Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość

Dieta 500-600 kcal do wakacji.

Polecane posty

Oj no problemy z kasa, inne;/ Każdy już jakies ma no;/ Musimy sb z nimi radzić i do tego z dieta;p Głowa do góry kochana damy radę ze wszystkim;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lamblioza to baardzo upierdliwa sprawa. Mój brat to miał. Bardzo wtedy schudł, nie miał apetytu, a gdy już coś zjadł to było mu niedobrze. Chociaż zachorował 3 lata temu, to do tej pory czasami wracają mu te objawy i musi brać w tym czasie leki, później znów dochodzi do zaleczenia, długo, długo spokój i znów nie wiadomo skąd -wraca, ale już na krótki okres czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ŚredniaJa zobaczysz, jakoś pokonasz te robale :) Ech, kto nie ma teraz problemów z kasą... :O U mnie też jest bardzo, bardzo ciężko... :( No dobra, zamiast narzekać zdam raport z dzisiaj... więc tak: zjedzone - ok. 270-300 kcal wypite - ok. 3-4 litrów (woda z cytryną, zielona herbata) ćwiczenia: 60 min. na stepperze skrętnym bieganie wg 10-tygodniowego planu (tydzień 3) Jestem bardzo szczęśliwa, że się dziś nie złamałam :) Dobranoc kochane, idę spać bp rano muszę wstać i się biologii uczyć... :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ło matko co tu taka cisza dzisiaj? :P U mnie 2 dzień rozpoczęty, motywacji nie brak. Jedyna minusy to chyba tylko to, że nic mi się nie chce i jestem nerwowa. Może to przez brak węgli i cukru, nie wiem. W każdym razie po 3 dniu powinno być dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bershka8888
ja właśnie siedzę z laptopem w MCDONALDZIE i zgadnijcie co zamówiłam? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ŚredniaJa : diety nie sa az tak ciezkie, tylko cieko po wpadce sie wbic w rytm wlasnie. a wiadomo ze wpadki byly i beda :):) mi tez sie chce ostatnio slodkiego i wszytskiego co kaloryczne..tsesknie szczegolnie za cieplymi posilkami :(:( bo w diecie ciezko mi zjesc cos cieplego... :) Wydaje mi sie ze zla dieta..ze jak ciagnac to ciagnac to 500 kcal bez tcyh 1500 kcal.. bo czytalam ze jedna wpadka na 2 tygodnie to góra przy diecie.. i zeby tez nie zdarzalo sie to za czesto..zreszta sama musisz wyprobowac swoj sposob ditowania :) sprobuj moze bedzie akurat dobry dla ciebie.. bo moze byc tak ze przez tydzien bd chudla 2 kg..a w weekend bediesz to 2 kg miala wiecje to bd dieta be celu.. bo skoro ja chudlam na tydzie n 2 kg a przytylam 2 w ciagu dwoch dni pryz dwoch wpadkach to tak jak ten weekend na 1500 kcal. ayanami rei ; te mysle ze to ziolo sie przyczynilo do tego.. no ja rzucilam alkoho l tez..juz bardzo bardzo dawno nie pilam..od sylwestra wiec tragedia. tyle ze ziolo wlasnie nie ma kalorii a alkohol ma..dzisiaj spalilam koncowke tego co mialam i juz nie pale.musze wybrac a juz wybralam ze chce dalej dietowac... Ayanami sama nie wiem cemu przytylam..tez mi sie to dziwne wydaje..przeciez nie zjadlam wiecej niz dzienne zapotrzebowanie..ale kij wie..wpadki ida w przeszlosc.. ja dzisiaj mam nowy start...czysty i swiezy :): ) dzisiaj u mnie 59 dzien diety, nie iczac wpadek. No i dzien zaliczony :):) kulturalnaK|ultura : gratuluje :):) uda ci sie, wszytskim nam sie uda.. uwier w to ze schudlas..ja po ciuchch widze najwiecej, po ciele to teraz wogole nie widze, bo cuje sie gruba i ociezala po tych wpadkach... SredniaJa : moze