Moja kolezanka bierze kase od swojego faceta- co o tym myslicie?

aaaaanulka...i brawo!!! jedna coś mądrego powiedziała:)

a to ta Twoja koleżanka żebra? :) Chyba nie doczytałam :):)

I tu sa madre dziewczyny! A nie jak reszta sponsora szukaja.

zzera mnie zazdrosc i zawisc, jakie to polskie

jesteś "honorowa", bo sama nie masz faceta albo masz takiego, który ci nawet coli nie postawi, bo mu żal wydać na ciebie 3 zł

Bo dla mnie to nienormalne, ze on jej prezenciki daje i jeszcze gotowke do tego na rachunek czy cos. Nie mowie o jeje wyjsciach do kina czy na piwko. Zalosne.

Nie jestem zawistna. Po prostu mi byloby wstyd!!!!Czy to takie trudne ? Moj facet tez mi robi czasem prezenty, ale nie daje gotowki na rachunki.

i co w tym dziwnego jak jej daje pieniądze to dziewczyna bierze

oj autorko, uwierz mi, ze zazdrość to nieładne uczucie:) Wrzuć na luz i zajmij się swoim życiem a nie obrażaj innych sugerujac sponsoring tudzież żebranie. Zobaczysz, że swiat wyda Ci się piękniejszy:) I zrozum, że Twojej koleżance do sponsoringu daleko. Pewnie chciałabyś ją włożyć w szufladkę z napisem "dziwka" no ale to, patrzac na wypowiedzi, nie takie proste, prawda? :)

Nie mowie, ze dziwka, ale brak honoru kompletny.

Z gracia i szykiem obcjagam z polykiem

jak się ludzie kochają, czują się za siebie odpowiedzialni to nie ma czegoś takiego jak wstyd

Tylko o tym mowie. Bo nie interesuje mnie ona!Ile razy mam wam powtarzac!Tylko, ze dziwne, ze facet ja utrzymuje a ja stac na wszystko tylko dzieki niemu. Ja tak nie mam np i jestem z tego dumna.

fshafshaf - niestety i tacy się pojawiają w naszym życiu . I co Ci to da ,że obsmarujesz kogoś? Facet to facet, każdy ma jakieś wady... może ma inne zalety których np. twój chłopak nie ma . To nie oznacza od razu, że ktoś jest zazdrosny itd.

Moj facet nie zarabia niezle jak tamten, wiec dlatego prezenty mam raz w roku. I jak pomysle o suce, to szlag mnie trafia.

mieszam cyganom bigos w dwoch kotlach

Ktos musi zapierdzielac a ktos ma to za friko!To nie sprawiedliwe, dlatego chcialam waszej opiniii o takich zwiazkach.

Jeżeli się kochają nic w tym złego, a jeżeli nie to co Cię to kurwa obchodzi.

podszywy wypad

ale z czego Ty jesteś dumna? Że jesteś biedna i nie na wszystko Cię stać? No proszę Cię:) Dumną to można być z tego, ze coś się w życiu osiągnęło, że jest się dobrym człowiekiem, a nie z tego, że Twój facet Ci nie daje pieniędzy. Dajze już spokój, bo zazdrosna jesteś a do tego zaglądasz ludziom w majtki. Zmień podejście, szczerze Ci radzę. Bo jeszcze nie raz ktoś będzie miał lepiej niż Ty i własna zawiść Cię kiedyś do czegoś złego doprowadzi. Zarabiasz na siebie? I ok, ale czemu od razu nazywasz sponsoringiem normalny związek tylko dlatego, ze koleżanka ma lepiej niż Ty?

Laska co Cie to obchodzi zajmij sie swoim życiem.Nawet jakby dawała dupy za kase to nie jest Twoja sprawa!!!Każdy robi jak uważa i jak mu sie podoba a Tobie nic do tego

wy jestescie uposledzeni!!Mowie, ze mnie to nie obchodzi, tylko pytam, co to za kobieta bez honoru musi byc ? Ja sama sobie place za wszystko a ona ??

W nocy ganiam koty w dwoch piwnicach

no tak tak TY BYS NIGDY NIE WZIELA...

jakie niesprawiedliwe przecież Twoja koleżanka nie zmusza swojego faceta on widocznie chce jej dawać kasę może po prostu nie jest pazerny i chciwy jak Ty bije od Ciebie zazdrością jak nie wiem co i nie pisz, że nie, bo tekst "to niesprawiedliwe" mówi o wszystkim Ty zapieprzasz za grosze, Twój facet też, na nic Was nie stać a Twoje koleżanka odstrzelona, siedzi se w domu i maluje pazurki, pichci dla ukochanego, on ma fajną pracę, zarabia kupe kasy, wiec chce się z nią tym dzielić, a Tobie żal doope ściska

Zarabiam dobrze, wiec spadac. I nie potrzebuje sponsoringu jak ona. Ale widze, ze wiekszosc z was uwaza to za normalne i pewnie grosza nie zarabia.Pasozyty.

moze to kwestia wartosci wpojonych w domu? ja te jestem zbyt honorowa by wisiec na facecie..po prostu zle sie zaczynam czuc jak ktos za duzo zaczyna placic raz, ze mam honor i dume - dwa - mam wrazenie, ze trace niezaleznosc, ze facet, ktora na mnie tyle wydaje ma nade mna jakas przewage,nie czuje juz tej wolnosci i zadowolenia z siebie

Jasne. To wam zal dupska sciska tanie dziewuchy!!!

jestes jakas uposledzona chyba(i to nie wyzwisko tylko stwierdzenie faktu). skoro cie to nie obchodzi to na choooj ciagniesz ten temat? Spadaj z tad.

Mam tak jak ty. Tak samo sie czuje. Nie pozwolilabym sama sobie na cos takiego. Kobieta powinna byc niezalezna i tyle.