Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ale mnie rozsmieszaja

wstyd latac do polski

Polecane posty

ad watku kaszy i zachowan dzieci i opiekunow - moja sytuacja z "soczkiem" miala miesjce poza europa (lot byl z europy) a pani nie byla polka - no w kazdym razie - sadzac po akcencie - tak wioec ja bym tutaj nie laczyla glupich zachowabn z dana nacja;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta co lata
do kasza23---do Indii latasz,bo masz te dziecko z hindusem i dlatego krzywo na ciebie patrza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
;-))) jasne;-) a jak sie lata do chin to znaczy ze ma sie dziecko z chinczykiem;-)) ale fakt ze rasizm moze miec przelozenie na strach Polakow - z mojego doswiedzcenia wynika ze sa to zatrwozeni rasisci w duzym stopniu;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19:43 [zgłoś do usunięcia] ROR "ex-D.Bill (...) "chyba pomylilas topiki ten dotyczy podrozy lotniczych a nie obowiązków domowych"/kącika porad dla kur domowych* * - niepotrzebne skreślić jak to mówią: practice what you preach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi mała niezalogowana
a czy naprawdę trzeba koniecznie latać z małym dzieckiem? podejrzewam, że jakby nałożyli stosowne opłaty za lot z dzieckiem, to okazałoby się, że spokojnie można tego uniknąć i nie ciągać dzieciaka do samolotu zanim zacznie być świadome i refleksyjne;) jeśli stworzą osobne linie lotnicze dla adults only to korzystam w ciemno;p hotele już takowe są, bardzo sobie chwalę;) nie mam nic do dzieci i ich rodziców, o ile są ciche i grzeczne;) a co do głośnego zachowania i chamstwa - dużo więcej osobiście zaobserwowałam na lotach do hiszpanii, włoch itd ze strony południowców właśnie - darcie się, wymachiwanie rękami, zakłócanie spokoju, jedzenie BARDZO pachnących kanapek i spożywanie alkoholu to u nich norma;p niestety dość męcząca w środkach transportu ale dobrze tak sobie ulżyć i powyklinać tylko na rodaków, nie;) Freud by się uśmiał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oho - ex DBill sie zdenerwowala ;-) i to na powaznie;-)) ROR "ex-D.Bill (...) "chyba pomylilas topiki ten dotyczy podrozy lotniczych a nie obowiązków domowych"/kącika porad dla kur domowych* * - niepotrzebne skreślić" nie napisalam zabko nigdzie tej drugiej czesci - o kaciuku porad dla kur domowych - to takie slownictwo jest poza moim zasiegiem;/ aczkowleik podtrzymuje ze zsamiecasz topik swoimi historiami na temat opinii prowadzenia domu/karmienia/gotowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasza akurat
MA dziecko z hindusem, bo pisała wielokrotnie:) Wiec jest ciemne i ma urode hinduska - zatem skoro patrzą, to pewnie głownie z ciekawosci. Lub ze współczuciem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wicked witch wiem ze pisali, ale jak zauwazysz pijaki i chamy maja jakas 'taryfe ulgowa' traktuje sie ich jako cos oczywistego-ot element srodowiska ktory zawsze istnieje i istniec bedzie, trudno. Nikt glebiej ich nie atakuje, nie daje rozwiazan jak ich zachowanie ograniczyc. Za to sugestie o lotach beez dzieci pojawily sie tu na kafe juz kilkukrotnie. Bo matka to serio wrog a jednoczesnie latwy cel, bo wiekszosc (byc moze nie wszystkie) nie bedzie chcialo przy dziecku robic scen tylko grzecznie polozy uszy po sobie. A taki pijaczek czy dresik to juz nie bardzo... do ta co lata looo matko mam z Indusem i co z tego? moze na stos mnie jeszcze i podpalic ?:-D I do Indii to lecielismy z przesiadka wiec