rpzejdz sie jeszcze raz do lekarza ? i powiedz mu o objawach...tez zelazo łykam w tabletkach :) tez mi teraz pieniedzy na wszystko brkauje..jakies fatum chyba ;/.. Bershka 8888 : nie wolala bys czegos jesc zamiast pic ta kawe ? poza tym 3 kawy z mlekiem bez cukru nie bd mialy az 200 kcal chyba ze slodzisz co jest niewskazane chyba :) mnie glowa nie boli..poczatkowo chcialo mi sie wymiotowac czesto..jak zapalilam fajke czy cos.. a przed diea tak nie mialam. aBlondi : tez nie wiem ..wpadki przez ziolo zapewne.. a podskok wagi no to sie wzial wlasnie z tych dwoch wpadek ze ojadlam sie .. innej opcji nie ma. ale spokojnie zrzuce to :):) KulturalnaKultura : a mnie 59 dzien diety odliczajac wsystkie wpadki i dalej wrocilam do swojej granicy 250-350 kcal. :) Dzisiaj 1 dzien diety a zarazem 59 dzien, bo dietki nie przerwalam, tylko 1 po wpadkah dzien i 350 kcal zjedozne. jutro bedzie zjedzone 300.. a juz potem 250-300 bedzie..tylko teraz znow stopniowo musze zejsc :):) tak wiec zaczelam od 350 dzisiaj... i dzisiaj aerobik co ogromnie mnie cieszy !!! Dzisiaj zjadlam : jogurt 0 % tluszczu jagodowy = 140 kcal. 4 wasy + 3 plasterki szynki drobiowej małe = 150 kcal. pół serka bialego ziarnistego = 60 kcal. Razem = 350 kcal. dzien na plus ! znow wbijam sie w rytm.. trzy dni bd najgorsze po tych wpadkach, potem bd z gorki..chociaz odrazu lepiej sie cuzje jak mam diete..fajnie ze znow wbijam sie w ten rytm..a wpadkom mowie 'papa' i zostawiam je gdzies w tyle za sobą !. piszcie jak u was dzisiaj dietka :) WOGOLE KTORY DZIEN NA DIECIE JESTESCIE ? I NA ILU KCAL ? I ILE KG MNIEJ ?? NAPISZCIE W KOMENTARZU BO NIE OGARNE PATRZAC NA WSZYSTKIE STOPKI DZIEWCZYNKI :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Bershka8888 : salatke lodowa ? :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Bershka8888 : ja ja zawsze zamawialam w diecie jak szlam z chlopakiem na fast-foody to on wcinal miesko, frytki i kebaby i tortille a ja salatke jak krolik ;d ale samopoczucie bylo duzo lepsze mimo wyrzeczen :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bershka8888
sałatkę? nie no coś ty, w macu sałatkę...? zamówiłam oczywiści.......kawe z mlekiem i słodzikiem:) wokoło mnie wsuwają hamburgery a ja spokojnie sączę kawę.... dziwne uczucie:( ale przynajmniej się trzymam psychicznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Bershka8888 : no dziwne uczucie strasznie jak inni wcinaja smakolyki..ale wsumie bardzo satysfakcojunace ze jednak sie nie je.. no ja w macu salatke lodowa samawialam z kukurydza ogorkiem i pomidorem :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzis chyba o 20kcal za dużo będę miala, ale w sumie to nie dużo :) Juz wiem czym zastąpie mleko w platkach :) Jogurt naturalny :) Kurde moja siostra wyjeżdża za granice i mysle, że będzie mi troszkę cięzej, bo ona strasznie duzo wie na temat diet i mi pomagała, a ona już sama ma zamiar wychodzić :) Mi na diecie najbardziej chyba brakuje bułki z nutellą i do tego mleko mmmm... :) Mam takie pytanko: mam malutki problem z kręgosłupem i mam ćwiczenia żeby skorygować wadę. Myślicie,że te ćwiczenia wpłyną jakos pozytywnie na dietę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kinga, każdy ruch jest dobry, a ćwiczenia korekcyjne jak najbardziej pomogą :) Diomendi gratuluję Ci wbicia się w rytm diety, zobaczysz, niedługo znów będziesz