Mamusie Grudzień 2012 :)

loco jeżeli chodzi o wyprawkę to ja akurat mam tylko kilka ubranek 56, reszta 62 i większe, w razie czego będę "podwijała" a jak dziecko będzie bardzo małe to się dokupi mniejszych, nie chciałabym na darmo kupować, a dziecko nie zdąży założyć nawet bo wyrośnie :( mam body, pajacyki, śpiochy, kilka kaftaników, spodenek, niedrapki, skarpetki, kilka czapeczek. Pewnie wszystko policzę dokładnie jak popiorę, wyprasuję i ułożę już w szafie jak trzeba (szafy nadal czekają na złożenie bo M wciąż w pracy :( ) Jeden kombinezon 56 (z ciuchlandu z H&M :)) ale to taki kombinezon-śpiwór, poszukuję jeszcze jednego kombinezonu. Moja mama wspominała że spodenki jej sie nie sprawiły bo jak dziecko "kopało" to wciąż sie zsuwały... Myślę że każda z nas skorzysta z rad doświadczonych mam ale i też na własnych doświadczeniach będzie się uczyła :)> pektynka super lista, dziękuję , skorzystam :) iwka fajna ta lista, dość dokładna, bo u mnie na stronie szpitala też jest ale mniej szczegółowa. Wczoraj właśnie wszystko dokładnie czytałam, znieczulenie w tym szpitalu jest bezpłatne i podawane w razie potrzeby, po konsultacji z lekarzem , nie wiem jak jest w rzeczywistości. Prawda jest taka że chcę rodzić w szpitalu najlepiej wyposażonym jeżeli chodzi o sprzęt i kadrę lekarską w Bydgoszczy, oddziały wyremontowane, więc powinno być wszystko ok. Komfortu dodaje mi fakt że nawet jak coś "dzieje się złego" to jest to szpital przygotowany na takie ewentualności i tu opieka byłaby najlepsza. Największy problem właśnie w tym że położne są w większości "wstrętnymi babami" które opiekę nad rodzącą, młodą matką i dzieckiem traktują jako zło konieczne, nie pomogą, nawrzeszczą i generalnie mają wszystko w du.... :( chyba że ma sie szczęście i trafi sie na "normalniejszą" - stad moja decyzja o prywatnej położnej. Mam nadzieję że w szkole rodzenia większość wątpliwości zostanie rozwiana i dowiem się szczegółów. Gdyby nie to że opinie o położnych w tym szpitalu nie są ciekawe to oczywiście nie decydowałabym się na opłacenie położnej bo ogólnie - muszę przyznać że jestem bardzo pozytywnie nastawiona do porodu, boję się to fakt ale myślę że będzie ok i dam radę :) Fakt jest taki jak dzidka, wszędzie powinno być tak samo, powinnyśmy mieć najlepszą opiekę bez płacenia, bo przecież w życiu już dość sie napłacimy podatków itp :(

Byłam już dziś w bydgoszczy z bratową i bratanicami, wpadłam się "przywitać" i lecę dalej, teraz kosmetyczka :) Miłego dzionka

W ubiegłą sobotę ważyła 770g i mierzyła około 25-26cm (bez kopytek ;) ) Ale ten wymiar jest mocno orientacyjny podobno, bo trudno dokładnie zmierzyć (na tym etapie maluchy nie mieszczą się w kadrze aparatu USG). A jak u ciebie?

Misia, uważaj z tym znieczuleniem "w razie potrzeby". Nie chcę cię straszyć, ale w Międzylesiu na przykład oznacza to jedynie znieczulenie przy porodzie kleszczowym, vacum itp. Inne przypadki np. zła tolerancja pacjentki na ból, to nie jest wskazanie medyczne, trzeba płacić, a wtedy nie zawsze chcą się zgodzić. Dlatego zrezygnowałam z Międzylesia. No chyba, że dasz radę bez znieczulenia.

