Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lafari

********************mamusie LISTOPAD 2012*********************************

Polecane posty

może jeszcze damy radę zajrzeć jak maluchy będą spały ;) o ile my nie będziemy tego czasu też na sen wykorzystywać :D no właśnie, biegaczka poruszyła temat kg, ile przytyłyście do tej pory? ja byłam ostatnio u lekarza mam 12 kg na + i ginekolog zwróciła mi uwagę że mam uważać bo dużo.... ale patrząc na moje kilogramy i tempo ich wzrostu wcześniej to od 3 miesięcy jest równomierne. Ja jeszcze od 3 dni chodzę i myślę o rozstępach.... cieszyłam się że do tej pory jeszcze nic a koleżanka mi wyjechała właśnie parę dni temu, że wyszły jej w 35tyg na całym brzuszku :( może to jeszcze faktycznie za wcześnie teraz... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowe mamusie U mnie z tymi kg jest coraz gorzej bo zawsze było 1- 1,5 a teraz po 5 tyg od razu 3 wiec muszę uważać bo jak pomyślę jeszcze o 6 to mnie ciarki przechodzą Dziewczyny ja jeszcze nic nie kupiłam z wyprawki nowego bo mam po poprzednim dziecku ale myślę to zrobić już we wrześniu Widziałam że pisałyście o biodrach mnie już dawno bolą i najgorzej jest właśnie iść spać wtedy bolą najbardziej ale da sie wytrzumać za to ostatnio męczy mnie zgaga i tak pewnie już zostanie do końca ciąży Pozdrawiam i miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Już nie pamięta kiedy wstałam tak wcześnie :) a to dlatego ze poszłam spać nie umyta po 21:00 a wstałam po 4:30 wykapałam się ''poprzytulałam'' się z mężusiem, on później poszedł do pracy a ja nie mogłam już zasnąć, poza tym to latał wredna mucha w pokoju nie mogłam jej zabić a nie dała mi zasnąć a o 5:50 sąsiad zaczął ciąć drzewo na cyrkularce wiec hałas dość spory i tak to się dziś zwlekłam o 6:30 :):):) A mam dziś tyle roboty bo meble wyrzuciliśmy z jednego pokoju i daliśmy do niego z innego, tam gdzie ma być pokój Filipa na razie gołe ściany dziś ma mąż pomalować a ja pojadę pooglądać meble może coś kupię. Tylko że sama nie wiem co mam kupić ;) Ja ogólnie czuję się dobrze tylko już mam duży brzuch wiec coraz ciężej ale w końcu mam termin jako pierwsza. Jeśli chodzi o udzielanie się na forum po porodzie to ja tez byłam na jednym przed urodzeniem Filipa i powiem Wam że po porodzie każdy się super udzielał, razem rozwiązywałyśmy jakieś wątpliwość ale mniej czasu było już wtedy kiedy mamusie wróciły już do pracy ale cały czas coś piszemy. Jeśli chodzi o imię to mi się podoba Madzia - pewnie dlatego że tez tak będziemy nazywać córeczkę - MAGDALENA :) Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was, co do odzywania się po porodzie,,,to ja pewnie już ze szpitala coś naskrobie bo ja też w telefonie mam net i często z telefonu odpisywałam tu jak byłam w pracy,,,, tylko tyle że po porodzie jak już urodzę to jedziemy do teściów a tam mają lipny radiowy net więc zapewne nie wrzucę żadnych fotek. Co do rozstępów mnie się chyba na cycach zaczynają robić , mam wrażenie do lustra że taka rzadka skóra jest na nich i że takie drobne kreseczki się pojawiają , wskoczyłam w stanik sportowy, w sumie to taką obcisłą bluzeczkę bo chyba jest już za duże obciążenie , może to dlatego ,,,, a pamiętacie ( te które już rodziły ) w jakim okresie ciąży najwięcej Wam urósł biust ??? bo coś czuje że jak mi jeszcze podskoczyć o nr albo 2 dwa to spękają na 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia jeśli chodzi o piersi to mi na samym początku już urosły ale z Filipem mimo tego ze urosły to go nie karmiłam bo nie miałam pokarmu :) Zobaczymy jak będzie teraz. Ja tez mam internet w