się czuć jak laska ^^ U mnie dziś: kawa z mlekiem :p serek waniliowy sałatka i jeszcze będzie grapefruit :) Ogólnie już czuję się lepiej po tych wpadkach, trochę się odtłuściłam, bo już była normalnie tragedia ! W Macu zawsze biorę sałatkę, chyba, że idę w trakcie imprezy, to zazwyczaj cheeseburger albo jakieś kartofelki :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzisiaj malo zjadlam.jak na mie oczywiscie jakies max 800 kcal;p ale to tak malo ze mam ochote jeszcze cos szapnac i dodam wam ze dzisiaj nic slodkiego nie jadlam i jest mi lepiej .....bo robraki tak sie nie czepiaja. ale nerwowosc wielka;p juutro zjem sobie najwyzej cos slodkiego a dzisiaj chce sie jeszcze powstrzymac bo jutro bede biegac i to spale;d chociaz ciezko jest;/ pozniej moze grejfrut zeby zabic robaki hehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe, wychodzi na to, że tylko ja mieszkam w "mieście" gdzie nie ma McDonalda :D :D :D Ale mnie to bardzo cieszy, szczerze nie cierpię tego miejsca podobnie jak dużych miast :P U mnie w mieście taka pani ma fast-foody i jej hamburgery są o niebo pyszniejsze niż te McDonalda i większe :P Ale kiedy to ja ostatni raz fast foody jadłam? Będzie z 3-4 miesięcy, nigdy ich zbyt często nie jadałam, za to kochałam słodycze a już ponad wszystko płatki z zimnym mlekiem! :D Pewnie, że nam wszystkim się uda, tego jestem pewna :) Ja już ćwiczyłam sobie 32 min. na stepperze skrętnym i spaliłam 132 kcal, licznik tak pokazywał :P W sumie dzisiaj jeszcze zaliczę godzinkę steppera i oczywiście bieganie :) Ogólnie jest bardzo fajnie, ale bywają cięższe momenty, jednak kiedy się je przetrwa jest podwójny power do dalszego dietowania! :D Ok, na dziś jedzenie skończone :) Zjadłam tak: 8:00 śniadanie - letnia woda z cytryną + wafel ryżowy - 37 kcal 11:00 (miała być 10 ale miałam akurat lekcję :P ) 2 śn. - letnia woda z cytryną + mandarynka - 31 kcal 12:30 - letnia woda z cytryną + mandarynka + wafel ryżowy = 67 kcal 14:00 - letnia woda z cytryną + 2 plastry jakiejś wędliny = ok. 60-70 kcal 16:00- letnia woda z cytryną + 2 wafle ryżowe+kapka jakiegoś jogurtu = ok. 78 kcal W najgorszym wypadku zjadłam 278 kcal, ale myślę, że trochę zawyżyłam, tak czy siak jest bardzo dobrze :) Diomendi widzę, że będziemy jadły prawie tyle samo kcal jak już wbijesz się na dobre :P Chociaż nie wiem czy Ci to potrzebne, myślę, że mogłabyś już troszkę kcal sobie dodawać, chociaż po 50 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj 7 was, 3 plasterki szynki troche ogorka - 220 kcal 500 g kalafiora na parze - 110 kcal I dzisiaj chybe tyle;) Kurcze pogoda paskudna;/ Ani nie pobiegam, a muszę trenować;) Zaraz może ruszę tyłek do jakiś ćwiczeń;p Wgl to w piątek chyba odnotuje wpadkę, jakich mało, rzucę dietę na cały jeden dzień, bo jadę na wycieczkę szkolną, więc nie bd patrzeć na innych;p I zaszaleję;d Kcal nie zamierzam liczyć, bo boję się o wynik;p Zaliczę tez Mc najprawdopodobniej;p Może to i źle wpłynie na mnie, ale cóż... Liczę, że nie, to bd moja pierwsza wpadka;) Diomendi super, że wracasz;) Wgl dziewczyny świetnie nam idzie i zobaczycie już niebawem bd chudzielce, jakich mało;d Ja dziś 9 dzień diety odchudzam się na mniej więcej 500 kcal, raz troszkę więcej, raz mniej;) Ważyć się bd co piątek, więc jeszcze przed obżarstwem się zważę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanak.