akurat rodakow juz nie bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe Ja jeszcze nigdy nie miałam przyjemności lecieć do Polski, może tego lata polece i zobaczę czy jest tak źle. Latalam już do innych krajów Europy, także wschodniej, i było fajnie, spokojnie....tylko raz był samolot opóźniony ale to było z mojej winy :D więc inni pasażerowie pewnie mieli na co narzekać. Dziwne, dzieci nigdy się nie darly i wszyscy byli kulturalni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz mój nik - nie czytaj, nikt cię do tego nie zmusza:) i przestań już pisząc o innych pisac o sobie, pobaw się bardziej wyrafinowanie, bo nawet kura domowa ziewa od tego;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"mi mała niezalogowana a czy naprawdę trzeba koniecznie latać z małym dzieckiem?" zgadzam sie - ale zaraz "wyskocza" jak to one "musza=inaczej sie udusza", wszystko mozna tylko pytanie po co? zwlaszcza z takimi malymi dziecmi dla kt zmiana cisnienia w uszach to w sam raz pelen odjazd;/ "jeśli stworzą osobne linie lotnicze dla adults only to korzystam w ciemno;p hotele już takowe są, bardzo sobie chwalę" tworza pomalu w azji;-) a co do głośnego zachowania i chamstwa - dużo więcej osobiście zaobserwowałam na lotach do hiszpanii, włoch itd ze strony południowców właśnie" mnie zawsze bawia loty na polwyspie arabskim i w afryce to jest dopiero przygoda;-) hiszpanie i wlosi to nawet nie sa kolorowi przy tym;-) strzelanie na wiwat - jak samolot laduje jest moja "top story";-)) strzelanie ze slepakow - moze niektorzy nie wiedza ze normy "unijne" , w tym w zakresie lotnictwa cywilnego, nie obowiazuja na calym swiecie;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"MA dziecko z hindusem, bo pisała wielokrotnie Wiec jest ciemne i ma urode hinduska - zatem skoro patrzą, to pewnie głownie z ciekawosci. Lub ze współczuciem" jelsi to prawda to moimz dzaniem raczej z zazdroscia ;-)) biale dzieci rzadko kiedy sa naprawde ladne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" [zgłoś do usunięcia] kasza23 Wicked witch wiem ze pisali, ale jak zauwazysz pijaki i chamy maja jakas 'taryfe ulgowa' traktuje sie ich jako cos oczywistego-ot element srodowiska ktory zawsze istnieje i istniec bedzie, trudno" przsadzasz;/ jelsi ktos rzeczywiscie awanturuje to sa dla niego przeiwdziane srodki z ktorych zaloga samolotu korzysta - a dla rodzicow/opeikunow - jak maja gdzie zachowanie malaca - nie ma bata, mysle ze to sie stad bierze:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ex-D.Bill widzisz mój nik - nie czytaj" zabko - polecenie i sugestie to ty mozesz swoim dzieciom wydawac a nie mi ;-) to ja zdecyduje czego beda dotyczcyc moje wypowiedzi , ok?;-) a grzecznosc wymaga ustosunkowywania sie wypowiedzie interlokutora - nawet to jesli, jaka sama piszesz, zwykla kura domowa;-) as easy as it is;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wicked witch
kasza ja tam sama nie mam nic przeciwko samolotom bez dzieci, jak komus to przeszkadza to czemu mam nie skorzystac i nie leciec w ciszy i spokoju? poza tym jak bym leciala z dziecmi samolotem to potem nikt by sie krzywo nei patrzyl na dzieci bo mial opcje wyboru a ze wybral samolot na ktory moga wejsc dzieci to juz jego sprawa, mysle ze pijak lub inny smierdziel tak samo sa wkurzajacy jak niegrzeczne dziecko tylko ze jak sama zauwazysz w samolocie jest zawsze wiecej rodzicow z dziecmi niz awanturujacych sie pijakow wiec ludzie bardziej zauwaza krzyczace dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi mała niezalogowana
