Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dingdongdang

30-latki, jakie uczucia wzbudza w was fakt pracy do 67l.?

Polecane posty

"to nie kwestia komuny w tym wzgledzie, tylko postepu i otworzenia sie na swiat, na zachod - dazenie do tego, aby i w kobietach pracodawcy dostrzegli dobrych, wartosciowych pracownikow (jak to ma miejsce w cywilizowanych panstwach)." oczywiście że to jest kwestia komuny. kwestia lewackiej propagandy o "kurach domowych" których praca w domu jest ujmą a "kariera" nobilitacją. nie ma żadnego powodu aby tak uważać poza propagandą. "postęp" to komputery i roboty a nie przerabianie facetów na kobiety i odwrotnie. lewacy mają wypaczone pojęcie postępu i mylą go z dewiacjami (szczególnie w obszarze seksualnym, coś mają widocznie z głową nie tak że każde seksualne dziwaczenie są gotowi nazywać "postępem").

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojciec dzieciom
"nie neguje przekonania, ze kobieta jak nikt jest dziecku zwlaszcza w pierwszych latach zycia potrzebna, ze nikt i nic - zadna instytucja - jej nie zastapi" Nie sposób z tym polemizować. Ale brak ojca (zajętego zapewnianiem bytu) nie pozostaje bez śladu w psychice dziecka. Dla prawidłowego rozwoju potrzebna jest RÓWNOWAGA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może inaczej. wy mi tu sadzicie teksty o "kamieniu łupanym" z którego wg was jestem a wy to "postęp". to wyjaśnijcie mi jak to jest ze wy "postępem" nazywacie drogę do zagłady? bo chyba się zgadzamy z tym, ze istnieje "problem demograficzny" który prowadzi do starzenia się społeczeństw a w konsekwencji ich zagłady, zwyczajnego wymarcia. twierdzicie że "wyewoluowaliśmy" ale co to za "ewolucja" która prowadzi do zagłady? chyba raczej "ślepy zaułek ewolucji". a wy to uparcie nazywacie "postępem". widzę tu pewien brak logiki. do tej pory ja odpowiadałem na wasze pytania, teraz spróbujmy odwrócić rolę. wy spróbujcie obronić to co nazywać "postępem" a w czym ja żadnego postępu nie widzę a drogę do zagłady i zastąpienie nas tymi którzy równouprawnienie mają w ... tym co wiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o tempora o mores
heh, offermo. otworz oczy, bo zyjesz stereotypami. kolezanka pracuje w labie, zajmuje sie komorkami macierzystymi, IVF itd - wierz mi, ze wiekszosc publikacji i innowacyjnych teorii opracowuja wlasnie kobiety. mezczyzni w jej firmie pelnia generalnie funkcje administratorow IT i asystentow. szok? :) po coz mialabym klamac? wiadomo, ze pewnie statystycznie wychodzi jednak na 'korzysc' mezczyzn- ale to wlasnie dlatego, ze nadal sporo kobiet siedzi w domu, nie pracuje i nie realizuje sie zawodowo. ja nie pracuje naukowo, ale w branzy finansowej i medialnej - wiele nowych innowacji i idei rowniez plynie ze strony kobiet. na 100 osob managementu (w zaookragleniu) dokladnie polowa to kobiety, w tym na naprawde wysokich stanowiskach, w stylu global director. myslisz, ze gdyby nie mialy efektow i sukcesow bylyby promowane na te stanowiska?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o tempora o mores
Ale brak ojca (zajętego zapewnianiem bytu) nie pozostaje bez śladu w psychice dziecka. Dla prawidłowego rozwoju potrzebna jest RÓWNOWAGA. hallelujah! wlasnie to staralam sie przekazac offermo, czy rozumiesz w czym rzecz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dingdangdong
właśnie o to chodzi, że jak czytam o kobietach, które zrobiły kariery zawodowe POMIMO posiadania dzieci, to mam kilka refleksji: jaki jest tego koszt, kto go poniósł, czy jest mniejszy niż korzyści? Nie moge powiedziec o sobie , ze zrobiłam karierę zawodową, dzieciaki mam superfajne, a zajmowałam sie nimi osobiście do trzeciego roku życia i znam koszt i zysk z takiego układu. Uważam, że fajnie jeśli każda osoba ma wybór swojej drogi zyciowej, bo nic nie jest dobre dla wszystkich. Nie powinno być tak, ze sie oenia co jest lepsze siedzenie w domu, czy praca, bo każdy ponosi konsekwencje swoich wyborów sam, Konsekwencje całego społeczeństwa mam aktualnie w dupie, nic nie poradzę, musze sie martwić o siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"sporą część kadry ale ponad 90 procent wynalazków jest autorstwa facetów. owszem, trafiają się takie "skłodowskie - curie" ale jedna na milion." w wymyślaniu problemów jesteśmy najlepsze! