Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tlusty_paczek

*** Poszukiwana zawzieta wspolodchudzaczka!! 10 kg w dol !!!***

Polecane posty

ekler, ale ja nie liczylam na zadne 5 kg... bardziej na dwa.... Zwlaszcza ze przy poprzednich takich odchudzaniowych akcjach kilogramy szybciej lecialy... No ale trudno, dobre i to :-) A co do ruchu, wiesz, gdybym miala kupe czasu to pewnie dalej chodzilabym na fitness, ale niestety nie starcza mi dnia, wiec poki co zostaje stepper w domu wieczorami :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tlusty_paczek nie przejmuj sie dobre i 1,5 kg Wszystkie wczesniejsze diety zle wplywaja na tempo zrzucania tych kilogramow teraz,takze trzeba uzbroic sie w cierpliwosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *blondyna*
ekler i pączku gratuluje spadku wagi,tak trzymac!!! jakos daje dzis rade z jedzeniem, skusilam sie na ziemniaki i surowke bo mąż obiad zrobil i 0,5l maslanki rano sniadanko no i na razie bez slodyczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez wczesniej bylam na dietach nieudanych i myslalm ze mi waga bedzie stala i ze nawet nie ruszy ale jak widac nie jest zle chociaz 5 kg byloby lepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pszczolka 33
ja tez sie zaczernilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pszczolka 33
albo i nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pszczolka 33
???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sie juz boje jutrzejszego wazenia......ale nie zgrzeszylam za bardzo wiec moze nie bedzie tak zle...hahahaa najlepiej bedzie jak waga pokaze powyzej 72...wtedy to niewiem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ee tam nie pokaze powyzej na pewn. trzymajcie sie bedzie dobrze !! ja dzisiaj pozwolilam sobie na 3 parówki plus szklanke kisielu jako rekompensata za ta diete :P a od jutra znowu same wyżeczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trellka
Hej:) Waga dzisiejsza to 56,3 kg przy 166cm:) Czyli spadło mi 1,7 kg. Jestem jak najbardziej zadowolona. Plan na ten tydzień to przede wszystkim dużo ruchu i dopuszczalny tylko jeden grzeszek. Milego dnia dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki:) Ja przez weekend zgrzeszyłam tylko kawałkiem sernika (musiałam spróbować bo nowy przepis z kaszą gryczaną) 2 michałkami i 3 drineczkami:) tak więc chyba nie jest najgorzej:) Teraz pije kawkę i mam zamiar poszukać jakiś mało kalorycznych a pysznych przepisów, żeby dieta nie była monotonna:) Jaka u Was pogoda? U mnie słoneczko górą:) uppi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, u mnie ciemno, szaro, buro i zaczyna padac.... czyli pogoda wspolmierna do poniedzialkowego porannego nastroju :-P :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozatym to musze wrocic do jedzenia i robienia surowek np z bialej kapusty, taka micha na obiad i jest super :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny, u mnie dzisiaj pochmurno, zimno, i zaczyna padac...brrrrrrr....... poranne wejscie na wage pokazalo 70,4 KG....cos spadlo i to jest najwazniejsze jako ze nie trzymam zelaznej diety nie ma zle...1,5 kg na tydzien to 6 kig w miesiacu...nawet jak beda 4 to dla mnie wystarczy......;)pozdrawiam i milego dnia zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, zwazylam sie jestem zaskoczona i zadowolona- rano bez ubran 55,20 czyli super. Zaczynalam od 20 lutego jak mężuś pojechal , wchodzilam wtedy na wage i mialam 60kg a po 2 tygodniach mam 55,20 czyli schudlam 4,80 kg to po 2,40 na tydzien. Chcialabym zeby szkol tak dalej ale wiem po swoim organizmie ze 3 pierwsze kg sa oszukane u mnie, to woda i rozne zanieczyszczenia wiec teraz napewno pojdzie wolniej, ale roznica ciala wielka. Nie mam brzucha, zniknal cellulit na brzuchu, w biodrach schudlam 4 cm, 20 lutego w tali mialam 76 cm a teraz mam 69cm, z ud zszedl tylko 1 cm , oponka schudla z 84 do 75. Jestem zadowolona, uwierzylam ze moze udac mi sie odchudzic do 48 do swiat i byc zadowolona ze swojego wygladu. Plan na dzis to dieta amerykanska ale z dodatkiem wiecej bialka bo cwicze i wtedy lepiej sie czuje. Pogoda nastraja do odchudzania, ptaszki za oknem piewaja ( jest las obok domu) wiec tylko zrzucic te wage , usiasc przy kawce i sie odstresowac.Pozdrawiam was obietki i gratuluje waszych zgubionych kilogramków. Wiosna juz blisko, nie zalamujemy sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę sie ze moj spadek wagi Was zmotywował, marzy mi sie żebyśmy wszystkie wytrzymały i cieszyły się zrzuconymi kg. Kobietki nawet jesli w jakiś dzień czy moment poczujemy że nie damy rady to nie znaczy ze jutro nie będzie lepiej. Często tak mam ze dziś juz nie mam sił i chcę jeść coś niezdrowego i sie nie odchudzać ale z całych sił walczę a na drugi dzień mam więcej energii i siły i cieszę sie ze jednak nie przerwałam diety. Trzymajcie sie ciepło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pszczolka 33
witam was u mnie slonko swieci az sie chce odchudzac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZESC WSZYSTKIM! wrocilam! :) i zaraz zabiore sie do czytania... powiem tylko ze o czwartku to ja wole zapiomniec :( zdzarlam pizze :( ale nie tknelam NIC slodkiego, NIC :) hehe ale sie wybielam ... ok - musze sie rozeznac w Waszych postepach wiec zaglebiam sie w lekturze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie to samo słonce świeci a ptaszki wiosenne śpiewają. Aż chce sie odchudzac, ide zaraz biegać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak sobie mysle ze teraz juz czuje sie w miare dobrze ze soba, tzn jak waze 52 kg to juz jest ok, wchodze w ciuchy bez rozwalania zamków :P ale wole byc ponizej granicy 50 kg bo wtedy czuje sie juz prawie idealnie jak dla mnie, no i dlaej jest do 60 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najchętniej to bym zabrala sie za porzadki wiosenne, u mnie zajmuje to tydzien, bo kazde pomieszczenie na jedn dzien a widze ze niezly balagan mam po zimie. Ale wiem ze za szybko, do swiat wszystko wygladaloby tak samo. Dlatego powstrzymam sie i bede sprzatac normalnie a czadu z oknami itp dam sobie w ostatni tydzien marca, zleci troche z wagi przy tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×