Mamusie Grudzień 2012 :)

monika31 trzymaj się dzielnie i tyj ;-) a raczej twoje maleństwo ;-) monika a powiedz jak to jest z płatnością? bo wiem ze jak idziesz rodzić to możesz 7 dni leżeć za free a potem od 8-go dnia za każdy kolejny płaci się 100 zł a jak leżysz teraz to jak to jest ? i poród jest za darmo jeśłi jesteś ubezpieczona w NFZ, chyba że chcesz cesarkę "na życzenie" to już też płatna (moja koleżanka miała na życzenie w tamtym roku po 37t.c. bo panicznie bała się SN i zapłaciła 1800zł, ponoć to jedna z najniższych stawek) kuchni nie mają tylko catering tyle wiem o tym szpitalu trzymajcie się kobietki i wasze pociechy w brzuszkach, idę spać bo padam z nóg

Antalek, mi też każą do 17 grudnia wytrzymać. Będę kończyć 37 tydzień w tym czasie. Czekam jak na zbawienie na ta datę.-czyli 5 tygodni czyli 35 dni jeszczeeee !!!

Zgupiałam :) Dziewczyny czy wy siedzicie tez na tej grupie na fb? Bo nie wiem czy pisze z tymi samymi osobami, czy z inna czescia grudniowych mam. Ciezko skojarzyc nicki z nazwiskami i twarzami :).

*zgłupiałam - miało być

Kinga jestem:-) lulalita :-) mama bliźniąt jest jedna w grupie i tutaj

Ja też jestem na fb:-) kasia wróbel ;-)

Dzień dobry mamusie Też jestem na fb - Maria K. - Marysie są dwie :) rozpoznasz pomimo tego że nazwiska do końca nie podałam :) Lubię też tam zaglądać, bardzo się nie udzielam ale możesz w ostatnich wpisach znaleźć mnie i "mój brzuch" hihi :) Nie mam tv od rana grrrr, ciekawe co się stało... Ale dziś mam zamiar po wypis jechać a później do mamy więc się nudzić nie będę. Buziaki i miłego dnia życzę

hej króciutko- nie ma mnie na fejsie. a teraz do pranka i prasowanka marsz ;-) miłego dnia!

Antałek leżę w ramach ubezpieczenia, nie wiem jak będzie potem po tyg. ale znajomego siostra urodziła tu wcześniaka i cos potem płaciła... sale mam 2 os ale i tak spoko ja cc mam mieć w ten czwartek, czyli po jednych bliźniakach będziemy w czołówce dat urodzenia, wagowo na pewno nie ;) no i sprawdzi sie ostatni będą pierwszymi - data 1sza waga ostatnia ;) ważne żeby był zdrowy!!!!!!

Moniczko, zapewne cieszysz się , że to już.. Choć ja siebie nie wyobrażam w takiej sytuacji tzn chodzi mi o czekanie.. Przecież to jest bardzo stresujace. Jednak w Twoim przypadku z malutkim okruszkiem ważne, żeby wszystko było dobrze. Czytałam o tej niby wadze.. Nie do końca musi być tak, że po porodzie się potwierdzi, że lobuz był za mały. Na kafe jest jakiś temat gdzie też podejrzewano za niska wagę wyciągano wcześniej malucha a tam niespodzianka bo okazywało się że dziecko rozmiarowo /wagowo adekwatny do wieku. Więc martw się żeby mieć pokarm i żeby szybko rósł ;-) będzie wszystko dobrze. Ja trzymam kciuki za Ciebie i Twojego Okruszka.

Monika, ja też trzymam kciuku. Wszystko musi być dobrze. Daj znać, jak już się nieco ogarniesz, po powrocie!

Ja wpadłam na pomysł żeby nie wieźć wielkiej kosmetyczki i kupić mini produkty. I tak kupiłam mini szampon, mini odżywkę, mini balsam, mini pastę do zębów, i jeszcze kilka tych mini.... i zapłaciłam 50 zł! Zdębiałam! Niby wszystko po 3,99 lub 4,99 a razem tyle wyszło!

A jutro u mnie w domku wielkie wydarzenie bo moja czteroletnia Córeczka jedzie pierwszy raz na wycieczkę z przedszkola!!! Sama (w sensie bez rodziców!). Okropnie to przeżywam.... Co prawda jest to wyjazd do Kolorado, a tam byłyśmy już kilka razy, ale zawsze to już znak, że moje dziecko jest już DUŻE!!!

