tamto, szczególnie jak to dziecka dotyczy..tym bardziej że mnie to sprawia pzryjemność, nie jest przykrym obowiązkiem. Nie chcesz robić, nie rób. - a po tym wszystkim schyliłam się do szafki po worek na pieluchy, a ten by mi dodać otuchy i zażartować, jak mnie nie klepnął w plery to aż myślałam że się przekręcę (od soboty noszę pas elastyczny, bo kręgosłup mi siada, nawet odcinek w klatce piersiowej mi się przekabacił) / przemoc domowa się zaczęła hehehehe tutaj żeberko złamane, tutaj kręgosłup przekręcony :D:D:D - innych rzeczy już nie publikuję, bo szkoda nerwów ;) xxxxxxxxxxxx no to się wygadałam miłego wtorku dziewczynki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miluchna ja podaję tylko witaminę D.... mnie w szpitalu i pediatra powiedzieli że witaminę K tylko jeśli karmi się piersią i tej wersji się trzymam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noc taka sobie,z 5pobudek,maly jakis niespokojny,wczoraj 3godz zasypial po kapieli,nie mogl usnac,masakra jakas Rzodkiewa ja mialam slub o 16ej,u mnie duzo znajomych i rodziny w podobnych godz slub bralo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i moja wczoraj marudziła i sie przebudzała z 6 razy, ale całe szczęście nie musiałam jej wyjmować z łóżeczka, wystarczylo podejść i pogłaskać po policzku :)..ale cały dzień taki miała...może dlatego że nie wyszłam z domu w ogóle, bo takie oblodzone chodniki...dzisiaj wybierzemy się chociaż do papeterii tak zwanej po kartki i bileciki na prezenty :) xxxxxxxxxxx dzwoniłam właśnie zarejestrowac się na bioderka i pani mnie skarciła co tak późno ;) ale wcisnęła mnie między wizyty na połowę stycznia, bo cały styczeń już zajęty i nawet chyba luty też :) zero odpowiedzialności z mojej strony, mogłam dzwonić już w listopadzie kiedy pediatra dała mi skierowanie na 3 miesiąc dziecka!!!! I tak dobrze bo tutaj wszystko do 10 stycznia będzie teraz zamknięte, nawet porodówka znając życie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mimba dzieki,zadzwonilam do poloznej i mi powiedziala ze wit d3 dalej,wit d nie,a mam kupic k i dawac 5kropli na dobe ,teraz oczy zrobilam bo ty piszesz cos innego,ech...zwariuje zaraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, znaczy witaminę d3 daję :) cała reszta jest wystarczająca w mleku, choć z witaminą d3 też mówią by nie przesadzać i na przykład od wiosny wiele mam jej w ogóle nie daje, bo jest tutaj sporo słońca. Zależy to od klimatu też....w Polsce wiadomo jak jest, słońca czasami nie widzi się długie tygodnie. A witaminy K w ogóle nie podawałam, mieszanka D plus K była dla mam karmiących piersią zalecana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety wersji prowadzenia dziecka jest setki i rzeczywiście można zwariować...dlatego trzymaj się tego co mówi Twoja położna i lekarz i tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tutaj w uk nikt nic nam nie mowil o podawaniu wit d. Czy mozliwe ze tu tak jest ze wcale jej nie trzeba dawac? Rzodkiewa wam polozna cos mowila o podawaniu wit d? Wit k wiem Ze mu dali Zaraz po urodzeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie,mam mu podawac k w mniejszych dawkach,zamiast 10kropli,5 i d3 dwa psikniecia (bo mam w pompce) sniegu nie ma,jakos nie czuje ze za chwile swieta... milego dnia babki,ja cos czuje ze dzis nie dane mi bedzie miec latwy dzien,lobuz nie chce spac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dianakarina, ja słyszałam że w uk dopiero teraz wchodza wytyczne by podawać d3 i to jest nowość na tamtejszym rynku. Pogadaj z lekarzem to się dowiesz, dla pewności możesz kupić witaminkę i dawać sama (ja podaję adisterol, to chyba klasyczne krople i w uk też powinno być coś podobnego, tam jest chyba witamina