Poród w szpitalu na Staszica w Lublinie

HANIA, ee no to fajnie:) Muszą mieć jakieś oblężenie skoro tak ciężko z zapisami na KTG

wiesz zastanawiam się jeszcze, że skoro będę w okolicy to czy nie zrobić nowych badań w luxmedzie (morfologia i mocz) bo do szpitala trzeba mieć najpóźniej sprzed miesiąca a jak urodzę po 14stym to się moje przeterminują :) chyba skoczę

Hania, tak trzeba zrobić. Moje też mogą być już nieaktualne. Przed KTG skoczę do Luxmedu i zrobię badania.

ja skoczę po ktg, rano masakrycznie mi się wstaje i każde 10min w łóżku to błogosławieństwo :)

Hehe znam ten ból, poranne leniuchowanie to jet TO:) Będziesz sama czy z mężem?

Hej Dziewczyny! Naprawdę na KTG takie oblężenie?! Ja byłam na IP w sobotę (w terminie porodu), położna z przychodni mi kazała, bo nie było terminów na poniedziałek, teraz idę we wtorek, więc następne wypadnie pewnie na czwartek, ale jak Hania piszesz, że też miejsc już nie ma to ciekawa jestem co ze mną zrobią... A z IP nie mam przyjemnych wspomnień, bo nie można się umówić na godzinę i chyba 3 albo 4 godziny czekałam :/ a i tak ponoć dziewczyny czekały dłużej. A poza tym myślę, że jak na KTG takie oblężenie to potem do porodów na przełom tygodnia będzie nas dużo... WOW! Pozdrawiam.

Domimama, jeśli chodzi Ci o ktg w przychodni na Staszica 14 to ja dzisiaj dzwoniłam przekładać swoje z dzisiaj na jutro i nie było problemu. Jakoś rano trzeba im zawracać głowę. Pewnie widziałyśmy się w sobotę na IP- jeśli miałaś żółty sweterek, chustkę w kwiatki i rybaczki z jeansu to siedziałyśmy naprzeciwko siebie:) pozdrawiam:)

O! Jestem coraz mniej anonimowa na tym forum :) (a Ty jesteś czerwony sweterek? A na kiedy masz termin? chyba nie rozmawiałyśmy...) A odnośnie zapisu na KTG w przychodni na Staszica to ja zapisywałam się w piątek rano i na wtorek było dużo miejsc, a poniedziałek "zapchany", Hania napisała, że na czwartek też komplet, więc nie wiem jak to działa. A jak tej położnej na IP powiedziałam, że na KTG miałam się zapisać na poniedziałek, ale położna kazała mi przyjść do nich w weekend to się wkurzyła i powiedziała, że musi porozmawiać z tą położną z przychodni i nie będzie to miła rozmowa :) Ponoć dużo kobiet przychodzi w weekennd do nich tylko po zapis i chyba nie do końca im się to podoba. Pozdrawiam.

Nie, ja byłam w czarnym swetrze, ale (o ile ja nie jestem tak rozpoznawalna o tyle) mój facet- taki misiowaty z brodą, czytał książkę ;) byłam też w niedzielę na IP tyle że popołudniu i tłumu nie było, ale ta położna zachwycona nie była- ja też nie bo właściwie nie wiem czemu mi kazał też lekarz w sobotę przyjść też w niedzielę. Termin miałam na 6, ale nasza uparta i widać zimą rodzić się nie chce...:P

Vendetta jeszcze nie wiem bo moj chodzi na zmiany i cos mu sie tam zmienia na srode,

Mrowaa - Ciebie też pamiętam, ale nie skojarzyłam :) To co Dziewczyny? - czekamy cierpliwie. Ja już odpoczywam... :)

mrowaa ja też miałam termin na 6go, ale nie mam akcji porodowej do tej pory. Kiedy cię kładą do szpitala? mnie w środę 13go - mam się zgłosić, jak ty znosisz to czekanie? Ja nie mam ani rozwarcia ani skurczów! Nie wiem co się dzieje? Ja byłam na IP wieczorkiem bardzo milo mnie potraktowali i pani położna i pan doktor. Dużo informacji i rad mi przekazali apropo porodu i w ogóle zbadali mnie dokladnie, a poszlam tylko na ktg. A na ktg w przychodni na pierwszy raz umawiasz się przez telefon, a potem pan doktor co dwa dni sam umawia, tylko jak któras urodzi to trzeba dzwonić, że zwalniasz miejsce.

