Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wesola 50-tka

odchudzanie po 50-tce-znudna i trudna sprawa-dla zdrowia trzeba!

Polecane posty

paseczki:) jak ty wczesnie jak ranny ptaszek ;) witam cie u mnie na snaidanko owsianka, kawalek tunczyka i jajko na twardo i kawka bez mleka :) fajnie ze mozna juz fruktoze( a ja sie zapomnialam i dalam do kawy slodzik ( a nie lubie slodzika) no i juz taka pije. bo musze chyba z kotem jechac znowu , bo trochrelepiej a le jeszcze krew w mozcu jest nadal wiec nie mam co czekac do poniedzialku do kontroli tylko pojade dzisiaj po poludniu , ( zeby do tego samego lekarza) a on jest dopiero po 16 w gabinecie bo ma jaks operacje psa. czy cos taj=kiego, wiec do 20 musze zdazyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na chwileczka zajrzalam i zaraz spadam. serene-wlaczylam chrupkie pieczywo owsiane i owoce dozwolowne i w//G rozpiski dabr. Dzisiaj tez mialam rano owsianecze-tez juz za nia tesknilam!!!!!:) Zaby z kotkiem bylo wszystko ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie wrocilam , kotek ma speckalistyvczna karme ; kupilam kilka rodzajow ale za bardzo nie chce teg jesc takie to drogie a takie niedobre bedzie klopot, bo inne koty jedza to cajdly a ona teraz nie moze i to tak ze 2 miesiace , narazie ma zastrzyki i w srode do kontroli zastrzyki dostaje w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie koleżanki! Ja już po pracy. Wracając do domu, wstąpiłam do sklepu w likwidacji i dałam się skusić obniżkom cen. Mam nowa bluzkę i spodnie:) W takim fasonie, że trochę luźniejsze (czyli za kilka tygodni, mam nadzieję) też będą dobrze wyglądać. Dziś na śniadanie serek tofu ze szczypiorkiem i rzodkiewką i pół grapefruita. W pracy dopadła mnie kolejna Bożena ze swoim ciastem. Tym razem ograniczyłam się do jednego kawałka. A potem pobiegałam po schodach: 5 razy w tę i z powrotem na dystansie parter - 3 piętro;) Na obiad porcja pieczonego dorsza i sałatka z kapusty pekińskiej. Dziś obędzie się bez aerobików i innych tortur, bo niedługo idę do kina na "W ciemności" . Chyba dobry film, nominacja do Oscara powinna o tym świadczyć. Przede mną jeszcze podwieczorek i kolacja. Planuję pomarańczę ok. 17. A ok. 20 jakiś jogurt i trochę zielska. O tej porze mogę jeszcze coś lekkiego zjeść, bo zasypiam dopiero po 24-ej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Film wart obejrzenia. A ja dziś popełniam kolejne wykroczenie przeciwko diecie: w ramach kolacji postanowiłam wypić piwo. A co mi tam! Może będę grubsza, ale za to w lepszym humorze;) Nikt nie chce mnie rozpieszczać, to chociaż sama dla siebie będę czasem miła i tolerancyjna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Starsza, nie smuć się. Ja wczoraj wypiłam piwo, a dzisiaj mam kolację taką, że ehhh...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W takich sytuacjach mówię sobie, że trzeba pobudzić metabolizm:D Nic się nie stało- to moje credo nie od dziś i nie tylko w sprawie jedzenia:D A ja miałam dzisiaj na wadze 66,2!:p W prawdzie nie wiem jakim cudem, ale miałam:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piękna sprawa z tym 66,2! Niby spadek dość gwałtowny, ale dlaczego nie? :) No to, niech w następnych dniach będzie jeszcze mniej! A do jakiej wagi dążysz? Pewnie juz pisałaś, ale nie chce mi się zaglądać do wcześniejszych wpisów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten spadek jest dość przypadkowy, podobnie jak przypadkowa jest moja waga wyjściowa, nie wiem jak to sie stało. Chciałabym ważyć 60, 55 to już marzenie. Najważniejsze, aby ci z Greenpeace nie wrzucili mnie do morza, kiedy położę sie latem na plaży:D Zdjęć z zeszłorocznych wakacji nie lubię oglądać, jednak tłusta byłam z podobną wagą jak teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja od nikogo dorosłego nie jestem pół metra wyższa!!!:D 164 w porywach:) Jutro doczytam z czym się zmagasz, bo teraz z sypialni słyszę głosy i chyba za nimi pójdę... Dobrej nocy życzę i niskiej wagi porannej:) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witalcie kochane! witam nowa dietowiczke:) U mnie 2 dzien sb,jest supet:) Sniadanie-3 liscie salaty na nich odluszczny ser z plesnia,jajo na twardo,1 kiwi,kawa przekaska-kawalek ciasta sb obiad-bigos sb przekaska-galaretka owocowa(robilam wczoraj po raz pierwszy,z herbaty wisniowej ,slodzik,zetatyna i wisnie z kompotu) kolacja-twarozek wiejski Dzisiaj mam znowu burzliwy dzione,ale ja tak lubie,im wiecej zajec tym lepiej!!!! !8.00-zumba.waszaleje