ktoś pije browara?

Koorwa, pranie, zmywanie i prasowanie wykańczają psychicznie Jeszcze spaghetti muszę ugotować, bo nic innego nie mam Przeczytałam maila i rzeczywiście niezła faza, ale doskonale wiem jak działa autosugestia i jak zajeebiście człowiek potrafi sobie wmówić dosłownie wszystko i jeszcze zareagować odpowiadającymi temu symptomami :o Mam nadzieję, że już nigdy nie będziesz musiała przeżywać podobnych chwil, chociaż wiem, że się o to postarasz i o to się praktycznie nie martwię, zwłaszcza że jesteś mądrą babą i zawsze wyciągniesz odpowiednie wnioski ze wszystkiego I oby ten ból ustąpił, bo okres und ból brzucha + praca brzmi gorzej niż napad sraczki w trakcie kąpieli w basenie Idę coś zjeść, bo to w sumie najlepsza pora na pierwszy i ostatni posiłek, przerzuciłam się jednak na ten tryb ekonomiczny i ubogi w jedzenie i jakoś daję radę Chociaż co mi po małej ilości jedzenia jak znowu cały tydzień chlania się zapowiada, mięsień piwny niedługo mnie przygwoździ do ziemi

Przybywam! w zajebistym humorze!! :D

a co do brzucha nospę wzięłam po 2, a ból ustąpił dopiero przed 5 :D

http://www.youtube.com/watch?v=wN95vRaBAoU to też często leci w tym radiu :)

No wreszcie jakieś postępy Piwosz! Mój humore mniej zajeebisty, bo fest przysypiam i chyba będę miała dziesiąty okres w tym miesiącu, ale chooj ze szczegółami Piję Desperadosa und wypijam zdrowie wszystkich kafeteriuszy Zasnę po nim na bank, ale co ja się będę pierrtołami przejmować Fajna noota! Zwłaszcza początek klimatyczny, ale buja Jak zresztą wszystko z tego radia :D

I stwierdzam, że refren kojarzy mi się z nutami Blue Cafe

Dawno tu nie byłam... Pozdrawiam pijące!

rozpita Pozdrawiam również, na zdrowie

Mikojan, co tam u Ciebie? Jak wakacyjne spożycie:)

Moje wakacje ociekają Lubelską i Okocimem Motznym i jedyne w czym się rozwijam to alkoholizm Reszta stoi w miejscu Mam nadzieję, że przynajmniej Twoje wakacyjne przeżycia są bardziej ubogie w alkohol, a bogate w jakieś fajne doświadczenia

No ja tez zagustowałam w Okocimiu Mocnym:) ale w rozne okazje rozne sie pija. Ostatnio jednak bylo tylko piwo nawet kilka razy sporo:> tak w sierpniu ze 40 to będzie:(

http://www.youtube.com/watch?v=yeHEnw_NcOA to jest dopiero zaje! oczywiście też z tego radia :)

http://www.youtube.com/watch?v=tsdZefX4GhU to też hicior u nas ostatnio :P :D

Ja właściwie nadal nie mogę w nim zagustować, bo jest piekielnie gorzki jak dla mnie, ale w duecie z czipsami albo popcornem da się przełknąć i ładnie mnie kopie po dwóch, więc zawsze to jakaś oszczędność Ja to będę biedna w październiku jak mi się studia zaczną i skończy się popijawa od poniedziałku do niedzielu :D Piwosz, na razie słucham pierwszego i chyba zaraz wyskoczę z łóżka na wyimaginowany parkiet :D

ja bez piwa dłużej nie pociągnę, teraz piję ten wermut z colą i w sumie wmuszam to w siebie, nie smakuje mi, za chuya nie wchodzi, tylko piwo! :D smakuje i daje fazę, jak mam mieć fazę po wódce to nie wiem czy zaczyna się faza, czy pora biec do kibla :o

Ale musisz przyznać, że (napiszę nieskromnie:D) dobre nuty Ci podrzucam

Ja tak właśnie z piwem mam i zazwyczaj moja faza po browcu zaczyna się w chwili zdychania nad kiblem :D W sumie nigdy nie sądziłam, że zagustuję w Lubelskiej i to do tego cytrynowej, a ostatnio przeskoczyła nawet Grejpfiootową und Orzechówkę Nooty Piwosz zajeebiste! Ta druga to już fest bujawka, w łóżku nie usiedzę i idę w tany :D

No fakt, Mocny Okocim jest wydajny - ale dobry na spokojny wieczór samej w domu tak. Zreszta mam spokoj bo teraz mieszkam sama wiec lajcik:) - zdrówko!

O, to w takim razie przybijam pionę i piwny kufel, bo ja od trzech miesięcy też mieszkam sama Zdrówko!

i siup:) - moze dobrze ze mieszkam sama... jeszcze bym na inna pijaczke trafiła - hehe

a ja nie mieszkam sama o właśnie! koorwa! bo nie napisałam! budzę się dzisiaj rano... godzina jakoś po 8... drzwi do mojego pokoju były otwarte :o no koorwa tak na 1/3 szerokości :o o co kaman w ogóle!! podglądał mnie ktoś czy co, no ja nie mogę, nie wiedziałam sama czy się przestraszyłam czy wkoorwiłam :o w sumie jak wstałam to już mi to wisiało i dyńdało, jak ktoś chciał zajrzeć to zajrzał i zobaczył co chciał (albo i nie ), ale mimo wszystko zastanawia mnie, jak do tego doszło i czyja to sprawka... i w jakim celu... bo aż mi się wierzyć nie chce (i boję się pomyśleć) że to ja ich w nocy nie zamknęłam :o nie ma chooja, od dzisiaj zamykam się na klucz na noce :P

http://www.youtube.com/watch?v=JP0-_G8JJJY to też często leci, ale to już zależy od mojego humoru - bywa, że mniw wqrwia :P Real wygrywa z Barceloną 2:1, ale jeszcze 20 minut, tydzień temu Barca wygrała 3:2 :D

Piwosz nic sie nie stało wiec wyluzuj - niby co by sie mogło stać..... co najwyżej ten ktoś moze zajrzy kiedyś na browara:)

pisałam już kiedyś, jak wygląda u nas sytuacja ze śmieciami (ze śmiećmi :D) - my mamy u siebie tylko worki na plastik i resztki, a metal, szkło o papier można (należy) wyrzucać do kontenerów przy poczcie, niedaleko od mojego domu. no i ostatnio tak mi schodziło z wywaleniem puszek (po piwie ), no ale wczoraj zapełniłam papierową torbę i dziś wyniosłam. CZĘŚĆ. ta część to 25 puszek :D ja piertolę, chyba od 30 lipca się zbierały, a przecież ileś tam piw wypiłam w terenie i tam wyrzuciłam puszki do okolicznych koszów. sporo. czy nie? :P hahaha

lepiej nie, piwo wolę pić sama, poza tym nikt nie dotrzyma mi kroku, nie nadąży za moim tempem

czy koszy? :o

Wiesz - mysle ze u mnie podobna ilosc:) A o tempo to ja sie nie boje - nieraz facetów zdziwiłam. Niestety mam słabosc i nie odmawiam podanego alkoholu wiec pijaca współlokatorka niewskazana:)

http://www.youtube.com/watch?v=pSL4Z7FYGbU :D

Wybaczcie dziewczęta, ale ja się kładę, bo wciśnięto we mnie trzy Despy i mam motzno choojowy dzień, bo już śpię Przeczytam was jootro

nie było Cię 50 minut, myślałam że już śpisz :o:P:D branoc!