Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

chevelle

SCHUDNĄĆ 7 KG !!! Zapraszam :)

Polecane posty

dzien dobry :) chyba zrobimy zlot odchudzaczek w kolobrzegu hehe ;) ale wtedy to juz bedziemy super laski :P ja dzis weszlam na wage...modlilam sie tylko , zebym nie zobaczyla 61 kg ..hehe no coz..w pizamie 60,2..no coz moglo byc gorzej ;) chique dasz rade, ja tez sie teraz zmotywowalam..bo jak tak dalej pojdzie to nie schudne nigdy :P wczoraj wieczorem potanczylam jeszcze 20 minut :) dzis w planach to samo, czyli najpierw taniec, potem crosstrainer, trampolina i znow taniec-tak by razem zeszla mi nad tym godzinka . mam nadzieje, ze jak bede tak robic codziennie, to troche schudne (przy okazji nie jedzac wiecej niz 1300-1400 kcal) chiquem w jastrzebiej gorze nie bylam...wyslalam dzis pare maili do pensjonatow, zobaczymy czy przysla odpowiedzi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chique nie mow mi nic o drinkach :P w piatek i sobote wypilam troche za duzo kalorii ;) do 19 maja nie pije zadnego piwka ani drinka, nawet jak bede ze znajomymi w drodze :P obiecalam to sobie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem zdeterminowana- wlasnie zrobilam 10 minut na crosstrainer..ale sie ze mnie pot lal..jakbym z godzine cwiczyla ;) do tego troche potanczylam- w sumie juz dzis 30 minut ruchu :D mam tylko nadzieje, ze zbyt wiele dzis nie zjem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ^^^melka^^
taka zwykła...brawo!:) ciekawa jestem gdzie ty tak tańczysz? moja zumba to takie połączenie tańca z aerobikiem..uwielbiam takie ćwiczenia:) własnie wróciłam...upocona jak ty po crosstrainer..( a tak w ogóle to co to jest:))...kąpiel i czuje się super...nawet głodna nie jestem! Jutro powtórka. co do zlotu...hehhe,,,jestem za:) chique...pewnie że dasz radę! jest motywacja będą efekty:) atomówka...we Władysławowie ludzi jak mrówek. Osobiście nie lubię odludzi ale takie tłumy nie dla mnie. wg mnie zdecydowanie przyjemniejszy Kołobrzeg:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melka, to chyba po polskiemu orbitrek sie nazywa (stoisz na tym, cos jakbys biegla-ale nie odrywajac nog od poruszajacych sie powierrzchni, trzymajac sie u gory dwoch patykow i poruszajac nimi na zmiane) o boze ale wytlumaczylam haha tancze...w domu hihi wlaczam muzyke i czasem potanczy ze mna nawet corcia ;) bylas na zumbie? wiele o tym slyszalam, jedna kolezanka cwiczyla..i wodzialam po niej niezle efekty :) melka, jak bylam mlodsza (haha ale to brzmi) to lubilam gdy bylo glosno..ale teraz lubie miec w nocy cisze i spokoj ;) dzis wskoczylam znow na ..yy..orbitreka (?) ;) stracilam 250 kcal..do tego znow potanczylam-zeszla mi godzina. ciekawa jestem jak dlugo bede taka zmotywowana ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chique
taka_zwykła masz rację to orbitrek- super sprawa:)) mój się popsuł niestety :/ a w dodatku mam ostatnio duże problemy z kolanami co wykluczyło już konie, taniec i rower :(( nie da się ćwiczyć nie używając kolan...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chique, mnie tez ostatnio boli lewe kolano...czyzby to przez ten orbitrek? hmm..dzwina sprawa... ide zjesc pomidora, bo jakos mi zaburczalo w brzuchu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chique