cześć dziewczyny:) czytam ile wy macie już rzeczy dla maluchów to ja jestem przerażona bo nie mam kompletnie nic:D tzn mam skarpetki i jedne bodziaki. Normalnie jestem w polu:D Chociaż wczoraj dzwoniłam w sprawie wózka, wybrałam sobie ten espiro enzo evo tylko nie mam go gdzie obejrzeć na żywo. Widziałam tylko espiro gtx a tego co ja chcę jest mało popularny więc zamówię w ciemno. Miły pan w hurtowni powiedział że koszt wózka to max 1350 zł do tego trzeba doliczyć fotelik. Przeglądałam jak wypadają w testach adac te najmniejsze foteliki i chyba zdecyduje się na maxi cosi. Teraz mam dla starszej córki i sie super sprawdza. Więc doliczyć trzeba 500zł za fotelik. Nie jest źle. Najważniejsze że jest już plan:) teraz czas na wykonanie.

Ja właśnie wróciłam ze spaceru. Cieplutko u mnie, ale deszczowo. Co do znieczulenia u mnie w szpitalu nie stosują, chyba, że płatnie, ale ja raczej nie chce. Myślę, że dam radę bez, inne dają radę, więc ja też :) Ale dziwi mnie, że piszecie o porodach kleszczowych, bo u mnie w szpitalu powiedzieli, że dawno się tego nie stosuje już, bo to niebezpieczne dla dziecka, więc w razie czego robią cesarkę, a nie kleszcze. Uff i całe szczęście ...

LOGIN*********MIASTO*****OST.MIES.**********PŁEĆ* ******DATA PORODU pechszczesciara -... Piek Śl -... 23 -.. 29.02.12 ... córka ...- 02.12.12 Ana32 -.... Sosnowiec -..... 34.... - 0.03.2012 -... syn ...- 05.12.2012 terlikula -... Lubartów -.... 27 - ----06.12. 2012 ....córka MamaMałpki-...Bytom- ....27.......02.2012.......córka...04.12.2012 Misia1126 - Solec Kuj ....- 29 -.... 29.02.2012 -... córka - 07.12.2012 pektynka - Lubliniec -.... 25 -..... 23.02.2012 -... syn - 8.12.2012 karmin - ok.Warszawy - .... - ....03.03.2012 -.....syn - 09.12.2012 Iwka78 - okolice W-wy ...- 34 -... 05.03.2012 - córka - 10.12.2012 Luska46 - Słupsk - ..........20 -.... 05.03.2012 -... córka ..10.12.2012 pozytywnie zaskoczona- Gdańsk-23...- 09.03.2012-... córka- 10.12-17.12.2012 mamusia85 - Bielsko ..- 27 ...-02.03.2012 ...- córka -... 12.12.2012 Nika_80 - Mazury -.... 32 ...- 09.03.2010 -... córka ...- 16.12.2012 monika31 - Podkarpacie - 34 - ----- - syn............... - 19.12.2012 Qrska - okolice W-wy - 20 -....... 15.03.2012 -.. córka .- 19.12.2012 mmkm - Białystok - 32 -... 23.03.2012 .........- córka .....- 22.12.2012 loco99- Bystrzyca----23.....16.03.2012..........córka.........23.12.2012 marcyś87 - Katowice - 25 ...- 20.03.2012 -..... syn -.... 25.12.2012 dzidka-2012 - Stargard Szczec. - 24 - 18.03.2012 - syn - 25.12.2012 protesia......ruda śląska .....26....... 05.03.2012..córka...10.12.2012 Dopisałam się do tabelki, Ubranka w rozmiarze 50 które mam to wszystko prezenty, sama kupowałam większe. Znajdę moja listę, którą będe się kierować i tu wrzucę,

W szpitalu do którego mam zamiar trafić stosują, jako znieczulenie gaz rozweselający, może nie ma on działania znieczulającego ale rozluźnia i skórcze sa mniej odczuwalne.

