Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość

Dieta 500-600 kcal do wakacji.

Polecane posty

Gość
aaaaaaaaaaaaaaa : ja przez dwa miesiace jak jeszcze wpadke nie mialam jadlam to 300 kcal i co..jakos wogole nie glodowalam bo wbilam sie w rytm diety i przyzwyczajona bylam do tego ze od 15.00 nie jem..a takie tempo odchudzania zarzucilam sobie z dnia na dzien..samo tak jakosz wyszlo..:) i teraz tez sie juz otrzasnelam po wpadkach, i jakos nie jest mi ciezko na ttej diecie..ona naprawde daje efekty, skoro wszyscy zauwazaja ze schudlam..wiec jest oki.. jest jedyny minus tej diety, ale nie bd mowic jaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanak.
Niewiem jak długo jestem na tej diecie...2tyg?? Ale na forum krócej :). Schudłam z 60 do 59...mało...no ale cóżte wpadki;( Ale dzisiaj 100kcal i więcej nie jem. Jeszcze 6cm z talii i będe w miare zadowolona (66cm). Menu na dziś: -siemie lniane z łyżką otrąb. 100kcal. Mam nadzieje że coś zejdzie. Dzisiaj dam rade. Jutro nie wiem. Ale powyżej 300jeść nie będe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
joanak. : tez wlasnie juz nie chce jesc powyzej 300 bo to ostatnie tygodnie diety u mnie..wakacje sie zblizaja..do konca czerwca musze wazyc 50 kg..a poczatkiem czerwca gdzies 10tego musze wazyc 55 kg..:):) zobaczymy co to bedzie ;p tata mojego ma mi dzisiaj step zrobic bo nie mam kasy zbey kupic i bede w domku cwiczyc :) no wpadki sa okropne..nienawidze ich. wydaje mi sie ze mamy te wpadki bo clay czas o nich mowimy..;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanak.
Też do 9-10 musze conajmniej 5kg zwalić :) Damy rade. Musimy w to wierzyć i nie słuchać innych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
joanak : napewno schidniemy.. :* jelsi bedziemy sie razem trzymac od jutra, od teraz tych 300 kcal i nie bedziemy ich przekraczac do 10 albo 9 czerca bedziemy szczuplejsze o 6 kg minimum..gwarantuje Ci to..:):) ja jestem twarda, motywacji mam duzo, dzisiaj zjadlam o 30 kcal za duzo ale to nic..zaraz pocwicze aerobik bo mam juz step..tata mojeog miz robil z drewna bo jest stolarzem i wyglada swietnie identycznie jak ten plastikowyy co chodze na aerobik..i taki material nawet polozyl zebym sie nie slizgala i wogole :):) mam straszna motywacjre.. ! ta kobieta to moja motywacja..tak samo nicole richie... file:///C:/Documents%20and%20Settings/Czarny/Pulpit/xzzxzxz.jpg ja sie dzisiaj dziewczyny strasznie grubo czuje..mimo ze wpakdi dzisiaj nie mialam..jakos tka..no wszedzie mam tluszcz..13 kg mniej mam a dalej mam brzuch ogromny i nogi takie tluste..wszyscy mi mowia ze schudlam strasznie..nawet ost babka wychowawczyni jak plakat prezentowalam mowila '' patrzcie nieldugo jej widac nie bedzie '' a to nieprawda..w mojej klasie sa duzo szczuplejsze osoby niz ja..to po co mnie tak klamia..chuda bede jesli pozbede sie jeszcze 10 kg... tak zbey wazyc 50 kg przy wzroscie 167-168 :) przed chwila trafilam na swietnego blog.a.motywacje mam ogromną ! ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
joanak : a jak Ci wogole idzie ? masz wopadki czy raczrej nie ? bo zadko piszesz bardzo..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
