wstyd latac do polski

"Jesli juz tak narzekacie i domagacie sie swietego spokoju podczas lotu, to dlaczego ja i moje dziecko nie mozemy wymagac tego samego?" ty nie domagasz sie swietego spokoju tylko akceptacji - a to co innego;-)) mi tam rybka co mysla o mnie rodzice jakiegos dziecka - to obcy ludzie kt opinia mi ziwsa - jedyne na czym mi zalezy to zeby dziecko nie wreszczalo i nie smierdzalo (czystosc pieluchy) " Musze znosic towarzystwo fukajacej panienki bo nie podoba sie jej, ze siedzi obok dziecka?" dopoki sobie nie kupisz wlasnego samolotu to musisz znosic jej towarzystwo - tak samo jak ona musi znosic towarzystwo twojego dziecka. as easy as it is. "Ty, owa panna macie prawo wyrazic zdanie a ja nie? Bo co? Bo podrozuje z dzieckiem i musze siedziec cicho? Niezla hipoktytka z ciebie" mozesz sobie wyrazac zdanie - ja ci nie zbaraniam ;-) po prostu mnie smieszy takie zabiegani o akceptacje;-) a jelsi chcesz mnie wyzywac/nazywac/przezywac - to go ahead - nie hamuj zlosci - mi tam rybka ;-) "Smiesze cie? Coz, ty wywolujesz u mnie politowanie" naprawde obojetne jest mi wrazenie jakie w tobie wywoluje. a smieszy mnie twoj tok ,myslenia - my tutaj o wzajemnym poszanowaniu w locie, a ty z komplekasami i brakiem akcpetacji wyjezdzasz;-) i to twoje niedopasowanie do temtu tej romozwy mnie bawi;-) anie ty jako osoba - (ta kwestia mnie nie zajmuje) jasne?;-)

ror sluchaj... Latam regularnie i czesto. Zdarzaja sie placzace dzieci, zdarzaja sie pijani pasazerowie, zdarzaja sie lasencje ktorych zyciowych historii sluchac musi caly samolot... Wiec proponuje ci zainwestowac w mp3, dobre sluchawki i ksiazke :D jesli chodzi o klaskanie, wcale mi nie przeszkadza :D

ROR ty naprawde masz jakis problem. Problemy z akceptacja? Spojrz na siebie i zastanow sie ktora z nas je ma. Zebys sie nie nameczyla zbytnio bo z mysleniem chyba u ciebie nie najlepiej, ja ich nie mam.

gdyby na miejscu Madame bovary z dzieckiem był Afroamerykanin to by ROR nie pisała o prawie każdego do wyrażania opinii tylko o rasiźmie;)

Kiedys kolo mnie lecial taki wlasnie gowniarz, z 6 lat mial moze i non stop jeczal, marudzil, kopal w krzeslo, plul, matka zamiast w dupe przylozyc to tylko moiwla: przestan michasiu i nadal czytala gazete. Michas dawal niezlego czadu przez godzine az sie w koncu jeden chlopak wkurwil centralnie i mowi do michasia: jak sie nie zamkniesz to cie wezme na tyl samolotu i zamkne w kiblu a tam ci szczur dziure w tylku wygryzie! dosc brutalne ale poskutkowalo! matka malo sie nei udlawila a dzieciak zamknal sie na dobre i poszedl spac

Niedopasowanie do tematu...fakt. Bo zlecialy sie narzekajace, obrazone na caly swiat panienki i wylewaja frustracje. Smutne

".. i ciagle pytaja jakie maja plusy tego, ze sa z malymi dziecmi" no zlaozne jest to roszczebniowe podejscie;/ "Tragedia. I klaskanie po ladowaniu...." powiem ze zmienilam zdanie - klaskanie to nic wobec oddawania slepych wystrzlow w samolocie (autentyk z podrozy lotniczje po polwyspie arabskim;-)

ty myślisz melania, że tak sobie można bić dzieci? w niektorych krajach jak ktoś doniesie to mogą odebrać dziecko za klapsa, wiec się nie wymądrzaj:)

".. Wiec proponuje ci zainwestowac w mp3, dobre sluchawki i ksiazke jesli chodzi o klaskanie, wcale mi nie przeszkadza " wiesz business class duzo rozwiazuje w tym temacie;-)) z reszta to ma znaczenie tylko na lotach pozyej 3h - tak uwazam;-)

