Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pysiuleczka8

ZACZYNAMY STARAĆ SIĘ O DZIECKO :)

Polecane posty

Born - dzięki za odpowiedź :). W sumie powiem Ci że mam takiego lajta, i to chyba za bardzo, bo nawet jak mąż mnie dzisiaj zaciągnął do łóżka, to mówiłam mu że te testy pewnie są tak felerne, że nie wierzę w cuda, że nie nastawiam się itp. I że i tak nam to nie wyjdzie... No po prostu totalna olewka :). Ale stwierdziłam co tam :), zrobiliśmy to z czystej przyjemności. A czekałam na tę przyjemność baaardzo długo, bo mąż chciał jak najwięcej plemników wyprodukować :P. Obadamy. Jak się czujesz? Przeszły Ci co nie co te mdłości? Humorek już dopisuje :)? 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pysiuleczka - ja też myślę, że jest możliwe że coś zmajstrowaliście, tym bardziej, że test owu wyszedl pozytywnie :) Trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilu - co tam :D opowiadaj, kiedy spodziewasz się @? Bo z Twoich wpisów wyczytuję że jednak masz szanse na dzidziusia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pysiuleczka no ja @ powinnam planowo dostać jutro :) Ale narazie cisza, objawów typowo okresowych (dla mnie) brak, od czwartku ciągle mam temperaturę 37,2 lub 37,3 :) No i czasami jajniki mnie pobolewają, czuję jakby mi tam woda się przelewała (np. dzisiaj) i czasami w głowie mi wiruje. Ale robiłam test ciążowy w sob i niestety nie wyszedł, jutro albo we wtorek zatestuje ponownie :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pysiuleczka, no i bardzo dobrze. Taka postawa jest na pewno lepsza, niż spinanie się. ;) Wiesz, ja w tym cyklu co zaszłam, to też miałam taką lekka olewkę. A tej drugiej kreski to na pewno się nie spodziewałam. Stwierdziłam, że nie testuję dopóki @ się nie spóźni, nie wkręcam sobie żadnych objawów itp. I właśnie wtedy @ nie przyszła hehe :D U mnie trochę lepiej z mdłościami, ale nawet jak są to nie przeszkadzają mi aż tak. ;) Nie mogę się doczekac kolejnej wizyty, a to dopiero 5 marca. ;) Lilu - z tego co pamiętam to jutro powinnaś miec @ ? Trzymam kciukasy żeby nie przyszła. !! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No faktycznie, niby jeden dzień różnicy kurczę a jaka krecha wyraźniejsza. Też zazwyczaj robię testy pre-test :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny:) piszę już to trzeci raz po okresie leci ze mnie mleczny śluz, pachnie normalnie nie wiem co to może być? Macie jakieś pomysły, zaczynam się niepokoić;/ A poza tym kupiliśmy sobie dziś z moim M wielkie łóżko do sypialnie :) kurcze czemu dopiero teraz ?:) macie jakieś koncepcje odnośnie mojego śluzu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sabrina - albo masz jakoś infekcje, albo w ciąży jesteś, ponoć wtedy też leci mleczny śluz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przy infekcji jest śmierdzący śluz. Okres był od 11.02 i po nim zaraz jest ten słuz. Byłam na hcg i nie wykryto ciąży - byłam 08.02. Martwie się straszanie temp 36,6