telefonie ale nie umiem napisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie już 7 kg do przodu i to mi się wydaje za dużo. Ale jak rodzimy w listopadzie to mamy sporo czasu do wiosny, gdzie możemy przywrócić się do porządku. Ostatnio mało się ruszałam, ale teraz pogoda już przyjemniejsza, więc dziś ruszam na spacerek. Bo przez te siedzenie przez upały narzekałam, a teraz jakoś też ciężko mi się ruszyć... Już z lenistwa, stąd pewnie też moje nastroje po prostu świruje w domu :-). Żałuje, że nie mam jakiegoś większego parku niedaleko w domu, bo spacer blokowiskami do najprzyjemniejszych nie należy, później mam staw, ale niedawno zagospodarowany, to drzewa nie duże, więc jakoś do końca nie jest przyjemnie. A ja uwielbiam drzewa, ich szum, wtedy się relaksuje. Ale to nie usprawiedliwienie i dupę trzeba ruszyć, szkoda że nie można jeździć na rowerze, uwielbiałam to robić przed ciążą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Irdis,,,, jak byłam z mężem tydzień temu na tym wyjeździe co pisałam, uwag - wymyślił wycieczkę rowerową,,,,, pod górkę. a że ja już nie jeździłam na rowerze hoho nie pamiętam kiedy ,,,, to mi się trochę oślizgło ,,,,i mam mega siniaka na nodze ale tfu tfu nic się nie stało. Szalone babsko ze mnie że się zgodziłam. Kolejnym jego pomysłem był spływ kajakowy ,,,,, powiedziałam stop,,, miałam już dość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc kochane :* Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie :) staram się czytać Was na bieżąco ale nie zawsze mam czas żeby napisac...ostatnio miałam sporo na głowie i tak jakos wyszło... Jeśli chodzi o wyprawke to my chyba już wszytstko mamy tylko kosmetyków i pampersów brakuje ale to też mam zamiar w najbliższym czasie uzupełnić :) co do kg to u mnie jakos ich mało no ale chyba syn dobrze o mnie dba a czuje się rewelacyjnie "odpukać" nic a nic mi nie dolega nawet okna ostatnio wypucowalam :D Pozdrawiam Was gwiazdeczki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podczas ostatniej wizyty lekarz wspominał coś o porodzie 3.11, więc do 22.11 już pewnie będę z powrotem na forum ;) Myślę, że po porodzie to nawet będziemy miały więcej pytań niż teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia no ja chyba wolałaby spływ kajakowy niż jeżdżenie rowerem :-). Chociaż samo jeżdżenie nie jest niebezpieczne, bardziej niebezpieczny jest ewentualny upadek. :-) Muszę coś zrobić by energia wróciła :-))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich :) Jeżeli chodzi o biust to ja mam większy chyba o 4 rozmiary, przy ostatiej ciąży najwięszy zrobił się w 9 mc i tak już został. Także stanik do karmienia kupiony w ostatnich dniach ciąży pasował już na potemk. Biegaczka :))) super że jeteś, chyba też dawno Cię nie było :* Dzisiaj śniło mi się że gonił mnie dzik w lesie :D ale mu uciekłam, ciekawe co to może znaczyć :) . Melduję również, że moje dziecię w brzuchu jest bardzo aktywne między 3 a 4 rano, zawsze skutecznie szaleje bo udaje mu się mamusię obudzić. Mam wielką nadzieję, że po urodzeniu zmieni mu się ta godzina ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