wiecie co..opowiem wam cos..kiedys od paru lat juz chcialam schudnac..i zawsze przedluzalam 1wszy dzien diety...ciagle tylko mowilam od jutra, od jutra..i jeszcze bardziej sie obzeralam-tyłam.. to byla masakra..nie wiem co mi sie stalo..ze tak z dnia na dzien zaczelamsie odchudzac narzucilam sobie rygor kalorii :) i dalam rade..to juz ponad 2 miesiace..jest 13 kg mniej i bedzie jeszcze 10 mniej..mama mowi ze juz tyle ze wystarczy a ja chce wiecej schudnac, bo naprawde wiem ze jestem gruba-nie taka jaka powinnam byc.. chce wkoncu siedzac nie miec wogole tluszczu na brzuchu..chc miec plasciutki..taki piekny.wczoraj bylam z mama w sklepie i smiac mi sie chcialo, bo wziela sok do reki moja mama i sie pyta ile ma kcal ' ja zaczelam smiac i mowie '' mamo po co ty kalorie liczysz '' aona ze ja ja tego nauczylam juz hehe i ze z ciekawosci..a moja mam to straszna chudzinka..50 kg wazy..albo mniej ;p kiedys miala anoreksje, ale jakies 30 ltat temu albo wiecej..teraz je i wogole ;p i nie ma anoreksji, ale i tak jest chuda..bo duzo pracuje jest przemeczona i wogole..chciala bym wygladac tak jak ona albo moje siostry..mialam kilka wpadek ostatnio ale widzicie nie poddalam sie i waga dalej pokazuje 2 kg mniej tygodniowo.. :) teraz znow narzucilam sobie tempo :) bede jadla w rpzedziale 250-300 kcal i mi sie uda ;p bo bardzo tego pragne..wiecie dco.jak mam tabletki..nawet glupi blonnik, to pomaga mi to w diecie..to lykanie tego..bo wiem ze majac cos do lykania czuje ze jestem w tej diecie..a teraz zastuj z kasa wszystko mi sie pokonczylo i moze dlatego bylotak ciezko.mysle teraz ciagle tylko o tej diecie..inni jedza, ja nie..chwile mi jest smutno..potem jestmi duzo lepiej z ta mysla..teraz dziewczyny z klasy biora przyklad ze mnie i zaczynaja lekko dietowac..w sensie, ze ograniczaja slodycze, jedza co 3 godziny..wkurza mnie to troche.. bo zazdrosna jestem... ;p nie chce zeby byly chudsze ode mnie..i tak juz sa.. i po co biora przyklad ze mnie skoro to szkieletory..;/ wam chce pomoc i nie jestm o was zazdrosna, bo rozumiem w jakiej jestescie sytuacji w takiej jak ja..ze jednak jestescie lekko puszyste.. ale juz niedlugo :):):) wiem ze zeby schudnac nie wolno nic nie jesc, bo wtedy sie nie chudnie..trzeba jesc ale bardzo mało.. teraz sie tak przed wami otwieram bo mi lepiej..chce sie podzielic doswiadczeniami bo dluzej deietuje..samopoczucie mam tysiac razy lepsze jak niejem..mowia ze mam zaburzenia nawet tutaj..moze i mam..ale co z teog mi jest dobrze z tym jak jem malo..jak zjem troche wiecje mam obsesje, probuje zygac no ale co z tego, to moje zycie, moje zdrowie, nikt mi nie bedzie wyznaczal drogi ktora mam isc..sama jestem panem swojego losu i tyle..wiecie co mialam te wpakdi, te zle dni..zwalalm na ziolo..dalej mi sie wydaje ze to rpzez nie..bo miala faze to jadlam..ale wywalam to z mysli juz..teraz wiem ze nie bd juz wpadek, bo ich nie chce..one nie sa sprzymiezecem tylko wrogiem... nie moge sie usprawiedliwiac za te wpadki, ale zostawic je za soba w tyle to najlepsza rzecz.. ;):):) uda mi sie -nie ma innego wyjscia..i tak bede chuda, niewazne kiedy, wazne zeby osiagnac xcel.. wydaje mi sie ze do lipca napewno bede wazyc 50 kg..tylko wydaje mi sie ze shudlam to 13 kg i po mnie teog nie widac, bo dalj jestem tlusta , dlatego nie wiem w czym problem..czasem widze ze schudlam na anstepny dzien juz wydaje mi sie ze przytylam..pojebane to jest.. dlatego nie wiem kiedy zobacze ze schudlam.. nie mam pojecia.wazne zeby waga pokazala niedlugo to 55 a potem 50..wtedy bede szczesliwa... mialam tak w tej diecie, ze na pocztaku mialam tragiczna obsesje..wiedzialamz e mam jakie sproblemyy, nawet na swieta nie jadlam.. potem te wpakdi i juz nie bylo takiej obsesji, teraz znow zaczelam obsesyjnie wszystko robic..ale to mnie cieszy, bo czuje ze znow zyje, ze znow dietuje.. codziennie mtotywuje mnie cos innego, najbardziej chyba