*** Poszukiwana zawzieta wspolodchudzaczka!! 10 kg w dol !!!***

ekler a jaki czas ćwiczyłaś na stepperze?? ile razy w tygodniu i jaki czas?? Ja polecam ten motylek naprawde działa szczególnie na wewnętrzną stronę ud, którą ciężko zgubić

cześc dziewczyny ja tez chętnie się przyłączę...akurat trafiłam między swoje bo tu same wysokie:) ja mam 178cm i okolo 75 kg( nie wiem teraz dokladnie bo sie dawno ważylam).chcialabym zrzucic 10 kg,chociaz i z 5kg bym sie cieszyla.tylko ze ja nie umiem dlugo wytrzymac na diecie,juz tyle razy podchodzilam i nic:(

kasia mam 170wzr 68kg uciekam do spania pa dziewczynki:)

ja mam 175 i 86 kg na steperze cwiczylam 5 razy w tygodniu po godzinie nie wolno cwiczyc krócej bo wtedy miesnie sie buduja . jezeli cwiczymy ponad 30 minut uruchamia sie proces spalania tłuszczu

przyłączam sie do was 163 , 60kg , masakra od wrzesnie siedze w domu i tyek rosnie nie moge na siebie patrzeć.Cel 48- 50kg.

pa blondyna. Dzięki ekler. No wy wszystkie wysokie tylko ja malutka160 /60kg heh :-P ja też już spadam ide ćwiczyc :-) milego wieczorku pa

Hej dziewczyny Czytam te topiki i czytam,postanowilam wkoncu napisac. Tez chce sie odchudzic,jestem juz na samym koncu,i jest najciezej 2 kg tylko 2kg,ale nie moge,schudne 1 i zaraz wraca ten 1.Juz tak od pewnego czasu.Waze obecnie 50kg mam 166wzrostu. Ale mam grube uda i lydki,nieco pulchna twarz, i to tak wszystko dziwnie wyglada,male cycki,zebra wystaja,a uda jak u swini. Cwicze codziennie z Mel B,10minutowy trening nóg, i 2-3 razy w tygodniu dołanczam 15minutowy trening cardio. Nie jem chleba,ziemniakow,ryzu,kaszy,sosow,wogole wielu rzeczy nie jem,ale jem ciasto,słodycze,raz dziennie.Zazwyczaj na obiad jem salatke z miesem,albo sama salatke z sosem vinegret,a pozniej herbatka i cos slodkiego,chyba to mnie gubi.Juz duzo schudlam bo jeszcze 2 lata temu wazylam 70kg.Zaczynalam od MŻ.i tak sie zaczelo.Pozdrawiam Was.Moze ktoras z Was tez ma taki problem, jak ja z udami???

masz taki problem bo po prostu jestes gruszka jak moja mama tez u góry chuda zebra widac a tyłek i nogi ma ogromne nic z tym nie poradzisz taka budowa ciesz sie ze malo wazysz i ze nie jestes juz gruba a reszte olej.

Oooo ale duzo się tu działo pod moja nieobecność;] Witam wszystkie nowe koleżanka;] a mi udało się jakoś wytrzymać bez podjadania chociaż jak patrzyłam na te ciasto to uhhh;] Jeszcze jak przyjechałam do domu pichciłam coś na jutro bo idziemy do znajomych [tam znowu wyżera;p] ale dam rade;] I cieszę sie ze wszyscy sobie tak dobrze radzą! Cholernie to motywuje naprawdę!! A ja nie wiem czy mówiłam ale na zdrowie odżywianie przechodzę dopiero w poniedziałek na razie jest mój 10 dzień na kopenhaskiej, chciałam się spradzić po prostu, teraz muszę zacząć myśleć o jakiś ćwiczeniach, chętnie poszłabym na basen ale noo jakoś mi wstyd;] pzdr:]]]

aaa! Jutro też życze wytrwałości dla was i dla siebie;] Postaram sie odezwać w niedziele, buziaki!!

Czesc, musze poprawic stopke, waze 81,5 :-O :-O :-O :-O o od tej wagi startuje....... Z A L A M K A :-O :-O :-O

Wczoraj na kolacje zjadlam maly kawalek wedzonej makreli, i serek z cebula i koperkiem, potem jeszcze kilka suszonych pomidorow, wiec mysle ze nie jest zle, ale powiem Wam ze jestem strasznie zalamana... myslalam, ze nie wyszlam poza 80 kg.... a jednak....masakra :-( :-( :-(

To sobie jeszcze popisze sama do siebie :-) jestem mega sfrustrowana i zla na siebie, wiec moze mi to troche pomoze... boje sie weekendu cholernie, chcialabym go naprawde przetrwac bez piwa, pieczywa, ziemniakow itp... Planuje zupe marchewkowo imbirowa z sezamem i duzo zieleniny... a jak u Was ?