....biust....w poprzedniej ciązy trochę urósł na początku ciązy ale nieznacznie bo nie musiałam zmieniac rozmiaru bielizny - większe o wiele zrobiły sie tuż po porodzie kiedy to mały zaczął ssac wtedy tez zrobiły sie rozstępy(takie małe niteczki) ale nie widac ich zupełnie to są po piersiami:) - brzuszek dopiero było widac mi koło 6 miesiąca i tam zero rozstępów...teraz natomiast ta moja mała kruszynka wogóle mnie nie oszczędza cycki jak balony od samego początku juz 2 rozmiary większe więc siłą rzeczy bielizna do wymiany...brzuszek widac praktycznie od 3 miesiąca wie tez dosc wczesnie zaczełam nosic ciuchy ciążowe ale dzieki wszytskim świetym narazie tez zero rozstępów i mam nadzieje ze juz tak zostanie...a jesli nie to trudno przezyjemy....co do ruchów mojego synusia to oszczędny jest (w porównaniu z moją pierwszą latoroślą bo ten to oj potrafił dokopac:) juz os samego początku) nie powiem bo rusza sie dziennie i od samego rana daje juz o sobie znac ale wydaje mi sie ze to taki chyba bedzie "nocny marek" bo szaleje nawet o 24 heheh tez noszę sie z nadzieją ze to tylko teraz, ze po porodze te godziny mu sie zmienią:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi brzuszek zaczal wychodzic w 5 miesiacu dopiero. ale cycki za to urosly juz troche na poczatku, od dwoch miesiecy juz ciazowa bielizne nosze. ja zawsze mialam duze cycki, jak teraz jeszcze urosna duzo wiecej to sie poplacze chyba. wy juz szykujecie pokoiki itp... mnie jeszcze przeprowadzka czeka za miesiac :/ mam nadzieje ze malemu nie bedzie sie na swiat spieszylo zebysmy zdarzyli ze wszystkim ;) i tak kupujemy powoli ale wszystko spakowane stoi po katach :( wyprawke teraz we wrzesniu bede kompletowac do konca, a jeszcze duzo mi brakuje :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja kruszynka ostatnio daje mi nieźle w kość, kopie w ciągu dnia i nocy, wystarczy że położę rękę na brzuchu to zaraz podskakuje. Na razie nie boli mnie , chociaż jak kopie bliżej pęcherza to nie jest przyjemne uczucie. Czekam na kuriera, tak to chętnie bym wyszła z domu, ale znając życie jak wyjdę to zaraz zadzwoni. A muszę wyjść, zrelaksować się bo jakoś moja psychika ma się gorzej, więc wietrzenie głowy wskazane. Co do wielkości brzucha, to wydaje mi się, że mój jest już całkiem spory, przynajmniej odczuwam, że powoli mi przeszkadza, zwłaszcza przy wkładaniu skarpetek i butów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pojechałam dziś na miasto bo musiałam kilka spraw załatwić , pojechałam z koleżanką, ona przy okazji zahaczyła o złotnika bo miała coś do odebrania a obok był ciucholand, babka miałą wystawione przed sklep buty, wpadły mi w oko jedne klapki,,,, niby pisało rozm, 41 a ja mam 9 ,,,, jednak wydawały mi się małe jak na 41 więc przymierzyłam, pytam się babki ile - cena 20 zł,,,,, nowe !!! w domu jeszcze popatrzyłam na metkę z oznakowaniem, całe skórkowe, no to sobie pomyślałam niezły interes ze 120zł na pewno w sklepie normalnym takie kosztują,,,, ale że ja nawiedzona jestem to wpisałam markę w gogle,,,,, oczy mi z orbit wyszły - podobne fasony tej firmy kosztują po średnio 500zł :D więc praktycznie kupiłam je za darmo,,,, a w innym przy okazji śpiworek dla dzidzi :D za 5zł,,,, bo sukieneczkę którą też wzięłam porwała mi koleżanka bo też ma córkę tylko starszą a sukieneczka była na 18 mcy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego warto odwiedzać ciuchlandy, chociaż mam wrażenie, że kiedyś w ciuchlandach były lepszej jakości rzeczy, ale tych przynajmniej nie szkoda później wyrzucić, a jak kupisz coś w normalnym sklepie, i po kilku praniach wygląda jakby miało z 2 lata to bijesz się w łeb i dalej nosisz, bo szkoda :-), choćby po domu. Gratuluje udanych zakupów :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas to wręcz odwrotnie,,,, oczywiście nie w każdych,,,, ale w większości masz same markowe ciuchy,,,,, kiedyś za 10 zł dopadłam oryginalne dresiaki, tylko takie cienkie nie bawełniane Nike,,,, bielutkie też jak nowe wyglądały ,,,, sukienkę z H&M jeszcze z metką,,,, itp itp ,,,, kiedyś sporo przed ciążą kupiłam