Polmedowe ciężarówki:)

Właśnie dostałam maila z mothercare ,że jest promocja na Dzień Dziecka i wszystkie ciuszki są objęte 20 % rabatem,od dziś do 3 czerwca.

Mam w sumie około 40 pajaców,większość w rozmiarze 62 /3-6 msc/,ale sporo też w 56/ w angielskiej rozmiarówce to tzw.new born 0-3 msc/.Pajace pół na pół bawełna i welurek,do kilku mam czapeczki w komplecie.Mam też jeden misowaty kombinezon w rozmiarze 56-62.Teraz jak będę kupować to już zimowe ciuszki i raczej z większego rozmiaru 68 .Nie przesadzam już z zakupami,bo te ciuszki z Anglii mi pasują więc jak zobaczę,że mała wyrosła to usiądę i klinkne w co trzeba i za kilka dni będę miała w domu bez łażenia po sklepach;)

O kurczaki, poszalałaś!!!! ja mam 10 sztuk body w rozmiarze 56, 8 szt z krótkim też 56 ze 4 pajace cieplejsze... i jakieś tam kaftaniki i spodenki, czyli jestem w czarnej d.... z zakupami:) Większych rzeczy jeszcze nie kupuję bo też będę cieplejsze potrzebować, mam nadzieje, że w 56 pochodzą do końca września.

Liska jesli mogę wtracić- bardzo dobrze robisz z ciuszkami.Ja poszlalam też strasznie nakupowalam mase ciuchów w rozmiarze 56 i 62 i teraz bardzo załuje bo mala dzisiaj konczy miesiac przytyla 1,5kg! i praktycznie wyrosła z 56 i 62 pomalu wchodzejuz w 68- żałuje bo kupowałam ubranka w zarze itp i wydalam duzo pieniedzy niepotrzebnie a mogłam kupic cos innego.Ja polecam po 5sztuk( oczywiscie u ciebie razxy 2) z kazdego rozmiaru body, pajacykow,spiochów,kaftaników na tym etapie darowalabym sobie sukieneczki- tez kupilam sa slodkie ale takie malenstwo tylko się meczy.Laktatora tez nie polceam kupowac za nim urodzisz w aptekach sa droższe moze20zl niz na allegro a nie wiadomo czy bedzie ci potrzebny natomiast podgrzewacz polceam:) Pozdrawiam was dziewczyny ps Margi gratuluje:)

Cześć Joanna!!! Co u Ciebie Ty tu nam pisz szybko! Jak sobie radzicie? Dziękuję za rady, właśnie każdy mi mówi, że z każdego gatunku i rodzaju po 5 sztuk na łebka i starczy, a na szczęście teraz w sklepach jest wszystko więc wyslać emka lub zamówić przez neta to nie problem. Na pierwszy tydzień bedę miała w co ubrać:)

Spokojnie starczy a zawsze mozesz dokupic takie maleństwo na poczatku potrzebuje ciepla wiec np body z krotkim rekawkiem jest zbedne.Dziekuje:D Zosia rośniejak na drożdzach jest kochaniutka ciagle sie uśmiecha:) ładnie je i spi,sciagampokarm idaje jej butle bo moje stuki zostaly zmasakrowane:P aja już doszlam do siebiepo CC:)

Dziewczynki wizyta trwała krótko i na temat...pierwsze pytanie emka było o to czy będzie widać płeć....doktorek w zależności jak się ułożą...także na początku stwierdził, że są jeszcze za małe, ale póżniej, ze jedno to na 100% chłopak, a drugie jakby się uparł to dziewczynka, ale tego nie jest pewien...kolejna wizyta 18 czerwca już usg połówkowe i wtedy będzie bardziej szczegółowe, także wtedy dowiemy sie czy to drugie to chłopiec czy dziweczynka :-) Fajnie jakby była parka, ale zobaczymy :-) Poza tym wszystko ok....a to jest najważniejsze :-)