w afryce nie byłam i nie wybieram się;) ale przyjaciolka wlasnie wrocila z rwandy/ugandy/kenii (latała sporo liniami tamtejszymi) i mowila, ze spokojnie i cicho przez caly czas, wyspała sie porzadnie w samolocie - wiec nie wiem, pewnie zalezy. mnie najbardziej zadziwia i obezwładnia, jak widze matki targajace dzieci na lot o 5-6 rano, albo o 22 wieczorem zaspane, ledwo zywe, wykonczone, prawie zawsze wtedy płaczą i marudzą, bo sa rozbudzone znienacka albo usypiaja z powodu pozniej pory. a latam tym przewoznikiem stale i wiem, ze sa loty tez o 10 rano i wczesnym popoludniem, akurat na drzemke poobiednia dla malucha jak znalazl. i te wlasnie loty sa zawsze najmniej oblegane i dzieci na nich, o dziwo, NIE MA. dlaczego? bo pare funtow drozej...:o nie ma jak oszczedzac na dziecku ale latac sie chce:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje dziecko jest dosc 'reprezentacyjne' (zeby nie bylo ze sie chwale) ale teraz raczej nie rzuca sie w oczy ze jest ze zwiazku mieszanego (o dziwo, bo ja jestem wrecz blada a maz ma ciemna skore). Do 1 roku zycia owszem, ale teraz ma biala skore+brazowe wlosy i oczy. Standard

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fotonowano
Ja latam z dzieckiem juz 6 lat zaczynałam gdy mała miała roczek i to był koszmar bo ona z tych ruchliwych.Zawsze ale to zawsze miałam pełen arsenał gadżetów, s lizaków słodyczy byle tylko ona na ten czas lot siedziała cicho i dała żyć wszystkim lecącym. O dziwo udawało się! Raz było tak,że stojąc już w kolejce do samolotu na przeciw córy staneła dziewczynka moze 3 letnia staneła i patrzy sie na moją by za chwile wybuchnąc taką histerią na całe lotnisko moja w szoku bo nic nie zrobiła stała o dziwo grzecznie a ta mała drze mordke... mamusi nic żadnej reakcji uspokojenia nic ja szok ale najlepsze zgadnijcie gdzie usiadła ??? tak przede mną cały lot ten bachor się darł a mamusi miała w nosie .... głupota ludzka nie zna granic!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"mnie najbardziej zadziwia i obezwładnia, jak widze matki targajace dzieci na lot o 5-6 rano, albo o 22 wieczorem" zawsze odp spada na rodzicow - a nie na dzieci bo one nie sa winne ze maja rodzicow z takimi pomyslami;/ juz pislam ze moja przyjaciolka lata z chlopacami - ok 3 i 5 lat obecnie - zawsze z mezem tzn. maz "zawozi" ich i wraca a potem przylatuje drugi raz - wiec wszystko to kwestia oraganizacji ale w polemike finansowa nawet wchodzic nie bede;/ bo kazdy sobie rzepke skrobie;-) moj woczas chlopak kiedys latal pierwszym lotem kolo 6.00 rano - mieszkla a pracowal w dwoch innych europejskich miastach i mowil ze byl staly zestaw ludzi - jak na przystanku autobusowym;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znowu sobie dopisujesz:) nigdzie nie napisałam, że jestem zwykła:) a mądrych sugestii słuchać warto, ale oczywiście znowu się spinasz niepotrzebnie, że nie będziesz... to czytaj i zgłaszaj do moderacji, jak ci przeszkadza - to taki pomysł, jakbyś sama na to nie wpadła - nie polecenie i nie sugestia hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" [zgłoś do usunięcia] belle de jour 1982 mi mala niezalogowana ale dziecko placi za bilet, nie rozumiem o jakich oplatach piszesz. Nawet za niemowle do 2 lat trzeba zaplacic." sadze ze mi malej..chodzilo o to, ze gdyby rodzice zaplacili ciut drozej to by lecieli o "normalnej" dla dziecka porze czylli np. o 10.00 rano zamiast o 7.00 gdzie wstac na lot tzreba kolo 5;/ loty poranne sa zwykle tansze (co innego gdy ludzie do pracy nimi lataja)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi mała niezalogowana
