Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tlusty_paczek

*** Poszukiwana zawzieta wspolodchudzaczka!! 10 kg w dol !!!***

Polecane posty

ekler - ja tam zieloną to lubie wiec pije 3-4 kubki dziennie. czerwonej dzbanek litrowy wieczorem chce sobie robic :) paczek - no ja tez wariuje jak musze "pichcic" nie dosc ze tego nie lubie to jeszcze nic z tego nie mam :) a moj maz to moze jesc ile chce i co chce i wogole nie tyje! i gdzie tu sprawiedliwosc?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Johnka, na tym swiecie nei ma sprawiedliwosci :-) nigdzie ! :-) ja w sumie lubie gotowac, ale nie jak przychodze pod wieczor zrabana z pracy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czerwona herbata ble :/ ale dziala mojej kumpeli matka pila ja przez rok po połowie roku zaczela chudnac . scvhudla 20 kg i utrzymuje wage

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja gotuje codziennie dlatego,ze musze...2 dzieci w domu i robie to zwykle wieczorem kiedy poloze je spac.a swoja diete musze wzbogacic w ryby bo jem zdecydowanie za malo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez musze zjesc rybe przymierzam sie juz do tego kolejny dzien ale jak sobie pomysle o rybie gotowanej nsa parze to mnie cofa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzymajcie kciuki za mnie, ide do pracy własnie;p plus, nabiegam sie poschodach, minus pełno jedzenia;/ Papa;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trellka
Ja też herbatę w duużych ilościach piję. Okolo dwóch kubków 0,5 zielonej i 1-2 czerwonej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SFghtaefmh
da się schudnąć, spokojnie. Najlepiej właśnie lizyc te nieszczęsne kalorie- kupić wagę, obliczyć zapotrzebowanie - uczciwie - i ograniczyć o 1000 dziennie. Schudłam rok temu 8 kilo. Treaz przymierzam się do kolejnych 4. Ograniczyłam kalorie- jadłam ok 1000 dziennie. Ważyłam jedzenie. Nie katowałam się nieludzkimi ograniczeniami- jadłam smazone- w małej ilości tłuszczu, potem z tłuszczu odsączałam dodatkowo. Odstawiłam cukier, zastąpiłam słodzikiem - ale zdrowszym, na bazie laktozy, z probiotykiem. Wszystkie posiłki uzupełniałam tym, co względnie pasuje- a mało ma kalorii. Uda się wam. Szybko można się przyzwyczaić. jak wytrzymacie dwa tygodnie- zrzucicie dwa kilo to potem pójdzie jak z płatka. Aha, taka dieta nie ma efektu jojo- u mnie skonczyła się definitywnie w grudniu- nadszedł czas obżartswa-mniej ruchu i wróciło jedynie 1,5 kg. Podobnie do części z Was mam 175 wzrostu i 30 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ekler ja przygotowuje rybe w piekarniku w folii,zwykle jest to pstrag.Do pstraga wkladam cebule i swieze ziola i zamykam go wykalaczka i obsypuje go sola i kolorowym pieprzem.Wtedy zawijam go w folie i tak na 40 min na 180 stopni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SFghtaefmh dieta 1000 kcal ani nie jest zdrowa, ani zbyt madra, i jojo jest po niej gwarantowane, neistety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SFghtaefmh
a tuńczyka jecie? mało ma kalorii, dużo białka, sycący jest... ja robiłam też kotleciki z tuńczyka, coś a'la mielone- wyszły fajne. Smażyam je na małej ilości tłuszczu, potem dokładnie odsączałam ręcznikami. Moja dieta musiała mieć namiastkę "normalnych" posiłków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koliberek musze sprobowac takiej rybki moze bedzie lepsza niz ta moja bezsmakowa na parze :P chociaz ja do ryb mam jakis wstret nie nawidze ich zapachu !! jedyna jaka jem ze smakiem to makrela wedzona albo śledzie w oleju ale te mają duzo kalorii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jem tunczyka ale rzadko. kupuje takiego w puszczce w wodzie i łacze go z papryka czerwona pokrojona w drobna kostke i dodaje do tego troche makaronu brazowego wychodzi wtedy taka sałatka i powiem ze nawet ją lubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SFghtaefmhMARTA
a dobrze, ze skracasz, mogę być SF:)Chętnie powalczę:) Chcę wejść w stare ciuchy. Może będę mogła Wam trochę ( i sobie) pomóc. Wszystko sposobem. Myślę, że wagę utrzymałam bo chudłam jednak powoli.. Zołądek się szybko zmniejsza, można się przyzwyczaić. Tak jak mówił mój weterynarz o psie- który też był nieco odchudzany- "pies musi być niedojedzony"- jakkolwiek by to nie brzmiało- wiecie o co chodzi. Człowiek chyba też. Musi zasiadać do posiłku głidny.. jak kiedyś, za małotala po całodziennym bieganiu po podwórku- pamiętacie jak wszystki smakowało:))?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SF za dzieciaka prawda...po wybieganiu wszystko smakowalo,ale teraz to juz problem:)mi nadal niemal wszystko smakuje hahahahah.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SFghtaefmhMARTA
Moje wspomaganie wyglądało tak: nie odstawiłam majonezu całkiem- zastąpiłam go "light" - majonez ma ok. 780 kcal w 100g, light ok. 300. No i ten light mieszałam pół na pół z chudym jogurtem greckim- żeby było gęste, czasami nieco wody i... to do sałatek- czy do sosu tatarskiego. Pieczarki marynowane i ogórki konserwowe mają mało kalorii, trochę sycą. Także robiłam takie sosy- albo chudsze- jogurt grecki z czosnkiem- sos czosnkowy, jak się znudził- do greckiego dodawałam tabasco, trochę przecieru pomidorowego i przypraw. Jeśli miałąm ochotę na jogurt owocowy- wtedy jadłam znowu chudy grecki ale z płaską łyżeczką dżemu niskosłodzonego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SFghtaefmhMARTA
z tą 30 czuję się ok bo wyglądam na dużo mniej. Ale.. jak sobie przypomnę siebie sprzed lat to mogę tylko powiedzieć, ze w miarę upływu czasu jest mi ze sobą lepiej! Cieszę się, ze żyjemy w takich życzliwszych czasach- jako trzydziestolatki nie musimy ubierać się np. jak "stare baby" itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Marta 23 lata 15 do 20 kg nadwagi. Jestem baaardzo zmotywowana. można się przyłączyć do forum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o i tu SF masz racje z tymi ciuchami,jako 25 latka ubieralam sie bardzo elegancko z racji swojej pracy ale z biegiem czasu pod garnitur zakladam jakis mlodziezowy t-shirt i takie zestawienie wydaje sie byc duzo lepszym rozwiazaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sie nie wypowiem bo mam 22 lata dopiero :P i tak apropo tez jestem farbowaną blondynką :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SFghtaefmhMARTA
Piszcie dziewczyny-JAK sobie radzicie w napadach głodowych? Macie swoje sposoby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam sposobu...tzn kiedy nie ma meza to chodze wczesnie spac jak mam ochote na slodycze....bo glownie na to mam ochote,slodycze to moje przeklenstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×