taka_zwykła może nadwyrężyłaś ćwiczeniami? Ty po pomidorka a ja spać- niedawno z pracy wróciłam. dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po krótkiej przerwie :) Widzę, że ostro wzięłyście się w garść kobietki :) u mnie tak średnio od poniedziałku codziennie jakieś 1500 kcal :o przy takiej diecie to ja napewno nie schudnę :O kurcze jakoś nie mogę się wziąść w garść :O muszę chyba przejść na jakąś konkretną dietkę, bo sama widocznie nie umiem sobie "dawkować kalorii" ;) mało mobilizujący ten zastój wagi :( ale z drugiej strony to chyba dobrze, bo mimo grzeszków mniejszych czy większych waga sie ustabilizowała czyli jojo coraz mniej mi straszne ;) Dzisiaj zamiast wejść na wagę dokonałam pomiarów... nie są zniewalające niestety, bo po miesiacu ubyło mi raptem tylko w talii i brzuchu reszta bez zmian :O Biust: 92cm Talia: 72cm (-2cm) Brzuch: 78 cm (- 3cm) Biodra: 100 cm :( Udo : 59 cm :O masakra łydka: 35 cm Od dzis obiecuję poprawę ;) Miłego dzionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) No wiedzę super wam idzie z ćwiczeniami...:) melka jeszcze nie byłam we Władysławowie ale właśnie słyszałam że tłumy niezłe...Więc pozostaje Kołobrzeg :) Co do orbitreka to zgadzam się z wami-super efekty. chique jeśli będzie tak dłużej z kolankiem to szybciutko do lekarza.W sumie możesz kolanko teraz smarować czymś. taka_zwykla ale tancerka z ciebie :) chevelle tylko się nie poddawaj!Może ogranić spożywanie chleba,makaronu,słodyczy...?Bo konkretne diety według mnie przyniosą jojo po zakończeniu-no ale to tylko moja skromna opinia. Ja staram się jeść jak najmniej chleba-i waga mi ostatnio nie podskakuje... muszę też sobie taki pomiar zrobić :P A dziś na wadze 57,0 :) :) Jeszcze 5kg i kupuje nowe bikini...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien doberek! atomowka, a jakaz ze mnie tancerka, wlaczam po prostu muzyke i gibam sie w rytm hehe ;) no ladnie 57 kg..tez bym chciala juz na wadze zobaczyc, szczesciara z ciebie :P ja juz nowe bikini kupilam...tylko teraz musze sie w niej zmiescic haha ;) chevelle, prosze sie tu ladnie meldowac, w kupie razniej :P moim zdaniem jedz po prostu jak dotychczas, tylko troche mniej, sprobuj sie zawziac i nie jesc wiecej niz powiedzmy 1300 kcal. po dietach bedziesz miala jojo..czytalam tu wiele topikow i wiele dziewczyn wraca szybko do swojej wagi.Jedna gdzie tu czytalam schudla 5 kg w miesiac i..i nastepny miesiac te 5 przytyla... gdzies tez robilam sobie taka pomiarke..ale dobrze, ze zniknela..bo bylby wstyd ;) reszta dziewczyn...gdzie sie podziewacie? tyle nas tu bylo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atomówka_ gratulacje :) ja ostatnio miałam bikini na sobie hmmm...... 5 lat temu jakieś, ale może jak się uda te 5 kg zwalczyć to też sobie zafunduje ;) a poddac się nie poddam napewno, za duzo juz za mną :) ja zrobiłam pomiary i zamierzam sobie zrobić fotki porównawcze przód tył , profil i za 5 kg porównam efekty :D ostatnio zaglądam na Vitalię, bo mam tam konto od jakiegoś czasu i jak sobie poogladam zdjęcia babeczek przed i po odchudzaniu to jakoś mnie to mobilizuje bardziej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka_zwykla wiem, że z dietami to różnie , ale jakos łatwiej mi idzie gdy mam napisane co i ile zjeść o której godzinie.... chyba sobie grafik tygodniowy musze zrobic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sobie ostatnio zapisuje co jem i ile to ma /badz moze miec kalorii..czasami nie zdajemy sobie sprawy, ze jakis jogurcik to niezla bomba kaloryczna...albo jak szybko mozemy przekroczyc nasz "limit"... a tak w ogole dzis na wadze 60,0 :) co prawda wazyc sie bede codziennie (musze miec kontrole hehe)..ale zapisywac bede tylko cotygodniowy "wynik" ;) chevelle, mnie mobilizuja szczuple dziewczyny w bikini..obojetnie czy to na plakacie, czy zobacze zdjecia gdzies indziej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta pani na zdjeciuco prawda schudla...ale na foto po prawej jest min 3 razy wyszczuplona programem do obrobki zdjec :P mimo to tez chcialabym tak