to jak chudna gwiazdy..np dzisiaj widzialam zdiecia nicole richie..piekna teraz jest.. ja chce byc kruszynka, chce byc za chuda, jesli wogole cos tkaiego istnieje.i wiem ze chyba do konca zycia bedemiala diete swego rodzaju, bo nie bd juz tak duzo jadla..teraz jak mialam wpadki to 800 kcal i juz zygac mi sie chcialo, dodiety idzie sie przyzwyczaic to juz moja tak jakby pasja, styl zycia.. ale nikomu nie moge sie zwierzyc itepe..wstydze sie jsc nawet przy moim chlopaku, te produkty z diety..tka dziwnie, nie lubie jak ktos widzi ze jem. kiedys tak nie mialam teraz mam..wstydze sie tego ze jem a niby to normalna rzecz.dziwi mnie to jak niektorzy sa ograniczeni..moja mama, siostry, kolezanki itepe.maja wbity do glowy pewien schemat i uporczywie sie go trzymaja, mimo ze sami nigdy nie dietowali.. to jest chore.nie sprawdzajac na wlasnej skorze czegos jak mozna sie wypowiadac ? nie wiem czego nie chca sie otworzyc na cos nowego i zaakceptowac moich pogladow..np mama.. czemu ona nierozumie ze dla mnie dieta to 1 rzeczt teraz..chce byc bardzo chuda.. pamietam czasy jak kiedys jadlam a siostra mowila '' jedz , jedz swinko '' to najbardziej utkwilo mi w pamieci.. dlatego bede chudsza niz ona, bede wazyc mniej niz ona i wtedy ja tak jej powiem, odgryze se, mimo ze bardzo ja kocham :):) le bd satysfakcjonowalo to :) chce zebyscie wy tez zrozumialy ze kazdy ma marzenia niewazne jakie one sa trzeba to tolerowac anie karcic, ja chce jeszcze duzo schudnac i mniej jesc, i nie karccie mnie za to..albo za to ze zwierzam sie z tego co czasem robie albo co zamierzam zrobic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Większość patrzy na nas jak na umysłowo chore.. opewnie tutaj. My przeciez tylko chcemy szczęścia, jesteśmy takimi samymi ludźmi jak wy, z którymi można normalnie porozmawiać. Chcemy być szczęśliwe jak inni, dosięgać wyznaczonych celi. Chcemy byc szczuple..chude..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
jakmyslicie dobra dieta ? :> DZIEŃ 1, 8 śniadanie:1 kubek kawy ze słodzikiem Lunch: 1 jajko na twardo - 90 kcal kawałek brokułu (jedna różyczka) - ok.20 kcal - zależy od wagi, 1/2 pomidora - ok. 10 kcal Obiad: kawałek pojedynczej piersi z kurczaka - ok.100 kcal sałata (około 15 kcal w 100g) RAZEM: 235kcal DZIEŃ 2, 9 śniadanie:1 kubek kawy ze słodzikiem Lunch: kawałek pojedynczej piersi z kurczaka - ok.100 kcal,sałata Obiad: 1 plaster szynki, 20 kcal jogurt naturalny 150kcal RAZEM 270 KCAL DZIEŃ 3, 10 śniadanie:1 kubek kawy ze słodzikiem, 1 tekturka 23 kcal (pieczywo chrupkie) Lunch: kawałek brokułu ok.20 kcal, 1/2 jabłka 25kcal 1/2 pomidora - ok. 10 kcal Obiad: 1 plaster szynki, 20kcal 1 jajko na twardo - 90 kcal sałata 15 kcal RAZEM 203 KCAL DZIEŃ 4, 11 śniadanie:1 kubek kawy ze słodzikiem Lunch: tarta marchewka, 24 kcal w 100g , średnia marchew ma około 50 kcal 1 jajko na twardo - 90 kcal, 1/2 serka wiejskiego - 50kcal Obiad: 1/2 jabłka 25kcal jogurt naturalny 150kcal RAZEM 365KCAL DZIEŃ 5, 12 śniadanie:marchewka 50kcal Lunch:chuda ryba 130kcal (najlepiej mintaj) Obiad: kawałek pojedynczej piersi z kurczaka - ok.100 kcal, sałata 15kcal kawałek brokułu ok.20 kcal, RAZEM 315KCAL DZIEŃ 6, 13 śniadanie:1 kubek kawy ze słodzikiem Lunch: kawałek pojedynczej piersi z kurczaka - ok.100 kcal, sałata z olejem i cytryną -około 70 kcal Obiad: 1 jajko na twardo - 90 kcal duża marchewka 70 kcal RAZEM 240KCAL DZIEŃ 7 śniadanie:herbata Lunch:kawałek pojedynczej piersi z kurczaka - ok.100 kcal, obiad: nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanak.