" [zgłoś do usunięcia] Madame bovary ROR ty naprawde masz jakis problem. Problemy z akceptacja? Spojrz na siebie i zastanow sie ktora z nas je ma. Zebys sie nie nameczyla zbytnio bo z mysleniem chyba u ciebie nie najlepiej, ja ich nie mam" obrazaj mnie dalej - jesli tylko tak mozesz pozbyc sie nagatywnych emocji;-) widze ze sie przejelas - nie ma potrzeby;-)) my tu rozmawiamy o porzadku i wzajemnym posznaowaniu - a ty probujesz powiedziec co pani obok twojego dziecka ma myslec i czuc - a to jest podswiadome domaganie sie skceptacji - pogodz sie jako dorosla osoba - ze pani opbok moze byc nieszczesliwa z powodu tego ze wlasnie siedzi obok - ludzie sa rozni, as easy as it is;/ nie chodzi mi o to czy ma racje czy nie - tyle ze nie wiedze potrezby dykusji na temat tego co inni mysla lub czuja

"ex-D.Bill gdyby na miejscu Madame bovary z dzieckiem był Afroamerykanin to by ROR nie pisała o prawie każdego do wyrażania opinii tylko o rasiźmie" niw eisz co bym napisala bo nie siedzisz w mojej glowie - choc widze ze chalbys choc do niej zajrzec;-)

melania z poznania - usmialam sie;-) a smiech to zdrowie - dzieki;-)

jasne... Zawsze mozesz bogato poleciec w business klasie albo biednie zainwestowac w korki po tanim winie :O ja bardzo przepraszam ale taki poziom intelektualny jaki wykazuje kolezanka ROR jest ponizej mojej godnosci wiec znikam...

"Madame Bovary Niedopasowanie do tematu...fakt. Bo zlecialy sie narzekajace, obrazone na caly swiat panienki i wylewaja frustracje. Smutne" madame nadal nie lapie - nic a nic ;-)) i prezentuje nam tutaj nie-smutnai nie-oburzona postawe;-)) opisujac jak "kazala" jednej panbi "polubic" fakt siedzenia kolo jej dziecka;-)) ach i ten "atak frontalny" na moja skromna osobe;-))

jesli pani obok jest nieszczesliwa zawsze moze zmienic miejsce kolezanko ROR... i teraz po twojemu...as easy as it is... Coralick zgadzam sie z Toba.

" [zgłoś do usunięcia] ex-D.Bill ty myślisz melania, że tak sobie można bić dzieci? w niektorych krajach jak ktoś doniesie to mogą odebrać dziecko za klapsa, wiec się nie wymądrzaj" obca osoba sobie czasem lepiej poradzi zdzieckiem wlasnie przez takie pozorne zastraszenie nawet niewypowiedziane do dziecka - czsaem pomaga tylko grozna mina;-) oczywiscie mowie o przypadkach kiedy opiekun nie reaguje;-)

" [zgłoś do usunięcia] Coralick jasne... Zawsze mozesz bogato poleciec w business klasie albo biednie zainwestowac w korki po tanim winie ja bardzo przepraszam ale taki poziom intelektualny jaki wykazuje kolezanka ROR jest ponizej mojej godnosci wiec znikam... " to znikaj;-) a inwestycja w klase podrozy jest o niebo lepsza niz zatykanie sobie uszow - nie moja wina ze prawda w oczy "uklola";-)

"Madame Bovary jesli pani obok jest nieszczesliwa zawsze moze zmienic miejsce kolezanko ROR..." teraz sie z toba zgadzam, serio." i teraz po twojemu...as easy as it is..." dobrzez ze zalapalas powiedzonko;-)

Spiace dziecko nikomu nie przeszkadza tak wiec moze ta paniusia przesadzila, chociaz moze wczesniej miala juz przygody z okropnymi dziecmi na pokladzie wiec nie miala ochoty siedziec kolo malego dzieciaka znowu. Nie iwem czemu wy sie tak spinacie, jakby was posadzono kolo pijaka smierdzacego alkoholem i zygajacego do torebki to co byscie zrobily? zalozyly mp3 na uszy i sluchaly muzyki? Samolot do tanich nie nalezy i to nei autobus ze jak mi sie nei podoba to wysiadam i lapie nastepny, tak wiec pasazerowie powinni sie szanowac na wzajem, a matki jak juz leca z malymi dziecmi powinny brac calkowita odpowiedzialnosc za nie i reagowac szybko aby takie dzieci nieprzeszkadzaly innym

ja latam dosc czesto i razem z corka ma 5,5 roku i jakos nikt nigdy na nia nie narzekal co prawda jest bardzo spokojna i uwielbia latac , wiadomo sa dzieci ktore daja popalic , sposob na nie usadzic przy oknie zajac czyms sa matki ktore maja gdzies co robi ich dziecko wezma gazete i maja gdzies nie powinno sie miec pretensji do dzieci tylko do opiekunow to oni odpowiadaja za dziecko