wygladac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ta pani na zdjeciu nie bede wygladac w najblizszej przyszlosci: zjadlam wlasnie zurek z trzema(!!!) gotowanymi jajkami. uj... i dzis mam jakis ciezki tylek :O musze sie poruszac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka_zwykla pewnie spalisz minimum połowę tego co zjadłaś :) Ja postanowiłam sobie że zacznę jeździć na rolkach-więc czas je zakupić bo nie posiadam...:P Polecacie jakieś...?Tylko nie za drogie bo nie chciałabym żeby leżały gdyby mi się odwidziało :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ^^^melka^^
taka zwykła...no orbitreka to jasne że znam, tylko pod tą nazwą twoją to nie bardzo skojarzyłam:) ale podobnie jak niektóre z was...też mam kłopoty z kolanami i staram się nie nadwyrężać ich na zumbie byłam i dziś też idę....no a jakiego instruktora mamy...mmm...:) chevelle..nie narzekaj, są efekty to najważniejsze:) ale powiem wam że u mnie fajne efekty były jak zajadałam głód jabłkami...lekki obiad, kawki...czasami jogurt. I chyba wrócę do tego. Obecnie mam to utrudnione bo mam w gościach teściową i gotuję obiadki, kolacyjki...nie będę ją samymi jabłkami raczyć:) atomówka...tej lasce ze zdjęć to może w boczkach ubyło ale jak w biuście przybyło:) jak dla mnie to zdecydowany foto montaż:( pochwalić się ...nie mam czym:( zeżarłam trochę słodyczy...w tesco są takie bombonierki...marcepan&cherry....nie kupujcie:( uzależnia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atomowka, niestety ja ci nie doradze jesli chodzi o rolki...nie umiem nawet na nich jezdzic, wiec takowych nie posiadam :P melka, dobrze, ze instruktor "MMM" to czlowiekowi od razu sie chce bardziej trenowac hihi hehe, jablka w kazdej postaci dla tesciowej-ciekawe jakby zareagowala ;) melkus, dlatego ja nie kupuje slodyczy..bo wiem ze dlugo w szafce by nie lezaly ;) ja dzis weszlam na orbitreka, spailam 400 kcal, w sumie dizs ok 500 :) (te nieszczesne (w sumie 5(!!!)) jajka... a potem grzech drugi..zrobilam sobie chicken nuggets :O no dobra, zle nie jest, bo troche kalorii spalilam..ale zeby schudnac, musialabym chyba jeszcze wejsc na godzine na orbitreka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc :) dzis na wadze 59,7 :D yesss widze, ze wczoraj zakonczylam temat a dzis rozpoczelam. dziewczyny, co robicie sobie zazwyczaj na sniadanie? ps. dzis obeszlam sie bez jajek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) taka_zwykla gratulacje :) co do śniadanka to ja jem zazwyczaj serek wiejski lub twarozek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atomowka..a po takim serku dlugo jestes najedzona? ja bym chyba zaraz czegos szukala jeszcze w lodowce hehe 350 kcal spalone :D mam motywacje:zobaczylam sie dzis w lusterku-stalam bokiem .wyglada jakbym byla w ciazy (tak koniec 4 poczatek 5 miesiaca :P) wiec chwilowo o bikini moge zapomniec ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj coś tu dawno nie pisałam :) poprawiam się ;) miałam 3 dni kiepskie jeśli chodzi o dietkę, ale dziś już wróciłam na właściwy tor :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na śniadanie węglowodany, jakieś ciemne pieczywo, owsianka. a serki i twarożki to na kolację, bo lekkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mjluska, juz myslalam, ze nas opuscilas :P dziewczyny ja chyba oszalalam. nie moge zejsc z orbitreka ;) dzis spalilam juz razem 650 kcal. ciekawe na jak dlugo wystarczy mi tego zapalu :P (ale nie powiem, motywujace jest myslenie, ze 31 maja bede wazyc 57 kg :P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka_zwykla nie, nie opuściłam Was. dalej walczę z kilogramami :) aż do końca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×