diomendi- no więc. Odchudzam sie od 6klasy podstawówki:) głodówki, na zmiane z obżarstwem które nic nie dawały... najniższa waga w moim życiu to 57kg największa -70kg apogeum niezdrowej żywności sklepik szkolny na każdej przerwie + śniadanie z domu. ..zawsze byłam gruba-geny i nawyki żywieniowe w domu. Jednak dopiero chudnąć zaczęłam od początku tego roku-w styczniu i lutym poleciało 7kg. Zdrowo (1500kcal + codzienna lekka gimnastyka) przez marzec i kwiecień pomimo moich starań nie leciało nic...w pewnym momencie odchudzania "zdrowe"odchudzanie nie daje rezultatów. Z racji tego że mam olbrzymie tendencje do tycia dopiero od kiedy zaczęłam ograniczać (29kwietnia 800kcal z tydzień temu- trudno określić ograniczyłam do 400kcal. Zaczęłam chudnąć:) Wpadki miałam 4;( ale 800-900 nigdy nie przekroczyłam. Dzisiaj odbijam dzień wczorajszy-100kcal , mam nadzeje ze we mnie nie wmuszą ... Ps. Mam 17lat skończone właściwie 17,5 ;) Chce schudnąć bo zawsze byłam wyzywana od grubasów wyszydzana...jak łatwo sie domyślić moja samoocena wynosi ok.0%... ciężko mi patrzeć w lustro...mam nadzieje że to zmienie...BA napewno to zmienie. I to za 3 tyg. zaczne w końcu sie uśmiechać i przestane bać się wzroku płci przeciwnej...zawsze kiedy chłopak prosił mnie chociaż o spotkanie-odmawiałam. Bałam się panicznie tego że jestem za gruba że chce się umówić tylko dla żartu. Teraz też. Kompleksy tak się zakorzeniły że w tym wieku ani chłopaka ani nic...;( Ale pokonam je .! Dzisiaj waże 59kg jutro ma być 58kg a za 2 tyg 54-52jak nic!! Musi być te 90-60-90lub mniej a jest 87-66-89

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bylam diomendi na dk , i polecam :) zobacz na m oja stopke jeszcze po na minusie 1.5 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanak.
