zdrowy styl życia

dziekuje Wam;) Guga znasz OLBAS do inhalacji? ja jak tylko ma katar mala to kropne jej kropelke gdzies (byle daleko od oczu;) i ulatwia oddychanie.. my tez jeszcze prychamy i kaszlemy, ale mama nadzieje ze juz ku koncowi zmierza :)

Mam to jest dobry kilka kropelek na mokrą tetrę i na kaloryfer nic mi się nie chce!!!!!!!

Badzia GRATULACJE !!!!!!!!!!!! Gugus zdrowka dla twoich! Alex dobre wiesci :)

Balbi fajnie że tu zaglądasz :) No i dzień cały minął, wyszłam po południu troszkę z domciu bo słoneczko się pokazało :) Dietkowo dzień też minął nawet nieźle, oby tak dalej to przynajmniej nie przytyję :) A jutro cały dzień w pracy także ruch brakować nie będzie :)

Jeżeli potrzebujecie jakiejkolwiek porady dietetycznej to polecam skorzystanie z rad osoby, dla której tematy diet i odchudzania są na porządku dziennym. Na stronie elavia.pl do waszej dyspozycji jest specjalista, który gotów jest odpowiedzieć na każde, nawet najtrudniejsze pytania z tej dziedziny (http://elavia.pl/klub). Więc śmiało piszcie! :) Pozdrawiam, Alicja eRzecznik marki Elavia 4321 Slim

Cześć laski U mnie ost czasu brak. Badzia- GRATULACJE GRATULACJE! :) Dużo zdrowia dla was obojga :) Ja w drugiej ciazy czulam sie o 1000000000000x lepiej niż w pierwszej i przytylam tylko 14 kg, w poprzedniej ponad 30! No i pod koniec- ja chudlam, a dziecko roslo :) Było tak fajnie, że zaraz po chciałam kolejne dziecko ;) Pozdrawiam was wszystkie i mam nadzieję, że wszyscy już zdrowi u gugi? U nas jeszcze choroba szaleje, ale trochę słabnie i zdecydowanie jest lepiej. Ja po sobotnim szaleńswie- bylam miescie z laskami i cala noc przetanczylam, % się lały... ;) - mam 2kg na + no ale warto było :)

heja my niestety chorzy, my bo ja też :( mi się udało w ciąży nic nie przybrać powolutku sobie chudłam pływając dużo a Igusieńka rosła :) ciekawe czy w 2 ciąży też mi się to uda ;)

dzieki dzieki :0 fajnie ze sie ze mna cieszycie ;) ginek nie pozwolil mi ciwczyc, ani aerobikuaqua, ani salsy poki co:( mam jesc 5x dziennie i diete cukrzycowa..wiec jutro bede czytac co i jak ;) wiec bede tu z wami walczyc :) i ufam ze tez nie przytyje za duzo.. no ale najwazniejsze zebby Dzidzia sie urodzila...

Badziu Dzidzia jest najważniejsza najlepiej po prostu jeść zdrowo dla niej dzidzie nie potrzebują słodyczy, ciast i fast foodów nie jedząc tego na pewno nie przytyjesz więcej niż trzeba! a doktorka się słuchaj, skoro zabronił to zabronił! jak już będzie pewniej to basenik i będziesz plumkać!

Witam Badziu trzymamy kciuki, ale trzymaj się zaleceń ginekologa, dzidzia w tej chwili najważniejsza :) A ja wczoraj w pracy nieźle się nadeptałam, z jedzonkiem też uważałam a że jestem przed @ to czuję się ociężale, ale to minie za kilka dni. W nocy tradycyjnie lało, teraz pokazuje się słoneczko także jak się pogoda utrzyma wybiorę się na spacerek, zawsze to jakiś ruch:) trzeba też trochę się dotlenić.

Miałam obie ciąże zagrożone guga. Badziu- uważaj na siebie, wszystko inne jest teraz na 2gim planie. Teraz dzidzia najważniejsza jest i tak jak pisze guga- jedz zdrowo, dużżżo owocó, surówek a nie przytyjesz na bank. Oszczędzaj się ile się da!;) Wszystko w rękach Pana Boga, ale wierzę, że będzie wszystko ok :* Pozdrawiam cieplutko! :* :* :*

oj bede tu zagladac bo tu mile slowa mozna poczytac ;) jedz zdrowo - no wlasnie. a Ktos cos wiecej wie o dicie cukrzycowej? bo w necie tyle tego jest i troche sprzeczne;/ Montignac?

Nie wiem kochana niestety:( Pogadaj z lekarzem może co powinnaś jeść. Dawaj znać co i jak!

