Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

!ryż!

Dieta ryżowa! Kto ze mną?

Polecane posty

ja na razie piję i piję, byla już herbatka z cytrynka, mieta, pokrzywa, multiwitamina i to wszystko w szklance tej 0,33 l i pól butli wody juz za mną, głodu nie czuję i mam takiego pomysła zeby caly dzień wytrzymac tylko o piciu - chyba że mocno głod przyprze to woreczek ryżu - może dam radę. Aja, !ryż! - hop hop gdzie sie podziewacie??? wszystkie sie dziewczynki zameldowaly oprocz Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem cala i zdrowa haha:) Od jutra walcze dalej:) Zadna z diet takie sobie lekkie jedzenie jak na razie. Gratuluje spadkow:) Jutro juz bede na bierzaco z Wami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to i całe szczęście że aja jesteś cala i zdrowa i masz sile do dalszej walki. ja dzis jakoś sie zaparlam jak nigdy, w pracy wytrzymalam (woda i herbatki), w domku myśle że też dam radę, jutro z rana się odezwę bo mam dzis duzo na głowie i nie bedę miec jak napisac. trzymajcie się babeczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aja jak fajnie,że odezwałaś się i doszłaś do siebie Judytko a to się zaparłaś kochana na niejedzenie 60 gratuluję spadku wagi,wiesz myślałam nad dieta kopenhadzką i w pracy bym nie mogła jakoś z tymi befsztykami i mięskiem tańcować ale norweska jest prosta i ja uwielbiam grepefruty,więc jak skończę moją amerykankę,to przejdę na norweską. Dzień zaliczyłam do udanych pod względem diety teraz jem twarożek z ogórkiem i powiem szczerze,że nie jestem głodna,a na wieczór zostaje do wypicia winko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki a gdzie wy sie podziewacie? U mnie maly sukcesik - po wczorajszym dniu na wadze 61,7, oczywiście nie wpisuje do stopki bo wpisze wage poniedzilkową - poweekendową - ona będzie najbardziej miarodajna. dzis tez się oszczedzam, w pracy zrobie w mikrofali jajecznice a potem w domku troche ryzu z ryba i najważniejsze od 16.00-17.00 nie jesc to waga mam nadzieje znowu w dol? A co u was? hej hej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jej kochany co tu się dzieje...takie pustki od wczoraj.. Judytko kochana przepraszam ale wczoraj zapomniałam pogratulować Tobie ładnie Ci zleciało..a u mnie waga stoi jak zaklęta nie wiem co jest powodem tego,cały dzień trzymam się ściśle diety i wychodzi lipa z tego. Zjadłam już serek topiony i teraz pije herbatkę zieloną. miłego dnia kobietki i odzywajcie się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny-u mnie jak zwykle waga w góre-podjadanie(stres)wczoraj cały dzień na nogach i poza domem,u lekarza z synem się wysiedziałam pół dnia i nic się nie dowiedziałam,nasza kochana służba zdrowia,jak ja nie cierpię chodzić do lekarza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coś mnie noga boli nie moge na nią stanać a zaniedługo koleżanka po mnie przyjdzie na kijki -może ją rozchodzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) jestem z wami , ale sama jeszcze nie na diecie. Nie mam na razie sily i pozytywnego nastawienia i troche sie boje. Oczywiscie nie mam zamiaru przytyc ale tez nie bede sie katowac:) Za duz spraw ma na glowie teraz i musze jasno myslec, a nie caly czas o jedzeniu:) Milego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aja bardzo ważne jest odpowiednie nastaienie do odchudzania tak wiec nabieraj sił i jak bedziesz gotowa to ruszysz do ataku. Merry jak noga boli to może trza było odpuścic kijki. Kasiu Ty to zuch - że trwasz w dietce niezmiennie, a waga musi puścić - tylko uważaj na nocne jedzonko. dziewczyny a ja dzis w pracy jak miałam pustki zaczełam czytac topik od poczatku - ta !ryż! jest niesamowita, jaką ona miała siłę walki z tymi kilogramami - kochana