diomendi- nie moge uwierzyć jak bardzo jesteśmy do siebie podobne. Tez mam rodzeństwo - konkretnie brata który tak mówił też jest chudy. Ale ja mu pokaże...;) ten post od ciebie-każde słowo jakby opisywało jakby mnie....nareszcie ktoś podobny do mnie z takimi samymi problemami. Tu na tym forum mam największe wsparcie, większe niżu mnie w domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ljhbv
przeciez to jest dieta kopenhaska dk- inaczej znana od lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
joanak5950 : tą diete co teraz wyslalam to znalazlam na jakimś blogu, ale ja jej nie stosuje, tylko mam zamiar i nie wiem czy to dobry pomysl, czy lepiej jesc to co jadlam dotychczas :) musze sie namyslic ;p bo skoro na mojej chudne 2 kg tygodniowo to chyba nie ma sensu jej zmieniac, bo sama wybieramsobie to co jem i kiedy jem ;pp pauuuulaaa : hm nierozumiem troche tej stopki ;p ile schudlas w ciagu tych 13 dni ? :) dukan czyli ta bialkowa ? ;p ja w ciagu 13 dni to 4 kg do 5 chudne ;p joanak : no ja od gimnazjum tak od 2, 3 klasy, tzn to odchudzanie polegalo na tym ze pare dni glodowka potem wielkie obzarstwo..i kolo fortuny sie kreiclo hehe ;ppp w 1 gimnazjum bylam szczuplutka, dopiero potem mi przybylo..najnizsza waga u mnie w gimnazjum to bylo 55 kg..gdzies tak w drugiej klasie wazylam..od 2 do 3 doszlo 10 kg.. a potem w lo.gdzies teraz tez przytylam, i wazylam jakies 73 kg..to najwiecje, i teraz spadlam na 60 kg.. :) ale to i tak jest nic..bo musze zrzucic jeszcze 10 kg.. a ja dopiero w wieku dojrzewania bardzo przytylam.. :):) i nie wiem przez co..chyba przez to ze ciagle chipsy, fast-foody, piwo lezenie i ogladanie filmow..no ale teraz to sie zmienilo, wiec to cieszy :):) tez mam tendencje do tycia wlasnie.. ja tez mam 17.5 we wrzesniu 18stka uderza :):) a ja chce schudnac w glownej mierze dla siebie..dla samopoczucie samoakceptacji.. itepe :) chociaz dla innych tez..wiadomo..chce byc jak reszta..nie chce byc odrzutkiem..chce byc chuda. :):) ogolnie jak widze grube osoby na miescie ktore jeszcze jedza cos, to mnie tak to obrzydza strasznie..ze wiedza ze sa okropnie grubi i nic z tym nie robia tylko jeszcze poglębiaja sie w tym.. przeciez nie wierze ze tacy ludzie sa szczelsiwi.to niemozliwe. hmm a co do chlopakow, to ja zawsze lubialam ak podrywali itepe ;pp ale co do tego czy sie wstydzilam ich..to hmmm... roznie to bywalo..chyba tylko z brzuszkiem mialam problem, nie chcialam zeby mnie dotykali.. czy cos..ale wkoncu sie zakochalam... w gosciu starszym od siebie..i wtedy zaczelam sie odchudzac..ale nie wychodzilo... potem sie zakochalam drugi raz, wstydzilam sie cholernie swojeog ciala..ale 'oswoil' mnie... sprawil ze czulam sie kochana..ktoregos dnia powiedzial ' kocham Twoje cialo takie jakie jest ' bylo to slodkie..i kochanie.. ale slowa ' takie jakie jest' daly mi duzo do myslenia..zerwal ze mna..ale to juz taka dluzsza rokminka..i teraz jestem z moim obecnym 1.5 roku juz :) i on mnie kocha i szanuje, nie chce zebym sie dochudzala itepe, ale wydaje mi sie ze on poprostu nie lubi szkieletorów :):):):) nie mysl tak- zmien nastawienie... :) ja tez do dzisiaj mam kompleksy..np nie chce chodzic do ludzi na dyskoteki..czy cos..bo widze odstawione laski w mini i w obcislych sukienkach a ja co..robie wszystko zeby tlyko zakryc brzuszek..czy cos..i czuje sie nieswojo..nawet nie moge swobodnie tanczyc..ale szczwerze..im widze mniej kg na wadze tym moje nastawienie zaczyna sie zmieniac :):):) planuje kolczyka w pępku bo mam blizne bo kiedys mialam kolczyka..i mysle ze tak 10tego czerwca jak bd wazyc 54 kg to juz zrobie :):):) musimy wierzyc w to ze sie nam uda..naet jak bd ssalo w brzuszku musimy