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chce mi się już wnikać w te wasze "historyjki wujka sama" wystarczy spojrzeć na laureatów nagrody nobla z ostatnich kilku lat. nawet lewacki komitet noblowski nie jest w stanie wepchnąć tam kobiety gdzie indziej niż literacka lub pokojowa. ale skoro tak to OK, mamy "postęp". to jak to jest, że ten "postęp" nie prowadzi do rozwoju tylko do zagłady? dlaczego efektem "postępu" jest to, ze musimy importować turków, arabów, chińczyków itd itd? że donald tusk nas straszy że w roku 2060 na jednego emeryta będzie przypadał jeden pracujący? może i "idziemy do przodu" tyle że akurat w kierunku przepaści, żeby tak obrazowo wyjaśnić. co to za "postęp" drogie panie? ja bym to jednak nazwał degrengoladą i upadkiem. a wy twierdzicie ze postępem jest działanie prowadzące do depopulacji i wymierania? nie widzicie ze to trochę głupie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rodząca dzieci
!offerma, przestań posługiwać się sloganami typu "lewactwo" czy "komuch" a będzie łatwiej rozmawiać. Są LUDZIE i PARAPETY. Nie bądź parapetem. Nie SZUFLADKUJ LUDZI! Skup się na tym co mówią, zamiast przypisywać ich do "odpowiedniego bandyty z BANDY CZWORGA". Ja jestem przeciwko "seksualnemu dziwaczeniu". Czy jestem fanką twojego wodza? Nie. Czy dlatego, że akceptuję realną obecność DZIWACT wokół siebie? Też nie. Czy uważam, że JKM jest idiotą? Nie. Czy mówi czasem coś z czym się zgadzam? Tak. Ale nie dam sobie wmówić, że jego główne teorie ekonomiczne, oparte na SPRAWDZONYCH DOŚWIADCZALNIE w jakimś miejscu na świecie w XVIII wieku (nie wspomnę nawet o epoce pewnego kamienia) będą zbawieniem dla UMĘCZONEGO NARODU. Ale ZAWSZE będę uważała, że traktowanie kobiet inaczej niż mężczyzn tylko dlatego, że TYLKO I WYŁĄCZNIE ONE mogą rodzić dzieci, jest czymś MOCNOPOPIERDOLONYM!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o tempora o mores
co to za "postęp" drogie panie? ja bym to jednak nazwał degrengoladą i upadkiem. a wy twierdzicie ze postępem jest działanie prowadzące do depopulacji i wymierania? nie widzicie ze to trochę głupie? nie nazywam obecnej sytuacji gospodarczej i ekonomicznej postepem. masz racje, to degrengolada i rozpad. ale nie jest jej przyczyna tylko rozpad tradycyjnych wartosci - bo nie wszystkie byly dobre. postepem jako takim nazwalam zjawisko w przypadku kiedy kobiety wychodza z domow, by pracowac zarobkowo i realizowac sie rowniez poza domem. TO JEST postep - umozliwienie kobietom robienia czegos, co chca robic. po prostu chca. czy postep przynoszacy realne korzysci i profity dla spoleczenstwa- to inna sprawa. ale wiesz co? mam w doopie to. dopoki jestem sama szczesliwa, dopoki moja praca przynosi i satysfakcje i dobre zarobki, dopoki dzieki tej pracy moge podrozowac, realizowac sie i zapewnic dzieciom lepszy byt - to guzik mnie obchodzi ogolna korzysc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ktoś ma lewackie pomysły i broni ich jak niepodległości to nie sposób żebym go nie nazywał lewakiem. szczególnie ze te pomysły są idiotyczne. "Ale nie dam sobie wmówić, że jego główne teorie ekonomiczne, oparte na SPRAWDZONYCH DOŚWIADCZALNIE w jakimś miejscu na świecie w XVIII wieku (nie wspomnę nawet o epoce pewnego kamienia) będą zbawieniem dla UMĘCZONEGO NARODU." czyli tak jak minister rostowski "nie zajmujesz się teoriami zmarłych ekonomistów". a taki izaak newton opracował "prawo powszechnego ciążenia" właśnie w XVIII wieku a kopernik teorię heliocentryczną jeszcze wcześniej. też sobie "nie dasz wmówić" że mieli rację? właśnie to jest lewckie myślenie. nie patrzy się na to co jest prawdą a co nie tylko wymyśla się brednie nie trzymające się kupy i twierdzi że "świat się zmienił i stare prawa nie obowiązują, są przestarzałe". proponuję ci w ramach manifestacji przeciw "staremu" newtonowi wyskoczyć z 10 piętra i liczyć na to że "świat się zmienił i stare prawa nie obowiazują" więc polecisz. to właśnie korwin powiedział że "gdyby gospodarka upadała tak szybko jak samolot to nie było by socjalistów". ale upada dużo wolniej i można długie lata bredzić o tym że "wolny rynek nie działa".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgeagrf
