Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Beliar

Tragiczny pierwszy raz

Polecane posty

Gość no zdziwi sie ze bedzie
dalej bez laski calkiem jak offerma ale z ta roznica ze zamoczyl. Wole juz byc w jego skorze niz offermy. A poza tym ciekawe kiedy offerma pojdzie do prostytutki bo nie uwierze ze chce umrzec jako prawiczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"To jest Twoj wolny wybor czy wolisz realizowac swoje pragnienia czy pragnienia panienek co trzymajac faceta latami w abstynencji zrobia z nim w koncu co same zechca." Zuza tak robiła i dlatego jest sama :P tylko skończona cipa daje się trzymać w abstynencji i tylko skończona cipa nie posiadająca podstawowych kompetencji społecznych chodzi na dziwki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 23
Moorland - a w jakiej kategorii stawiasz sprzedawanie sie /skuteczne/ za obraczke ? Ile obrzydzenia wzbudza w Tobie /albo nie/ wyliczanie po ilu randkach mozna sie juz calowac a po ilu dac sie chlopakowi "pomacac" ? Prostytutki sa w tym zestawieniu duzo uczciwsze w tym co robia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo masz 18 lat i sam przyznałeś, że życie towarzyskie Ci się do butelki ograniczało. Jak kiedyś poznasz kobietę która Ci się spodoba i zarzucisz jej taką filozofią to sam wiesz czego się spodziewać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzanna Amelia - teoretycznie "za obrączkę" nikt się nie sprzedaje. Tu nie ma mowy o żadnym związku, żadnym w kładzie tylko zwyczajnie przedmiotowe traktowanie ludzi. Jaka normalna dziewczyna dobrze pomyśli o facecie który przelicza ją na złotówki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"albo zwali na błędy młodości..." a panna na pewno się wzruszy i popłacze :P tiaaa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam nadzieje że żadnej normalnej dziewczynie już nie będziesz zawracał głowy NIGDY :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a w jakiej kategorii stawiasz sprzedawanie sie /skuteczne/ za obraczke ? Ile obrzydzenia wzbudza w Tobie /albo nie/ wyliczanie po ilu randkach mozna sie juz calowac a po ilu dac sie chlopakowi "pomacac" ? " komuś czytanie kafeterii mocno na banię zaszkodziło :D ja nie mam wśród znajomych ANI JEDNEGO małżeństwa, w którym babka jest utrzymywana przez faceta. wszystkie na równi ze swoimi mężami zapieprzają zawodowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 23
Moorland - a co taki facet pomysli o dziewczynie przeliczajacej JEGO na ilosc prezentow, zaplaconych rachunkow i ilosc randek , kin czy wycieczek ? Miecz to bron obosieczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia, dzięki wielkie (prawda) żeleczek, dzięki wielkie (ironia) Do całości dochodzi fakt że trudno by mi było zaliczyć normalnie taką superancką laskę jaką zaliczyłem odpłatnie. Naprawdę takie dzidy to nie jest widok częsty. Jak pomyślę że mam urabiać przez pewien czas i mieć przeciętniarę, na którą wydam niemniej niż na dzivki, ponad to będę musiał się z nią liczyć i zapomnieć o pewnych urozmaiceniach w łóżku to zastanawiam się jaki w tym miałby być sens. Ponad to z tego tematu zrobiła się dyskusja. Pytanie dlaczego? To co napisałem to wszystko prawda, jednak pewne osoby twierdzą że to prowo. Dla osób, które mnie na tym forum kojarzą dłużej to co zrobiłem może być szokiem. Jest mnóstwo facetów, którzy zamiast kombinować jak ja starają się dniami i nocami o swoje przeciętne dziewczyny. Skoro ja wybrałem inną drogę to równie dobrze mogą w te ślady pójść inni. Im więcej facetów postanowi być singlami bzykającymi odpłatnie modelki, tym więcej przeciętniar będzie faktycznie samotnych, lub bzykanych okazjonalnie na zasadzie ,,z braku laku kit dobry".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie to samo - i do mniej więcej tej kategorii ograniczył się teraz Beliar i o tym jest właśnie mowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beliar nawet jak na onanistę
nałogowego to nie jest normalne, żeby nic nie czuć podczas seksu i nie dojść. Wiem z doświadczenia, mój partner (obecnie mąż) był dlugo prawikiem (powody tu nieistotne) i w związku z tym załatwiał te sprawy wiadomo jak - ręką :) Na kobietę reagował seksualnie normalnie, żadnych problemów z erekcją, orgazmem, z niczym. Penis twardy jak skała, podniecenie, przebieg seksu - normalny. Także Twoje zaburzenie jest jakieś głębsze, przykro mi. Nawet to Ci nie poszło, biedaku. Jak już przerzuciłeś się z walikoństwa na seks, to sie okazalo, że nic z tego. Porażka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 23
Zelek - jak panna dojdzie do pewnego wieku gdzie jej zacznie zegar biologiczny pikac i zacznie sie kryzys parcia na zwiazek to inaczej zaspiewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beliar nawet jak na onanistę Dobrze już znam powody tego co się stało. Teraz je leczę. Jednak coś czułem ale niewiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ponad to z tego tematu zrobiła się dyskusja. Pytanie dlaczego?" może dlatego, że to FORUM DYSKUSYJNE ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żelek i inne, a co jak wasi faceci wam wykręcą coś takiego jak ja? Nie boicie się tego? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beliar nawet jak na onanistę