powiedziec nie i koniec..ja teraz np jestem troche glodna..no ale co..pojde po 1 wase do lodowki to juz zjem wszytskie, wiec wole nie isc bo znam siebie ;p teraz pije rzeszowianke pale fajke i za chwilke bede cwiczyc na stepie :):):) jelsi chcesz wysle ci swoje zdj przed dieta i po diecie :):) i Ty mi odeslesz swoje jakies ;pp twarzy i figury, tak jest latwiej :):) innym dziewczynom tez wysylalam i one mi tez;p wiec podaj e-maila :):) hehe :) tez sie ciesze ze jestesmy takie troche bratnie dusze...to pomaga... :):) :* ja nie mam wsparcia od nikogo..moze dlatego dobrze mi idzie, bo najwiecej motywacji bierze sie z teog zeby moi byli, albo osoby z ktorymi nie gadam najlepiej zobaczyly ze jestem jednak troche lepsza niz gorsza.. zeby im pokazac ze jestem silna i ze sie tak zmienilam :):) ja woogle dziewczyny mialam od dzis jesc samo bialko, ale nie wypalilo bo wczoraj mama mi kupila duzo produktow, wiec nie moga sie zmarnowac..jak sie skoncza mi to wtedy zakupie samo bialko..czyli jogurty, sekri biale, tunczyka, szynke, kurczaka, itepe :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
diomendi schudłam 4,5 kg wczesniej schudłąm 5 na innej mz a po dk jeszcze schudłam 1.5 kg ( jedzac wszystko praktycznie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ljhbv : w sensie zeta dieta co podalam?? ja bylam na kopenhaskiej kiedys i schudlam mało z jakies 3 kg.. i wogole wrocilo..i faktycznie podobna byla do tej co ja wkleilam, jak juz pisalam ta diete znalazlam na jakims blogu, to nie ja ja wymyslalam :):) i ja jej nie stosuje, tylko zastanawialam sie czy jej nie zastosowac, ale wole zostac przy swojej, i jak skoncza mi sie produkty zaczac bialkowa ;p ale tez w granicach 300 kcla :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
pauuulaaa : gratuluje 11 kg mniej :):) i widac po Tobie bardzo czy malo ? ;p bo ja schudlam 13 kg a odchudzam sie 2 miesiace i tydzien i wydaje mi sie ze bardzo malutko widac,..chociaz inni widza, tylko jakos mi ciezko to zobaczyc :) a na kopenhaskiej bylam.. ;p tylko jadlam szpinak tam i befsztyk a nie kurczaka i nie te pomidory itepe ;p i schudlam tylko 3 kg i wrocilo momentalnie, po 1 dniu normalnego jedzenia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje diomendi widac , choc brzuch moglby byc jeszcze bardziej płaski i zabieram sie do cwiczen , od poniedzialku , widac i mowia ze jestem za chuda :) to tak od konca stycznia mi zeszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie nie wrocilo ajeszcze zeszlo a jem pizze lody chleb ale moze temu ze do poludnia do 14 a potem juz jem lekkie bo jestem zapchana i moze dlatego jestem jakies 3 tygodnie po dk , jezeli mi cos przybedzie nawet kilo , to odrazu ide na amerykanska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
email: dziunia1995@interia.eu zdjęcia musiałabym zrobić bo nie robiłam. Sugerowałam się ciuchami czy są lużne itp. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle ze po tobie tez widac , choc samej jest to gorzej ocenic , ale na pewno widac , az tyle mniej gratuluje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie widaći to napewno :) Paula gratuluje tyle już schudłaś ;) Dziewczyny dalszych sukcesów!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akitaaaaaaaa