od 10 lat robie ludziom emerytury i renty i powiem jedno, nie bede wiecej filizofowac to koszmar dla wiekszosci ludzi, porażka, no....ale w tym wszystkim nie chodzi o szczęście jednostki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"postepem jako takim nazwalam zjawisko w przypadku kiedy kobiety wychodza z domow, by pracowac zarobkowo i realizowac sie rowniez poza domem. TO JEST postep - umozliwienie kobietom robienia czegos, co chca robic. po prostu chca. " no ale skutkiem tego nie chcą rodzić dzieci (ewentulanie "kiedyś" jedno, góra dwoje) i następuje ta depopulacja i wymieranie. to właśnie dlatego. co to za "postęp" którego skutkiem jest wymieranie? ja "równouprawnienie" w skali społecznej przyrównuję do narkomanii, akoholizmu i innych takich. taki narkoman też "robi to co chce i jest mu fajnie" ale jest to złe po prowadzi go do zagłady. i tak jak narkotyk niszczy organizm narkomana i zabija go mimo że "jest mu fajnie" tak samo narkotyk lewactwa, "równouprawnienia", niszczy społeczeństwo i prowadzi je do zagłady i też "jest mu fajnie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o tempora o mores
a co do samego tematu nie przeszkadza mi stopniowe podnoszenie wieku emerytalnego. wlasnie dlatego, ze to sie dzieje STOPNIOWO, i to w kazdym kraju sie dzieje. w tej chwili w UK wiek emerytalny dla kobiet to 66 lat. nikt nie biadoli i rak nie zalamuje; kobiety starsze pracuja, rowniez w marketach:) maja zapewnione, jesli to konieczne, lzejsze i dogodne warunki pracy. kwestia polega na tym, zeby sie dobrze w zyciu ustawic;) i o tym juz musi myslec indywidualnie kazda jednostka. sama, na dzien dzisiejszy, wiem ze emeryture bede miec calkiem niezla. a jak zdrowie pozwoli, to zamierzam pracowac i do smierci- chocby z domu, chocby z lozka. dlaczego nie? kocham swoja prace i pieniadze tez lubie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"kwestia polega na tym, zeby sie dobrze w zyciu ustawic" a to już z tobą nie ma o czym gadać. to kolejny skutek lewacta - upadek wszelkich wartości i powszechne przyzwolenie na niegodziwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka i polka
"jak czytam o kobietach, które zrobiły kariery zawodowe POMIMO posiadania dzieci, to mam kilka refleksji: jaki jest tego koszt, kto go poniósł, czy jest mniejszy niż korzyści?" Stawiasz ważne pytania. Spróbuję odpowiedzieć. Moja odpowiedź jest SUBIEKTYWNA. Zastrzegam się z góry, ponieważ często słyszę ten ZARZUT(???????) :) Tak się złożyło (przypadkowo zresztą), że ZROBIŁAM SOBIE DZIECKO z nieprzypadkowym facetem. Pracowałam "do ostatniego dnia". Ale rozumiem dziewczyny, które następnego dnia po zrobieniu testu idą na zwolnienie. Ja przez wiele miesięcy "rozwijałam się zawodowo" zamiast "wypinać" swój ciągle jeszcze niewidoczny brzuszek. Kiedy "odkarmiałam" wciąż pracowałam (nad swoim rozwojem). W "czynnościach PROZAICZNYCH" mój mąż WCIĄŻ POBIERAŁ NAUKI. Gdy wracał STYRANY Z ROBOTY nie WALIŁ SIĘ NA KANAPĘ tylko ODCIĄŻAŁ MNIE. Czy mam pisać dalej? Nuda....... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o tempora o mores
jaka niegodziwosc??? czy napisalam - nieuczciwie ustawic? offermo, pozbadz sie obsesji. nie kazdy kto dobrze zarabia i odprowadza wieksze skladki na emeryture, jest zlodziejem i oszustem. mam bardzo prawicowe poglady, wierz mi:) a sama bardzo ciezko i UCZCIWIE pracuje na to, co mam. od najmlodszych lat inwestowalam w siebie, rozwoj i wyksztalcenie - a potem w znalezienie takiej pracy, ktora da mi dobra przyszlosc. czy widzisz w tym cos automatycznie podejrzanego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"czy napisalam - nieuczciwie ustawic?" ale zaryzykuję stwierdzenie że twoje dochody pochodzą z podatków. i pewnie się nie pomylę, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem biologiem