teraz brakuje nam takiej siły ktorą dawalas na poczatku topiku, szkoda że wtedy Cie nie znalazlam - może bym już była laską no a w tym momenciue Cie rozumiem - schudlas osiągnęłaś zamierzony efekt i finito. dziewczyny zostalo nam 2 tygodnie do świąt czy to nie jest dobry moment aby sie spręzyć - ja przez te 2 tygodnie mam zamiar przynajmniej do tych 60kg dojsc - w pracy bedzie minimalne jedzenie - raczej picie a w domu ok 16.00 ryż z czyms i - bo !ryz! od 15.00 już nie podjadala i dlatego tak szybko osiągnmęła efekt oczywiście i ćwiczenia. Ja sie żegnam z wami do poniedziałku trzymajcie sie dziewuszki i piszcie co u was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
judytko na kijkach byłam troche ja rozchodziłam ale teraz od południa to nawet nie moge stanąć na tą nogę ,cała pieta mnie boli czy to ostrogi czy co?muszę poczytać o tym pozdrawiam wszystkich i trzymam kciuki w spadku wagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z rana, coś faktycznie jak !ryż! była to było to żywiej, a teraz nie ma kto motywować. Ale ja na szczęście sie jeszcze trzymam na kopenhaskiej i nie mam zamiaru rezygnować waga leci super dziś 63,7 czyli od pon zeszło 3,60 więc jak dla mnie to zadowalający efekt:) A Wy jak tam? Ah powiem Wam jeszcze że namówiłam moją starszą siostrę na amerykankę i robiła ale nie trzymała się sztywno zasad mniej nawet jadła niż trzeba za względu na pracę-fryzjerka i nie zawsze miała czas żeby zjeść i schudła 2kg. Ma 35lat i ok 66-68kg nie wiem teraz dokładnie i jakieś 170 wzrostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj 60 i dziewczęta,faktycznie jakoś tu umilkło:( Ale cóż nie poddajemy się i walczymy Wczorajszy dzień pod względem diety minął dobrze,bez grzeszków zresztą ja w ciągu dnia nie mam ochoty na podjadanie mery tak sobie pomyślałam,że jak masz taką ochotę na podjadanie w ciągu dnia,to kup sobie błonnik z chromem i ananasem,wiesz mój kochany był strasznym łasuchem i od roku jest na diecie i lekarz dietetyk przepisał mu to i powiem szczerze,że pomaga i być może na ciebie by zadziałało 60 a ty przy tej diecie ćwiczysz??? piękny masz wynik a ja kończę we wtorek amerykankę i nie wiem czy dalej z nią lecieć,bo waga stoi ,chociaż moje kochanie wczoraj się ważył na mojej wadze i też stwierdził ,że coś z nią nie tak a ja czuję się naprawdę bardzo luźno nie mam już wystającego brzucha i czuję się jak bym więcej straciła,może teraz waga stoi a uciekają cm. Judytko do świąt to ja bym chciała ważyć chociaż 68,50 kg i bym była już zadowolona tylko to moje nocne jedzenie jeszcze mnie męczy ale nie tak jak kiedyś Miłego dnia uciekam sprzątać a potem wybieram się do solarium,buziaki laseczki i trzymać się diety:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w nocy
się śpi a nie je jest na to cały dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czin
ostatnio jem zupy warzywne z ryzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc dziewczyny-co tutaj tak cicho?pewnie wszystkie poszły słoneczko przywitać u mnie pogoda super22 stopnie w cieniu,można się opalać ,jestem zła na ta nogę moją ,gdyby nie ona to już od rana na działce bym siedziała,kasia ja w dzień nie jem tylko w nocy-tak mam zakodowane jak pracowałam20 lat na nocki i trudno mi się odzwyczaić,ale walczę z tym-od dzisiaj mam kopenhadzką,będę do was zaglądać i trzymajcie się pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasia-ten błonnik też mam tylko jak nie jem tak i tabletki też zapominam zjeść wdzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ćwiczę bo boję się że słabo mi będzie, ale dużo się ruszam spacery itp. A blonnik to tez jem z herbalife a jak się skończy to kupię ten z ananasem tańszy o wiele i na pewno równie dobry