Tragiczny pierwszy raz

wpisz w google ''chippendale''

O to chodzi ?" "Chippendales is a touring dance troupe best known for its male erotic dancing (striptease) performances and for its dancers' distinctive upper body costume of a bow tie and shirt cuffs worn on an otherwise bare torso. Established in 1979, Chippendales was the first all-male stripping troupe to make a business performing for mostly female audiences. Through the quality of its staging and choreography, Chippendales also helped legitimize stripping as a form of popular entertainment. Today, the company produces Broadway-style shows worldwide and licenses its intellectual property for select consumer products ranging from apparel and accessories to slot machines and video games. The Chippendales perform in a ten-million dollar theater and lounge built specifically for them at the Rio All Suite Hotel and Casino in Las Vegas. Annually, the official men of Chippendales are seen by almost two million people worldwide, performing in more than 25 cities in the U.S., 23 cities in Central and South America, 60 European cities, four Asian countries, and eight South African cities.[

Szkoda ze wczesniej o nich nie wiedzialam. Jedna z kolezanek miala okragle urodziny. Moglysmy wlaczyc ich przedstawienie do programu

"Jedna z kolezanek miala okragle urodziny" czterdziecha? :D

setka

Dwusetka.

na chippendalsa :D oni nie tancza dla motlochu tylko fajnych dupeczek

a ja myślałam, że dla tych których na to stać, niezależnie od jakości "dupeczki".

To dlatego nie beda tanczyc dla ciebie. No to nic dziwnego ze nawet nazwy poprawnie napisac nie umialas.

brzydule napewno na to stac jasssne :D

uroda nie musi przekładać się na konto w banku.

Moorland - U kolezanki powyzej najwyrazniej sie przelozyla...

móglby jakos normalnie zorganizowac sobie sferę uczuciową, jakby mu się tak strasznie nie paliło do seksu i utraty prawictwa.

,,To jest akurat proste jak drut. Kobiety moga sobie krzyczec ze takiego by nie chcialy ale juz w momencie kiedy taki facet woli skorzystac z prostytutki niz zabiegac przez rok o panienke placac rachunki i tanczac na fiucie to jednak... popyt na te panienki automatycznie spada. Wiec beda sobie mogly krzyczec ze takiego nie chca i dalej zyc w samotnosci." Ten post mi się spodobał ponad wszystko. 100% prawdy.

Są tacy co mają kasę na kawiarnie, urok na podryw i umysł na zatrzymanie takiej panienki. Więc nikt drzeć się nie będzie...nikt nawet nie zauważy ;)

że kobiety, które nie chcą kurwiarzy są samotne? :D

Moorland - nikt nie zauwazy ? To zobacz ile topik ma stron i poczytaj wypowiedzi kobiet w nim piszacych.

a kto powiedzial - 18:37 [zgłoś do usunięcia] pieprzysz jak zwykle no i? i tak wolą samotność niż kurviarza

Odnosze wrażenie że padają tu sugestie że faktycznie jestem jakiś stracony i skasowany na całe życie. Nie rozumiem. Przecież nic takiego się nie stało. Kolejne doświadczenie w życiu i tyle. Pomyślcie o żonatych facetach, którzy mają rodzinę i chodzą na dzivki. To jest dopiero łajno. Raz że zdradzają a dwa że mogą się czymś zarazić a potem przenieść to na żonę. A ja co? Jestem kurrwa sam. Poza lepszymi znajomymi, których mogę policzyć na palcach jednej ręki i pewnymi członkami mojej rodziny nikomu na mnie nie zależy. Robiąc to co robię (a raczej zrobiłem) totalnie nikogo nie krzywdzę. Nie będę odmawiał sobie pewnej niebanalnej przyjemności w imię poyebanej poprawności. Ja się pobawię, ktoś zarobi i odetchnie z ulgą że tym razem przyszedł zadbany, jeszce nieogranięty i delikatny prawol a nie niehlujny poyeb, który targa za włosy za dodatkową opłatą (są i tacy).