Kakasia 23, ja mam podobnie wzrost 158 a wage jeszcze kilka dni temu 60 kg, dzis po zwazeniu jest 57,70 kg, ciesze sie bardzo. Mi pomaga to bieganie i ruch bez tego jak jestem na diecie kg leca bardzo wolno. Pączek- wiem o czym mowisz, ja niestety zawsze poddawalam sie szalenstwom weekendu ale teraz jak mąż wyjechal to mam luz, wiem ze sie nie zalamie. Dzis dokanczam moja salatke w 3 porcjach a miedzy nimi jakies warzywo lub owoc, i pamietajcie pijcie duzo wody to naprawde pomaga. JUtro juz jestem na kaszy przez weekend a od poniedzialku startuje na diete amerykanska- tez ladnie sie chudnie na niej- sprawdzilam.

Czesc Dziewczeta! ;) OnaKsiezniczka, Kakasia, Ala, CiagleNaDiecie - witajcie! :) CiagleNaDiecie - ja tez mam budowe gruszki, i jak chudne to z ramion, piersi, brzucha, twarzy a to na czym ni najbardziej zalezy czyli tylek i uda NIC ale jak nie chca zjechac to chociaz nie sie ujedrnia. Kakasia - tez mam steper, gdzie stary i zkaurzony ale wczoraj go przywleklam do domu. Ja cwiczylam na nim kilk alat temu i nie rozbudowaly mi sie miesnie. Wiec spokojnie. Zamierzam cwiczyc na nim 2-3razy w tygodniui po godzinie. Wogole to mam taki plan zeby postawic na ruch! W pon i czwartki fitness, Wtorki, piatki i niedziele - steper, czwartki i soboty - godzinny trenning z plyta Cindy :) Do tego ZERO SŁODYCZY, ALKOHOLU, MAKARONÓW, ZIEMNIAKÓW! z pieczywa niestety nie jestem w stanie zrezygnowac - na sniadanie musze zjesc 2kromki razowca lub zytniego chlebka. Tak wiec wczoraj ok 18 zjadlam kawalek piersi z kurczaka + ogorek konserwowy + 2 kubki zielonej herbaty. A dzis zaczelam o 6 od czarnej gorzkiej kawy, teraz wlasnie jem 2kromki razowca z serem i kropka keczupku :D + kawa Jestem naprawde pelna zapalu - oby weekend brutalnie nie zweryfikowal moich zapedow .... sie okaze :)

Do świąt Wielkanocy zostało 6 tygodni a do zrzucenia mam 9,70 kg, nie wiem czy to uda sie. Ostatnio na grudnia udało mi sie schudnać 6 kg, ale wtedy nie staralam sie tak jakteraz, to moze teraz uda sie a jak nie to moze byc mniej byle jak najdalej od 60 kg a blizej 50 kg. Teraz kawka, potem kawka znowu a wtedy juz bieg jak codziennie. papappatki

skavsta - racja, woda to podstawa. :) paczek - hello! :) masz racje, weekendmoze byc ciezki to przezycia ...

Czesc DZiewczyny skavsta, jaka mialas salatke ? szukam jakichs inspiracji :-)

Johnka30, ja tez jestem gruszka i znam ten ból, ja mam na siebie taki sposob- zauwazylam ze jak sie odchudzam ale tylko jem dozwolone produkty to waga leci bardzo powoli i w obwodach to chudne tylko na gorze a dol ledwo drgnie. Gdy dolacze do tego ruch, obojetnie co nawet cwiczenia, czy rowerek czy bieg to wszystko mi zmniejsza sie razem,.

skavsta - mnie kilka lat temu udalo sie schudnac 9kg w 8tyg - ale wtedy to ja na diecie 1000kcal bylam i codziennie 40min cwiczen :) ale dasz rade! papa

Johnka ja w sumie pije duzo, wiec tym sie tak bardzo nie martiwe... ale weekend mnie naprawde przeraza,.. mielismy zaplanowane wyjscie do nowej indyjskiej knajpy, ale odwolalam :-)

skavsta - dokladnie! ja tez stawiam na ruch w jakiejkolwiek postaci! dla moich bioder i tylka to jedyna opcja zeby sie zmniejszyly! noooo i oczywisci esmaruje sie jakimis tam mizadilami niby ujedrniajacymi, ale wiecie co, powiem Wam szzcerze ze teraz od 2tyg robie to naprawde systematycznie czyli 2razy dziennie i skora stala sie gladsza i mniej pofaldowana. uzywam balsamu sielnie ujedrniajacego SORAYA +30 :) co myslicie? glupia jestem ? :)

