Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zxcasd

ktoś pije browara?

Polecane posty

gin and juice nie doceniasz nas :) obaliłam z kumplem 0,5l krupnika cytrynowego (36%) w niecałą godzinę, bez popitki, bez niczego ;) i wracaliśmy normalnie, dokupując po drodze uzupełnienie alkoholowego zaplecza, tak więc.... :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieję, że rycerz nie potwierdził mojego stereotypu rasowego wykorzystywacza i mimo wszystko dalej za Tobą lata jak komar za podpaską :classic_cool: W sumie dostęp do neta miałam porównywalny do dostępu fioota prawika do ponętnej tzipy, więc dobrze założyłaś i to usprawiedliwienie ma sens. Wybaczam Ci te wieki ciszy z Twojej strony :classic_cool: A ja ogólnie to chyba zrobiłam krzywdę tramwajowemu :classic_cool: Jak go poznałam te 4 miesiące temu to był z niego zawodowy Gucio bzykacz czy inny Kuba Rozproowacz kobiecych wnętrz, a dzisiaj mam na Skype Misia Tulisia :classic_cool: Jestem złem :classic_cool: Gin and Juice Cytrynóffka jest w pytę, chociaż chooja zrozumiałam :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozdrawiam piwoszów :)[nl]
Wprawdzie po powrocie do domu okazało się iż w drodze doń 3 x siusiałam[a nawet nie czułam kiedy]ale to szczegół:) Gorzelnia is my second name a no one can't change this:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D no właśnie, a myślałam, że z tramwajowym to już skończone :classic_cool: rycerz powiadasz... z niego taki rycerz, jak ze mnie dziewica, no ale spoko :classic_cool: :D moja siostra nazwała go SPACEROWYM :classic_cool: i od razu skojarzyło mi się z Tobą 🌼 /od tramwajowego i innych :P:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikojan[no login]
PO Piccolo biorę detox. Nie ma chooya w krzakach.:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak się do niego wpraszałam, to za cholerę nie sądziłam, że tak daleko to zajdzie :D pytałaś coś o "rycerza" (to prędzej yebany plastikowy żołnierzyk ze star chips:classic_cool:) - niby denerwuję się, że się nie odzywa od wczoraj, ale w sumie to może dlatego, że nie dałam mu swojego nowego numeru? :classic_cool: (wczoraj jeszcze miałam stary:D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikojan[no login]
Nie cwaniakować mi tu. Co to za nędzny ignor?:classic_cool: Znam imiona waszych przydupasków.Przedemną się nic nie ukryje.Jeden to Puchałkę a drugi- Prosiałkę. :classic_cool: Ech.Wy No-life'y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mikojan przewiduję :classic_cool:, że Ty już śpisz :D strasznie chce mi się jeść :o i zastanawiam się czy też iść już spać, czy wpiertolić jednak spaghetti z sosem bazyliowym, które czai się w lodówce :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też myślałam, ale później stwierdziłam, że mimo wszystko to najbardziej interesujący samietz jakiego spotkałam przez marne 22 lata swojej wegetacji i przy okazji poznał mnie od strony, od której mało ludzi mnie poznało, więc zacisnęłam poślady twierdząc, że nie warto tego marnować :classic_cool: Koorwa, już dawno miałabym go w swoim łóżku i miziałabym jego w chooj żylaste ręce, gdyby nie był piertolnięty i pozwolił mi opłacić połowę biletu/benzyny :classic_cool: "Spacerowy" i "yebany plastikowy żołnierzyk ze star chips", o koorwa, piertolnęłam na swoje skromne tzytze czując jak nieistniejący silikon faluje na blacie :classic_cool: Niech uruchomi swoją czarodziejską kulę albo przyleci do Ciebie na miotle, na chooja komu telefony :classic_cool: Żeś Ty ze mną kobieto tyle wytrzymała to szacun, w sumie pierwsze topełe, w którym urzęduję tyle czasu, ale to tylko Twoja zasługa :classic_cool: Podszywe, jesteś git, ale brak chooja w krzakach musisz naprawić :classic_cool:🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gotowanie ryżu też mnie rozyebało, jednak nie na skromne cyce, a na łopatki, tak więc... idę zjeść kluchy z sosem :classic_cool: widzimy się niebawem, mam nadzieję? :classic_cool: a na którą idziesz do pracy? koorwa, nie wiem jak ja jutro wstanę 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja piertolę, pisząc posty w tym temacie takie mam ruchy, że nie czuję, jak wyłączam słuchawki z kompa. gdyby nie powiadomienie "GNIAZDO :classic_cool: zostało odłączone" to nie wiedziałabym, że straciłam łączność ślimaka z youtube :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łopatki chyba mniej bolą, więc to bezpieczniejsza opcja. Mi chyba tzytz odpadnie, ale w sumie mała strata, dosłownie :classic_cool: Smacznego i do zobaczenia jak już kiszki przestaną robić konkurencję Skrillexowi i spasują z nakoorwianiem głodowego dubstepu :classic_cool: Do roboty na szczęście na 15 to mogę pospać do 13, a następnie wbić do rakiety linii 8 i powitać klientelę środkowym paltzem zaprezentowanym w myślach :classic_cool: Jestem z Tobą piwosz, dasz radę, a jak nie to rekwiruję Twoje piwo :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JEDZENIE JEDZENIE JEDZENIE ❤️ WTF kiedy ja jadłam ostatnio po 4 w nocy? :D co najwyżej kiedyś w sylwestra haha. moje danie prędzej mi zaszkodzi niż pomoże, tudzież zaspokoi głód, bo.. jest zimne :o niby grzałam, ale nie chciało mi się czekać, to jest zimne, nie jest nawet chłodne, a do letniego to już w ogóle się nie umywa, umrę na zamarznięcie żołądka 😭:classic_cool: ale przy najmniej o herbatkę się zatroszczyłam :classic_cool: SMACZNEGO! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już dawno nie wpiertalałam nad ranem, pewnie po wsunięciu tego ryżu do swojego bezdennego żołądka dopadną mnie wyrzuty sumienia i w końcu będę miała powód, żeby się najebać bez następnych wyrzutów, że się najebałam bez większego powodu :classic_cool: Zimne z deka choojowe, ale lepszy rydz niż nic, herbata na pewno podgrzeje atmosferę :classic_cool: Miłość to jeszcze jak sraczka podobno, ale nie myślmy o sraczce przy jedzeniu :o:classic_cool: Najgorsze, że mi w ogóle nie chce się spać co oznacza tyle, że moja bezsenność nadal aktualna i będę zmuszać się do kimania tylko po to, żeby nie straszyć fatzjatą, której nie powstydziłby się żaden mózgojeb zwany zombie. Dodatkowo mogę spotkać empikowtza, a mimo że mam mieszane uczucia do tego człowieka to jednak wolałabym, żeby widział mnie z dopieszczoną fatzjatą 24/7 :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej dobra, zjadłam (nie, żebym się najadła:o) i poczułam takie wewnętrzne spełnienie, jakie to piękne. nastawiłam budzik na 12 i idę w kimę, to jest ten moment, kiedy w miarę mi się chce spać, muszę go wykorzystać, bo potem.. kto wie, może nie usnę do 10 :o tak więc dobranoc, smacznego raz jeszcze :) i obyśmy spotkały się niebawem (w sumie nasza znajomość ewoluuje - piłyśmy razem, a teraz nawet jemy razem:D), może jutro, czyli dziś? jak będę to na pewno się odezwę :) do następnego :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta, przychodzi znienacka... :classic_cool: zaraz będzie bełt, idę spać uciekam żeby nie walczyć z żołądkiem, lub żeby on nie walczył ze mną :classic_cool: odbije mi się to nocne jedzonko, oj będzie się działo. do następnego :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"poczułam takie wewnętrzne spełnienie, jakie to piękne" Rozpiertalasz mnie, piwosz :D Ale to dobrze, niech Ci idzie na zdrowie i oby częściej z tym spełnieniem :classic_cool: Dziękuję i słodkich snów bez problemów z zasypianiem i pobudką. Żyjemy ze sobą lepiej niż niektóre pary, podobno brak wspólnych posiłków to spory problem w polskich rodzinach :classic_cool: Ja też się kładę, poprzewracam sobie żołądek na wszystkie strony i wmówię sobie, że zieje pustkami :classic_cool: Do następnego :classic_cool:🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
good morning o.O o koorwa, mam 4 godziny, to jak minuta :o muszę iść jeszcze do banku, który jest do wpół do 4 :o ja piertolę, szkoda że nie do 12 :classic_cool: ale mi się nic nie chce.... przeraża mnie jutrzejszy i pojutrzejszy zapieprz w robocie 😭 spadam, pora się ogarnąć, lub chociaż zacząć próbować :P idę zapalić sobie z rana, koorwa ktoś do mnie dzwonił po 9, przecież to środek nocy :classic_cool: bezczelność :classic_cool: oddzwonię. miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie wstałam, bo budzik nakoorwiający o godzinie 12 uznałam chyba za średnio przekonujący 😭:classic_cool: Koorwa, jaka kicha, dodatkowo mam ochotę na jajecznitzę z trzech solidnych jajetz ekologicznych, której nie zdążę usmażyć, bo maksymalnie za 15 minut powinnam wyjść z domu 😭 Przynajmniej pogoda mnie pociesza, zero słońca, spore zachmurzenie i pizga jak w podkieleckim, lubię to :classic_cool: Trzymaj się, piwosz. Świat i tak jest nasz, więc żadna choojnia nam niestraszna :classic_cool: Miłego :classic_cool:🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już jezdem, obaliłam pół flachy na pusty żołądek, bezsoku 😭:classic_cool: Napiertoliło mnie w trzy doopy, idę pod prysznic i zaraz wrócę 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×