Pewnie dlatego, ze to topik na forum. Przecież w praktyce żadnej z tych kobiet nie interesuje gdzie Beliar chodzi i z kim sypia.

bronisz (wręcz propagujesz) prostytutki? :D niedługo, to będzie wręcz prestiż zredukować sferę erotyczną do transakcji. Temat ktoś załozył po to, żeby w nim pisać. Akurat jest dość przewrotny (opinia publiczna raczej negatywnie podchodzi do takich rzeczy), a co za tym idzie ciekawy. Nikt tu nie naskakuje na Beliara jak ma zyć, przedstawiają mu po prostu swoje perspektywy. A Ty urządzasz koło adoracyjne rozprawiczonego u prostytutki chłopca.

Moorland, nie chodzi o to. Chodzi o fakt że korzystanie z takich usług jest tak krytykowane. Dlaczego?

"To zobacz ile topik ma stron" bo Zuza ciągle podbija licznik :D mi tam wisi, kogo bzykają obecni nastolatkowie. ale nikt mi nie wmówi, że nagle płatny seks z patologii stał się czymś normalnym. a prawa do własnego zdania nikt mi nie zabierze. nawet ACTA

Powodów jest dużo. Niektórych po prostu brzydzi (całkiem słusznie z resztą i niewiele mniej niż przygodny seks). Inni uważają to za szczyt desperacji, co ujmuje danemu facetowi w oczach. Można też wziąć pod uwagę całą ideologię płacenia komuś za użyczenie swojego ciała, co niektórzy uważają za kompletnie poniżenie dla obu stron - kobiety, bo się sprzedaje i mężczyzny - bo kupuje. Tak czy inaczej nawet faceci potrafią wyśmiać tych którzy korzystają z usług prostytutek.

Beliar - nie tlumacz sie. Winni sie tlumacza. I tu na pewno pisze wiele kobiet ktore bardzo by chcialy abys sie poczul winny. Ale Ty nie masz z czego i nie masz przed kim sie tlumaczyc. To jest Twoj wolny wybor czy wolisz realizowac swoje pragnienia czy pragnienia panienek co trzymajac faceta latami w abstynencji zrobia z nim w koncu co same zechca. A czy pomyslales czasami ze zonaci faceci co chodza do prostytutek to moze wlasnie ci co tak sie dali trzymac na abstynencji az do slubu ? A potem okazalo , ze dalej jest juz tylko pustka ?

"Chodzi o fakt że korzystanie z takich usług jest tak krytykowane. Dlaczego?" jakbyś nie zdążył zauważyć w swoim mega długim 18stoletnim życiu, każda postawa ma swoich zwolenników i przeciwników. zobaczysz za 10-15 lat, jak w życiu wszystko ma swoje konsekwencje. i zdziwisz się niepomiernie.

ŻE w życiu*

Żelek - albo zwali na błędy młodości...

że straciłeś coś bezpowrotnie. Tu nie o żadną poprawność chodzi- każdy przecież żyje jak chce, ani broń boże o szkodzenie innym. Po prostu robi się naturalnie przykro, kiedy widzisz, jak ktoś na własne życzenie rezygnuje z szansy na coś lepszego na rzecz łatwizny. Powiesz może, że Ty nie potrzebujesz nic więcej ponad sex- układziki itp. Być może na razie tak jest. Ale skąd wiesz czy z czasem nie zechcesz zmazać tego płatnego seksu ze swego życiorysu? Przecież masz dopiero 18 lat, całe życie przed Tobą. Niby raz z prostytutką to żadne tam wielkie rzeczy, w końcu nikt się nie dowie. Ale takie sytuacje zawsze wyciskają ślad w człowieku, czy chce tego czy nie.

Ale zacznijmy od początku. Rozwinięcie znajomości z dziewczyną do poziomu łóżkowego z reguły kosztuje sporo czasu, wysiłku i też pieniędzy. Ja w swojej okolicy nie widzę żadnej wartej chociażby 5 minut mojego życia na rozmowę o niczym. Tematy poruszane z większością dziewczyn to tematy tak płytkie że można się zbełtać. I w drugą stronę, dziewczyna, która bawi się w filozofa i japa jej się nie zamyka wydaje się być dziwna i trudno czasem znieść takie pierrdolenie. Ja nie jestem taki nieśmiały. Poprostu nie odpowiada mi kwestia kombinowania nad czymś stałym. Jedyne co chciałem to pobzykać. Nie podczepiałem pod to ideologi. Szybka decyzja, kasa i po sprawie.