Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

luska46

Mamusie Grudzień 2012 :)

Polecane posty

Postanowiłam że sie zaloguje:) Mi to mydło pomogło bardzooo, dzięki niemu sprałam plamę po marchewce z ulubionej bluzki Lenki. Kiedyś w "Perfekcyjnej pani domu" podawali też ten pomysł na plamy na dziecięcych ubrankach. Z tym, że w programie było żeby natrzeć plamę "Białym Jeleniem" i pozostawić na godzinę a po godzinie uprać w pralce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwka może faktycznie Ania budzi sie 2 razy bo je po kąpieli 130. Moj wciąga 210. Moj pierwsza drzemke ma o ok 11 jak jestesmy na spacerze a druga 14-15 w domu. Pobujam go pare razy w lezaczku z wibracja a pózniej do łóżeczka przenosze. Wychodzimy jeszcze raz ok 16:30 i wracamy przed 18 ale czasem jest tak ze troche na rękach jest bo sie drze w wózku np. dzisiaj. Chyba ze wejdziemy do sklepu na zakupy to lezy zadowolony i oglada sobie. Teraz M ma tydzień wolnego wiec razem chodzimy po południu i go nosi. Teraz wiecej robi przy małym wiec fajnie jest. Zmienia pieluche, ubiera na spacer, bawi sie z nim, kąpie, chodzimy razem na spacery a jak jestem rano na spacerze to obiad ugotuje. Troche mi szkoda ze w piątek do pracy idzie bo tak mi dobrze jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku u nas plan dnia jest jeszcze jedzeniowo mało urozmaicony w porownaniu z Waszymi. Ale powolutku małymi kroczkami.....chociaż myślę że pory posiłków się nie zmienią W tym tyg jest tak: 10.00 śniadanko mleczko mm max 180ml (rzadko zjada całość ale zdarza się) albo mleczko waniliowe ze zbożami (max 150ml bo to gęste jest) 10.30 spanko (albo i nie....) 13.30-14.00 mleczko mm 180ml Spacerek spanko (Albo i nie...) 16.30 owoce słoiczek(tutaj sa130gramowe) i cyc 20.00 mm 210ml 5.30/6.30 cyc Między posiłkami i w nocy podaję Małej wodę ze względu na upały Gosik Tutaj strajkują średnio raz na miesiąc więc większego wrażenie to na mnie nie robi...chodzi zawsze o to samo- robić mniej za więcej ( w skrócie). Mam tylko nadzieję, że jak my będziemy lecieć to będzie OKa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po 3 tyg czytania was postanawiam się ujawnić. Pomogliście mi w błahym problemie z małym. Teraz czytam że macie problem z plamkami na ubraniach ja też miałam ale znalazłam złoty środek i chcę się podzielić z wami a więc tak plamki po zupkach (ja najczęściej daje słoiczki kupione) schodzą po rozłożeniu ich na bezpośrednim słońcu rozłóżcie bluzeczkę plamą do słońca i po kilku godz plama znika a co ja się namęczyłam z odplamiaczami a to taka prosta sprawa (stare plamy też schodzą). A teraz o sobie mężatka 2 dzieci Julka 8 lat i Krzyś 6 miesięcy urodzony 4 grudnia. Mieszkam w małym miasteczku na lubelszczyźnie. Ciąża przenoszona miał być listopad ale wyszedł grudzień. Poród naturalny 2 godziny i po wszystkim. Karmienie piersią początki trudne ale dalej coś tam jeszcze pije. Rozszerzamy teraz menu i dostaje obiadek i kaszkę. Jest bardzo żywym dzieckiem siedzi już sam czasami uda mu się wstać jak czegoś się złapie a z raczkowaniem to jakoś ciężko mu to idzie pewnie jak jego siostra pominie ten etap i będzie od razu chodzić. Spanie to 3 drzemki w ciągu dnia po 40 min (czasami 20 lub bardzo rzadko zdarzy mu się 1,5h). Noc 2 pobudki na cycusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nela Dzięki za patent z tym Białym Jeleniem, na pewno spróbuję i też jestem ciekawa czy puści "stare plamy". U nas tego trochę jest bo ja nie używam żadnych odplamiaczy. Mam posegregowane ubranka na "lepsze i gorsze" tzn. takie na wyjścia i gości oraz takie po domu. Nie wiem jakoś odplamiacze nie pasują mi do niemowlaków. Co do prania to Maja też ma swój oddzielny kosz i tak jak Iwka piorę wówczas jak się cały zapełni czyli średnio raz na jakieś 1,5 -2 tygodnie. Prasować nie prasuję bo moja pralka też ma funkcję prasowania więc ubranka nie wymagają wg mnie prasowania. Wcześniej prasowałam ze względu na wyjałowienie i pozbycie się wszelakich bakterii :):):) ale teraz dałam sobie spokój. Co do witaminy D pediatra kazał podawać codziennie do ukończenia 1 roku a potem również z wyjątkiem słonecznych dni (do 2 r.