Poród w szpitalu na Staszica w Lublinie

Jeszcze tu jesteś ??? Masz tupet, siedzieć o podglądać o czym piszemy...... Ja również żegnam.

a moje pożegnanie jest krótko i zwięźle zawarte w powyższym linku :P

https://www.facebook.com/violianka jak stąd nie znikniesz, narobimy ci wiochy na facebooku (czytaj fejsbuku).

a u Ciebie pisanie : "fanpejdż na fejsbuku"

hahaha jakie groźby :D na miarę 21 wieku :) teraz mała siedzi w nosiedłku i... ogląda pamiętniki z wakacji :P mam chwilę, żeby coś pomajstrować w kuchni

U Was tez tak leje? Dziewczyny, robila ktoras ziemniaczki z grilla? Bo ja wlasnie szukam przepisow i w jednym pisze zeby ugotowac, w drugim zeby podgotowac a w jeszcze innym zeby nie gotowac i zglupialam...Chodzi o mlode oczywiscie...

sisia, ja to blanszuje. bo kilka razy surowe położyłam i się nie udało :( takie na wpół ugotowane szybko dojdą na grillu i się przynajmniej skórka nie spiecze i nie będzie gumowa.

Sisia ja kiedyś wrzucałam surowe, ale jednak lepsze są ciut podgotowane. nie za bardzo, ale żeby troszkę jednak zmiękły. wtedy po grilu są fajne - chrupiące na zewnątrz i mięciutki w srodku

Chwile sekunde mnie nie było a tu taki akcje myśle dziewczyny że powinnyśmy Panią tak odważną zapraszamy na kolejny nasz zlot i porozmawianie z nami na żywo jak taka mocna w pisaniu jest jak myślicie ?

Agusiu ja Lupo nie mam...

Kudlaczko, ja i Agusia też nie mamy Lupo więc to nie problem :P

Chętnie się spotkam. W kalendarzu muszę tylko sprawdzić terminy... :P

nie podjudzajcie kłaczka, bo jeszcze pomyśli że piszecie poważnie. mam propozycje - nie dajmy się prowokować i ignorujmy zaczepki. tak miło (czytaj słodko pierdząco) było....

Zanim doczytałam do końca już cisnął mi się na język tekst typu: pojawiła się Kudłaczka i będzie afera:) Mnie bardziej niż wystawianie celowe na pokaz cyców przeraził jej wpis na fejsbuku: " Wczoraj zepsuliśmy dzieciaka. Nóżkę dzieciaka. Wsadziłam młode do kosza na bieliznę - oczywiście kosz był uprzednio wyścielony ręczniczkami i takie tam - ale nie przewidziałam, że nóżki wędrujące są i wejdą sobie w otwory do noszenia kosza - krew się polała prawie i krzyku było, że aż strach.... " To to aż o jakąś interwencję odpowiednich służb się prosi,szkoda tylko że zdjęć nie zrobiła i ich nie opublikowała na swoim blogu. "Żenuada" jak mawia moja siostra. wera_antek położna na SR kazała pić herbatę z liści od 36 tyg. (ja zaczęłam parę dni później) 3 razy dziennie po filiżance czy szklance. Nie zawsze stosuje po posiłku. Wiesiołka ( z tych wiewiórek też miałam niezły ubaw) biorę po 38 tyg. 3 razy dziennie po 2 tabletki tez po posiłku. Nie wiem tylko czy dobrze zapisałam przepis z SR bo daję 6 płaskich łyżek stołowych na 1 litr wody gotuję 10 min. na małym ogniu i na 10 min.odstawiam pod przykryciem. Jak wystygnie, bo podobno pije się ciepłą to sobie ją podgrzeję w mikrofali (Mam nadzieję że przez to nie straci swoich właściwości.) Herbatkę kupowałam w leclercu na zana na takim stoisku z ziołami. Koszt 3 zł/50 g. Mi średnio idzie takie opakowanie na 3 razy więc kupiłam kilka opakowań. Co do właściwości to ma to na celu może nie tyle skrócenie czasu porodu, ale bardziej na uelastycznienie szyjki macicy. Moja położna twierdzi że jak kobietę bada przy porodzie to na 100% może stwierdzić która piła a która nie stosowała, hehe. Wychodze z założenia że jak nie zaszkodzi to mogę pić:) iwaaa25 mam datę z OM - 6.08. ale jak na razie nic się nie dzieje:) Dzisiaj przyjemnie na dworze, i u mnie pada deszczyk ale bardziej taki kapuśniaczek:) MatkaEv zaproszenia super sprawa, w kwietniu mojego męża siostra chrzciła i poczułam się fajowo jak dostałam takie zaproszenie jeszcze z wpisem ciocię Gosię i wujka.... Bardzo mi się to podobało:)

Hej Dziewczyny! Podczytuję Was od dawna, bo sama szykowałam się do porodu na Staszica, a teraz jak urodziłam synka (11.06), to chętnie czytam o Waszych/naszych zagadnieniach macierzyńskich. Zagadnienia i porady są bardzo pomocne w wielu kwestiach :-) Super, że się tak zżyłyście i udało Wam się spotkać na zlocie Lupo :-) Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona i będę mogła czasem wyrazić swoją opinię... Tymczasem pozdrawiam!

