Do jakiego wieku karmicie PUBLICZNIE piersia dzieci?

moja corka ma 1,5 roku i juz cycka po za domem jej raczej ne daje. A jak jest u was?

w życiu bym tego publicznie nie zrobiła blee

ale inne robia. I wlansie do tych mam bylo skierowane pytanie

tak robią - z siebie idiotki. tak jakby ciężko było udać się gdzieś w zacisze to wywalają doje na środku galerii handlowych

Do żadnego :) nie miałam ochoty na ciekawskie spojrzenia albo obrzucanie obelgami :o raz karmiłam w restauracji, ale tam są takie specjalne parawany, więc nikt nie mógł widzieć. Co innego za granicą np w Skandynawii nikogo takie rzeczy nie dziwią, a nawet ludzie dziwnie by się patrzyli gdyby ktoś się chował po kątach żeby nakarmic.

Ot co. U nas nie da się karmić publicznie. Raz nie ma warunków. Dwa, zaraz któś obelgami obrzuci :O

mi sie zdazylo kilka razy ale nikt zlego slowa nie powiedzial. Dla sprostowani apowiem ze piszac PUBLICZNIE nie mialam na mysli OSTENTACYJNIE wywalac cyca

Autorko, ja karmilam do 7 miesiaca. Zawsze mialam ze soba chuste ktora sie okrywalam, wiec nie bylo widac ani piersi ani dziecka. Nigdy nie uslyszalam zlego slowa.

no zaznaczyłaś to PUBLICZNIE więc rozumiem że masz na myśli wśród ludzi centralnie na widoku. Słuchaj ja nie mam przyjemności oglądać czyjeś doje i takie moje prawo. Tak się składa że publiczne obnażanie się jest karalne. Co innego jak ktoś to robi dyskretnie to spoko.

ja karmie, ale w zacisznych miejscach. mam ze soba chuste, nakrywam siebie i malucha i moge spokojnie nakarmic. starszemu do 7 mies tak dawalam jesc, czyli do czasu kiedy moglam w przypadku glodu podac cos innego niz mleczko (zaczelam rozszerzac diete w 6 mies badzo ostoznie, bo byl alergikiem). Z mlodszym bedzie zapewne podobnie :)

no dobra ale co innego jak mam karmi 7 miesięczne niemowlę a co innego 1.5roczne dziecko które już chodzi. Jak jest dziecko malutkie to ok ale jak już chodzi to jest to dla mnie obleśne

Ja karmiłam mojego Michałka do jego 12-roku życia. Nie żałuję, super facet z niego wyrósł 170 cm, 62 kg wagi. Polecam. Obecnie syn ma 22 lata i dalej łakomie patrzy na moją mleczarnię ...

Ja nawet jak jarmilam to sie odwracalam i nikt piersi nie widzial ale kazdy na pewno wiedzial ze karmie, dlatego pytam o wiek, bo moim zdaniem karmienie juz tak duzego dziecka jak moje publicznie jest juz takie nie za bardzo. ZA tydzien idziemy na szczepienie do przychodni i tak sie wlansie zastanawiam co ja zrobie jak corcia bedzie plakac po szczepieniu i wolac mamo cicia heheh

ja karmilam syna 6 msc, zawsze szukam jakiegos zacisznego miejsca, i zakrywalam pieluchą tetrową, w zasadzie w publicznych miejscach nie zdazylo mi sie karmic. Moj syn ma teraz 14 msc i nie wyobrazam sobie go karmic , jest taki duzy i ma tyle ostrych zabków :-)))

Wydaje mi sie że przychodnia nie jest aż tak bardzo publicznym miejscem jak np galeria handlowa, supermarket, restauracja albo kościół. Wiadomo że na szczepienia przychodzą matki z niemowlętami i karmienie w takim miejscu nie powinno być dla nikogo szokujące :o no i jest mniej uciążliwe dla postronnych osób niż wydzierające sie dziecko ;)

widziałam ostatnio w busie babka karmiła dziecko tak na oko 2,5- 3 letnie, masakra bo to dziecko raczej nie było głodne bo bawiło się tym cyckiem- wyciagało go ciągneło za niego. wygląd tego cycka..cóż masakryczny.... stałam nad tą kobietą i nie było nawet gdzie się przesunąć. ja rozumiem głodne dziecko w obojętnie jakim wieku ale kobiety nie kazdy ma ochotę patrzec na wasze wywalone cycki! trochę taktu. wystarczyłoby zeby ta kobieta obróciła się bokiem i juz by było inaczej

A ja wam powiem, ze mialam kiedys taka sytuacje, ze karmilam corcie, odwrocona tylem, a tu podchodzi starsza pani, zaglada mi przez ramie i patrzy, ja dopiero po jakims czasie sie zorientowalam, ze ktos za mna stoi a ona wtedy mowi, ze to taki slodki wodok jak dziecko je... Tak mi glupio wtedy bylo ze nie wiedzialam co powiedziec.