Milee, mnie też chcą położyć 13, zamierzam się zgłosić 14 ale chcę żeby mi zrobili usg- jeśli wszystko będzie dobrze to odmawiam przyjęcia i czekam na małą jeszcze te kilka dni, jak nic się nie ruszy do 2 tyg. to będę wywoływać. Rozwarcie miałam ostatnio na 2 cm, skurczów brak :P czekanie jest dobijające, ale skoro mała potrzebuje jeszcze trochę czasu to opłaca się poczekać:) a możesz podzielić się tymi info, których udzielili Ci położna i dr na IP? każda wiadomość jest cenna:) mnie poradził stary dr z Częstochowy (sprawdzony, dziadek jest niesamowity) żeby się nie godzić na żadne cewniki, masaże szyjki, tylko na prostaglandynę (tabletka dopochwowa z tym składnikiem)- wg niego najskuteczniejsze, ale radził żeby nie śpieszyć się z wywoływaniem do 2 tyg. po terminie.

wtrącę się w dyskusję:) mrowaa piszesz o masazu szyjki...mialam to i było to chyba gorsze od samego porodu. Ale fakt faktem dzieki temu rozwarcie poszło szybko. Dobrze, ze nie wiedzialam, co dokladnie beda mi robic, jak kazali sie na chwile położyc, bo chyba bym zwiala przez okno ;)

Dziewczyny, dzisiaj dzwoniłam do przychodni i na wszelki wypadek chciała się umówić na KTG w piątek, pierwsze mam jutro. Ale cóż nie ma już miejsc. Miły pan zapisał mnie na pierwszy wolny termin, czyli poniedziałek 10:30. Tylko co do tego czasu? Wiem, że będę musiała zgłosić się na IP, ale czy może to być dowolny szpital np. w Świdniku? Nie bardzo uśmiecha mi się siedzieć kilka godzin w szpitalu i czekać na badanie. A z tego co piszecie na Staszica właśnie tak to wygląda.

Vendetta17 spokojnie, lekarz po jutrzejszym ktg obejrzy wynik i jeśli się będzie coś działo w zapisie to znajdzie dla Ciebie miejsce na dzień, który uzna za słuszny. Nie odeśle Cię z kwitkiem.

Hania, Ty po prostu jesteś moją skarbnicą wiedzy:)

Moje KTG, kóre robię od tygodnia nie zmienia się, więc słuchaj lekarza, po I KTG uzna kiedy zrobić następne. mrowaa ja jednak już chcę urodzić, boje sie czekać kolejny tydzień, bo jestem pewna owulacji i to jest na prawdę już 42tc do tego z dużym dzieckiem! Właśnie najbardziej boję się masażu szyjki - i ja im to powiem, żeby znalezli inny sposób, czytałam o tym żelu. A z położną omówiłam plan porodu, mówiła żeby nie godzić się na kleszcze, z resztą tak jak na SR mówili. o tych oddechach przeponą rozmawiałyśmy, z lekarzem o ZZO, że do 14tej dają i tak wypytywała mnie ogólnie o ciążę. Jestem zaskoczona jest podejściem i nie czekałam na KTG bo nikogo nie było! To ty mrowaa też jutro idziesz na oddział?