Rany dziewczyny zlejcie dziewuche ciepłym moczem i basta.niby miałyście jie reagowac a ciagle ciągniecie temat.koniec a sama sobie pójdzie bo ją to poprostu bawi.

staniszka84 pamiętaj aby opinie były zgodne z linią prezentowaną przez klan Matki, Kosteckiej i reszty!

a właśnie, też widziałam ten wpis o wkładaniu dziecka do kosza na bieliznę.... wtf??? ale to i tak ny jesteśmy złe, bo wkładamy pampersy.... Gosiaczku, a ja miałam herbatkę taką, że po prostu zalewałam jedną łyżeczkę wrzątkiem i to jest jedna porcja. wydaje mi się, że to wygodniejsze. ale niestety nie pamiętam jakiej firmy była ta herbatka, ciocia mi ją kupiła chyba gdzieś w pobliżu krakowskiego.. opakowanie za ok 2-3 zł

staniszka witaj! oczywiście zapraszamy do nas i na ewentualne przyszłe spotkanie :) widzicie, jednak można w miły sposób dołączyć do forum i nie narobić dymu na samo wejście :) ale to już kwestia kultury osobistej :)

Staniszka, nie zwracaj uwagi na panią kudłatą. Witamy Cię serdecznie i zapraszamy :) znowu sporo nowych dziewczyn przybyło :)

Bo właśnie o to jej chodzi żeby prowokować, a ja nie chcę być czyimś królikiem doświadczalnym. Jakbym chciała zbadać swoje reakcje na różne sytuacje to wiem gdzie się zgłosić:)

dobra, od tej pory koniec z tą pipą. koniec komentarzy. a ty kudłaczko spier......z tego forum. nie chcemy cię tu !!!!!!!!!!!!nie masz honoru dziewucho????????????????????

Cześć staniszka84:) szkoda że nie napisałaś o "porodzie" na Staszica. U mnie to jeszcze temat na czasie. Każdy wpis jest pomocny. Gratuluję Synka:)

Cieszę się, że zaglądacie na mojego bloga i profil na FEJSBUKU. Może dowiecie się czegoś nowego, czego wam w Polsacie i TVN nie mówią...

dowiemy się o nowych właściwościach kosza na bieliznę.. ok już koniec tematu :):):) Mała w końcu usnęła na brzuszku. wcześniej bardzo nie lubiła tej pozycji a od kilku dni spi tak codziennie po dwie godziny :)

Zaczepki najlepiej jest ignorować wtedy jest szansa, że ustaną. Zmieniając temat: pisałyście coś o sesjach zdjęciowych dzieciaczków. My niedawno takową przeżyliśmy :-) Koleżanka poleciła mi fotografa, który przyjeżdża do domu i robi cudne zdjęcia za niewielką kasę (270 zł za ok. 20 zdjęć na płycie), popatrzcie na stronie, nazywają się whitepixel. Gość wykonuje kawał dobrej roboty i uważam, że należy go polecać, a może któraś z Was skorzysta, bo to pamiątka na całe życie :-)

gosiaczek: poród wspominam dobrze, choć miałam cc (po raz drugi). Miałam świetny zespół lekarzy i super anestezjolog, a opieka poporodowa również ok, choć pomocy w karmieniu piersią praktycznie brak :-( Jak będziesz chciała coś wiedzieć konkretnie, to wal śmiało :-)

Staniszka rzeczywiście fajne. ale trzeba się spieszyć, bo gość pisze, że robi zdjęcia aby noworodkom do 30 dni :) a mój mąż dzisiaj jedzie na spotkanie rekrutacyjne do studium fotograficznego. może kiedyś też otworzymy taki zakład :)

Kudłaczka fajnego masz bloga, śliczną córcię ale na Boga daj juz spokój. Co Ci te dziewczyny zawiniły. Od Ciebie też aż tak bardzo nowoczesnoscią nie wieje to po co piszesz, że może dowiedzą się czegoś innego. Będziesz tu teraz każdego przekonywać, że twoje poglądy są najlepsze. Przenieś się na inny topik. A tak przy okazji, zrób coś z włosami bo co jak co ale do zadbanych kobiet to Ty teraz nie należysz.

Hhahahaha pewnie te włosy myte w platkach mydlanych bo to takie eko i trendy