ż). No ale co lekarz to inna teoria Mrufka Ja od 1 -ego wracam do pracy a małą będzie teściowa pilnować. Ja też kupiłam typową spacerówkę i bardzo sobie chwalę Terli Ależ fajna Twoja Tosia i wygląda jak mały urwisek a tu popatrz mówisz że taki aniołek. Super aż niewiarygodne, naprawdę tylko pozazdrościć. Moja na początku była grzeczniutka a teraz to taki łobuziak się zrobił, że hej :):):). Co do niań to ja też nie mam przekonania. Co do diety to moja też nie jest tak rewelacyjna jak np. Iwki ( u nas tylko zupka raz dziennie i wieczorem kaszka ryżowa) ale często korzystam z tej stronki: http://www.osesek.pl/podstawy-zywienia-dziecka/co-kiedy-w-diecie-dziecka/166-produkty- i sama komponuję zupki wg uznania z dozwolonych warzywek + oliwa z oliwek + pół łyżeczki kaszki manny Co do komarów pomysł z wanilią extra - ciekawe czy skuteczny. Ja też bardzo lubię zapach wanilii :) Assiula Ja mm podaję raz dziennie tak około 11:00 ale najwięcej Maja mi wciągnęła 110. A Ty mówisz 210 - SZOK jak dla mnie. Cieszę się że M pomaga, wiem ile to znaczy. Mój jak wracał po tacierzyńskim do pracy to aż żal mi było, no ale cóż taka nasza polska rzeczywistość :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy nową mamę :) ja witam szczególnie, bo też jestem z miasteczka z lubelszczyzny :) A skąd jesteś można wiedzieć, czy to tajemnica??? ja z Lubartowa. Zapraszamy do pisanka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okolice biłgoraja Postaram się pisać codziennie ale same wiecie jak ten czas szybko leci z dzieciakami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć nowa mamo :) Nie dzwoniłam dziś jednak do tej doktor od usg.Stwierdziłam,że pójdę najpierw do tej naszej lekarki po wizycie Kuby u kardiologa.Zaniosę jej te badania,żeby wpisała do zeszytu i się jeszcze doradzę.Nie pasuje mi ta niby powiększona główka bo : -ja sama ani nikt z otoczenia nigdy nie zauważył nic podejrzanego -w 2 i 4 miesiącu główka była lekko ponad siatką centylową a teraz już jest lepiej...tym samym w tamtych miesiącach Olik więcej przybierał na wadze niż teraz,i to się z tym wiąże -z Kubą jak był niemowlakiem tez byłam u neurologa z podejrzeniem zbyt dużej główki (badanie bez usg ) to stwierdził że nasza pani pediatra ma jakiś trefny centymetr bo pomyliła się o 2 cm,śmiał się,że chyba mierzyła głowę odwrotnie,nie w poziomie lecz w pionie,pod podbródkiem :) Wtedy skierowanie dawała inna lekarka ale z dzieckiem było wszystko w jak najlepszym porządku. Do plamek na ubrankach stosuję Vanish albo mydełko odplamiające dr,Beckmann.Kosztuje ok 6 zł,niewiele a jest skuteczne :) Oglądałam dziś program na tvn style o usuwaniu rozstępów.Mówili,że żadne kremy nie pomogą,tylko laser.Koszt 4 zabiegów to 12 tys zł.Jak wygram w Lotto to sobie taką kurację zafunduję,bo efekt był rewelacyjny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa....przeciw owadom polecam siatki do okien.Takie z blaszkami bo na rzepy klej się zostaje na ramie.Mam okno otwarte a mogę spać spokojnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to ja w takim razie polecam na komary w mieszkaniu koty! Doskonale sie z nimi rozprawiaja - tylko czasem sa straty, kiedy kot w pogoni za komarem cos zrzuci do drodze. Tak czytam o waszych planach dnia i zazdroszcze. U nas nie ma planj dnia zupelnie - jedyne co jest pewne, to ze kornela musimy wykapac