hej, mam 33 lata, jeszcze 2 miesiace temu wazylam 64 kg, dzis 50! Odchudzam sie tak, moze komus sie przyda, ale jak widac, efekty sa, nie cwicze, bo nie mam kiedy, mam prace, dziecko... sniadanie 10 - jogurt jovi 0% owocowy - 100 kcal, lub 2 jajka 2 sniadanie 13 - jogurt ten sam inny smak - 100 kcal obiad - piers z kirczaka - 100 - 150 kcal lub na obiad ryba gotowana lub pieczona, kalorycznosc podobna kolacja jogurt w/w lub serek pije herbaty, kawe ze slodzikiem i mlekiem 1,5% i cole light, jak lapie mnie glod i chec czegos slodkiego zuje gume orbit dla dzieci zrezygnowalam po licznych kombinacjach z: pieczywa chrupkiego, wafli ryzowych, wasy... trzeba dostarczac organizmowi duzo bialka, wiec jakies 2-3 dni jem mniej wiecej tak, a przez nastepne 2-3 dni dolaczam warzywa do woli - pomidory, ogorki, ogorki kw, buraczki gotowane, kapusta kw, surowka z bialej kapusty... jak mam ochote na cos slodkiego mozna zjesc kilka sliwek suszonych..., czasem zdarza mi sie jablko, truskawki, nie mam zadnego podjadania, w razie potrzeby mozna dopchac jeszcze serem bialym chudym, niezle zapycha lub czyms innym bialkowym, najpozniej jem 19-20, chodze spac 22-23, chudnie sie na tym idealnie, w razie pytan, pytajcie. zeszlam z rozmiaru 38/40 do 36, dzis bylam na zakupach i spodnie 36 na mnie wisialy ;) moim najwiekszym problemem byl brzuch po ciazy, boczki, grube uda, brzuch prawie idealnie plaski, boczki zniknely, uda zmniejszyly obwod o 10 cm, chce scudnac do 47 i wystarczy... smieszne jest uczucie, gdy nagle obcy faceci np w pracy zaczynaja cie zauwazac, chociaz mam meza, to mile, ostatnio zdarzaja mi sie notorycznie calusy w reke, robienie kawy przez kolegow pracy, otwieranie drzwi do samochodu i ogolnie, jak kolege w pracy o cos poprosze albo tylko o czyms wspomne, ze mozna by bylo to zrobic, za kilka chwil z usmiechem na ustach przychodza i mowia, ze juz zrobili... tylko maz zly ;) , ale to tez dla niego nauczka, zeby nie myslal, ze jak jest sie dziewczyna po 30 i matka, to mozna sie zapuscic, wlosy przefarbowalam, zawsze usmiechnieta i umalowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joanak.5950 dziekuje bardzo i powodzenia :) akitaaaaaaaa tez jestem dobrze po 30 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
pauuulaa : drobiazg :) hehe mam ten sam problem ze chce plaskosci brzuszka i ogolniemusze schudnac jeszcze 10 kg zeby wygladac jak czlowiek ;p kurczenie moge sie polapac ;p joanak.5950 : zmienilas nick teraz ? bo wczesniej mialas samojoanak ? ;pp tez tyle schudniesz mallutka :) zobaczysz :) akitaaaaaaaaa: bo jadlas w przedziale 300-400 kcal dlatego tak schudlas :):) czyli podobnie do mnie ja o 1 kg mniej niz Ty i tez przez dwa miesiace :):) ale ja nie widze zebym schudla..moze cos po ciuchach a tak jak na siebie patrze to niewidze zmian..moze juz taka mam psyychike, nie wiem. ja tez wlasnie teraz z wasy bede rezygnowac i bd jechac na samym bialku.., napewno mile i pewnie bardzo cieszy..moze ja po sobie nie widze tych kg bo startowalam z duzo wiekrzej wagi niz Ty ? ;p nie wiem sama.. czyli co 3 dni jesz samo bialko ? a 3 dni bialko + warzywa ?? ;) hehe no pewnie 30stka to jestes dopiero w takim etapie ze sie zaczyna zyc.. przeciez nie jestes stara, wiec niedziw sie ze ogladaja sie za Toba jeszcze schudlas to pewnie jeszcze bardziej ):):) w kazdym wieku trzeba o sibie dbac wiec popieram ! :):):) fajnie ze kobiety nie nastolatki tylko juz dojrzale tez o siebie dbaja :):):) pewnie tez majac 30 lat bd tak robic, o ile dozyyje, bo niewiaodmo co bedzie za pare latek :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
joanak.5950 : Rzeszów :) a Ty ? poza tym zmienilas nick ? i dodlas cyferki czy jestes inną ' joanak ' ? :) niz ta co tutaj pisze ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
diomendi ja jak bym wiedziała ,z epo 5 dniach amerykanskiej brzuch mi sie spłaszczy to od poniedzialku bym zaczeła i nie wiem czy nie zaczne:) jutro mam komunie ( ide w gosci ) wiec nie od jutra ale byc moze od poniedzialku i oby mi w cm polecialo a nie w wadze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×