sie ponownie!!! waga zatrzymala sie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam laski witam nowa kolezanke u mnie 3 dzien 2 fazy sb m i znowu mi portki leca paseczki nie waz si\e codziennie, tylko raz na tydzien starsza 1 piwo - bez wyrzutow sumienia , nic sie nie stalo ja juz po sniadaniu zapraszam na kawke?:) z m,lekiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Serene i paseczki, ależ wy wykwintne potrawy jadacie na tej sb:) To nie dla mnie, choćby dlatego, że w kuchni z własnej woli spędzam tylko niezbędne minimum czasu. A za kawę dziękuję. Odkąd wypijam dziennie hektolitry wody, na inne napoje w moim żołądku brakuje miejsca. Czasem wypije kawę w pracy. Gdy ktoś inny mi zrobi i poczęstuje, hehe;) Nie umiem sie też kawą delektować. Najczęściej wypijam w pospiechu, zajmując się jednocześnie czymś innym. Od kilku lat krąży w mojej firmie historyjka (prawdziwa) o tym, jak to koleżanka zrobiła mi kawę, ja zaczęłam pić, szef mnie odwołał, więc poprosiłam, żeby nie wylewała, bo wypiję ją później. No i wypiłam - dwa później po powrocie z nagłego wyjazdu służbowego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie dzis na śniadanie leczo (papryka w trzech kolorach, cebula, pomidor), do którego wbiłam jajko. A do tego jabłko. Jadłam późno, bo rano lubię się powylegiwać, jesli nie muszę akurat pędzić o świcie do pracy. A następny posiłek będzie w biegu, i na pewno nie będzie to obiad lecz cos lekkiego. A wieczorem basen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie dzis na śniadanie leczo (papryka w trzech kolorach, cebula, pomidor), do którego wbiłam jajko. A do tego jabłko. Jadłam późno, bo rano lubię się powylegiwać, jesli nie muszę akurat pędzić o świcie do pracy. A następny posiłek będzie w biegu, i na pewno nie będzie to obiad lecz cos lekkiego. A wieczorem basen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kochaniutkie!:) Nastepny dzien dietki:) Sniadanko-kawka,kiwwi,galatka(jjajko,wedlinka)) w srodku,pol pomaranczowej papryki. Wczoraj sie wychasala na zumbie ,sciagnelam nastepna kolezanke,balo super meczaco!!!!!! Buziaczki ,papa,narka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny ja na chwile bo jade z kotem do weta \paseczki ja kiwi uwielbiam wczoraj zjadalm dwa :_) bede pozzniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak mi narobilas znowu smak na te owsianke,ze juz ja pozarlam:)hahaha Wsadzialam tez wezstkie "smieci" i 2 kostki gorzkiej czekolady,ale pychotka!!!!!!!!!!!!!!!!!::) teraz czas na 2 kawke. Pogoda i nas cos pieknego i pierwsze zielone liski na krzaczkach! Jestem tak pelna witalnsci i naladowama energetycznie,ze moge gory przenosic!!!!!!hahahaha Mam ndzieje,ze u was podobnie?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj teraz zrobialm sobie ( wymyslilam) taki placek- nie placek \\\ starlam ponad kilo jablek i zasmażylam z cynamonem ) i fruktoza nastepnie ubilam 4 bialka i dalam troche soku z cytryny i fruktozy i dalam na chwilke do piekarnika ale tak zeby tylko lekko sie scielo , na to wylożylam jablka i znowu dalam piane z 4 bialek deko frutozy, i i pieklam chwilke do koloru zlocistego bialek - jeszcze nie jadlam bo gorace , ale pachnie pysznie, i na pewno nie tuczace jak sie zje troche a rodzinka tez mam nadzieje zje wyglada extra nie wiem jak ostygnie jak sie go bezdie jadlo , moze łyżeczka amoze sie da pokroic , ale i tak wyglada i pachnie pieknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz kochaniutka serene,wpisalam sobie twoje twoje ciasto do moich przeoisow sb.Po niedzieli wyprobuje ,teraz nie dam rady,jutro jedziemy na 2 dni na dzialeczke:) Ale wyglada z opisu bardzo smakowicie i niutuczaco:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam piekne Panie!:) Ja szybciutko wpadam witam sie z wami i milego Woczenende zycze i juz wypadam!:) Do pracy ,a bezposrednio po niej moj mezulek mnie zabiera i jedziemy do Polski-na nasza ukochane dzialeczke:):):) Morda mi sie smieje-otwieramy dzisiaj sezon letni!!! Napewno zjam w ramach jakiegos posilku kielbase z ogniska,ale drobiwa,moze nawet wypije pol piwka,bo to niemieckie piwo nie ma grama cukru:) Buziaczki i trzymajcie sie ciepelko,meldeje sie ponowniw w niedziele wieczorkiem lub w poniedz. z ranca.🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paseczki! Tak wcześnie wstajesz? Ja też dzisiaj otwieram sezon: jedziemy z rodzinką na wycieczkę. Nawet nie wiem dokąd! Słońce obnaża brudne szyby. Mam to gdzieś🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×