Myślę, że bardziej, niż pracy do 67 lat, boimy się bezrobocia w tym wieku.. Chodzi właśnie o te warunki pracy, o umożliwienie kobietom pracy i wychowania dzieci, umożliwienie starszym osobom lżejszej pracy, ale nie opłacanej głodową pensją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dingdangdong
napisz dalej, bo mnie własnie interesuje co dalej, ciąza jest najmniejszym problemem, jesli jest zdrowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o tempora o mores
jakich podatkow? sama odprowadzam spore podatki z wlasnych uczciwych dochodow - na bezrobotnych beneficiarzy rowniez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rodząca dzieci
"taki izaak newton opracował "prawo powszechnego ciążenia" właśnie w XVIII wieku a kopernik teorię heliocentryczną jeszcze wcześniej. też sobie "nie dasz wmówić" że mieli rację?" Otóż, biedna !offermo, ja nie twierdzę, że Kopernik nie miał racji. Ja tylko twierdzę, że WYKORZYSTYWANIE dzisiaj TYLKO wiedzy Kopernika jest czymś PRYMITYWNYM. Wszak po nim (podobnie jak po Newtonie) znalazlo się jeszcze paru NIEGŁUPICH ludzi. A może przypomnisz mi zdanie Newtona na temat "fizyki kwantowej"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dingdangdong
"napisz dalej" było do matka i polka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dingdangdong
mnie bezrobocie już parę razy w życiu dotykało, nie jestem benficjentem systemu, no bo nie da rady żeby wszyscy byli. Nawet zaczynam w tej dyskusji powoli dochodzić do alternatywnego rozwiązania, ze trzasnę jeszcze czwórkę dzieciaków. Jakoś sie na mnie poskładają kiedy w wieku lat 60 bezrobocie dotknie mnie na dobre. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jakich podatkow? sama odprowadzam spore podatki z wlasnych uczciwych dochodow - na bezrobotnych beneficiarzy rowniez. " z takich jakie się wpłaca do budżetu państwa. twoja odpowiedź, bardzo wymijająca, mnie w tym utwierdza. otóż słynny ostatnio pan kapler, zwolniony z narodowego centrum sportu, też dostanie premii ponad pół miliona i też odprowadzi od niej "spory podatek". ale nie zmienia to faktu że całe jego dochody w całości pochodzą z podatków pod przymusem zabranych innym. ty zapewne "pracujesz" tak samo i tak samo możesz "pracować" do samej śmierci z domu. tyle że to nie ma nic wspólnego z uczciwą pracą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka i polka
dingdangdong, ależ ja już napisałam co dalej. "Gdy wracał STYRANY Z ROBOTY nie WALIŁ SIĘ NA KANAPĘ tylko ODCIĄŻAŁ MNIE." - to nie dotyczyło ciąży. Nie dotyczyło nawet połogu. Gdy broniłam pracy doktorskiej ON czekał z NASZYM dzieckiem za drzwiami auli. Jak tylko wyszłam to WYJĘŁAM CYCA. Jeszcze wtedy byłam JEDYNĄ KARMICIELKĄ. Ale bycie JEDYNĄ KARMICIELKĄ trwa krótko w porównaniu z ŻYCIEM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dingdangdong
słuchaj ja urodziłam pierwsze dziecko na studiach, dziennych i zrobiłam magisterkę, ale zmieniłam tryb na eksternistyczny i siłą rzeczy wypadłam z obiegu, kiedy trzeba się było "ustawiać". pytam o konkrety: kto zajmował sie noworodkiem, niemowlakiem, dzieckiem do lat trzech, kiedy Ty pracowałaś i dlaczego nie masz wiecej dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o tempora o mores
offermo- po 1 aktualnie nie pracuje w Polsce. pracuje dla uniwersytetu, konkretnie branza wydawnicza, ale tez finanse i badania rynku. nie mam nic wspolnego z mediami, o jakich myslisz, i nie ciagne zadnych 'lewych' profitow. pracuje normalnie na etat, z nadgodzinami; jest mozliwosc pracy zdalnej, z ktorej na razie nie musze korzystac. to wszystko. wiecej ufnosci w ludzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka i polka
Bez względu na to jaka IDEOLOGIA AKTUALNIE PANUJE ja liczę na siebie i na mojego PARTNERA. Moim partneren nie jest Janusz... Ani Korwin, ani Wojciechowski, ani Palicośtam.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×