ok 19 bo pozniej momentalnie staje sie marudny i badzo zmeczony. Zasypia na noc juz przed 20. Niestety pare razy go przetrzymalismy i bylo ciezko - zwlaszcza w samochodzie, bo on barrzo nie lubi spac w foteliku - zdecydowanie potrzebuje spac na plasko. Pektynka, nie przejmuj sie tak ta glowka. U nas tez bylo usg przez ciemiaczko raz po porodzie, potem po 3 mies i teraz bedzie po 6 - powod - cos zobaczyl lekarz na usg w 31 tyg, choc nawet wtedy mowil ze to nic, ale lepiej dmuchac na zimne- teraz tez jest wszystko ok, ale i tak daja skierowanie kontrolnie. Witaj nowa mamo! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misia, super fotka z przygotowan i bardzo przystojny maz!!! :) A dzieciaki do schrupania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SILIE87
iwka 78.. no w sumie chciałam skonczyc z moim mlekiem ale mały woli moje niz mm...aczkolwiek teraz daje raz moje a raz mm( bo mam mnije mleka) i tak jestem z siebie dumna ,pol roku sciagam recznym laktatorem...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwka Jak przeczytałam Twój rozkład karmienia, to pierwsza myśl: że TY cały dzień karmisz właściwie... Ale jeśli Ania chce jeść to niech je. Moja ledwo zje co 4 godziny, dziś postaram się między posiłkami coś wepchnąć, jakieś owoce, albo jogurcik (taki dla maluchów) zobaczymy czy zasmakuje. A jakie chrupki kupujecie?? takie zwykłe w sklepie? czy też są jakieś specjalne dla niemowlaków?? oczywiście wiem, że nie paprykowe hihi tylko kukurydziane. Od wczoraj zlikwidowałam Tosi jeden posiłek (jadła o 5) teraz daję Jej o 24 MM z kleikiem 180-210 ml i śpi do 8 :). U nas posiłki wyglądają na razie tak: 9 - Kaszka bananowa 13 - obiadek własnej roboty lub Gerber 17 - Kaszka z glutenem (jogurtowa z Nestle) 20 - MM (150 ml) 24 mm 180-210 ml W międzyczasie soki przecierowe Bobo frut No i od dziś dojdzie banan i jabłko w międzyczasie i jogurt, zobaczymy. To nie tak, że głodzę dziecko ale nawet to co napisałam to Ona ledwo zjada... zwykle nie do końca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej jak czytam ile jedzą Wasze dzieci to SZOK, mój je chyba mało a może nie... no ale i waży ok. 6400g i ma ok. 65cm... ale urodzeniową wagę potroił ;) taki calineczek jak na te jego 7 mcy ok. 5-6 pije mleko ile nie wiem bo z piersi z obu już teraz i do dna ;) 9 kaszka tak z ok 100ml wody + 4-5 łyżek kaszki ok 13 zupka jeśli dynia to pół dużego słoika inne raczej mniej 16 deserek -różnie : jogurcik, twarożek, biszkopcik - z owocami,- 1/2 słoiczka ale też jeśli mu smakuje to duzego jeśli nie to małego ;) ok.20 kaszka na noc porcja jak rano jeśli jestem w domu to w międzyczasie pierś jak chce, jeśli nie to soczki, herbatki do picia, no i jak wracam z pracy to pierś śpi też mało po porannej kaszce, po zupce i czasem po deserku ale to mogą być drzemki od 15min w górę ;) czasem 1 godź na dzień sie uzbiera ale jak zaśnie ok 21 to przesypia przeważnie noc choć czasem w nocy chce pić mleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny kupiłam wczoraj siateczkę do owoców, ale młodemu jakoś nie przypadła do gustu, nie wie co z nią zrobić, tak to wszystko pcha do buźki, a jak daje mu tą siateczkę to ją tylko ogląda, mam pytanie jak duży kawałek banana tam wkładacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie to jakaś plaga z komarami po 7 wyszliśmy na poranny spacerek i odgonić się nie można nawet w dzień odgonić się nie można ja kupiłam off junior ale tam pisze od 2 lat ale po ubraniu smaruje bo i tak jest cały w kropki tak go dziady pokąsały. I ja już sama nie wiem co robić bo ja praktycznie cały dzień na dworze a tu plaga komarów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś drugi dzień nauki zasypiania bez pomocy, tylko pieluszka lub misiek obok, no