" Samolot do tanich nie nalezy i to nei autobus ze jak mi sie nei podoba to wysiadam i lapie nastepny, tak wiec pasazerowie powinni sie szanowac na wzajem, a matki jak juz leca z malymi dziecmi powinny brac calkowita odpowiedzialnosc za nie i reagowac szybko aby takie dzieci nieprzeszkadzaly innym" dokladnie tak! z reszta podroze ponizej 3h to nic - ale kto lata czesto miedzykontynentalnie ten wie jak wazny jest komfort;/ na szczescie jesli sie zbyt bardzo smierdzi - to nie wpuszcza (wiekszosc linii) na lot - to nie jak bus w poldce ze wchodzi sobie na gape bezdomny i ztruwa powietrze...

Dwa tyg temu wracalam z Polski do Irlandii i siedzialam kolo parki Polakow. Myslalam, ze sie pozygam jak slyszalam jak sobie na wzajem slodzili: pipuszku, siurasku, cycuniu no zesz jasna cholera! Do tego sie caly czas obmacywali i laska sciskala kolesia za malego. Zero krempacji.

"nie powinno sie miec pretensji do dzieci tylko do opiekunow to oni odpowiadaja za dziecko" zgadzam sie! dlatego tez kawa rozlana na bluzke uraczylam matke a nie trzylatka;-) w czasach mlodosci oczywiscie;-) generalnie sa tez laski latajace same z dzeicmi na kt patrze z podziwem bo ogarniaja calosc lepiej niz ja swojego laptopa;/

Idealna Marina - co zrobic?;/ na poziom romow nie ma sie wplywu;/ na to pomaga czytanie i zajecie sie soba - ja juz wole jak sie sciskaja za penisy niz jakby mieli drzec sie glosno ;-)

Zgadzam sie, ze krzyki dziecka sa gorsze od sciskania penisa, ale nie da sie skupic na czyms innym bo chcac nie chcac slysze te ich ciumcianie, i pierdoly jak sobie szepcza i stekanie kolesia jak mu laska sciska. Dobrze, ze lot nie byl dlugi i pewnie odrazu po wyladowaniu odbyla sie szybka akcja w kiblu, ale nie zmienia to faktu, ze takie zachowanie jest prostackie i nie przystoi na pokladzie samolotu.

hahaha przypomnialas mi historie, ktora opowiadal mi moj maz> Lecial kiedys do kanady, jak wiadomo dlugi lot, ludzie poszli spac po jakims czasie> Maz siedzial kolo parki, przykryci byli kocem, maz mial przymkniete oczy wiec mysleli, ze chyba spi wiec zaczeli na calego sie zabawiac. Laska mu recznia robote robila a on jej chyba tez. Tak gdzies po 10 minutach facet doszedl a moj maz wtedy do niego powiedzial: Mam nadzieje, ze nie ubrudziles mi sperma spodni. Facet malo sie nie udlawil.

feeee nie obrzydzajcie mi sniadanie! ALE TO OBRZYDLIWE ta ostatnia hisoryjka

Idealna Marina - na to pomaga humor;-) zapytaj sie czy moze tez bys mogla posciskac czy cos w tym rodzaju;-)) zwykle tajkie palantusy sa tylkko na pokaz bezpruderyjne ;-)) alebo wlacz sie do rozmowy mowiac - jak i co lubisz - gwarantuje ci ze ich atmosfera prysnie a ty uzyskasz to na czym ci zalezy - sw. spokoj;-) to zrobil kiedys moj kolega pracowy - zapytal czy tez moze poglaskac;-))

"do Idealna Marina" - super reakcja twojego meza;-) robienie zdjec tez jest dobre - moze byc wylaczona komorka - nie polapia sie;-))

albo ostra wantura gdy dochodzi - wolasz sterwadesa iw p[adasz w dzika rozpacz - pol samolotu sie z parkli nabija;-)