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sabrina najlepiej będzie jak skonsultujesz to z lekarzem, pewnie się okaże że to nic poważnego, a będziesz spokojniejsza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mleczny śluz jak jest normalnej konsystencji a nie np serkowaty to raczej nie infekcja. to chyba normalne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro dzwonie i się umówię. Oby nic poważnego. Born- super krecha- też bym taka chciała Lilu- jak ty tam. A gdzie reszta dziewczyn się podziała??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sabrinka ja na etapie testowania:) 1 podejście było w sobotę - niestety negatywne 2 podejście pon lub wtorek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sabrina - ja sama po @ mam często taki śluz, i miałam taki odkąd pamiętam :). Jeśli niepokoi Cię to aż tak bardzo, to rzeczywiście idź do ginekologa. Chociaż ja byłam tydzień temu u gina, miałam taki śluz, to nic nie powiedziała. To chyba normalne się wydaje. Chyba że masz tak nagle od pewnego czasu, to myślę żeby tego nie bagatelizować. 🌼 ale myślę że będzie oki kochana ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilu - to poczekajmy do jutra :). Zrób rano test o ile nie pojawi się @. I oczywiście jeśli @ się nie pojawi przez pewien czas, to powtórz test. Baaaaardzo mocno trzymam kciuki :) :*.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny za kciuki nie dziękuję, żeby nie zapeszyć. Uciekam już spać, bo ledwo patrzę. Piszcie dużo, żebym miała co jutro czytać ;) Buziaki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam taki mleczny śluz przed okresem a potem sucho było, a teraz takie coś. Lilu n- trzymam łokcie za Ciebie:) Ahh Wam powiem 3 lata spaliśmy na jakiejś sofie zamiast kupić od razu wielkie łóżko do sypialni. Powiem Wam, że dawno nie byłam taka szczęśliwa:) Od wtorku testuje testami OWU:) Byłam ostatnio u kociego fryzjera z moim persem i ogoliłam go na 2mm jakoś nie mogę się przyzwyczaić;/. Patrze na nia a tu tak łyso;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahahaha wiem jak to jest mieć łysego kota :P. Moja koleżanka ostatnio musiała ogolić kota birmańskiego, i masakrycznie wyglądał :D. Ale kocina miał już dredy na sierści, więc bez fryzjera nie obeszło się :). Kurde, to jak masz teraz łóżko sypialne to będziesz mogła sobie bardziej poszaleć :). Ja kupiłam od razu po ślubie całą sypialkę - łóżko, materac, szafki nocne, szafę. Ale powiem Ci że jak baraszkujemy to nie jest komfortowo, bo skrzypi przez stelaż a poza tym trochę za miękki materac jest (a tyle kasy kosztował :/ ale wymienimy na ten sprężynowy), więc zawsze idziemy do salonu na wielką rogówkę i wtedy szalejemy ile się da :) poza tym w salonie zawsze możemy się winka napić, włączyć jakąś muzykę, zapalić świeczki... Jest większa przestrzeń po prostu haha :). Więc mam nadzieję że za to posłuży Wam łóżeczko sypialniane ;) :*.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem Wam, że zaczynam sie denerwować jeszcze bardziej, bo zaczęłam lekko krwawić po stosunku;/ mam nadzieje, że to nie nadżerka;/ Strasznie sie denerwue:((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim :). Siedzę już w pracy, i dopiero to początek tygodnia... :o. Ale to nic. Zaraz sobie zrobię kawę i będę zajadać też ciasteczko :). Sabrina, powiem Ci że ja też wczoraj trochę krwawiłam po stosunku :/ i to była czysta krew, a nie że zmieszana ze śluzem czy to były brązowe plamy. I też mam nadzieję że to nie nadżerka. Chociaż jak byłam tydzień temu u gina, to w sumie nic nie zauważyła, ale pobrała wymaz na cytologię, miałam do niej w zeszłą środę dzwonić po wynik, ale na śmierć zapomniałam :o. Ale teraz w środę co będzie to zadzwonię. Zobaczymy. Chociaż przy owulacji krwawienie jest możliwe i tym bardziej po stosunku. Często miałam takie sytuacje, że miałam lekkie krwawienie owulacyjne, i mówiłam to ginowi, ale stwierdził że to normalna rzecz. Jednak nie można też tego bagatelizować. A Ty też w trakcie owu przytulałaś się? Życzę miłego dnia staraczkom :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sabrina, w razie wu zrób sobie badanie cytologiczne żeby wykluczyć wystąpienie nadżerki. Jeśli będzie wykluczona to takie krwawienie zostanie uznane za objaw fizjologiczny przy owulacji (o ile ją miałaś w tym czasie) choć rzadko zdarza się w okresie okołoowulacyjnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sabrina, w razie wu zrób sobie badanie cytologiczne żeby wykluczyć wystąpienie nadżerki. Jeśli będzie wykluczona to takie krwawienie zostanie uznane za objaw fizjologiczny przy owulacji (o ile ją miałaś w tym czasie) choć rzadko zdarza się w okresie okołoowulacyjnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej pysiuleczka ja w zeszłym roku też miałam krwawienia w czasie stosunku:(i sie okazało ze mam 2 ogromne torbiele..:(miałąm anty na 2 cykle i znikły:)a miałaś robione usg??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owulacje dopiero mam mieć, ale chyba przy nadżerce bolą jajniki nie? Mnie nic nie boli - zerooo. Oby nie nadżerka:(( idę w czwartek do gina - zobaczymy ale powiem, że nigdy tak nie miałam. Zdarzało się krwawienie po stosunku ale zaraz przed okresem. Miała może któraś z Was nadżerkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jsa niby mam małą nadżerke..gin nie każe póki co nic z nia robić...dopiero po porodzie jak zajdę...mam tylko co roku robic cytologie...a poza tym podobno przy ciąży nadżerka bardzo często się wchłania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chce przegapić cyklu starań przez nadżerkę czy coś innego:( Od jutra miałam robić testy OWU. Może to nic takiego i jeszcze ten śluz;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadżerka nie przeszkadza w staraniach:)jedyne co to moze być krwawienie przy stosunku...no i trzeba pilonować bo z tego może zrobić się rak...:(aha sabrina a Twój śluz to nic innego jak śluz nie płodny...biały gęsty który tworzy bariere nie do przejścia dla nasienia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×