dżinsy za 8 zł i też sprawdziłam w necie firmę bo nie znałam , cena nowych średnio 250zł,,,, więc tu się mocno pocieszam :) czasami narzekając na brak gotówki :) Biała kurteczka skórzana - w ciuchu 30zł,,, a nie chce wiedzieć ile by w sklepie kosztowała :) pół rodziny męża ( damskie pół ) chciało ją ode mnie wy haczyć :P oczywiście stan idealny,,, łachów nie biorę zniszczonych,,,,, chyba że na działkę do roboty po 1 zł,,,, chociaż kiedyś kupiłam za złotówkę białą lnianą sukieneczkę,,,, to mi się obce baby pytały gdzie ją kupiłam że taka fajna i ile dałam :) a ja z mostu - na ciuchu za złotówkę,,,, lubię patrzyć na zdziwienie takich ludzi w takich sytuacjach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) ja tez dużo rzeczy kupuje na ciuszkach. ostatnio była nowa dostawa, to sie obłowiłam :) kupiłam super dzinsy ciązowe z next coś za 10zł. Małemu dużo koszulek i bluzek na jesień, wiec mam na jakiś czas spokój z ubraniami dla niego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiaq gratuluje udanego trafu ;) kurcze, ja na takich zakupach nie byłam od kilku lat! Nie mieszkam w Polsce i tutaj takie sklepy jak są to rzeczy i tak są drogie i często zniszczone. wybieram się teraz do Polski na cały wrzesień praktycznie to też odwiedzę - świetny pomysł mi podsunełyście :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że warto pamiętać o tym: pozostawieniu cennej biżuterii w domu zmyciu lakieru u rąk i nóg (kolor płytki paznokciowej jest ważną informacją o Waszym zdrowiu) skróceniu paznokci (bez tipsów) - będzie Wam łatwiej zajmować się maleństwem rezygnacji z czynności depilacyjnych (golenia) okolicy wzgórka łonowego przez okres 14 dni przed planowanym cięciem cesarskim ze względu na zwiększone ryzyko zakażenia rany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki, widzę że same poważne tematy zostały poruszone. Jeżeli chodzi o pakowanie o walizki do szpitala to termometr trzeba brać, bo potem problem :) Ale jeszcze trochę czasu mamy :) uffff . Mnie jeszcze strach porodowy nie dopadł, także czekam na ten dreszczyk emocji ;) Dziewczyny mierzyłyście się ostatnio w pasie ? Mi ostatnio wyszło uwaga 97 cm !!! Taka fikuśna ze mnie dziewczyna. Biegaczka , potem będziemy razem biegać :) i będziemy zrzucać nabyte kilogramy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc sloneczka :* U mnie wybił 32 tydz. Więc zaczynam 8 miesiąc ;) ale ten czas leci... Szok :D w poniedziałek babcia dokupiła jeszcze kilka drobiazgów których brakowało w tym sliczny komplecik na wyjście ze szpitala i piękny pamiętnik syna z płyta z kolysankami ;) a my wczoraj jeszcze z moim kupiliśmy zestaw kosmetyków z nivea i pakiet startowy huggies dla noworodków :) więc chyba już wszystko dla małego jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziweczyny! Ale się rozpisałyście :) Witam nową forumowiczkę :* Ja wczoraj byłam u lekarza, pooglądałam sobie malutką i mam zdjęcie buźki :) Wszystko jest ok. Mała skopała p. doktor i cały czas coś robiła :D Ale to ponoć znak że dzidzia ma się dobrze! Na skurcze nóg muszę zmienić trochę dietę bardziej bogatą w magnez i pić zamiast zwykłej wody muszyniankę... No i już teraz wizyty co 2 tygodnie Co do rzeczy potrzebnych i nie potrzebnych to na pewno przyda się 10 pieluch tetrowych 3-5 pieluch flanelowych podkład pod prześcieradełko żeby nie "zalać" materacyka jak coś wypłynie z pielusi 2 buteleczki na początek jedna mała jedna duża podgrzewacza ja używałam ale głównie w dzień żeby mieć na herbatkę bo jak tak to karmiłam piersią- chociaż szybsza jest mikrofala choć nie zdrowa... termoopakowanie do butelek na