DLA MALUSZKA Ubranka śpioszki - najlepiej z zatrzaskami w kroku (umożliwiają przewinięcie niemowlęcia bez konieczności całkowitego rozbierania) kaftaniki lub body z krótkim i długim rękawem (polecamy body - nie podwijają się i są wygodniejsze) pajacyki - najwygodniejsze są rozpinane z przodu na całej długości czapeczki bawełniane - wystarczą dwie skarpetki rękawiczki bawełniane - chronią buzię noworodka przed zadrapaniami ostrymi paznokietkami sweterek - rozpinany z przodu na guziki lub zatrzaski spodenki kombinezon, ciepła czapka i rękawiczki - rodzaj uzależniony od pory roku, latem całkowicie zbędny Akcesoria łóżeczko, materac, komoda z przewijakiem lub sam przewijak, wózek - polecamy "3 w 1" + wyposażenie (torba podręczna, folia przeciwdeszczowa, moskitiera, śpiwór) fotelik samochodowy gr. 0 nosidełko lub chusta elektroniczna niania - przydatna, gdy masz duży dom lub maluszek będzie spał w innym pokoju wanienka fotelik kąpielowy bądź mata antypoślizgowa termometr kąpielowy do wanienki myjka smoczek uspakajający 0+ szczotka do włosów z miękkim włosiem nożyczki z zaokrąglonymi końcówkami leżaczek poduszka do karmienia - tzw. rogal Karmienie butelką sterylizator do butelek podgrzewacz do butelek szczotka do mycia butelek butelki - 3 sztuki po 125ml smoczki do butelek termoopakowanie do butelek Tekstylia ręcznik z kapturem - 2 sztuki podkłady do przewijania - przydatne wszędzie tam, gdzie nie ma przewijaka pieluchy tetrowe - ich ilość uzależniona jest od funkcji, jaką mają pełnić. Jeśli będziemy ich używać zamiast pampersów, potrzebnych będzie ok. 50 sztuk, jeśli nie - wystarczy 10 pieluchy flanelowe - 10 sztuk rożek kocyk gruby i cienki kołderka - najlepiej antyalergiczna, nie z pierza! prześcieradło z gumką - 2 sztuki komplet pościeli - 2 sztuki Pielęgnacja pieluchy jednorazowe lub ekologiczne chusteczki nawilżające krem przeciw odparzeniom waciki i patyczki higieniczne delikatne mydełko lub płyn do kąpieli dla niemowląt oliwka lub mleczko pielęgnacyjne dla niemowląt proszek lub płyn do prania dziecięcych ubranek i tekstyliów sterylne gaziki sól fizjologiczna termometr - polecamy taki, który szybko mierzy temperaturę - do ucha lub czoła, albo termometr bezdotykowy aspirator frida lub tradycyjna gruszka - do usuwania nadmiernej wydzieliny z nosa izotoniczny roztwór wody morskiej - do pielęgnacji nosa DLA MAMY bawełniany stanik dla karmiących piersią - min. 3 szt. wkładki laktacyjne maść na popękane brodawki herbatka laktacyjna laktator balsam ujędrniający do ciała Oczywiście kilku rzeczy nie mam zamiaru kupować, bo uważam za zbędne. Jest to gotowa lista skopiowana z jakiejś strony.

Iwka Napisano dokładnie na stronie int szpitala: Gwarantujemy również rodzącym możliwość skorzystania z bezpłatnego znieczulenia zewnątrzoponowego do porodu, jeżeli nie ma do tego zabiegu przeciwwskazań. Ale właśnie nie wiem jak jest w rzeczywistości. Powiem Tobie że ja to tak ogólnie nie myślałam o znieczuleniu, nawet gdyby było bezpłatne, taką troszkę "cwaniarę" gram ;) ciekawe jak długo hehe ;) A tak swoją drogą nie wierzę ze dają każdej jak leci, na pewno tylko w niektórych przypadkach, cokolwiek to znaczy... Napisali również : Jesteśmy jednym z niewielu ośrodków w Polsce stosującym analgezję wziewną podczas porodu. Każda rodząca może użyć przy porodzie gazu znieczulającego, tj. mieszanki podtlenku azotu i tlenu. Ma on działanie przeciwbólowe, przeciwlękowe i uspokajające. Ta nieinwazyjna, nowatorska metoda jest bezpieczna dla dziecka oraz matki i nie zakłóca przebiegu porodu. Słyszałyście o tym ?

