Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lafari

********************mamusie LISTOPAD 2012*********************************

Polecane posty

Tatiana, no zakup zakup,,,, amol to nawet jak idziesz wziąć kąpiel a głowa cię boli to do wanny parę kropel i jak zrobisz inhalacje też zupełnie inaczej. ,,, No ja nastawiłam zupę :) wczas jak na obiad :D ,,, ale duży gar nastawiłam żeby jutro na działkę zabrać :) bo ja sobie na zakupy pewnie pojadę a nie żebym musiała jeszcze gotować ,,,:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia,a może Młody Cie tam uciska? bo dziwne to...albo moze jakies uczulenie,masz tam jakies zaczerwienienie ? co do pedicure mialam jeszcze pisac- ja piety szoruj zakladajac noge na noge hmm mam nadzieje ze wiecie w jaki sposob,no tak,zeby miec latwy dostep do stopy :P a paznokcie maluje stawiajac stope na sedesie,bo naprawde juz ciezko sie schylic :) moja juz usypia na szczescie:) ja lezaczek niby mam po Nince,ale zadna rewelacja,a przy niej to uzywalismy go non stop z racji tego,ze 2 mieszkania ktore mielismy dotychczas byly /sa malo uzyteczne -tzn na gorze lozeczko,na dole toczy sie zycie,wiec lezaczek sprawa konieczna :) znalazlam taki o http://ecsmedia.pl/c/tiny-love-wielofunkcyjny-lezaczek-bujaczek-lozeczko-3w1-czerwono-kremowe-m-iext9892886.jpg , jest regulowany do lezenia na plasko,wiec moze nadalby sie na krotkie drzemki. w ogole mamy plan,zeby tym razem przyzwyczaic Mlodego do spania przy dzwiekach tv czy radia ,wtedy moglibysmy ogladac sobie z nim na dole film i tylko karmic jak sie obudzi,Nina musiala miec cisze idealna,bo moj maz mial hopla na tym punkcie no i pozniej niestety nie moglismy nawet glosniej tv odkrecic :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia,tez chcialam dzis na jutro ugotowac pieczarkowa,zeby poleniuchowac w lozku,ale mi sie udko nie rozmrozilo niestety :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie nic tam nie mam kompletnie i czuje, że to tak od środka... ale poczytałam trochę i pisały dziewczyny inne, że miały coś takiego.. dokładnie nie wiedzą co to, ale ponoć jakiś niegroźny raczej ucisk. W każdym razie w środę idę do lekarza to mu powiem i niech mnie wymaca :classic_cool: Ja pazurki robię siedząc na stołeczku młodej, brzuch między nogi i robię tak od boku ;) Ale nie pierdziele się tam dużo więc tyle (nie)wygody mi odpowiada Ja leżaczek miałam zwykły, kompletnie bez niczego ale sporawy dosyć tak że młoda wygodnie się w nim wykładała. Funkcja bujania była jak sobie go nogą pobujałam ;) Teraz ten sam zamierzam mieć ;) Do uśnięcia moja potrzebowała ciszy takiej żeby nikt się nie kręcił i nie zaglądał, żeby nie odwracać jej uwagi, a tv i inne dźwięki nie przeszkadzały. Jak mieliśmy gości, albo jechaliśmy do kogoś to mogłam wyjść, uspać na rękach czy np na poduszce żeby mi wygodnie odłożyć było, po czym wracałam do towarzystwa i spała przy nas - normalne śmiechy, zabawy, muzyka i nic jej nie ruszało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nasz mial wibracje,ale zepsuly sie po miesiacu,takze teraz juz za fisher price podziekuje :P nas jeszcze chyba czeka zakup lozeczka turystycznego,skladajacego sie do jakichs mega malych rozmiarow,bo czesto wyjezdzamy i wiadomo- Nina miedzy nas,no ale Mlodego przy Ninie balabym sie wziac,bo ona sie strasznie w nocy rzuca.poki co ogladam jeszcze i przeraza mnie,ze niebawem chyba juz pociel musze zaczac prac....Kasia,a wypelnienie masz po Martynce? bo ja mampo Ninie i mysle jakby je odswiezyc,do pralki boje sie wlozyc,zeby mi sie to wypelnienie nie zbilo w srodku,pralas to moze kiedys?