Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anna Marycia

Bez slubu koscielnego pary nie mozna nazwac prawdziwa rodzina

Polecane posty

Gość kamelka39
Ja miałam : z pierwszym mężem -ślub cywilny z drugim- konkordatowy , ale po 8 latach konkubinatu :-) Obrączka nic nie zmienia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Małżeństwa były uzgadniane między panem młodym i rodzicami panny młodej. " Które było nieważne. Żeby małżeństwo było ważne, muszą sie obie strony zgodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiikkkaaa
Przede wszystkim boga nie ma, więc sobie daruj. Jak chcesz wierzyć w gusła to prosze bardzo, ale nie narzucaj swojego światopoglądu resztcie społeczeństwa. A prawo istnieje i jest obowiązujące. Ja po ślubie cywilnym jestem mężatką, natomiast ty jak wzięłabyś sam kościelny (bez konkordatu), to sorry, ale w świetle obowiązującego prawa będziesz panną:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamelka39 - jeśli uważasz, że ślub kościelny to tylko obrączka i nic więcej to może lepiej go nie bierz. Nie dla psa kiełbasa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przede wszystkim boga nie ma - a skąd ty to możesz wiedzieć? Życie w zgodzie z własnym sumieniem jest ważniejsze, niż jakieś tam prawo cywilne. A jak komuś przeszkadza może sobie wziąć i jeden i drugi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahaha ale masz
a jak ludzie sa niewierzacy to biora tylko cywilny i sa uwaga MAŁŻEŃSTWEM i tego naszczescie ty ze swoimi durnymi pogladami nie zmienisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zwiazek małzenski zawiera sie w urzedzie stanu cywilnego.. zastanow sie dlaczego samego koscielnego slubu miec nie mozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najważniejsze są tu łaski Boże, a nie jakieś symbole, wesela, czy suknia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiikkkaaa
A skąd ty wiesz, że jest? Nie rozumiem dlaczego narzucasz obcym sobie osobom koniecznośc wzięcia ślubu kościelnego. Nieważne, że ktoś może być niewierzący, może być zupełnie innego wyznania, może z jakichkolwiek innych powodów nie chcieć uczestniczyć w ceremonii religijnej, ale nie. Ma wziąć ślub kościelny, bo inaczej w twoim mniemaniu nie ma ślubu wcale. Chore i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slub tak ale niewazny jaki
konkordatowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale można mieć dwa. Dla Boga osoby z cywilnym nie są małżeństwem i nic tego nie zmieni. Wy nie zmienicie Bożych przykazań. Jak ktoś chce brać cywilny, niech bierze. Ale niech się nie spowiewa szczęścia po śmierci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahaha ale masz
zaraz ale skad ty wiesz co jest po smierci? bylas tam moze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamelka39
,,Kaitana kamelka39 - jeśli uważasz, że ślub kościelny to tylko obrączka i nic więcej to może lepiej go nie bierz. Nie dla psa kiełbasa" Od dawna jestem mężatką. Jaką gwarancję daje ci obrączka,że twoje małżeństwo będzie udane ? Ślub kościelny to dla mnie przede wszystkim przysięga po grób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kkkiiikkkaaa A skąd ty wiesz, że jest? Nie rozumiem dlaczego narzucasz obcym sobie osobom koniecznośc wzięcia ślubu kościelnego. Nieważne, że ktoś może być niewierzący, może być zupełnie innego wyznania, może z jakichkolwiek innych powodów nie chcieć uczestniczyć w ceremonii religijnej, ale nie. Ma wziąć ślub kościelny, bo inaczej w twoim mniemaniu nie ma ślubu wcale. Chore i już. Ja nie powiedziałam, że każdy ma mieć kościelny, tylko powiedziałam, że osoby które mają cywilny, żyją dla Boga w grzechu, bo tak jakby w ogóle ślubu nie mieli (prawo cywilne ustalili ludzie, nie Bóg, a jak wiadomo, człowiek jest grzeszny). I niech nie mówią o sobie katolicy, wierzący itd. Mogą nawet do kościoła wcale nie chodzić, bo po co, skoro droga do zbawienia jest dla nich zamknięta. A niewierzący to jest niewierzący. Spowiadałaś się kiedyś? Po spowiedzi się czuje łaską Bożą Boga sie nie da wytłumaczyć, po prostu to się czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhauha
Otóż ja mam z mezem slub cywilny od 10 lat i jest nam swietnie, mamy dziecko. A mam 2 kolezanki po slubie koscielnym - rozwiedzione!!! Mowi wam to cos glupie naiwniaczki? Używajcie głów, a nie w głowie wam tylko biała sukienka - puste dziewczątka cielątka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaką gwarancję daje ci obrączka,że twoje małżeństwo będzie udane ? Tu nie chodzi o obrączkę, tylko o Boże łaski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla Boga osoby z cywilnym nie są małżeństwem i nic tego nie zmieni. Wy nie zmienicie Bożych przykazań. bardzo jestem ciekawa , które to Boże przykazanie mówi o ślubie kościlenym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uhauha - No ok. A chodzicie do kościoła? A to, że Twoje koleżanki są rozwiedzione, to nie jest wina ślubu, tylko ich nieodpowiedzialnego podejścia do małżeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jak wzięcie ślubu i założenie obrączni niczego nie gwarantuje - tak życie w konkubinacie bez obrączki też nie jest gwarantem niczego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już będę po śmierci to na przekaże jak mi jest zabawnie. Żebyś się nie przeliczyła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nwjefhwgfvwg
Kataina, oszołomie, co ty tu w ogóle robisz? Droga krzyżowa w kościele, a ty na kafe siedziesz? Będziesz się smazyć w piekle jak te bez ślubu kościelnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jak wzięcie ślubu i założenie obrączni niczego nie gwarantuje - tak życie w konkubinacie bez obrączki też nie jest gwarantem niczego no to wiadomo, że nic nie gwarantuje, na wszystko sobie trzeba zapracować Człowiek mocno wierzący nie będzie chciał cywilnego, tylko kościelny, bo chce żyć w zgodzie z własnym sumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biblią na temat małżeństwa a konkretnie ślubu mówi Bardzo mało , szczególnie NT . Najwięcej mówi o tym , że mąż i żnona staja sie jednym ciałem ale nie na wskótek jakiejś Boskiej interwenci a na podstawie swojej decyzji :) Oczywiście Jezus miał małzęństwo w wielkm szacunku ale nic nie mówił na temat " ślubu kościelnego " Może ty troche Bilbię poczytaj ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nwjefhwgfvwg Kataina, oszołomie, co ty tu w ogóle robisz? Droga krzyżowa w kościele, a ty na kafe siedziesz? Będziesz się smazyć w piekle jak te bez ślubu kościelnego. Hahahahahah :D Dawno się tak nie uśmiałam :D Przez cały POst byłam na każdej Dk i GŻ, a dzisiaj już w kościele byłam, także sie nie martw o mnie :D Nie porównuj tego do życia bez ślubu, różnica kolosalna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie podniecaj sietak kaitana - jestem jak najbardziej za ślubami ale takie gadanie jak twoje to czysta herezja i jeszcze sie próbójesz Biblią podpierać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamelka39
LICENCJA:) tak jak wzięcie ślubu i założenie obrączni niczego nie gwarantuje - tak życie w konkubinacie bez obrączki też nie jest gwarantem niczego Dokładnie tak. Ale mi życie w konkubinacie pomogło podjąć decyzję o ślubie . Ślub kościelny jest raz w życiu i chciałam mieć pewność, że z człowiekiem któremu będę przysięgała spędzę resztę swojego życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×