Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czarna_porzeczka...

Wybrałam nieodpowiedniego męża.

Polecane posty

Gość czarna_porzeczka...

Miałam do wyboru dwóch i wybrałam, ale żałuję tego wyboru. A czasu już nie cofnę :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez ale wyboru nie miałam
tzn miałam wyjść za tego alebo czekac na księcia z bajki wybrałam rozsądek niby nie jest źle ale nie ma tego wielkiego OH! nie ma seksu kilka razy dziennie tylko raz w tygodniu albo rzadziej nie ma pociągu fizycznego i innych przywilejów zarazerwowanych dla zakochanych mąż mnie kocha ja jego też ale moją wielka miłością jest mój były chłopak jeszcze z czasów szkolnych ... mam kochającego męza z którym nie musze się martwić o przyszłośc i o to co do granka włożę i cudowne dziecko:)ale nie ma tej iskry i chemii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez ale wyboru nie miałam
tzn miałam wyjść za tego alebo czekac na księcia z bajki wybrałam rozsądek niby nie jest źle ale nie ma tego wielkiego OH! nie ma seksu kilka razy dziennie tylko raz w tygodniu albo rzadziej nie ma pociągu fizycznego i innych przywilejów zarazerwowanych dla zakochanych mąż mnie kocha ja jego też ale moją wielka miłością jest mój były chłopak jeszcze z czasów szkolnych ... mam kochającego męza z którym nie musze się martwić o przyszłośc i o to co do granka włożę i cudowne dziecko:)ale nie ma tej iskry i chemii jak odeszłam od niego zanim jeszcze pojawiło się dziecko to nie umiałam bez niego żyć...tak źle i tak nie dobrze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna_porzeczka...
Nie ma miłości w naszym związku. Jesteśmy po ślubie kilkanaście lat. Tamtem śni mi się po nocach. Czasem go widuję. I na nowo wracają wspomnienia... mam dość :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna_porzeczka...
Z tamtym chłopakiem chodziłam ponad 2 lata. Bardzo chciał się ze mną żenić, ale ja miałam 20 lat i nie chciałam. On miał 24.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ennnnnnnnnnnnnnd
wszystko ma swój koniec, miłość do jednego człowieka też szczególnie taka miłość z "iskrą"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochaniutkaaaa
wlasnie czy lepiej nie byc samemu niz wyjsc za nieodpowiedniego mezczyzne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna_porzeczka...
Może i lepiej, ale wybierając męża czy żonę nigdy nie mamy pewności, czy to "ta" osoba, z którą będziemy szczęśliwi do końca życia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nie ma miłości w naszym związku. Jesteśmy po ślubie kilkanaście lat." I Aż kilkanaście lat potrzebowałaś , aby dojść do wniosku, że nie ma miłości w waszym związku? Ciekawe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena ##
Nie jesteście pierwsze z takimi problemami i nie ostatnie. A "problem" macie niejako na własne życzenia. Wiedziałyście , jak jest i zdecydowałyście się na to, wiec nie możecie mieć do nikogo pretensji. Wybrałyście stabilizację, rodzinę, bezpieczeństwo, dziecko i odpowiedzniego faceta na ojca dla swojego dziecka. Facet Was kocha, dba o Was, kocha Wasze dziecko. Wasi meżowie są okłamywani, na szczęście nie wiedzą o tym. Nie róbcie teraz, dziewczyny, z siebie pokrzywdzonych romantyczek, tęskniących za szaleńczą miłością. Każdy wybór przynosi konsekwencje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochaniutkaaaa
to prawda, nie spotka sie w 1 osobie wszystkich pożądanych cech, bo one na ogol wykluczaja sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczekaj jeszcze trochę
tam gdzie nas nie ma , trawa jest zawsze bardziej zielona.. bardzo duża szansa, że gdybyś wybrała tamtego ,teraz byś wzdychała do tego :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna_porzeczka...
Dziewczyno ratownika - od początku było nieciekawie. Wyszłam za mąż, bo byłam z moim obecnym mężem w ciąży i to po pierwszym stosunku (bez zabezpieczenia)! I niech mi ktoś powie, że trudno zajść w ciążę ;-) Po kilku latach urodziłam drugie dziecko i tak sobie żyjemy... każdy w swoim świecie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena ##
Zdecydowałyście się na ślub z człowiekiem, którego nie kochałyście. może to była decyzja wynikająca z tchórzostwa, może z egoizmu, nie wiem. Ale wybrałyście z pełną świadomością, co robicie. Chyba nikt Was nie zmuszał do ślubu? Więc o co Wam teraz chodzi? Do kogo macie pretensje? O co żal i do kogo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna_porzeczka...
Trudno powiedzieć, ale tęsknota jest ogromna.... Niedawno spotkałam "tamtego" - zupełnie przypadkowo. Wygląda rewelacyjnie. Błagał mnie o nr. tel., spotkanie, sex.... Nie zgodziłam się, bo nigdy nie zdradziłam męża... Nie wiem czy następnym razem, odmówię, jeśli o to poprosi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jnb
To może mały romansik z tym drugim, co Ty na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena ##
czarna_porzeczka czyli jak? okłamałas męża podczas Waszego ślubu, okłamujesz go całe Wasze wspólne życie, a teraz będziesz go jeszcze zdradzać? Miej trochę honoru i odejdz od niego, skoro tak Ci z nim żle i marzysz o innym facecie :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena ##
Przeciesz jak cała sprawa wyjdzie na jaw, to nawet dzieci starcą do Ciebie szacunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna_porzeczka...
leno - Mnie szantażowała moja Matka. Mówiła, że nie chce mieć córki - panny z brzuchem :-( Nie chciałam ślubu... Ale wyszło jak wyszło... To były trochę inne czasy.... Przy ołtarzu myślałam o innym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jnb
lepiej zgrzeszyć i żalować, niż żałować że się nie zgrzeszyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena ##
Matka Cię do ślubu zmusiła?... Biedactwo:( Ale pocieszę Cię - taki ślu jest nieważny. Zarty sobie stroisz? A teraz kto Cię zmusz do życia z tym człowiekiem? Tez mama Ci każe trwać w małżeństwie i oszukiwać rodzinę? A może mama Ci podsunęła pomysł, by oszukiwać męża i zdradzać go za plecami? Ile Ty masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna_porzeczka...
Nie należę do kobiet wdających się w romans. Miałam sporo propozycji, ale to raczej nie dla mnie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna_porzeczka...
Leno - NIE ZDRADZAM !!!! Rozumiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena ##
Kłamiesz, kombinujesz, jesteś tchórzem i egoistką. teraz jeszcze będziesz się puszczać. I nie próbuj się głupio usprawiedliwiać bo to dziecinne:-0 Nawij rzeczy po imieniu i ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna_porzeczka...
Tamten też wziął ślub, bo jego dziewczyna była w ciąży... Ma dwoje dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena ##
"Nie zgodziłam się, bo nigdy nie zdradziłam męża... Nie wiem czy następnym razem, odmówię, jeśli o to poprosi..." żenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 15min-18max
Dzieci, żal mi waszych rodziców, bo musieli płacić za prąd, kiedy wy karmiłyście się telenowelami argentyńskimi czy brazylijskimi ! Życie, to nie serial miłosny, więc obudźcie się królewny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×