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to małe zwykłe mam chyba za 29zł, piorę to regularnie w delikatnej 30stce i jest cały czas jak nowe normalnie. Po wyjęciu z pralki "strzepuje", rozwieszam żeby wyschło i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o,to moze zaryzykuje,bo mama mnie nastraszyla,ze na bank sie zbije i doradzila wlozyc do zamrazarki,ale jak ja kurna cala koldre do zamrazarki zmieszcze,az tak duzej to nie mam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/60028510/ O to mam i przepraszam - prać można w 60tce więc pewnie tak piorę.. nie pamiętam bo po prostu za każdym razem patrzę na metkę :P pewnie czasem jak nie spojrzałam to na wyczucie wyprałam ;) W każdym razie piorę to co któreś przebieranie pościeli plus wiadomo jakieś wpadki typu wymioty czy zsiusianie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj tam nie słuchaj :P Jak masz to samo to zapewniam Cię, że mam jedną pościel od urodzenia młodej i prałam to wieeeeeele razy, a stan jest jak nowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agata ,,, ja dziś bez mięska gotowałam,,, jak się da dużo jarzyn to też jest smakowita :) ,,,a nie zawsze zupy na mięsku gotuje, rosół obowiązkowo ale zupy niekoniecznie ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja teraz na weekendy na miesku,bo to w przedszkolu to pewnie z miesem malo ma wspolnego :P od sasiadki rodzicow ze wsi dostalam mase udek,cwiartek i piersi,bo ona ma duzo kur i problemy z kasa,to moi rodzice zawsze od niej kupuja te mieso i jajka i kazdy zadowolony jest :) Kasia no ja wlasnie to samo mam :) to jutro chyba wstawie,bo pewnie dlugo schnie? moja teraz ma koldre z doroslego dzialu i posciel tez juz ta wieksza,ale z pierzem w srodku,wiec juz nie do prania. a co do ikei...moje dziecko podlapalo reklame ta co w tv leci o nowych tekstyliach w ikei gdzie na koncu mowia "i twoj syn przestanie sie w koncu bac kropek" i ubzdurala sobie,ze sie boi kropek :D a jej nocna lampka przy lozeczku rzuca cien taki wlasnie w kropki i co noc mam lament niesamowity.niby reklama nieszkodliwa wydaje sie byc,a takie szkody w moim dziecku poczynila:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje chłopaki już prawie śpią a ja zaraz idę się kąpać. Byłam godzinkę na kijkach więc fajnie będzie mi się spało. Łazienka w sumie posprzątana chociaż jedno miejsce jutro zabieram się za pokój. Muszę jeszcze pranie nastawić bo wyciągłam sweterki ciążowe bo coś u nas pogoda się zepsuła więc w niedzielę do Kościoła może się przydać. Kolorowych snów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobranoc Azja :) u nas tez juz chlodniej,dzis jeszcze wyskoczylam na krotki rekaw i cos jakby mnie lamie w kosciach...slonce bylo,wiec pomyslalam,ze cieplo,a tu psikus,powietrze juz nie te :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) No i mamy weekend. U nas pogoda nie za bardzo - niebo zachmurzone ale dziś mam w planach posprzątać w sypialni wiec pogoda mi nie przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Śniadanie już zjedzone dziś tosty graham i mleczko tak mnie jakoś naszło a spałam dobrze więc kijki mi jednak pomagają. Ja do lekarza umówiłam się na 09.10 więc mam odstęp 4 tygodnie a później zostanie mi tylko 3 tygodnie wiec niedługo. No i chyba zaczynam się bać porodu mimo że pierwsze miałam cc to jak teraz dalej będę miała cc to wiem co mnie czeka i jak to boli ale dam radę nie ma innego wyjścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie po cc najbardziej przeraza ta koniecznosc lezenia po operacji,po pierwszej cc musialam lezec od 14 do 9 rano nastepnego dnia,tyle dobrze,ze moj maz ciagle siedzial i moglismy miec Ninke ze soba.teraz bedzie gorzej,bo moj maz w domu z nia bedzie,wiec nie bede malego widziala.no,ale