d3 i a), daję 2 krople na dzień, ale to tylko dlatego że mieszkam w słonecznym klimacie.... latem w ogóle nie będę dawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, pisałam do Was nad ranem po 5 ale co jak neta rozłączyło i wszystko szlag trafił. Poszłam spać i tyle. A nie spałam od 3 bo maluch wstał na karmienie, poszedł spać a ja mleko odciągałam, bo coś dużo było :D xxx Huggies skończona paczka, drugą wystawiłam na allegro. A może którejś pasują to odsprzedam rozm. 3 - 80szt. :D xxx Oj laski uśmiałam się z waszych opowieści - wszystkie patrzę mamy wesoło w domkach :) i tak ma być, inaczej byłoby strasznie nudno. Ja witaminy podaję jeszcze, nie pamiętam do kiedy bo mam zapisane w książeczce Filipka. Ale potem zerknę. xxx Graga doszła chrzczonka ?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam wrażenie,że jak napiszę to nigdy nikt nie odezwie się, wszystkie znikają... no nic i ja uciekam, miłego dnia wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja odsypialam wiec jestem usprawiedliwiona :) :) :) Jezu ale sie zalatwilam wzięłam wczoraj witaminy i żelazo wieczorem a ze dawno nic nie bralam to zadziałało pieknie o 9 rano moj A wziął malego na dol a ja stopery w uszy i sie zdrzemnelam troche. Czuje sie jak po mocno zakrapianej imprezce . Dianko lekarz nic nie mówił o vit ale tak jak pisalas maly dostał vit K zaraz po urodzeniu. A vit D kupilam w polskim sklepie w kapsulkach i wlewam mu do buski co drugi dzien to jest brzsmakowe wiec on nawet nie wie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie.... Eh jakoś daje rade....ale jak dziś się kąpałam i odwiązałam bandaż -bolało jak cholera-ciągle na lekach..... Co do facetów: -wczoraj jak to się stało i upadłam na podłogę z bólu mój szybko mi dał 2 apapy -myślałam że to zwykły jak się okazało potem dał mi apapy extra(co w nocy już wyszło na dziecku-wiercił się był niespokojny:() -i jak pojechałam na rtg (sama bo nie było z kim dzieci zostawić) co mój M robił-normalnie szczyt: sprawdzał czy należy się ubezpieczenie i jakie warunki trzeba spełnić- nosz kuuuuuurrrrczakiii:( super podejście!!!!! -gdy wróciłam on już musiał wyjeżdżać i mówi weź sprawdź czy będziesz mogła antka nosić....-kurw......ja ledwo sama chodziłam......zapytał od niechcenia "to może ja zostanę....choć nie bardzo mam jak bo już pułkownik jest w drodze po mnie....."-heh wygadałam mu to wieczorem że nasze siedmioletnie dziecko ma więcej empatii i współczucia niż on-na co mój szanowny mąż:"GDYBYŚ POWIEDZIAŁA SŁOWO TO BYM ZOSTAŁ!"he ta jasne a nie widział jak mnie boli-jak Szymon przestraszony że będe musiała do szpitala jechać jakby gorzej było-zabrał sie i pojechał.... a jak w drodze był to dzwonił i tylko mnie informował jak to zrobić żeby kasa z pzu była!!!!! to tez wygarnęłam na co on:NO CÓŻ JAK JUŻ SIĘ STAŁO TO SIĘ NIE ODSTANIE I TRZEBA KOMBINOWAĆ ŻEBY PRZYNAJMNIEJ COŚ WYCIĄGNĄĆ Z UBEZPIECZENIA.... NIE WSPOMNĘ JUŻ ZE JAK POJECHAŁ ZROBIĆ NAM ZAKUPY NIC PRAWIE NIE KUPIŁ DLA DO JEDZENIA-BO PRZECIEŻ NIE WIE CO JA JEM :KUPIŁ POMIDORY,OGÓRKI,POMARAŃCZE,SERKI-ŻEBY MNIE WZMOCNIĆ-NOSZ KUUUUU ja na diecie juz 2 miechy prawie bez mlecznej a cytrusów nie jadam......ale przeciez"skąd on może to wiedzieć:( no skąd.....co sobota robi sobie jajecznice na bekonie i cebula i pyta ty tez jesz?-nie wiem czy udaje czy naprawdę taki tępy-szkoda słów....:(:(:( Powiedziałam mu że jak jemu coś się stanie tez będzie zero empatii-zero..... Dobrze że sąsiadów mam super-wczoraj sąsiadka mi małego wykąpała,ubrała i podała do karmienia......bo nie wiem co bym sama zrobiła nic chyba....... Moniś zdjęcia w rossmanie zanosisz na nośniku i wybierasz sobie-kopiujesz które chcesz wywołać.....wkładasz płytę rossmanowską i nagrywasz na nią -jest opcja expres ale chyba nie watro bo droższa na pewno!a czeka się średnio 2 dni na wywołanie.......niektóre zdjęcia przerabiane -edytowane własnoręcznie zwłaszcza nie wychodzą...... to tyle...dziś mam otropedę o 19.15 ciekawe co powie......na to zdjęcie rtg. buźka.