Misia wyrzej pisałam ze tam gdzie chce iść stosują gaz rozweselający, to pewnie coś takiego o czym Ty piszesz. To jest ciekawe wyjście, jak bede chodzić na szkołe rodzenia do tego szpitala to wypytam o co chodzi. Bo chyba chciałabym tego spróbować bo zewnątrzoponowe mnie przeraza

Iwka78 no to fajnie moja córa ważyla w poniedziałek 890g i mierzyła około 34 cm lekarz mówi ze będzie duża jak jej brat :D dziewczyny co wy z tym znieczuleniem ? ja rodziłam bez znieczulenia i teraz też mam zamiar rodzić bez znieczulenia nie jest ono wcale potrzebne co prawda boli okropnie ale da sie to przeżyć

Hej dziewczyny, u mnie dzisiaj kiepski dzien :/, na dworze caly czas deszcz, a moj synus od kilka dni daje znac o sobie, ale bardzo delikatnie (wczesniej wieczorem kopal dosyc mocno) a teraz w ogole prawie... Jest mi smutno, bo nie wiem c robic :(.........

loco też fajna lista, Wszystkie sobie kopiuje i wklejam do jednego pliku, będzie ściągawka :) Byłam u kosmetyczki dopełnić sobie paznokcie żelowe i zadecydowałyśmy że to ostatni raz na dopełnianie i powoli będą już odrastały co by do porodu były już tylko moje, jak karzą tak będzie, niepomalowane i "własne" :)

Wizyte mam w ta srode niby ruchy sa, slae ale sa, jak myslicie jechac to sprawdzic?

loco własnie przeczytałam jak już swój post napisałam :) możliwe że jest to coś podobnego lub to samo, piszą tu o znieczuleniu również, ale myślę że właśnie w szkole rodzenia wszystkiego się dowiem. protesia, ale duże dzieciątko, przy waszych wagach zaczynam się o swoje konkretnie martwić :( moja miała 640 gram we wtorek 21.08 a termin niby mam na 7 grudnia... :( szczypioreczek ta moja córunia :( protesia ja jeszcze nie rodziłam , jak kilka z nas i pewnie nie wiemy "jaki to ból" stąd Nasze rozmowy o znieczuleniu, wiadomo, przezorny zawsze ubezpieczony. dalida, z tego co wiem to dziecko rusza się z różnym nasileniem, w jednym dniu bardziej w drugim mniej, najważniejsze że czujesz ruchy, zjedz coś słodkiego i obserwuj :)

Misia ja przy 1 ciąży nawet nie znałam kafe i szczerze nie zastanawiałam się nigdy nad znieczuleniem :D synek urodził się 61 cm z wagą 4 500 kg

Mi mama powtarza to samo, "ja rodziłam bez znieczulenia, i dałam redę" ale to jest właśnie ta nasza niewiedza, nie wiemy czego się spodziewać dlatego rozważamy różne możliwości.

Dzieki dziewczyny :) Zrobie tak: jezeli ter uchy beda slabe (bardzo) to jutro pojade to sprawdzic, bo lepiej dmuchac na zimne :)...

protesia to duzy był Twój synek :)) dalida1, zjedz coś słodkiego, czasami tez ostre potrawy pomagaja, połóż się na lewym boku i tak po 10-15 min powinnaś coś czyć. Najlepiej wieczorem. Z naszymi dzieciaczkami jest tak że najmocniej sie ruszają gdy my śpimy i odpoczywamy. A gdy sie ruszamy one sa kołysane i śpią więc przez dzień tan mało czuć ruchy. Twoja kruszynka może być malutka i mało się rusza. Każde maleństwo jest inne. Ale jak tak bardzo cię to niepokoji, to idz do lekarza bo Twoje zmartwienia czuje maleństwo.

protesia to duzy był Twój synek :)) dalida1, zjedz coś słodkiego, czasami tez ostre potrawy pomagaja, połóż się na lewym boku i tak po 10-15 min powinnaś coś czyć. Najlepiej wieczorem. Z naszymi dzieciaczkami jest tak że najmocniej sie ruszają gdy my śpimy i odpoczywamy. A gdy sie ruszamy one sa kołysane i śpią więc przez dzień tan mało czuć ruchy. Twoja kruszynka może być malutka i mało się rusza. Każde maleństwo jest inne. Ale jak tak bardzo cię to niepokoji, to idz do lekarza bo Twoje zmartwienia czuje maleństwo.