Badziu powiem Ci o co chodzi w diecie cukrzycowej ale to takie minimum, czyli dieta taka lekkostrawna, bez smażenia, pieczenia, chude mięsko i najlepiej tylko gotowane,warzywka jak najbardziej, owoce - ostrożnie np jabłko najwyżej 1 sztuka na dwa dni. Owoce zawierają jednak sporo cukru. Zero słodyczy, napoi gazowanych, soków z kartonu, chipsów , paluszków bo niby nie są słodkie ale słone i też podnoszą znacznie poziom cukru, nie mówiąc o fast fudach. Unikać konserwantów. Nie przesadzać z mlekiem, no i pięć posiłków dziennie no i pieczywo tylko ciemne. To tak mniej więcej o to chodzi. Mam nadzieję że nie przestraszyłam :) ale prawdę mówiąc tak to my wszystkie powinniśmy się odżywiać,i pewnie nie byłoby problemu z kiloskami :)

no niezle :D wczoraj wlasnie bylam na kebabie ;P jesli ciaza bedzie przebiegac normalnie to niedlugo zaczna mi sie mdlosci, wtedy to w ogole malo chce sie jesc.. dieta taka brzmi rozsadnie.. postaramy sie, od dzis :)

chude mięsko i najlepiej tylko gotowane,warzywka jak najbardziej, owoce - ostrożnie np jabłko najwyżej 1 sztuka na dwa dni. Owoce zawierają jednak sporo cukru. Zero słodyczy, napoi gazowanych, soków z kartonu, chipsów , paluszków ALex opisałaś moją dietę :P Prawie, bo czasem piekę, czasem usmażę coś na min il. olivy. No tylko owoce jem normalnie, tzn 2-3 dziennie i tylko do południa. Badzia- będzie dobrze :)

Badziu,Montignac to pyszna dietka,bardzo dobra dla cukrzykow . Powodzenia!

hej byliśmy wczoraj u lekarza z Igą dostała lekarstwa i nocka była o niebo lepsza katar zgęstniał i łatwiej oczyścić noc oskrzela i płuca czyste zdrowiejemy! ja mam w ten weekend szkołę a w przyszły startuję w zawodach pływackich ;) w 4 miesięcznicę śmierci Mamy Mama była pływaczką w młodości, a na emeryturze kontynuowała tą pasję no i organizatorzy mnie poprosili żebym wystartowała muszę sprawdzić sobie czas, będzie siara jak będę ostatnia no ale w końcu ja nie jestem plywaczką a będę z takimi startować no nic trzymać kciuki

To dobrze, że zdrowiejecie guga :) U nas mimo ostrej choroby nie poszliśmy do dr i poradziliśmy sobie sami dzięki Bogu :) No to trzymam kciuki za ciebie! Bardzo mi przykro z powodu twojej Mamy :( Mi się śniło kiedyś, że straciłam moją.. Tak bardzo płakałam, że aż mnie to obudziło. Nie wiedziałam, że to sen( czasem wiem) i wiem co bym czuła na twoim miejscu :( A dziś mi się śniło, że mi młodszego synka porwano :( Masakra... Co do twojego startu- Myślę, że istotne jest to, że to w ogóle robisz- to która będziesz już mniej :) No ale kciukasy trzymam :) Napisz koniecznie jak było! A jak waga, wymiary?> U mnie 1kg mniej, wróćiłam do stanu sprzed soboty ;) Zaraz się zmierzę jeszcze. Badzia- jak tam, jak samopoczucie? Miłego dnia dziewczynki!

dieta cukrzycowa brzmi ciekawie :D narazie staram sie wrocic do regularnosci posilkow ;) ale po 18tej nie jem ;) a samopoczucie - bardzo dobre dziekuje :) jade dzis na weekend na wies juz, wrocilam z roboty, jeszcze koncze rysunek, jade po Małą i po Mezucha i jedziemy :) Guga - jak dobrze, ze juz zdrowiejecie, my jeszcze co jakis czas kaszlniemy, ale tez juz lepiej.. :) a zawody plywackie - uuu! jakim stylem? 50m? Szczupla - gratulacje kolejnego kilograma mniej :) balbi - no wlasnie Ciebie kojarze z montignakiem :D musze poczytac wiecej..

dieta cukrzycowa brzmi ciekawie :D narazie staram sie wrocic do regularnosci posilkow ;) ale po 18tej nie jem ;) a samopoczucie - bardzo dobre dziekuje :) jade dzis na weekend na wies juz, wrocilam z roboty, jeszcze koncze rysunek, jade po Małą i po Mezucha i jedziemy :) Guga - jak dobrze, ze juz zdrowiejecie, my jeszcze co jakis czas kaszlniemy, ale tez juz lepiej.. :) a zawody plywackie - uuu! jakim stylem? 50m? Szczupla - gratulacje kolejnego kilograma mniej :) balbi - no wlasnie Ciebie kojarze z montignakiem :D musze poczytac wiecej..