Dziewczyny mam do schudnięcia ok. 8 kg przez 3 tyg. Myślicie że dam rade?? Oczywiście 0 słodyczy białych produktów. Tylko warzywa i mięsa o niskim ig. I 2h ćwiczeń (40min skakanka 40 bieganie i 40 gimnastyka). Odchudzam sie od dłuższego czasu stycznia efekt marny-7-8kg. ;( ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ŚredniaJa może jak masz ochote na cos słodkiego to zjedz batona musli :) Ja wlaśnie sie obawiam, bo za 2 tygodnie mam wycieczkę szkolną na 3 dni i jak na przykład na śniadanie nie będzie nic takiego co moge zjeść?? Trochę się boję Kurde jednak dzisiaj 120kcal więcej :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje menu dzisiejsze 08:30 2 kromki razowca, trochę białego sera z pomidorem 250 kcal 11:30 jabłko małe 50 kcal 14:30 zupa pomidorowa, małe jabłko ok 120 16:00 grejpfrut 110 kcal razem 530 jakaś zmęczona dzisiaj jestem i boli mnie głowa, może przez pogodę :( byłam jeszcze rano na siłowni godzinę, pół h szybki marsz i pół na nieznanym mi urządzeniu ^^ ja to nie pamiętam kiedy w macu byłam :P może dlatego że nie jem mięsa, a tam przede wszystkim mięsne rzeczy są. Kiedyś jadłam z maca lody lion już tak nie mogę się doczekać wakacji... a teraz najgorszy czas się zaczyna i mnóstwo pracy mam :< A wakacje... nie dość że lenistwo to jeszcze będę wreszcie szczupła ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KInga ja w takiej samej sytuacji, ale właśnie analizowałam swoje wpadki z poprzedniej diety i jadłam tam na początku nawet do 1000 kcal i chudłam, miałam średnio jedną wpadkę na tydzień od 1500 do 3000 kcal, a niekiedy nawet więcej, jak raz np. byłam na imieninach, więc myślę, że ta piątkowa wpadka nie zaszkodzi;d Oby;) Kurcze tak mi sie dzisiaj nie chce ćwiczyć;/ chyba tylko wsiądę na rower, bo na biegi za zimno i może później się zbiorę na jakieś ćwiczonka;) joanak;) Ja wierzę, że Ci się uda może nie aż 9 kg, ale na pewno dużo, a może nawet ponad 9 kg wszystko zależy od organizmu i wgl;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie... wakacje... :) Pierwsze wakacje w moim życiu w czasie kórych będę szczupła! Ale fajnie :) Co do koleżanki, które chce schudnąć 9 kg.. musiałabyś jeść BARDZO mało (ok. 300 kcal) i dużo ćwiczyć oraz pić. Sądzę, że tym sposobem schudłabyś to 9 kg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
no kulturalna ja jadlam przed wpadkami tak 250-300 kcal ;p wiec tak jak teraz ty..tylko ja troszke dluzej jestem na tych kaloriach niz ty..i na poczatku przez pierwsze 1.5 miesiaca szlo jak z platka..tlyko potem sa dólki..sama zobaczysz jak bedziesz diete prowadzic jeszcze chwilke ;p;p :) a kalori ja nie chce dokladac..chce schudnac jeszcze 10 kg.. musze wazyc 52 kg.. albo 50 kg :) chc miec niedowage.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanak.
Dzieki zaa odpowiedzi. A bardziej realne było by 6 kg?? Startuje z wagi 59kg wzrost 167cm. ;( mam strasznie obtłuszczony brzuch który nie odstaje tylko jest taki szeroki,wiecie co mam na myśli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanak.
A ile wy dziewczyny schudłyście na tej diecie w tym czasie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku, ja już jestem takim leniem, jeszcze tylko dwa egzaminy, a tak to same imprezy będę miała w głowie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja bd miała 12 dnia ważenia spodziewam się,że bd jakieś 66;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też dzisiaj 330 kcal plus ogórek konserwowy(5 kcal) 'gryz schabowego bez oprawy - 20 kcal barszczyk czerwony, ktory teraz popijam 25 kcal Więc razem 380 kcal;) Kurcze jest mi tak zimno, że chyba nic nie poćwicze;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Kinga : te cwiczenia korekcyjne pomoga moim zdaniem w diecie, bo to ruch ! :D sabalka007 : no ciesze sie ze znow sie wbilam w ten rytm :) dzisiaj ide na aerobik za 20 minut wsumie hehe ;p potem pobiegam troszke i jeszcze pocwicze w domu, i bede muszona wypic 2 litry wody jak przyjde hehe ;p hmm no mysle ze po tygodniu bede miala samopoczucie okej, bede sie znow czuc lekka, bo narazie czuje sie gruba ;p co z tego ze schudlam to 13 kg.. 2 mi wrocily wiec schudlam poki co 11 kg. zobaczymy co tam waga w piatek pokaze..ciekawa jestem czy bedzie jeszcze wiecej kg czy