Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lacasamipadre

ŻYJĘ MARZENIAMI. Ktoś ma podobnie?

Polecane posty

Gość lacasamipadre

Nie czerpię radkości z życia obecnego, ciągle zyję w przeświadczeniu że czeka mnie coś lepszego niebawem, że moje marzenia się spełnia i ta szara rzeczywistośc wokół mnie, razem z tymi ludźmi ktorzy mi nie odpowiadaja zniknie w momencie kiedy wyjadę z Polski. Ciągle tworzę soboe utopijne wizje na temat tego co mnie tam czeka, wmawiam sobie że będzie lepiej, że tam znajde męża przyszłego a także znajomych i przyjaciół. Ale czasem dopada mnie czarna myśl, że wcale tak nie będzie, że wciąż na to czekam i przeżyję całe życie czekając na coś co się nigdy nie pojawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też tak mam :( ale powiem CI, warto marzyć, kiedys marzyłam o wielkiej prawdziwej miłosci i ją spotkałam... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tyle,że straciłam... ale mimo braku kontaktu wierzę, że znowu będę z Nim :D :D to dopiero glupota;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lacasamipadre
pani czkawka i czy jest tak jak sobie wyśniłaś? ale ja się boję, że u mnie to życie marzeniami wynika z braku mozności akceptacji rzeczywistyśco wokół mnie, nie podoba mi się tu, nie umiem się dostosować , więc marzę o tym, że będzie mi lepiej kiedy zmienię środkowisko :( a co jeśli wszedzie jest to samo? a pewnie tak jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lacasamipadre
a dlaczego straciłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patykiem pisane
Warto mieć marzenia-doczekać ich spełnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiktNIEwiedział
No czego szukamy?ja pół roku temu opuściłem Polskę,ale każda praca za granicą daje najwięcej plusów i to nieporównywalne do Polski przyjedź i znajdź czego szukasz życzę wszystkim by odnaleźli to czego szukają np o wspomnianej pracy marzeń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiktNIEwiedział
Żyjmy marzeniami-żyjemy ale kręce z pracą wyjechałem niepotrzebnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego straciłam...przez głupie wyobrazenia i marzenia własnie, że związek nie był sielanką, tzn chciałam żeby bylo jak w filmie albo spocie reklamowym a odbiegało od tego... pomyślałam że znajde lepszego... eh czasem warto po prostu cieszyć sie z tego co sie ma :( marzenia to iluzja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lacasamipadre
no i właśnie o tym mówię... :( iluzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lacasamipadre
marze o tym , zeby przecenili parowki e biedronce bo poki co mnie na nie nie stac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeerrr...
Nigdzie nie bedzie Ci dobrze, jesli tylko zyjesz marzeniami, a nie robisz nic, zeby je spelnic. Wyjedz, ale nie czekaj az marzenia same sie spelnia, tylko pomoz szczesciu. Marzeniem mozna nazwac tylko cos, co moze sie spelnic, wszystko inne to zludzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeerrr...
Zgodze sie czesciowo z Toba, ale z wlasnego doswiadczenia wiem, ze jak czegos bardzo chcesz, to sie uda, a moja filozofia jest taka, ze jak mnie nie wpuszcza drzwiami, to wejde oknem i jak dotad zawsze "wepchalam sie" tam, gdzie chcialam (chodzi o prace, podroze itp.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja,
ja też żyję w zasadzie marzeniami, nie żyję codziennością, bo jest ona dla mnie zbyt nudna, z tym że moje marzenia są "abstrakcyjne"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja,
marze by przezyc gang bang

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak szczęście odważnym sprzyja :) jak też trzeba zrobic pierwszy krok w kierunku marzeń, a jak sie zrobi dwa to tym lepiej chyba ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gchjcjgcjc
ja mam prawie identycznie,z tą różnicą,że część moich marzeń to totalna fantazja która z założenia nie ma prawa sie spełnić (np. spotkanie kosmitów,posiadanie mocy paranormalnych i takie tam) a część niebawem sie urzeczywistni,bo wiem że mysli mają moc sprawczą,pozytywne przyciąga pozytywne i myślenie o marzeniach jest dobre,poprawia nastrój..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gchjcjgcjc
jestem podszywem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gchjcjgcjc
to gratuluje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gchjcjgcjc
marze by przezyc gang bang

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gchjcjgcjc
z kosmitami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też żyje marzeniami i wiara w to że bedę je małymi kroczkami realizował daje mi siły do działania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość YOU MAY SAY I
no dobrze, ale cyz ktomu s z was udalo sie je zrealizowac? czy moze ''pozarla'' je okrutna szara rzeczywistosc :) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość locitan
Żyję marzeniami, ale takimi, które się nie spełnią. Nie ma szans na ich spełnienie, a tym bardziej oddaje się nim. To moje jedyne wyjście, czasem wieczorem nie mogę zasnąć, tak silne są emocje, wydaje mi się, że to naprawdę się dzieje. Nie robię nic, by je zrealizowac, bo po co, skoro szanse na spełnienie są zerowe. Takie błędne kolo trochę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfkrt34534
to wszystko przez masturbację...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfkrt34534
Ze strony: http://www.poganin.friko.pl/glowna/kacik/strony/sex.htm Cytuję: "Typowe dla okresu autoerotyzmu jest życie w świecie marzeń, a więc struktur czynnościowych o niskim współczynniku prawdopodobieństwa re- alizacji. Struktury przeciwstawne (schizis) mieszczą się tu swobodnie obok siebie. W okresie rozwoju, w którym autoerotyzm jest zjawiskiem powszechnym, odcięcie się od rzeczywistości na rzecz świata marzeń (młodzieńczy autyzm) ma swoje korzystne znaczenie. Dzięki swobodzie, jaką daje oderwanie się od konkretu życia, mogą rozwijać się bujnie różnorodne struktury czynnościowe, z których tylko nieliczne w przy- szłości zdobędą szanse realizacji."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość YOU MAY SAY I
locitan mam podobnie, jak zaczne myslec i się wczuwac to pozniej nie mogę spać od tego myslenia, czasem nawet specjalnie idę spać wcześniej żeby moc sobie troche pomarzyć... chociaż moje marzenia nie są wcale aż tak nierealne, myślę że mam szansę na ich spelnienie. ale czy to nie martwiaca taka alternatywna rzeczywistość ? ponawiam pytanie, czy komuś się spełnilo tak jak sobie wymarzył dokładnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×