Monika czyli to już za chwilkę !! Część z nas dopiero będzie rodzić a Ty już będziesz miała miesięcznego bobasa :) Masz ubranka na 50 czy 56 ? Lulalita też jestem na facebooku,ale za dużo się nie udzielam choć czytam codziennie,Sylwia N. :) Weszłam na neta bo muszę sobie przepisać na kartkę wyprawkę do szpitala,którą tu kiedyś wkleiłam.Mam zamiar zacząć pakować torbę,tak dla świętego spokoju,chociaz pewnie urodzę po terminie.

Dzień dobry :) Monika trzymam kciuki, pewnie się cieszysz :) ja codziennie się zastanawiam jak ta moja królewna wygląda. Pcha się strasznie więc pewnie Jej ciasno już. Karmin nie martw się niech córcia uczy się samodzielności to będziesz miała pomoc przy następnym dzieciątku :) takie wycieczki bardzo rozwijają :) mój bratanek odkąd skończył 3 lata jeździ i na baseny i na wycieczki, przez to jest bardziej otwarty na świat sama jestem czasem w szoku jak mnie zaskakuje swoją zaradnością a ma 6 lat. Też kupowałam te mini kosmetyki i w sumie w kosmetyczce zmieściłam wszystko. Przed wyjściem do szpitala tylko muszę dorzucić szczoteczkę do zębów, a tak to wszystko gotowe . Torbę na wyjście dziecka ze szpitala już przepakowywałam ze 3 razy i dziś mam zamiar jeszcze raz zobaczyć czy wszystko spakowałam :) Ja muszę iść do miasta ale mam lęki bo jak spaceruję to łapią mnie skurcze :( ale poczta i rachunki już długo nie poczekają bo nie chciałabym aby i komórkę zablokowali i to teraz. I wieczorem mamy gościa tzn. Kilkudniowego lokatora więc powinnam coś upichcić... macie jakiś pomysł na szybkie łatwe danie??? Miłego dnia :)

Pektynka Dla ułatwienia wyprawka jest na 247 stronie :) sama już zaglądałam z 5 razy.

Masz rację Terikula, ale jakoś mnie to tak wzruszyło. Dopiero co na Nią czekałam, a teraz jest już taką dużą dziewczynką.... Ja też torby jeszcze nie zapakowałam, ale wszystko powoli organizuję. Ale ,ale ja mam termin na 9 grudnia, a jeszcze na 3 zapisałam się na balejage (mam włosy prawie do pasa i zwykle trwa to u mnie jakies 3,5 godz.)!!! To dopiero ostatni moment, mam nadzieję! Będę siedzieć w skurczach na fotelu ;-) Ale myślę że po porodzie a przed świętaMI pewnie już bym nie dała rady.

dzięki dziewczyny, no cóż jakoś musze sie nastawić na ten czwartek... wczoraj było łatwiej jak jeszcze nic nie było pewne... mały rósł do 31 tyg. normalnie więc ciuszki mam raczej od 56 w górę ale na szczęście kilka 50 też mam ;) no pewno z tydzień posiedzimy w szpitalu to mąż z rodziną zdążą coś dokupić w rozm. 50 zobaczymy jaki jest długi i jak rośnie... kilka dni na pewno spędzi w inkubatorze... ale akurat ja po cc i tak kilka dni dłużej w szpitalu... oby tylko dało sie go karmić moim mlekiem...

dzięki terlikula;) ja sobie kiedyś zapamiętałam tę stronę bo wiedziałam też,że mi będzie potrzebna:) Teraz jeszcze sobie dopisałam smoczek uspokajający i stanik do karmienia bo w tej liście tego nie mam. Wybieram się chyba z Kubą zaraz do sklepu.Co robicie na obiad? U mnie chyba jakaś zupa i kopytka :) karmin mój smyk do przedszkola nie chodzi (szedłby gdybym ja teraz nie była w domu) więc pewnie sam szybko na wycieczkę nie pojedzie,ale rozumiem Twoje obawy,dla mnie też by to było dziwne przeżycie. A włosy do pasa zawsze mi się marzyły, tylko ja nie byłabym w stanie takich wyhodować:p

moniczka trzymaj się dzielnie kobieto !! ;-) już niedługo poznasz swojego małego Okruszka ;-) oby był zdrowy i szybko ci go oddali do domku ;-) a swoją drogą znasz "kołysankę dla Okruszka" Seweryna Krajewskiego ? ja jak tego słucham to mi sie łezka kręci taka pięna piosenka ;-) ja na początku ciąży jak mnie mąż nakręcał że będzie chłopczyk to śpiewałam brzuszkowi kilka razy dziennie właśnie tą kołysankę heh a potem się okazało że dziewczynka to przerobiłam na "królewno ma" ;-) Królu mój, ty śpij, ty śpij, a ja, królu mój, nie będę dzisiaj spał. Kiedyś tam będziesz miał dorosłą duszę, kiedyś tam, kiedyś tam Ale dziś jesteś mały jak okruszek, który los rzucił nam. Skarbie mój, ty śpij, ty śpij, a ja, skarbie mój, do snu ci będę grał. Kiedyś tam będziesz spodnie miał na szelkach, kiedyś tam, kiedyś tam Ale dziś jesteś mały jak muszelka, którą los rzucił nam. Kiedyś tam będziesz miał dorosłą duszę, kiedyś tam, kiedyś tam Ale dziś jesteś mały jak muszelka, którą los rzucił nam. BOOOZIIUUUU JAK MI SIĘ PODOBA TA PIOSENKA !!!! MONIKA !!!! trzymamy za WAS kciuki !!!

