prawiczki sami pozbawiają się szansy na związek nie robiąc kroku do przodu

" i tak jestem mniej przegrany bo jestem sam nie ze swojej winy a ty masz duzo wieksze szanse i je marnujesz nic ci to nie da ze ktos jest bardziej poj**any i wkleja swoje zdjecia " W takiej sytuacji dziękuję Bogu, że jestem bardziej przegrany :D

Cimoko "I tak większość prawiczków stąd nie będzie miało dziewczyny bo już nie chcą. Bo niby po co. Zresztą np jakby człowiekowi zatkać nos i usta to by walczył z całych sił bo potrzebuje powietrza. A więc jakby potrzebował dziewczyny to by też walczył ze wszystkich sił" Analogia bez sensu, w jednym przypadku walczy się o przeżycie, a w drugim z popędami.

"Ale byłaby jedna zaj**ista zaleta tej fobii: nie trzeba by było Cię zabierać do knajp" no właśnie TRZEBA było, żeby przełamać ten lęk :P

"O, to można Cię przyczepić do breloczka i nosić razem z kluczami." idź na siłownię. zgodnie z nauką pana jerzego michała wołodyjowskiego: dał ci pan bóg nikczemną postać, jak się ludzie nie będą ciebie bali to się będą z ciebie śmieli. "Nie mam pewności siebie i fajnego charakteru" a ja mam fajny? masz taki jaki masz i tyle. ale to nie powód do samobiczowania. skoro gadasz tutaj z ludźmi to możesz i pogadać "w realu".

!offerma "...ludzie (a przynajmniej laski)..." A to ciekawe...

"no właśnie TRZEBA było, żeby przełamać ten lęk" Ja to bym zapłacił ludziom aby na mój znak wszyscy tam zaczęli Cię obserwować. Beka jak diabli :D

nie wytkorzystasz tego co dał ci Bóg to jest wlasnie nie uczciwe ze tacy ludzie jak prawiczek maja wyglad i inteligencje a jej nie wykorzystuja a wiele ludzi stara sie wziac cos od zycia tylko nie ma wrodzonych zalet

"no właśnie TRZEBA było, żeby przełamać ten lęk " Czyli znowu ktoś Ci pomógł, a nie że Ty sama dzielnie lęk przełamałas? :D A tyle tu pisania o pracy nad sobą. :D Z kimś to nawet ja poszedłem do klubu i sobie grałem w bilard, żaden wyczyn. Oczywiście nie z dziewczyną, bo żadna nie byłaby tak wyrozumiała. :D Inna sprawa, że mało komu chce się ze mną gdziekolwiek iść, więc wiekszosc czasu tego nie robię.

"Ja to bym zapłacił ludziom aby na mój znak wszyscy tam zaczęli Cię obserwować. Beka jak diabl" śmieszny jesteś. jak się bałam to wcale nie wychodziłam, a potem to mi już koło dupy latało czy ktoś się na mnie gapi czy nie

"Czyli znowu ktoś Ci pomógł, a nie że Ty sama dzielnie lęk przełamałas? A tyle tu pisania o pracy nad sobą." Bo to takie sranie w banię.

"śmieszny jesteś. jak się bałam to wcale nie wychodziłam, a potem to mi już koło d**y latało czy ktoś się na mnie gapi czy nie " No ale ten pierwszy raz w knajpie to byś zapamiętała na całe życie :D

poza tym Darkerku, może się zrzucimy i wynajmiemy jakąś pannę, która co Ciebie zagada. i nagra nam, jak się będziesz jąkał już nie wspomnę o tym, że i tak jak byłam mega głodna to jadłam na mieście, ale po prostu dziwnie się z tym czułam. teraz nawet jak się upierdolę lodami w metrze to się nie przejmuję :)

Argen "Zresztą ode mnie i tak nudą wieje na kilometr" Uwielbiam tę Waszą prawiczkową samokrytykę. :D

"No ale ten pierwszy raz w knajpie to byś zapamiętała na całe życie" Ty się lepiej chłopie martw swoim pierwszym razem. bo blamaż może być nieporównywalnie większy niż upapranie się sosem w knajpie :)

"Uwielbiam tę Waszą prawiczkową samokrytykę. " Obiektywizm

"poza tym Darkerku, może się zrzucimy i wynajmiemy jakąś pannę, która co Ciebie zagada. i nagra nam, jak się będziesz jąka" Koleżanka chciała moje zdjęcie aby swoim przyjaciółkom pokazać. A potem pewnie bym na kwejku się znalazł jak taki jeden z podpisem, że nigdy nie miał dziewczyny i moim gg

wiara mnie wnerwia :D bo niby mówi że chce się z ludźmi spotykać a jakoś jak sami go zagadują to nie chce.

żeleczek "poza tym Darkerku, może się zrzucimy i wynajmiemy jakąś pannę, która co Ciebie zagada." Ok, składamy się po piątaku. :D

"Czyli znowu ktoś Ci pomógł, a nie że Ty sama dzielnie lęk przełamałas?" czepiacie się jak gówno podeszwy. nie z kimś, bo dziwnie się czułam wtedy jak wychodziłam sama i z tym musiałam coś zrobić. w ogóle cudujecie tak, jakbym w tej knajpie pod stół właziła. a ja po prostu się głupio czułam - tak jak wy gadając z kimś. i tyle

"wiara mnie wnerwia bo niby mówi że chce się z ludźmi spotykać a jakoś jak sami go zagadują to nie chce." Jak zagadują to odrzuca ich moja niesmiałość i nieumiejetność rozmowy. Gdyby było inaczej to chętnie bym to wykorzystał ale ponieważ wiem, jak będzie to staram się unikać ludzi, to takie proste :D Zresztą ja od razu wyczuję z kim się dogadam, a z kim nie. Lata praktyki

jak mnie już zeźli do końca to zrobię jakieś "spotkanie kafeteryjne" i się wtedy przekonamy czy naprawdę chcie się z kimś spotykać czy tak tylko pierdoli od rzeczy. :D

"Ty się lepiej chłopie martw swoim pierwszym razem" A czym tu się martwić? Dziewczyny jak nie miałem tak mieć nie będę i tym samym pierwszego razu. Wyrzuciłyście mnie do śmieci.

"jak mnie już zeźli do końca to zrobię jakieś "spotkanie kafeteryjne" i się wtedy przekonamy czy naprawdę chcie się z kimś spotykać czy tak tylko pie**oli od rzeczy." jestem za!

wiara jak jestes taki super i fajnie ci sie ze mnie nasmiewa to znajdx sobie dziewczyne i przstan pierdziec w kafe uwazasz sie poprostu za kogos lepszego

Darker "Wyrzuciłyście mnie do śmieci." Może po recyklingu będą z Ciebie ludzie? :)

"Ok, składamy się po piątaku" będzie nas stać co najwyżej na Smutną Pusię

"Może po recyklingu będą z Ciebie ludzie?" A teraz nie są? A no tak... mało zarabiam. :D

zeleczek

" wiara jak jestes taki super i fajnie ci sie ze mnie nasmiewa to znajdx sobie dziewczyne i przstan pierdziec w kafe uwazasz sie poprostu za kogos lepszego" Weź Ty się odpierdol ode mnie panie XXY, chyba masz okres

Prawiczek bez wiary "Zresztą ja od razu wyczuję z kim się dogadam, a z kim nie. Lata praktyki" Raczej rozgraniczenie płci, jak widać z kobietami nie potrafisz się dogadać, bo się wstydzisz. Zupełnie niepotrzebnie.