ja karmilam troche ponad 9 miesiecy, cale szczescie mieszkalam za granica. Oczywiscie ze nie 'wywalalam cyca' tylko szlam na lawek do parku albo do pokoju dla matki z dzieckiem gdzie przykrywalam sie pieluszka/szalem. karmilam tez w samolotach (zapytalam uprzednio pasazerow siedzacych obok mnie czy nie bedzie im to przeszkadzalo i zawsze spotykalam sie z duzym zrozumieniem i zdecydowanym wsparciem), pociagach, w zachrystii, nad jeziorem, w samochodzie na parkingu, w czasie imprez itd. Zawsze dyskretnie (mialam swoja metode przystawiania) i zawsze z szalem na dziecku. Nie rozumiem o co sie ludzie czepiaja i jakby mi ktos wyskoczyl z tekstem, ze siedze tylem na lawce w centrum handlowym z dzieckiem pod szalem to sorry ale nie recze za siebie. No ale tak jak pisalam CALE SZCZESCIE ze nie musialam przez ten okres przechodzic w PL

Kasza 23 a przy rodzinie karmilas?

kamyl zboczencu spadaj z tymi topikami o karmieniu!! podnieca cie to czy ja stary spocony wieprzu????????????????????

Publicznie czy niepublicznie-dla mnie karmienie dziecka,ktore umie chodzic,to jakies dziwne jest. nie mowiac juz w ogole o dziecku,ktore umie mowic. No ale kazdy niech robi jak uwaza

ja karmilam dziecko przez pl 16 miesiecy ale od 6 miesiaca to coraz mniej bo zastepowalam mleko innymi posilkami. Ale oczywiscie nie zawsze tak sie dalo zeby podac cos innego zamiast piersi. Tylko tak jak ktos wczesniej napisal, cale szczescie ze nie mieszkamy w polsce i tutaj nikt sie nie dziwi. Dla mnie w sumie to tez bylo normalne, ze jesli nie ma w centrum handlowym czy kawiarni specjalnego pokoju dla matki z dzieckiem to oczywistym jest to, ze musze zakarmic dzieco na laweczce. Nie mowie o wystawieniu cyca jak to ujela jedna madra powyzej ale o dysretnym nakarmieniu dziecka. A do tych co widza w karmieniu jakis problem - to gdzie taka mama ma nakarmic dziecko? moze w ubikacji co? Albo jak jest na spacerze to niby czemu nie moze usiasc gdzies z boku na laweczce w parku i spokojnie dziecko nakarmic? dziwne jakies jestescie

jak mozna dawac cyca 1.5 rocznemu dziecku:O

Hehe no spotkalam sie juz w roznych dyskusjach z pomyslem,zeby karmic w kiblu. takie cos moze wymyslic tylko osoba,ktora dzieci nie ma i keszcze dlugo miec nie bedzie

no doklanie - moze sami chcieliby jesc w ubikacji ale mnie taki pomysl sie raczej nie podoba. A co w tym zlego ze poltoraroczne dziecko pije mleko matki - przeciez to oczywiste ze jest to prawdopodobnie tylko raz dziennie. Moja corka ma teraz 2 lata i 4 miesiace i tak naprawde to tylko raz byla chora. Nie licze jakis drobnych katarkow, ktorych nie da sie uniknac jak dziecko chodzi do zlobka. Ale poza tym nigdy nie muiala opuscic zlobka z powodu choroby. A jak poslucham kolezanke z polski to masakra - 2 tyg chodzi i potem 2 tyg w domu choruje

publiczne karmienie powinno być zakazane,to brak szacunku dla innych

ja się ciągle zastanawiam gdzie te wszystkie przeciwniczki publicznego karmienia widzą te wywalone doje na forum... wykarmiłam juz dwoje moje koleżanki w większości też karmiły ale jakoś nigdy czegos takiego nie widziałam.... bo jedyne co widać to przytulone dziecko i kawełek piersi tyle co przy głębszym dekolcie.... a jak kurwa nie macie ochoty patrzeć do odwróćcie głowę i nie patrzcie bo to niekulturalnie się gapić jak szpak w pizdę bo skoro takie rzeczy widzicie to znaczy że się wgapiacie bo nikt kto przechodząc tylko zerknie to nic nie zobaczy:) a jak siedzi taka jedna i czatuje jak kobieta będzie chować pierś do stanika żeby czasem zobaczyć kawałek sutka to zobaczy te swoje wywalone doje:P a potem sie podnieca na forum:P tylko jakieś cofnięte brzydzą się takim widokiem chyba... no ale one zapewne są inteligentne i wykształcone i uważają że są " de best" :P

a w ogóle to osoby które uważaja że mamy dzieci karmić w kiblu to w ogóle ich nie powinny mieć:P jeszcze trochę a przeczytamy że kobieta która eksponuje swój ciążowy brzuszek też jest obrzydliwa np nad wodą:P bo pewnie według niektórych wyglada paskudnie z takim brzuchem i napietą skórą i tym pępkiem na wierzchu.... fuj:P

podbijam,karmienie publiczne to brak szacunku dla innych,trzeba mieć na uwadze innych ludzi. to może ja siusiaka wystawie w galeri handlowej a Ty jak nie chcesz to nie patrz

Obnażanie jest karalne ale karmić piersią można nawet "wywalając cyca" a jeśli ktoś postraszy strażą miejską to można jego postraszyć że zakłóca spokój i awanturuje się :D Sama karmię piersią ale jeszcze nie zdarzyło się w miejscu publicznym poza szpitalem - oddziałem dziecięcym, wyobraźcie sobie jak tam tauśkowie i wujkowie starszych dzieci ślinili się widząc młode mamy karmiące piersią to dopiero było niesmaczne i niekulturalne.