Ja gdzieś wyczytałam, żeby położyć sie na boku najlepiej wieczorem i w ciągu godziny liczyć ruchy (wszystkie mocne słabe) liczyć do 10. Jezeli bedziemniej zjeść coś słodkiego i powtórzyć liczenie. Jak dalej będzie poniżej 10 zgłosić się do lekarza. NIe wiem czy w to wierzyć ale można spróbować.

Dziewczyny z tymi ruchami to jest tak ze ja je czje, w ciagu dnia nieraz maly kopnie, tylko chdzi mi ze od jakis kilku dni sa slabe, czasem zobacze jak brzuszek podskakje a czasem nie i przez caly wieczor tak jest..... Martwia mnie te slabe ruchy po prostu.

Z liczba ruchow w ciagu dnia to jest roznie,nie licze, ale przypominam sobie mniej wiecej jak maly kopal, i nieraz jest wiecej jak 10 a nieraz mniej jak 10

Może ma poprostu juz mało miejsca i jego ruchy nie są tak intensywne

Hej. Loco ma rację. Maluszek ma coraz mniej miejsca więc nie ma już pola na szaleństwa. Jeżeli ruchy są nie ma się czym martwić :) Wczoraj odwiedził mnie mój bratanek :) Jutro będzie miał 3 tygodnie i bratowa mówiła ,że ma kilka rzeczy , których już nie zdążyła mu założyć by wyrósł :) Dlatego małych rzeczy nie warto kupować.

dalida, miałam podobnie jakieś dwa tyg. temu. maluch ruszał się intensywnie a później przez tydzień zdecydowanie mniej. zastanawiałam się co jest grane i martwiłam trochę ale skoro wszyscy twierdzą, że maluch rusza się różną intensywnością to postanowiłam przeczekać. minął tydzień maluch zaczął harcować jak szalony:) przekonałam się już, że nie warto panikować i ze wszystkim biegać do lekarza:) co do znieczulenia, to ja uważam że skoro jest możliwość żeby sobie pomóc to czemu nie? jeśli dam radę bez znieczulenia - super, jeśli nie - trudno. nawet położna, z którą wczoraj rozmawiałam, powiedziała, że po to je wymyślono żeby pomóc/ulżyć - to oczywiste. jakaś dziewczyna napisała tu kiedyś, że za poród bez znieczulenia medalu i dyplomu nie dają:) fakt:) kiedyś bez znieczulenia robiono operacje, amputowano nogi, nie wspomnę o takim "drobiazgu" jak wyrywanie zębów:) dziś żadna z nas by się na to dobrowolnie raczej nie zdecydowała:)

loco99 Tak sadzisz? Hmmm, ad tym sie nie zastanawialam, myslalam ze na to jeszcze czas, ale w sumie brzuch mam malutki jak na ponad 6 misiac (10 wrz. juz 7 :D) Ale jak bylam sierpnia na wizcie to lekarznawet eszcze wagi nie podal, bo nie chacialo pokazac...

Może dzidzia jest duza jak na wiek ciąży a brzuszek mały i nie ma jak harcować. Jeżeli ruchy sa codziennie to nie ma co przesadzać. Kiedy masz kolejna wizyte u gina?

protesia my tylko dyskutujemy :D mamy kafe i mamy możliwość zastanawiania się nad znieczuleniem i różnymi możliwościami przy porodzie jak też np prywatna opieka położnicza, wiec dlaczego tego nie robić? Chyba też po to tu jesteśmy :) Ja nie jestem za znieczuleniem zewnątrzoponowym ale porozmawiać mogę :) A jak ból spowoduje że będę chciała znieczulenie bo nie dam rady bez to je wezmę, bo dlaczego nie skoro mam taka możliwość ? marcyś popieram Twoją wypowiedź :) Moja mama też takiej możliwości jak znieczulenie nie miała, o prywatnej położnej nawet nie pomyślała ! I za każdym razem jak z nią rozmawiam ona wyraża swoje zdziwienie że ciążę liczę w tygodniach :) Było inaczej jest inaczej ... dalida też myślę że jeżeli czujesz ruchy to jest ok