Mille, dzięki za informację. Trzymam za Ciebie kciuki, na pewno wszystko będzie dobrze:)

Milee, byłam dzisiaj na ktg w przychodni i lekarz kazał mi się kłaść w czwartek, o 8.30 mam się stawić na oddziale- powiedział, że on zgłasza dla mnie zapotrzebowanie na łóżko.Powiedział, że wg procedury na oddział trzeba się pojawić 7+ 1 dni po terminie, czyli wypada czwartek. Inny lekarz ze Staszica z położnictwa zapewniał mnie że oni długo nie trzymają, więc jak przyjmą, to zaraz będą wywoływać. Na SR nie chodziłam, więc wiem tyle co wyczytałam z książek i internetu oraz od znajomego lekarza, dlatego podpytuję co radzili na IP.

mrowaa trzymamy kciuki Vendetta pytalas mnie o jutro, wiec jade sama bo moj m pracuje

mrowaa to czekam na ciebie w czwartek ;)

Hej dziewczyny a Ja siedzę ale w szpitalu na chodzki niestety na płuca z malutkim :-(,

Hej dziewczyny a Ja siedzę ale w szpitalu na chodzki niestety na płuca z malutkim :-(,

agusia_ok bardzo mi przykro, mam nadzieję że to nic poważnego. Witajcie Dziewczyny. Wracam do Was po chwilowej nieobecności, już Was troszkę podczytałam, gratuluję nowym mamusiom i trzymam kciuki za te, które lada moment się rozpakują.

Agusia,napewno wszystko bedzie ok, glowa do gory, my tu wszystkie bardzo Cie wspieramy:-) A ja bylam w tym tygodniu u lekarza, dostalam juz skierowanie do szpitala, troche sie dziwie bo ja mam dopiero 35 tc, ale lekarz powiedzial ze jak sie nic nie bedzie dzialo to w dniu porodu na Ktg mam sie zglosic a 8 dni po terminie do szpitala :-| Wybralam sie tez na zakupy dla Juniorka, myslalam ze dostane zawrotow glowy od tych cudnych pajacykow, kaftanikow itp. Bylam w rampersie i wybralam wozek, po dlugim namysle zdecydowalam sie jednak na bebetto luca kolor grafitowy i czarny stelaz. Kupie 2 w 1 a oddzielnie dokupie fotelik maxi cosi, tylko nie wiem ktory wybrac, juz ktos pisal o tych fotelikach ale gdyby ktoras z Was miala faworyta to prosze o podpowiedz.

agusia_ok trzymamy kciuki aby z malutkim bylo wszystko dobrze. KassiaM. to juz przed porodem nie bedziesz miala wizyty u swojego lekarza? Jak to jest, ja ide 29 marca to bedzie rowno 36 tydz i myslalm ze bedzie mi kazal przyjsc za dwa tyg bo podobno w ostatnim miesiacu trzeba chodzic co tydz albo dwa na kontrol? A jesli mam termin na 27 kwietnia a wizyte 29 marca to zwolnienie da mi do 27 jesli jest to sobota czy do 26? My sie zastanawialismy nad Bebetto Solaris ale jednak kupimy Baby Design Lupo, tez w Rampersie. Nie wiem jak foteliki Maxi Cosi bo my raczej wezmiemy wozek 3 w 1 czyli fotelik firmowy w komplecie. A ceny ubranek w Rampersie cudownie wysokie... :(

Sisia lekarz sugerowal ze nasze spotkania juz nie sa konieczne ale powiedzialam mu ze przyjde jeszcze za 3 tygodnie, w koncu ja chodze prywatnie i place za kazda wizyte wiec to mu na reke:-):-):-) Zwolnienie dostalam juz do dnia porodu czyli do 18.04. Widze ze wybralas taki wozeczek jak ja, super utwierdza mnie to w przekonaniu ze to sluszny wybor :-) Ubranka dla Juniora kupowalam w smyku, troche przyszalalam z wydatkiem ale nie moglam sie powstrzymac:-). A jesli chodzi o ten fotelik co jest w zestawie z bebetto to czytalam ze jest troche twardy, ale nie wiem, trzeba to na spokojnie sprawdzic.

Sisia doczytalam ze wybralas jednak inny wozeczek :-):-):-):-):-):-):-)

ja po wizycie, szyjka zamknieta ale ktg pokzauje slurcze do 50, lekarz daje mi 2-3 dni do porodu, czyli do 18stego nie dotrwam, szkoda mi bardzo. Vendetta a co Ci wyszlo?