A ja śpiewam mojej Dużej Córeczce Laleczkę z saskiej porcelany ostatnio... Bardzo jej się podoba. Oczywiście nie rozumie jej przesłania, ale w jej rozumieniu jest "fajna", więc co tam....

Monika ,to Ty już w czwartek będziesz po??????????? to w którym tyg jesteś? trzymam kciuki żebyście wyszli szybko do domku!:)

Monika trzymaj się dzielnie:) i ciesz się, że będzie już po wszystkim:))) 21.11 mam spotkanie z ginekologiem, modlę się tylko żeby mi powiedział, że zrobią mi cc i będę mega szczęśliwa;) co do gotowania to polecam: sałatkę (ryż, kurczak, ananas, kukurydza, jajka, majonez), wszelkiego rodzaju zapiekanki makaronowe, są szybkie i tanie i wrzucasz to na co masz ochotę. Ja najbardziej lubię z sosem beszamelowym. chyba , że to ma być coś takiego bardziej eleganckiego

Śliczne te pioseneczki które śpiewacie :) ja jak pomyślałam o tych okruszkach które tam mieszkają pod naszymi sercami to, aż przeszedł pozytywny dreszczyk :) Wiecie, że ja jeszcze nie wierzę, że będzie taki mały człowieczek już niebawem. Moja własna Kruszynka :) Ja swojej będę śpiewała niedługo moją ukochaną kolędę, której słucham od dzieciństwa "Maleńka Miłość" Eleni - śliczna i pasuje również do narodzin naszych dzieciaczków. Cóż taki miesiąc.

ale się fajnie zrobiło przez te pioseneczki ;-) ja się już nie mogę doczekać naszej perełki, normalnie wariuję jak pomyślę że jeszcze jakieś 5 tyg a już bym ją chciała nosić kołysać całować i kochać, mocno kochać ;-) dziewczyny co powiecie swoim pociechom jak je ujrzycie po raz pierwszy na świecie? ja już wiem co jej powiem ;-) że czekałam na nią całe życie i bardzo ją kocham ;-) aż mi świczki w oczkach stanęły hehe ;-)

tę kołysankę Krajewskiego usłyszałam pierwszy raz dosłownie kilka dni temu na nowej płycie (jakiś taki dwupak - druga płyta z duetami) Ani Dąbrowskiej! Bardzo mi się podoba ta kołysanka! U mnie dziś cały dzień była koleżanka ze swoim 8-mies. synkiem i jestem wykończona, bo on raczkował po mieszkaniu a mnie się ciągle wydawało, że on się zaraz uderzy albo przewróci (wstawał już trzymając się mebli) i co chwila miałam zawał :D Ja nie wiem jak ja będę z własnym dzieckiem funkcjonować - chyba będę go w złotej klatce trzymać a szczebelki owinę miękkim materiałem ;P

Ja dzisiaj byłam na wizycie u diabetologa, cukry mam jak na razie ok, więc pozostaje mieć nadzieję, że tak będzie do końca. Jeśli nic się nie zmieni za 2 tygodnie mam u niego ostatnią wizytę. W czwartek idę na dodatkowe USG prywatnie, bo mój lekarz (na NFZ) ostatnie mi robił w 28 tygodniu, więc chcę iść do innego żeby wiedzieć, czy wszystko ok. A Wy dziewczyny jak z USG? W którym tygodniu ostatnie planowe macie?

w czwartek rano będziemy po, znieczulenie w kręgosłup, na chwile małego dostaniemy ;) byle do czwartku ;)

dzidka ja miałam USG na każdej wizycie, no ale chodzę prywatnie nie wyobrażam sobie nie mieć USG bo chyba bym nerwowo nie wytrzymała nie wiedząc jak rozwija się moja perełka

Ja ostatnie usg miałam w 36 tygodniu, ale też chodziłam prywatnie i chyba już nie pójdę, bo na ostatniej wizycie lekarz powiedział, że mam przyjść 1 grudnia jak nie urodzę, ale stwierdził też, że w ciągu dwóch tygodni powinnam urodzić, ale kto wie.