No jak znasz, to dobrze. Możlwe też, że byłeś zestresowany na maksa, choć wydawalo Ci się, że nie. Ale streś mógł być totalnie nieuświadomiony, a jednak ciało zareagowało i odmówiło posłuszeństwa. Cóż, powodzenia w każdym razie. Ja tam co prawda uważam, że lepsza partnerka, z którą się ma więź emocjonalną (nawet jak jest przeciętna) niż piękna dziwka, szczególnie w pierwszych doświadczeniach, ale co ja tam wiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie boję się tego. Gdyby jednak mi cos takiego wykręcił to bym go zwyczajnie zostawiła. Mimo wszystko mniejsza szansa, że wykręci mi takie coś mój facet, niż ktoś kto z gruntu traktuje kobietę jako zespół organów utrzymujący pochwę przy życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to widzę Beliar tak
A bo Ty myślisz tylko w kategoriach seksu. Jest on dla Ciebie wartością najwyższą, dlatego ubzdurałeś sobie, że przeciętniary walczą o towar robiąc antypropagandę prostytucji. Nie wszystkich życie seksualne determinuje jako człowieka szczęśliwego, bądź nie. Są też inne sfery egzystencji. Ty akurat wybierasz obrany ze wszystkiego co niefizyczne seks, własną, samodzielna decyzją. Twoja sprawa. Ale że to o liczbę chętnych chodzi w tym negatywnym nastawieniu społeczeństwa to chyba jakaś racjonalizacja. Zresztą nawet mało prawdopodobna, bo tego kwiatu jest pół światu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a co jak wasi faceci wam wykręcą coś takiego jak ja?" a co jak zaraziłeś się od panny wirusem HIV?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weeweeewewwewew
''To jest Twoj wolny wybor czy wolisz realizowac swoje pragnienia czy pragnienia panienek co trzymajac faceta latami w abstynencji zrobia z nim w koncu co same zechca'' a skąd przekonanie że wszystkie ''panienki''(skąd wiesz że panienki?) które krytykują chodzenie na dziwki to jakieś cnotki? jakaś nienormalna jesteś czy jak? ja np. wchodzę w tzw. ''wolne związki'' ale na faceta który chodził na dziwki nawet bym nie splunęła bezinteresowny seks z przyjemności a seks za kasę to jest kurwa różnica i nikt mi nie wmówi że nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Gdyby jednak mi cos takiego wykręcił to bym go zwyczajnie zostawiła. " jakaś Ty łaskawa :) ja bym zgniotła pewne narządy w imadle :classic_cool: jak już perwersja, to na całego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wierzcie lub nie ale nigdy w życiu nie byłem zakochany, a wytwarzanie więzi jakichkolwiek przychodzi mi niełatwo. Odmawiając sobie panienek za pieniądze kosztem ,,tej jedynej" która nieistnieje skazałbym się na totalną samotność. Takto przynajmniej udawana i krótkotrwała bliskość jest. To wystarcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beliar - wiesz, to nic dziwnego mieć 18 lat i nigdy nie być jeszcze zakochanym, zwłaszcza jak zamiast poznawać dziewczyny chodziło się na kacu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weeweeewewwewew
''Beliar - nie tlumacz sie. Winni sie tlumacza. I tu na pewno pisze wiele kobiet ktore bardzo by chcialy abys sie poczul winny.'' I tu nie chodzi o żadną winę, tylko o to ze jednak większość kobiet ma inne zdanie na ten temat niż autor i tego nie akceptuje, a on tego nie może pojąć z tego co widzę - to już jego problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 23
A jak bezinteresowne sa panienki co daja sie pocalowac po 5 , 7 10 randkach i po tym jak byly x razy w kinie, restauracji oraz dostaly tyle i tyle prezentow ? Ale jesli ty dajesz seks facetom bezinteresownie za darmo i nie zadajac za to zwiazku to tez Twoj wybor. Tego kwiatu jest pol swiatu - dotyczy tez kobiet. Jest ich tyle ze nie trzeba sie przejmowac takimi co krzycza ze facet poszedl na dziwki. Po prostu trzeba im dac byc samym skoro taki ich wybor. Kazdemu wedlug potrzeb i pragnien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ty to już mówisz o stylu zostawiania" no ba, grunt to mieć dobry stajl :P o wyrywaniu paznokci to już nie chciałam wspominać, bo może ktoś je kolację.. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może jeszcze niczego nie złapałem. Założyłem że jest zdrowa. Gdyby jednak nie była to z racji na to co robiłem ryzyko zarażenia się byłoby ogromne, ale nie 100%. Gdyby przykładowo była nosicielką HIVa to kontakt typu moja buzia- jej tzipka to nie gwarancja zakażenia, tylko zayebiste ryzyko. Ryzyko a gwarancja to znacząca różnica. Z resztą całego życia nie zamierzam spędzić na łażeniu na dzivki. Ja to traktuję jak szkołę, dlatego nie chcę być bierny. Nabiorę pewności i doświadczenia, wtedy pewnie się coś zmieni. Może z biegiem czasu kogoś poznam? Kto wie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×