bedzie 62. jesli by bylo 62 bylo by okej, jesli bylo by 60 kg na wadze to bym sie cieszyla, ze come back i znow bede chudla :) SredniaJa : no powiem ci ze malo zjadlas przy tym co normalnie jesz..jakies chyba 600 kcal mniej niz zwykle ;pp wiesz co malutka, moze kup sobie musli z polewa jogurtowa .. sa takie i sa slodkie..ja juz ich nie bd kupywac bo jak mam w lodowce opakowanie to potrafie zjesc cale czy mam diete czy ne..tak na mnie dzialaja..wiec juz ich nie kupuje... teraz bd sie starala duzo wiecej nabialu jesc..i na dzien tak np 2, 3 mace albo wasy i nie wiecej a reszta to bialko i warzywa.. tylko jeszcze zjem te 2 jablka i pomarancze co mam w lodowce, w tym tygodniu a potem juz bezowocowo. ;p kulturalnaKultura : hehehe u mnie jest, ale nie chodze..jak sie nie odchudzalam to chodzilam, wydawalam 40 zl za jednym razem i wychodzilam glodna..a tak to wole zamiast do maca to na zwyklego kebaba za 8 zl i sie najem na caly dzien :D:D chciala bym miec takie urzadzenie ktore pokazywalo by mi ile spalilam kcal..niestety mnie nie stac :( aBlondi : no ladniutko :):) chciala bym byc wkoncu szczupla, tez wierze w to ze tak sie wkoncu stanie..ze wszystkie osiagniemy to na co tak ciezko pracujemy..mamy mnostwo wyrzeczen.. ja ostatnio jak patrze na ludzi np w autobusie to zadaje sobie pytanie ' kurcze sa szczupli, maja wszystko, czemu ja musze sobie wszystkiego odmawiac i nie moge byc jak inni-normalna''... ma teraz takie poczucie ze jestem jakims obiektem pozaziemskim.. ze jestem inna jakas.. i ze musze sie meczyc.. szczerze mowiac juz dieta to dla mnie codzienne zycie..czy to dobrze ze tak sie do niej przyzwyczailam ?? ze jak mam wpadke to nie jestem glodna adalej jem i wtedy mam zle samopoczucie i czuje sie tak jakbym zrobila cos bardzo zlego ?? .. przeciez niby jedzenie to codziennosc..a dla mnie teraz jedzenie normalne to tak jak dieta..a dieta to dla mnie normalnosc..codziennosc..a powinno byc na odwrot.. w glowie sie miesza od diety..i wkoncu lapie sie obsesje wiem po sobie... joanak : wydaje mi sie ze przez pierwsze 3 tygodnie 8 kg jest realne.. bo w pierwszym tygodniu mozesz schudnac nawet 4 kg..ja schudlam 3..ale pierwsyz tydzien to woda..potem dopiero tluszcz leci.. moge ci zagwarantowac ze 7 kg napewno schudniesz jesli bd sie trzymac diety. a 6 kg to juz na 100 % schudniesz ;pp ja na 250-350 kcal.. raz jadlam 250 raz 270 raz 300.. raz 350 ale przewaznie 300 to chudne 2 kg tygodniowo :):) i schudlam 13 kg w ciagu dwoch miesiecy, ale potem ostatnio mialam 2 wpadki i przytylam 2 kg..wiec tak jakby schudlam 11 kg, ale dieta dalej jest i nie zniknie do konca roku szkolnego :):) ayanamirei : tez jestem zmeczona strasznie i serce mnie boli..napewno to przez pogode..jak jest taka pogoda jak dzis u mnie deszczowo i chlodno to chce mi sie spac i mi zimno... wakacje... tez je chce bardzo ! ta mysl ze niedlugo bd paradowac w bikini :):):) pierwszy raz odkad zyje, odliczajac to jak bylam mala..bo wtedy jeszcze nie mialam kompleksow i moja mysla najczestrza bylo to zeby mama kupila mi loda albo lizaka hehehe :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
aBlondi i kulturalnaKultura : widze ze w trojke jemy najmniej kalorii tutaj. :) ja dzisiaj 350, ale musze jakos znow wbic sie w ten rytm taki wiec najpierw dzisija 350 kcal, jutro bedzie 300 :) a potem bd 250 do 300 w najgorszym wypadku ;p musze nakurwiac zeby pozbyc sie 12 kg do 29 czerwca. ;p a potem witajcie wakacje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No a ja zamiast ćwiczyć leże pod kocem;/ Zimno mi jak nie wiem wypiłam barszczyk, teraz herbate i nic;/ Może później przejdzie na troche, to chociaż jakieś ćwiczonka Kurcze, ja też teraz w piątek chyba wpadka, a później lecimy z dietką, może jak bd fajnie leciało to czasem na jakąś wpadkę sb pozwolę;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
aBlondi : na wpadke moim zdaniem mozna sobie pozwolic ale raz na miesiac, albo na 3 tygodnie..bo inaczej to dupa zbita, tak mysle.. ;p hmm ja bylam na aerobiku ale kurcze babka tylko 25 min aerobiku zrobila bo powiedziala ze ma jakies proby taneczne ;/;/ u mnie jutro Juwenalia.. pewnie cos przypale..a mialam nie palic..ale bede sie lepiej bawic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×