Szczęściara,super!:)Najważniejsze, że z maleństwami wszystko dobrze:).Musisz się teraz uzbroić w cierpliwość do 18 czerwca:). Ale coś czuję,że druga dziewuszka będzie:). Ja już w poniedziałek idę ogladać małego:)

ty chyba pięcioraczki rodzisz dziewczyno :))))) hahaha

Wreszcie jakieś wiadomości o płci:)Może jednak będzie parka???w każdym razie synusia bardzo gratuluję i wogóle cieszę się,że z maluchami wszystko dobrze.Na połówkowym już bedzie wszystko wiadomo także jeszcze chwilkę musimy wytrzymać;) Nie spodziewam się pięcioraczków,ale fakt zwariowałam na punkcie córeczki i jakoś mnie poniosło z zakupami:)

Dziękuje za gratulacje :-) Trzeba będzie teraz powiększyć garderobe o ciuszki dla chłopca...ciekawa jestem tego drugiego dzidziusia i znów będe odliczac dni do 18.06... Margii a co tam u Ciebie? Amelka spokojna, dajesz rade? Jak bedziesz miała chwilke to zerknij na prywatna poczte...

Szczęściara Amelka do spokojnych w brzuszku nie należała więc i po narodzinach w dzień dużo dokazuje ale noce w miarę spokojne są :) masz wiadomośc na priva

Cześć dziewczyny, wczoraj doczytałam ale już nie miałam jak napisać, Szczęściara gratuluję sisiaka!!! i trzymam kciuki, żeby drugie okazało się dziewczynką!! Mam wiyte dwa dni po Tobie, szkoda, że nie w ten sam dzień:) Joanna2_5 a ciężko przeszłaś cc?

Liska fajnie by było spotkać się na żywo hehe....szkoda... No to trzymaj mocno kciuki, bo bardzo bysmy chcieli drugą dziewczynke :-) ja cały czas od początku czułam, że bedzie parka, zobaczymy czy przeczucia mnie nie mylą...

Liska ja przed CC bylam cala w nerwach, koleżanki nastraszyly mnie i wogole ale nie bylo żle:0 ja mialam znieczulenie zewnatrz oponowe- sam zastrzyk prawie mnie nie bolal od takie ukłucie ,po zastrzyku mialam uczucie ze robia mi sieciepłe nogi- całkiem fajneuczucie później nawet żartowałam dopołożnych,że poprosze jeszcze raz jedną dawke:)najgorszy był cewnik- to nieboli tylko masz takie uczucie hmm jak przy zapaleniu pęcherza ale własnie poznieczuleniu jest fajnie bo go nie czujesz posamejCC wiadomo boli ale dostaje sie środki przeciwbólowe da się przeżyc-jeślimogeporadzić coś to jak tylko poczujesz się na siłach to wstawaj wbrew pozorom jak rane" rozchodzisz" mniej bolija wstałampo 5h(każa leżeć 10 odcesarki kazałam sobieprzynieśc mała i była już zemnanie oddawała jej na noc, niechodziłam tez przygarbiona aha i ostatnia rada:) kup sobie passciagajacy pani teresy( tak sie nazywa) pomaga przez pierwsze dni wstac i niemasz takiegouczucia ciągniecia ale później jeśli niechcesz mieć flaka na brzuchnienoś go bo mięśnie wtedynie pracują ja mampraktycznie brzuch jakprzed ciążą a minąl miesiąc iprzytyłamw ciązy 20kg .Szczerze to powiem ,że niechciałabym rodzić naturalnie-to co widziałamw szpitalu jak te babki sie meczyly- nie dla mnie-i wiele po naturalnym wygladalo naprawde gorzej wiec sie nie martw bedzie dobrze:)

Szczęściara a na każde USG jeżdzisz z emkiem? Joanna, ja najbardziej boję się tego zastrzyku, że ze strachu się ruszę i coś będzie nie tak. a powiedz mi stosowalaś jakąś maść do wewnątrz zapobiegająca zrostom? a gdzie rodziłas? Ja na prawdę zaczęłam się stresować, żeby dziewczyny za szybko nie wyskoczyły, jutro zaczynam już III trymestr to bedzie 28 tydzień, a tak często sie czyta o bliźniakach z 31 tc.... muszę zakupić koszule do szpitala i szlafrok, bo nie mam nawet nic, jakbym musiała iść na obserwację.