jak mus to mus.u nas dzis jaklos wietrznie,chcialam zabrac Nine do teatru lalek do wroclawia,ale nie chciala,to nie bede jej na sile uszczesliwiac,wiec po obiedzie idziemy do parku szukac sladow jesieni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejj U nas dziś zimnawo ale całkiem słonecznie czasem ;) Myślę co tu robić. Mój o 13 kończy pracę więc można się gdzieś wybrać, ale pewnie zaraz się okaże to i tamto do roboty :O Agata Idź idź z Niną, kasztany już spadają i znikają w szybkim tempie :P Młoda załapała się u nas w parku na jakieś 10 ostatnio i kasztaniaki "króliczki" "żyrafy" i inne takie zdobią pokoik :) Tylko liści jeszcze brak takich ładnych na jesienne bukiety :) Kurde nooo gdzieś bym sobie pojechała, ale nie wiem gdzie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam;) u Nas też pogoda dzisiaj nie za ciekawa mój M do 13 w pracy a potem jedziemy zobaczyć na 100lecie Warty Poznań mała imprezka ale zimno jest a więc długo nie będziemy.Ogólnie nie lubię w domu siedzieć bo cały tydzień siedzę w domu jak mój jest w pracy i tylko mamy dla Siebie pół soboty i niedziele;).Wczoraj byliśmy w Realu zaopatrzyć się w papersy dla maluszka bo jak już ktoś wspomniał jest promocja i kupiliśmy te od 2-5kg i od 3-6 i myślę,że na razie 4 paczki wystarczą.Ostatnio tak mnie coś naszło i codziennie po śniadaniu muszę zjeść kubeczek malin;)pycha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia,a to do Czech jutro jedziecie?my za tydzien mamy w planach tropikalna wyspe,mam nadzieje,ze wypali. akurat moja siostra ma do nas przyjechac z mezem to moze wszyscy pojedziemy,ciekawi mnie,czy faktycznie tak tam fajnie,jak mowia :) u mnie pieczarkowa dochodzi,niebawem drugie sniadanie i idziemy na drzemke- w weekendy staram sie miec taki sam plan dnia,jak Nina ma w przedszkolu.wstaniemy,zjemy i lecimy,poki nie pada,bo cos chmury u nas wisza od rana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Agata, jutro. Dzisiaj to by za późno już było zebrać się i dojechać. Mało tego dnia na chodzenie by zostało, a chce na spokojnie po tych schodach włazić :P Dzisiaj coś bliżej... nie wiem może ta Kłodzka Twierdza? Zobaczę co P powie jak wróci z pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyna Mam podobnie z tym, że ja banany :) A konkretnie to koktajl bananowy po śniadaniu :) Dzisiaj zrobiłam ze śmietanką 30% zamiast mlekiem i jak normalnie kubeczek wchodził mi fajnie tak ten mnie zapchał konkretnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja amolu nigdy jeszcze nie uzywalam. bede probowac :D dzisiaj bylam w sklepie, spotkalam kolezanke i zatrzymalam sie na chwile zeby z nia porozmawiac. jak mi sie krew z nosa puscila to 10minut czekalam az przestanie :/ tez macie czasem takie problemy? mi przez cale zycie moze 2 razy sei tak zdarzylo ze bez niczego krew poszla z nosa a w czasie ciazy to juz 4 raz :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tatiana, moze to przez rozszerzone naczynka w ciazy,nie wiem,tak to tlumacze :) mi "jedynie"dziasla krwawia,ale takie krwawienia raz na jakis czas w ciazy to podobno normalka. Kasia,to wracajac z Czech zapraszam na kawke :D gdzie granice przekraczacie? My bylysmy dzis na drzemce od 11.30 do 15,po czym moje dziecko nie chcialo wstac,jak Martynka wczoraj :P i lezala jeszcze pol godziny.do parku pojechalysmy autem :D troche pochodzilysmy i do domu,bo co chwile deszcz padal,ogolnie taka dzis jesienna pogoda,ze normalnie depresje mozna jakas zalapac:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cisza dziś przy weekendzie. Ja trochę posprzątałam byłam z Filipem na dworze przy usypianiu Filipa poleżałam z 30 min a teraz właśnie skończyłam