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Np to marka kochana sie zalatwilas na cały..!! Bidulko uważaj na siebie a Antos niech sie nie boi bo ma mamę niezniszczalna. Moj tez ZAKUPY ROBI PODEMNIE.!!! Pizza z trzema rodzajami papryki , soki pomarańczowe ogórki pomidory.. No i co ja narzekam ahh szkoda gadac . Kuruj sie marla!!! X

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marla no po prostu obraz rozpaczy haha, sorry że się śmieję, bo Tobie na pewno do śmiechu nie jest...ale tak z boku to wygląda komicznie!!! Ale tak poza tym to jestes bardzo dzielna....... Nasi męzowei to pobijają rekordy w tym tygodniu, ja to czekam co wykombinuje mój jak wróci z pracy. Zrobiłam lasagne, a ten dzwoni i mówi żebym zrobila może lasagnę, no to mowię że właśnie do piekarnika wkładam,a ten na to - a co na drugie danie? Jest jakieś mięso??? (tak w lasagne pół kilo świni albo wołu) nieeeeee....... idę zrobić sobie drinka.... ;) dobrze że nie karmię bo tutaj się trzeba napić! jak nie drinka to conajmniej dobrą mocną kawę!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie jeśli chodzi o zakupy jest niestety identycznie hehe Wiecie co, nie mam co robić ..... mała zasnęła na spacerze na który wyszłam przed 12. Zdążyłam posprzątać, ugotować, wyprać, a ona śpi i śpi :):):) uwielbiam to - nawet napiłam się kawki przed TV. Juz nie wiem czego szukać na necie..... Mąż w pracy, wróci po 22. Ciekawe jaka będzie nocka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja nawet czasu nie miałam do was napisać. rano zabiegana, teraz Kuba marudny i właściwie to dopiero mam chwilkę, żeby usiąść przy kompie :) xxx Jejku Marla współczuje Ci, przytulam mocno, znaczy nie dosłownie. Niestety faceci nie są domyślni, czytam co piszesz i u mnie jest podobnie. tyle, ze jak się rozchoruje to faktycznie mój nade mną biega i się lituje. pewnie dlatego, że zdarza się to raz na kilka lat :) zawsze jak w piątek robi zakupy to wcześniej dostaje ode mnie mmsem listę zakupów. więc chociaż kupi co trzeba :) xxx mamusia jak napiszesz całość tekstu to kopiuj zawsze, ja tak robię w razie czego, chyba że zapomnę i jest git :) już nie raz cafe nie działało a ja cała szczęśliwa że posta skopiowałam w razie czego :) xxx miluchnnaa, z tego co się orientuję to witaminę k+d do ukończenia 3 miesiąca tylko na piersi, później tylko witamina D. a w przypadku karmienia butelką tylko witamina D, bo K już jest w mleku. więc odwrotnie niż Ty mówisz, ale jeszcze sprawdzę. xxx Mimba a gdzie mieszkasz, znaczy w jakim kraju, jeśli to nie tajemnica? jak piszesz że masz ciepło latem, to jakieś kraje południa europy? xxx Graga, Moniś a gdzie wy? No i cała reszta Vivii, Pela, Tusia, emachines, Macro???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość graga007*
jestem, czytam ale coz mam pisac:) pisalam rano:) moj tez zawsze liste ode mnie dostaje i obowiazkowo rachunek do reki z powrotem mmusi miec:) bo on nie ma zadnej kontroli w wydawaniu kasy, tzn jak np w pazdzierniku ubieglego roku bylam w szpitalu to on w 4 dni przepieprzyl prawie pol wyplaty:) Studiuje mape zeby jutro nie zabladzic:) Mamusia wyobraz sobie ze listonosz zostawil mi awizo w skrzynce, z czego ja siedzialam i czekalam na niego, mama tez - pewnie wogole tej paczki nie bral ze soba i jaki sens jest placic za uslugi pocztowe jak i tak se trzeba jechac po to samemu?i to w dodatku z dzieckiem bo jutro sama jestem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×