i jakoś idzie, tylko żeby nie zapeszyć, lekkie marudzenie, kilka razy podnoszenie i przytulanie, i w końcu się wycisza i zasypia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doti witaj! co do komarów- może zaopatrz się po prostu w moskitierę na wózek? czasem nie ma innego wyboru. albo wychodź na spacer w słońcu, komary w pełnym słońcu nie latają. są w miejscach zacienionych mrufka moja też z początku oglądała ale doskonale włożyła do buźki i odkryła smaczek bananka. wkładam (a raczej wkładałam, bo jakoś odechciało mi się przebierać dziecko za każdym razem po....) tyle ile wchodziło. i w efekcie końcowym papka z tego zostaje w środku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja również cię witam doti no to już wiem co źle robiłam - ja tam tylko plasterek wkładałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy nową Mamę :) :) U nas też atak dzikich owadów trwa. Podobno jest coś w Smyku na komary dla niemowląt, muszę zajrzeć. Ten Bros co reklamują do kontaktu jest od 1 roku niestety :( Jestem coraz bliższa moskitiery w oknach albo chociaż nad łóżeczko. Dziewczyny, dzieci różnie jedzą. Assiuli Krystian i moja Ania zawsze mieli apetycik niezgorszy i mowy nie było, żeby butli nie dać. Krystian faktycznie zjada spore porcje na raz, ale to chyba jest w normie o ile pamiętam z mojej "rozpiski". Nie wygląda na tłuściocha, widać dużo spala. On jest taki sam "adhd-owiec" jak moja Ania, he, he! To i wydatek energii większy... ;) assiula - ja próbowałam Młodą tankować kleikiem ryżowym na wieczór żeby dopchać i żeby dłużej spała, ale to nie działa. I tak się budzi i zjada butlę, tyle że np. 80 ml a nie 130 ml. Ona rzadko zjada więcej jak 130 ml na raz. Zdarzało się 150-180 ml ale potem zwraca, więc chyba jest przeżarta po prostu. terlikula - no zasadniczo to powinno być 5 posiłków dziennie i niby tak jest plus nocne karmienie i trochę butli żeby zasnęła. Za to porcje mniejsze niż w mojej "rozpisce". Tych chrupków to nie liczę, bo to żadne żarcie. Ania tak od 16 tej ma większy apetyt, myślę że opycha się na noc po prostu. Ja kupuję zwykłe chrupki kukurydziane bez dodatków smakowych. Tam jest 100% mąki kukurydzianej (czyli to co w kleiku). Wczoraj widziałam takie dla niemowląt specjalne, ale one są od 7 m-ca, zawierają dodatkowo proso (więc gluten) i coś tam askorbinowe bodajże. Więc te zwykłe wydają się zdrowsze ;) Acha. Ponoć niemowlęta w tym wieku będące na mm powinny zjadać min. 500 ml mleka na dobę. Monika - fajnie, że Młody może jogurcik jeść. Ania zjadła raz łyżkę gdzieś tak stołową, bo mi wyrwała kubek, ale dostała potem wysypki :( No ale ja jak karmiłam piersią to nie mogłam nabiału jeść, więc myślę, że będzie z tym kłopot :( Mrufka - Ania też oglądała tą siateczkę najpierw :) Ja na początku jej wyciskałam trochę tego banana do paszczy. Złapała po 2 dniach o co kaman. Teraz wkładam kawałek banana wielkości siateczki. No ja też planuję naukę samodzielnego zasypiania od lipca. u nas problem jest z zasypianiem ogólnie, więc na razie sukces, że przy butelce zasypia w dzień. Acha. I ja prasuję rzeczy Ani, głównie ze względów estetycznych. justi - u nas żrą te komary nawet w słońcu... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misia - super fotki! :) i ŚLICZNA sukienka! Właśnie takie klasyczne, prościutkie mi się podobają! Natka - piękne zdjęcia :) Znowu mnie zazdrość skręca, jak patrzę na uśmiechnięte buzie na fotkach, a ta moja Gwiazda zawsze ponuraka strzeli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Doti 987 :) Spacer po 7 rano?! podziwiam - ja o tej porze to jestem nieprzytomna i próbuję małą jakoś udobruchać żeby chociaż do 8 pospała :):):) Ależ u mnie skwar - spacer pewnie dopiero po południu zaliczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnieszka - no ja spróbuję "pokocykować" po południu, może nas nie zeżrą komary. Bo M pewnie nie wyjdzie na spacer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadrobiłam wpisy i tak jak Justi też mam wrażenie, że w porównaniu z Wami, za mało urozmaicam mojemu Tadziowi menu. Ja jak narazie gotuję małemu, co drugi dzień na 2 dni. Rano koło 10 daję mu kleik ryżowy z np. pieczonym jabłkiem czy banankiem, potem ok 13-14 zupkę z różnych warzyw, z kaszką manną, a od wczoraj także z mięskiem. I jeszcze czasem po południu dostaje banana w siateczce. A i zawsze trochę zupki zostawiam mu na wieczór i podaje przed siódma, bo jak zje wieczorem, to lepiej śpi. Prócz tego mały jest na piersi, tylko mam problem, bo mój syn programowo nie toleruje smoczków, butelek ani kubków i nie chce nic pić, więc w te upały muszę go czesciej przystawiać, żeby się napił. Drzemki mamy zwykle w ciągu dnia dwie, koło 9.30 zwykle ok. 45 min i między 13-14.30 znów zasypia i wtedy śpi czasem nawet 2 godziny. A w nocy liczba pobudek ograniczyła się do 1 max 2. :) Ja piorę nadal w Loveli, rzeczy Tadzia osobno. Ale z prasowaniem dałam sobie już spokój, też mam opcję w pralce, po której nie są wymięte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mrufka - współczuję żłobka :( Ale pocieszę Cię, córcia mojego kolegi była w żłobku też od kiedy skończyla pół roku i super się rozwijała, cały czas z innymi dziećmi szybko nauczyła się dzielić, byla bardzo otwarta później do ludzi, dużo umiała np. piosenek i szybciej od innych dzieci stawała się samodzielna. Więc patrz na plusy :) Acha, ja tak jak Gosik jestem za tym, żeby naszego maila dawać zarejestrowanym mamom no i takim choć trochę już "znajomym". Na kafeterii niestety nie brakuje głupiutkich nastolatków, których bawi obrażanie innych, a chyba żadna z nas nie chciałaby, by takie osoby mialy dostęp do zdjęć naszych pociech. Iwka - Gratuluję, no wiadomo czego ;) A nie czujesz się odrobinkę rozczarowana? Ja sama, choć narazie nie wyobrażam sobie jeszcze powiększenia rodziny, to zaczynam tęsknić do tego mojego drugiego dzieciaczka, który gdzieś tam sobie czeka, aż go zaprosimy na świat :) :) Co do zdjęć ani to może spróbuj w ten sposób, że ty robisz zdjęcia, a tata małej zza twoich pleców stroi miny. Ania powinna po jakimś czasie przerzucić swoją uwagę z aparatu na tatę i będziesz miała uśmiechnięte zdjęcie :) Powodzenia :) Terlikula, Twoja Tosia ze swoim cudnym, zawadiackim uśmiechem od ucha do ucha idealnie pasowałaby do Krystiana Assiuli. Tylko on już chyba niestety zarezerwowany dla Iwkowej Ani... ;) Misia, faktycznie bardzo ładną mialaś kreację, taką z klasą :) Pysia, ja nadal używam gondoli jak jestem u rodziców, mały chetnie w niej śpi na dworze. Ale ja mam tą gondolę dość dużą. A na spacery chodzimy w spacerówce, z tym że Tadek nie bardzo lubi siedzieć, więc w sumie spacerowki też używam jak gondoli. Młody zarzuca nogi na ten pałąk i podróżuje jak Młody Basza :) A kremu z filtrem używam Pharmaceris filtr 50, od 6 msc życia i sprawdza się super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pho-ney Krystian to mnie zawsze "rozwala" tym swoim uśmiechem szczerym. Zawsze jak oglądam zdjęcia to sama mam banana na buzi. Nie wiem jak ja swojej Królewnie wcisnę 500 ml MM... chyba na siłę. Bo ostatnio tylko to, co podawane łyżeczką ładnie je, a i właśnie przed chwilą zasmakowała w chrupkach :) wciągnęła 3 w ciągu minuty i na spacerku była suszona śliwka Gerbera, może uda się trochę podtuczyć :) (chociaż jest w normie, w samym środeczku normy). Ciekawe tylko jak teraz zje obiad?? a dziś serwuję marchewkę i fasolkę szparagową na parze + świerzy koperek + masełko + 2 łyżeczki kaszy manny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×