belle - mam na myśli oplaty juz za noworodki, bez limitu wiekowego zadnego tak jak uwazam, że b. otyli ludzi powinni płacic za dwa miejsca siedzace obligatoryjnie, jesli sprawiaja swoja tusza duzy dyskomfort sasiadowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i z tymi godzinami lotow tez nie masz do konca racji. Do mojego rodzinnego miasta lataja dwie linie (z miejsca, w ktorym mieszkam) i obie maja loty rano. Odpowiednio 8:15 i 8:45.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" to czytaj i zgłaszaj do moderacji, jak ci przeszkadza - to taki pomysł, jakbyś sama na to nie wpadła - nie polecenie i nie sugestia hehe" ciebie do moderacji?;-) ;-) ;-) az tak krecaca nie jestes zabko;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fotonowano
Dodam za jak latam staram się zawsze usiąść tak by z cora siedzieć we dwie i mieć ten jeden fotel "przestrzeni" dla niej nie zgadniecie ile razy ktos chciał usiąść koło nas chodź było sporo wolnych miejsc koło innych nie dzieciatych!!Wtedy ta osobą bezdennie głupia bo jak inaczej taką nazwać już aż takich taryf ulgowych u mnie nie ma!! I po złości jest schylanko po książeczki,kredeczki misia picie itp Gdzie przy pełnym samolocie i niemożności takiego delikwenta/ki by usiadł gdzie indziej bym nie pozwoliła na takie manewry z szacunku do drugiej osoby! Tego nie rozumiem do dnia dzisiejszego ja lecąc sama nie siadłabym koło kogoś z dzieckiem dla własnego komfortu bo dzieci są różne i doskonale to rozumiem !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ak jak uwazam, że b. otyli ludzi powinni płacic za dwa miejsca siedzace obligatoryjnie, jesli sprawiaja swoja tusza duzy dyskomfort sasiadowi" absoutnie tak!!!!! tak chyba kiedys bylo w usa - czyz nie? to jest nie do zniesienia - jesli ktos wazy ok 130 kg i siedzi obok;/// i jego tluszcz zwiza na siedzenie obok - niestey osoby niepelnosprawne - np przykute do lozek w pozycji horyzontalnej nie lataja jak zwykli pasazerowie - i ktos z takla tusza tez nie powinien. Powod tuszy mnie nie rusza - choc prtzypuszcam ze choroba stanowi przyczyne moze u 5-10% - retsza to pospolite obzartwo dlugimi latami na ulicy mi to nie przeszkadza - ale siedzienie obok kogos takiego jest straszne;/// "i z tymi godzinami lotow tez nie masz do konca racji. Do mojego rodzinnego miasta lataja dwie linie (z miejsca, w ktorym mieszkam) i obie maja loty rano. Odpowiednio 8:15 i 8:45" bo widocznie do twojego rodzinnego miasta ludzie sa skolnni tylko tyle placic za bilet to przeklada sie gorsze=tansze timesloty na lotniskach i stad takie godziny z reszta mi mala nie mowila o wszystkich polaczeniach na swiecie tylko o pewnej tendencji, czyz nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi mała niezalogowana
ja czasem latam wlasnie o 6 rano, albo zaraz po pracy o 18-ej, wtedy jest OK. ale z ta poranna godzina jest masakra - mieszkam sama pod londynem wiec wystarczy, ze wstane o 4 i jestem na czas, ale nie usne przed polnoca wiec i tak jest to męka, rozbity caly dzien w sumie. czesto na ten lot przyjezdzaja rodzice z niemowlakami i dziecmi w wieku wczesnoprzedszkolnym, czasem z rozmow slysze, ze wstali o 2-3 w nocy:o i wiadomo, ze jada na urlop do rodziny, wiec mogliby spokojnie leciec o tej 10. naprawde wtedy widac roznice w zachowaniu dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×