prasować tzn nie wyprasowałam jeszcze wszystkiego ale na dziś skończyłam bo mi się już po prostu nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tatiana_xx nie miałam jeszcze nigdy krwawienia z nosa ale moja szwagierka w czasie ciąży miała więc to chyba nic niepokojącego, mi z kolei dziąsła krwawią. Tyle mamy muszek owocówek na górze że mnie trafia Łukasz dziś tyle chodził za nimi z odkurzaczem, też macie??? znalazłam przepis na nie w internecie: Słoik wypełniony do polowy: 1/3 wody 1/3 octu 1/3 płynu do naczyń i parę kropel słodkiego soku chyba ze 100 się złapało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Azja,no u mnie wlasnie tez! a jakis tydzien temu przez 2-3 dni mialam doslownie plage much- co otworzylam okna to pelno ich wpadalo,akurat szlo na ochlodzenie,moze chcialy sie schowac w cieple :) te owocowki juz lataja mi wszedzie, widzialam ostatnio w kauflandzie takie zawieszki na te muszki,ale wyprobuje najpierw tego przepisu,co podalas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AgataHa ja tez widziałam w sklepie ale z tego co czytałam na opakowanie to też jakiś płyn żeby je zwabić więc ten masz w sumie za darmo a może rezultat taki sam. Mnóstwo się ich złapało i potonęły w tych ''pysznościach''.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś intensywnie, ,,, zawiozłam chłopa na działkę i pojechałam na zakupy,,,, w poszukiwaniu tasiemki aksamitki do pościelki,,,i obeszłam znów pół miasta na nogach , 2 galerie plus Tesco , tak że nogi jak mi spuchły to myślałam że mi buty rozerwie. I nie znalazłam, a byłam chyba w 6 ciu pasmanteriach, były ale same ciemne - czarne, bordowe, ciemnozielone, granatowe,,,, a ja jaśniutkie potrzebuję, żółtą i różową,,,, już miałam się poddać i zakupić zwykłą atłasową , ale mam jeszcze w planach dwie,,,, może jutro mi się uda do nich zaglądnąć bo w galeriach są więc będą otwarte, w jednej mają duży wybór , więc liczę że może dostanę ,,,,, Jak wróciłam to skończyłam chłopakom zupę, zamiast śmietaną zabieliłam serkiem topionym , kremowym i pycha wyszła,,,, ogólnie posprzątałam sobie w działkowej kuchni trochę, pomyłam zaległe gary a potem jeszcze im fryty smażyłam ,,,:) także cały dzień na nogach ,,, głowa mnie zaczęła też coś boleć a dawno nie bolała ,,, zaraz się amolem nasmaruje , do tego do wanny kilka kropel i będę spała jak niemowlę :) A i przyszła mi już kasa z zus,,,, wiecie jak to jest, byłam pewna że pierwszy miesiąc wypłaca pracodawca ,,,,, a tu od razu mi z zusu przyszło.... W sumie to się ucieszyłam bo myślałam że dopiero w przyszły miesiącu dostanę i nie szalałam zbytnio z kasą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia to Ty masz siły :) Fajnie ze będziesz szyła sama pościel na pewno będzie śliczna - masz zdolności, jak uszyjesz to pokarzesz zdjęcie. Ja chorobowe zawsze dostaję od pracodawcy (tzn z Zusu ale przelew od pracodawcy) bo pracuję w bardzo dużej firmie a i jeszcze wczasy pod gruszą wpłynęły to kupimy coś dla Madzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia,podziwiam! mi sie dzis nic nie chcialo,ledwo ta pieczarkowa zrobilam,bylam dzisiaj jakas taka zmulona caly dzien,chyba przez ta pogode u nas...posciel szyta samemu super sprawa-ja niestety nawet guzika dobrze przyszyc nie umiem,wiec u mnie byloby z tym kiepsko :P moja tesciowa za to ma super zdolnosci i uszyla sliczne worki na kapcie dla Niny do przedszkola,moze i z posciela jakos ja podejde:) ale to juz raczej dla Ninki,bo Felek ma poscieli az nadto-o ,wlasnie,moze w koncu jutro sie zmobilizuje do wyprania jej...Mam takiego lenia, ze nawet paru guziczkow w pralce nie chce mi sie nacisnac:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×