dieta cukrzycowa brzmi ciekawie :D narazie staram sie wrocic do regularnosci posilkow ;) ale po 18tej nie jem ;) a samopoczucie - bardzo dobre dziekuje :) jade dzis na weekend na wies juz, wrocilam z roboty, jeszcze koncze rysunek, jade po Małą i po Mezucha i jedziemy :) Guga - jak dobrze, ze juz zdrowiejecie, my jeszcze co jakis czas kaszlniemy, ale tez juz lepiej.. :) a zawody plywackie - uuu! jakim stylem? 50m? Szczupla - gratulacje kolejnego kilograma mniej :) balbi - no wlasnie Ciebie kojarze z montignakiem :D musze poczytac wiecej..

dieta cukrzycowa brzmi ciekawie :D narazie staram sie wrocic do regularnosci posilkow ;) ale po 18tej nie jem ;) a samopoczucie - bardzo dobre dziekuje :) jade dzis na weekend na wies juz, wrocilam z roboty, jeszcze koncze rysunek, jade po Małą i po Mezucha i jedziemy :) Guga - jak dobrze, ze juz zdrowiejecie, my jeszcze co jakis czas kaszlniemy, ale tez juz lepiej.. :) a zawody plywackie - uuu! jakim stylem? 50m? Szczupla - gratulacje kolejnego kilograma mniej :) balbi - no wlasnie Ciebie kojarze z montignakiem :D musze poczytac wiecej..

no w sumie, najwyżej będę szósta :D haha Badziu 50m kraulem a Montiniaq jest najlepszą dietą bo nie jest to dieta eliminacyjna a odpowiedniego łączenia Balbi pięknie na tym schudła ja kiedyś też stosowałam i też były efekty Szczupła nie ważyłam się i nie mierzyłam powiem szczerze, że od 2 tygodni jem co chce i kiedy chce ruchu zerooooo więc może być tylko wszędzie na + szkoda, że zawsze tak kończę :( a Tobie gratki za kolejne -

nieee 5 będę :D przecież słupków jest 5 haha

Hej dziewczyny:) Jestem tu nowa i marze o tym, żeby schudnac przynajmniej 30 kg. Mam 163 cm wzrostu i ważę...87 kg! Masakra jakaś:/ Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona i będziemy się wspierac wzajemnie:) Pozdrawiam!

hej angryping pewnie, że przyjmiemy! im więcej tym raźniej no i wiadomo ruchliwiej jaki masz plan na siebie?

czesc angrypig :) Guguuu - zaraz znajdziesz swoja motywacje na nowo, tymrazem sie zmienilas przeciez!

dobranoc Laseczki padaaaam.. a jutro juz posilki regularne bez cukru :)

"Szczupła nie ważyłam się i nie mierzyłam powiem szczerze, że od 2 tygodni jem co chce i kiedy chce ruchu zerooooo więc może być tylko wszędzie na + szkoda, że zawsze tak kończę a Tobie gratki za kolejne -" No wiesz co.. Jako założycielka topicku powinnaś świecić przykładem! Ja mam wyrzuty sumienia w tej chwili, że kolejne cm mi spadły.. Jak uda mi się w końcu do PL zawitać to chyba cię odwiedzę żeby ci osobiście dać kopniaka w tyłek! :) Dawaj, uda ci się! Nie poddawaj się. Nie jest ci szkoda tego co już osiągnęłaś? Super wyglądasz już, a jak dojdziesz do 85 to już normalnie mrrrr! GUGAAAA! Dawaj, nie masz ochoty na basen? :) Przypomnij sobie jakie to fajne uczucie, a to kiedy widzisz spadające kg i cm... DASZ RADĘ, UDAAA SIĘĘĘĘ!!!!!! Ja mam tak, że jak mnie bolało ramię to ćwiczyłam na dolne partie. W tej chwili kontuzję, znów- tylko tym razem nie ramię heh, ale kostka lewej nogi. Nie mogę ćwiczyć na dolne partie- robię brzuszki, na siedząco macham ciężarkami :) No nie mogę przestać! Dzień bez ćwiczeń dniem starconym. Dziś mam też nadzieję na basen- tak delikatnie, oszczędzając nogę. Ty jeśli dobrze się czujesz to tymbardziej powinnaś ruszyć swoją piękną doopę ;) Dawja, dawaj! Badzia- jak tam? Jakieś nudnośći? ;) Ja miałam straszne! Zawsze banan i coś do przekąszenia miałam koło łóżka- wtedy ciut mniej się męczyłam, jeśli to zjadłam przed wstaniem. To było najgorsze w zw. z ciążą 4 me.