albo i nawet lepszy ten został mojej siostrze z odchudzania to zjem razem z witaminami z herba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny... Co tu tak cicho i mało was? Ryżowa też znikła? U mnie super jem zdrowo i dużo się ruszam :) jestem piękna tak się bynajmniej czuje, jestem też atrakcyjna dla siebie, bo nie mam żadnych problemów typu wzdęcia... A wy do roboty święta za pasem, a wy jak będziecie wyglądać? I ruszać się nawet jak się nie chce wtedy humor ma się lepszy i jeść się nie chce... Oj chyba będę codziennie zaglądać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
!ryż ! zaglądaj ,zaglądaj tu codziennie,bo brakuje Ciebie kochana a i dziewczyny przeniosły się na inne topiki,więc twoje wsparcie jest nam potrzebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam... Oj nie ładnie, że się przeniosły, jest mi strasznie przykro. Ja akurat szykuje się troszke pobiegać póki mały sobie śpi, a potem szykujemy plecak i na wycieczke... Dziewczyny serio nie wymyślajcie za dużo tylko zróbcie sobie plan i odznaczajcie to co zrobicie... Ja tak robiłam i nauczyłam się dyscypliny odnośnie diety.. Nic ja uciekam, później napisze pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystkie
skaczecie z topiku na topik ,parę dni na jednym,potem na następny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystkie
i obgadujecie,ze niby tam nie było motywacji,żałosne:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam-ryż ja wcale nie uciekłam ,owszem jestem teraz na innej diecie ale was odwiedzam codziennie i nie obgaduje,każdy ma prawo szukać takiej diety jaka mu pasuje,po 1 dniu na dk-1,70 pewnie sama woda pozdrawiam wszystkie podglądaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
!ryż! fajnie,że będziesz tu zaglądać i masz rację trzeba założyć sobie plan,zresztą nie oszukujmy się dieta,dietą ale wysiłek fizyczny daje efekty,mi osobiście jest tu dobrze bez względu na to czy moja waga spada czy nie ubyło mi do tej pory 2 kg i waga stoi a to jest normalne w pewnym momencie i nie mam zamiaru zmieniać topiku. Życzę Ci przyjemnej wycieczki:D mery przecież !ryż ! pisała ,że obojętnie na jaką dietę przejdziemy ,to mamy tu być i wzajemnie się wspierać a Ty kochana jesteś na jakiej diecie,że tak Ci spadła waga,co do błonnika to bierz go regularnie naprawdę dużo pomaga w podjadaniu ... Moje dni weekendowe pod względem diety minęły dobrze,bez podjadania i pokus teraz poprasuję rzeczy a za chwilę wsiadam na rower i 45 min.pojeżdżę Miłego dnia kochane:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czin
na ktorej diecie sie szybciej chudnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewczyny co z Wami? Ja już w domu odpoczywam pijąc ciepłą herbate...dzień minął mi fantastycznie dużo ruchu i zdrowe jedzenie. Zaraz kąpiel i spać... A jak Wam minął dzień? No i co z dietą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ponownie-ja dzisiaj byłam na działce,oczy nacieszyłam jak pięknie kwiatuszki już kwitną ,kasia-ja jestem na kopenhadzkiej drugi dzień minął bez problemu,miałam doła jak rodzince szykowałam obiadek taki pyszny a ja musiałam się obejść smakiem,ale wytrzymałam,będę silna czego i wam życzę,kasia a ile ty schudłaś na tej amerykance?bo długo ją robiłaś chyba 2 podejścia,dobrze pamiętam?i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki:D Moje dni weekendowe minęły bardzo dobrze pod względem diety,jutro jest ostatni dzień mojej diety amerykańskiej mery na amerykance byłam cały czas bez przerwy od 15 marca i do dzisiaj spadło mi 2,40 kg a ponieważ dzisiaj poniedziałek zaraz zmieniam stopkę bo waga po weekendzie trochę się ruszyła i na wadze było 69 kg Miłego dnia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×