Liska do mnie dopiero teraz dotarło,że Ty już jesteś na ostatniej prostej;)Jak napisałaś że zaczynasz III trymestr to zdałam sobie sprawę jak ten czas leci...faktycznie zrób zakupy dla siebie,oby sie nie przydały przed terminem, ale lepiej mieć na stanie wszystko co potrzebne;)

Tak Liska za każdym razem jeżdze z emkiem, a czego pytasz? Kurcze, ale ten czas szybko leci, ja mam dopiero połowe, a Liska już III trymestr, też czytałam o bliżniakach, ze sie tak szybko rodzą, ale mam nadzieje, ze nas to nie spotka i będą z nami jak najdłuzej...

Noo mega szybko czas leci, ale też mam nadzieję że szybki poród nas nie czeka. Szczesciara pytam bo ja mieszkam obok przychodni i myślałam o jakimś spacerku a wiem że z emkami to różnie bywa;-)

Liska powiem Ci, że bardzo chętnie bym cię chciała poznać i pogadać :-) Tylko może przy kolejnej wizycie jeśli bedziesz dobrze sie czuła na spacerki, bo własnie akurat wizyte mamy 18.06 na 16.40, a na 18.00 musimy być już w centrum bo jedziemy na kabarety :-) Bilety już kupiliśmy 2 mies temu więc szkoda, żeby sie zmarnowały, ale przy najblizszej okazji bardzo chętnie :-) Jutro też mamy wyjazd, jedziemy do Częstochowy na msze, która jest zamówiona w naszej intencji :-)

Spoko spoko, ja się stąd nigdzie nie wybieram więc może byckiedy indziej;-) a na czyj kabaret idziecie?

A w ogóle to tyle nas się tu robi, że zaraz jakiś zlot zorganizujemy;-) ???

Formacja Chatelet :-)

Hejka, Jak wiecie znikam sobie na 2 tygodnie,ale duchem będę obecna;) Wprawdzie zabieram lapka ,ale z wifi w hotelach różnie bywa... Trzymajcie się ciepło,dbajcie o siebie i maluszki:) Za Wasze wizyty lekarskie trzymam kciuki mocno zaciśnięte. Pozdrawiam i do miłego:)

Sylwia miłego urlopu!!!! opal się za nas wszystkie!!! Buziaki i do poklikania za dwa tygodnie:)

Sylwia,miłego urlopu,odpoczywaj ile możesz i korzystaj z uroków pieknego kraju:). Do zobaczenia na forum za 2 tygodnie:)

Helo!! Mamuśki robiłyście może sesję zdjęciową w ciąży? Możecie kogoś polecić? Chciałabym brzuszek uwiecznić, a potem uzupełnić zdjęciami niemowlaczek:)

Hej dziewczyny, Sylwia pewnie już w locie, życze udanego urlopu :-) Liska ja sie nad tym zastanawialam, ale jednak zrezygnuje z sesji brzuszkowej, nie chce zapeszać. Oczywiście super mieć pamiątke jak się miało taki duży brzuszek, dlatego zakupilismy porządny aparat i teraz jak jest tylko jakas okazja to go zabieramy, na rózne uroczystości i to będzie moja pamiątka. Jesli chodzi o sesje dla maluszkow to jak najbardziej, mam u siebie fajna, mloda dziewczyne która robi takie sesje, cena tez jest atrakcyjna, a druga opcja to profesjonalny fotorgraf, ale wtedy cena bedzie dużo wyższa...także zdecyduje sie na nią i chce mieć pamiątke razem z dziecmi. Już nawet z nią rozmawiałam, ucieszyła sie na tą sesje, mówiła ze najlepsze zdjecia wychodza wtedy jak dzieci są malutkie :-) jak bedziesz chciała skorzystac to dam ci namiar...

Szczęściara no pewnie, że chcę namiar, jeśli jeszcze robi ładne zdjęcia to jak najbardziej! Ja nie wierzę w zabobony i chcę z dziewczynami w brzuszku i zaraz po ich wyskoczeniu, gdzieś jak z miesiąc będą miały, może ciut więcej:) Mój mail prywatny jest na naszym wspólnym także poproszę o namiar:)

Hej,Liska też Ci podesłałam jedną stronkę:)