Mialam z kukurydzy, pekinskiej i makarony do tego jogurt grecki, nie robilam jej pod kątem diety ale mojej córki bo lubi- zostala niecala mala miseczka wiec podziele to na 3 czesci zjem dzisiaj. JaK KIEDYS SIE ODCHUDZALAM to robilam salatki z pekinki, kurczaka, pomidora, ogorka, sos ziolowy. Lub zamiast kurczaka to ser feta, schudlam wtedy ladnie i szybko bo od 21 stycznia do 14 lutego z ok 58 kg do 50 w tak krotkim czasie, wlasnie wtedy codziennie maszerowalam 5 km , cwiczylam pol godz dziennie i jadlam te salatki, lub rosol chudy z warzywami, ale gotowany na warzywach a nie na miesie. Robilam tez raz na jakis czas oczyszczanie solą gorzką. Po takim oczyszczaniu czulam sie lekka i zaraz waga sie obnizala a ja mialam motywacje do dalszego odchudzania. Wtedy mialam takiego filma ze zejde do 40 kg, udalo sie do 41 kg i dalam sobie spokoj i wrocilam do wagi 48. Ale to byly poczatki z odchudzaniem, moje 1 odchudzanie w zyciu dlatego tak latwo poszlo, teraz zadowoloe sie 48 kg.

Johnka, balsamy na pewno sprawiaja ze skora staje sie gladsza i bardziej zadbana ! tylko ze maja jakies magiczne wlasciweosci np na cellulitis to sciema :-) ja sie zastanawiam nad kupieniem steppera, to chyba jest jedny rzecz na jaka mialbym czas podczas tygodnia...

paczek - ja tam tez odwolalam nasze wyjscie sobotnie, nie zamierzam wystawiac sie na pokuszenie na samym poczatku mojej orki :)

paczek - jak cwiczylam na steperze to albo sluchama sobie muzyki albo filmik ogladalam, czas wtedy szybciej leci i nawet nie zauwazysz jak przeleci godzinka. problem w ytm zeby te godzinke wygospodarowac w ciagu dnia. Co do balsamow to wiem, wiem ze to sciemna ze celulut zniknie :) ale i tak nie wyjde z domu bez balsamowania wiec co tam, jak juz sie smaruje to niech to bedzie ujedrnianie hahaha :D

Bradoz dobry pomysl z balsamem, w sumie nigdy nam sie nie chce czegos robic regularnie ale jak juz sie to robi to widac efekty. To jak odchudzalam sie w listopadzie do grudnia to postanowilam ze musze zaczac robic brzuszki i to mial byc taki moj eksperyment. Nie chcialo mi sie robic ich duzo i pomyslalam ze zaczne od 10 tych normalnych calych brzuszkow, widac bylo jaka jestem slaba, bo w technikum z 10 lat temu zrobilam spokojnie 50. Robilam codziennie przed spaniem 10, na drugi dzien 20 i tak doszlam do 30 i tak co wieczor , chcialam sprawdzic czy tylko takie brzuszki zrobia cos z moimi miesniami. Moja waga wtedy byla juz ok 53 kg i stwierdzilam ze to dziala ale trzeba to robic systematycznie, nie mialam juz po bokach celulitu i tluszcz z brzucha zniknal.

skavsta - dokladnie! lepiej robic mnie ale systematycznie! ja rok temu to z ledwoscia 10 brzuszkow moglam zrobic, ale zaczelam chodzic na fitnes , bardziej tak rekreacyjnie niz pod katem schudniecia, ale kondycyjnie na pewno jest lepiej!

johnka, no ja w ciagu tygodnia tylko wieczorem do tv moglabym... wlasnie patrze na ebayu czy by sie cos znalazlo nie drogiergo... ja w zeszlym roku tez kilka kilo zrucilam, i w sumie bylam juz z 72 kg bardzo zadowolona... ale niestety jestem sama sobie winna ze wszystko wrocilo... tym razem nie zrobie juz takiego bledu

wybaczcie mi jezeli czasem napisze cos bez skladu :) bo o literowkach to juz nie wspomne, po porstu nie zwracajcie na nie uwagi :) sorki!