spacerki laktator do domu bo w szpitalach raczej mają, czasem nie nadąży nam maluszek spijać a przepełnione piersi bolą :/ No i nie zapomnijmy o bieliźnie do karmienia :) A nie potrzebne uważam sterylizator- można wygotować butle i wszelkiego rodzaju foczki materacyki i inne bajery do kąpania :) co do piersi to ja przy pierwszej ciąży od razu miałam duże i już takie zostały do całego okresu karmienia, teraz też już są duże i jakoś nie widzę żeby dalej rosły. a co właśnie do piersi- czy zdażyło Wam się już tak że miałyście poplamioną bieliznę? bo ja już zuważyłam że mi wylatuje siara samoistnie :/ Wazka jesteś tu jeszcze? Wczoraj jak byłam na wizycie to pytałam jak to jest w szpitalu na św rodziny. Nie nacinają jak da radę urodzić bez tego, położne ponoć fajne, na poporodowym też chętnie przychodzą i pokazują jak karmć i zajmować się maluszkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha i jak suche powietrze w mieszkaniu to warto kupić nawilżacz powietrza albo kłaść mokrą pieluszkę albo ręcznik na grzejniki. A zimą taki nawilżacz się przydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam jeszcze pytanko (mam nadzieję, że żadna z Was mnie tu za to nie potępi) czy któraś myśli może o CC? czy wszystkie są za porodem SN?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim. Ja mam o 11:30 wizytę u lekarza. Mam słabe wyniki krwi ale mam nadzieje, że wszystko okaże się, że jest w normie. Wczoraj mała kręciła się przez cały dzień i nieźle dała mi w kość. Mam nadzieje, że taka nadpobudliwość to norma. Dzisiaj może zobaczę małą na USG, w sumie to nie wiem, bo nie byłam u lekarza 7 tygodni temu, więc nie wiem. Co do wyprawki to jeszcze sporo rzeczy zostało mi do kupienia jak czytam wasze posty to widzę, że jeszcze tyle zostało. A tak naprawdę nie mam do tego na razie głowy. Mąż pracuje jak szalony, nie ma go do późna i jakoś całe dnie siedzę sama i jest mi smutno i tak samotnie :(. Dobrze, że mogę sobie na forum wejść :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam,,, :) dziś u nas coś pod chmurką, a wczoraj tak ładnie było ,,,, Irdis , nic się nie przejmuj, mam ten sam problem :) ,,,, na razie robię listę tego co jeszcze brakuje :) i co chwilę coś dopisuje. Nika , myślę że to indywidualna sprawa,,,, ja wole próbować sama ale nie tyle ze względu na dzidzie co na to że jakoś bez potrzeby nie chce się ciąć ,,,, bo ja jestem panikara,,,,, a poród sn owszem, boli to jest udowodnione ale to jest wg mnie naturalny ból który zapewne jest do wytrzymania...... :) przynajmniej tak sobie to tłumaczę :) zobaczymy jak przyjdzie co do czego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nika nikt cię nie potępi uważam, że wybór porodu to indywidualna sprawa. Ja chcę rodzić naturalnie, bo korzyści jest więcej, a cc to jednak operacja. Więc tą opcje wybrałabym tylko przy zleceniu przez lekarza. Poza tym wychodzę z założenia, że może okaże się, że będę miała lekki poród, a jeżeli nie to i tak będę musiała to przeżyć, jakoś tyle kobiet dało rady to i ja dam, a najwyżej przy drugim zdecyduje się na cesarkę. Mam koleżankę która rodziła w lipcu i powiedziała, że nigdy więcej naturalnie, a mam taką co rodziła szybko i mówiła, że nie było tak strasznie, a rodziła bez znieczulenia i woli rodzić niż chodzić do dentysty. Ogólnie sama powinnaś podjąć tą decyzję, i nie sugerować się radami, bo potem tylko ty będziesz musiała rodzić, nikt inny, a twój stan psychiczny będzie ważny. Wszystko ma swoje plusy i minusy, możesz wybrać SN z znieczuleniem, koleżanka miała i mówiła, że nic nie czuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×