Polka z Algierczykiem, mam pytania i wątpliwosci.

cyt: " a widzialam tez ta jego zone wow ale dama," x Padłam :D :D Nie ma to jak samej sobie posłodzić :P Wielka dama co poprawnie "po polskiemu" pisać nie umie :D...

Czego mam zazdrościć? :D :D :D ARABA? :D teraz padłam ze śmiechu. Na araba to ja nawet bym nie spojrzała. Mam swojego przystojnego i bogatego Polaka i wystarczająco duże powodzenie w Polsce, że nie muszę szukać faceta z Afryki :D

to się ciesz ze masz życzę ci powodzenia ,a innym życzę szczęścia z Arabami ,bo to fajni faceci

gość dziś Oj bardzo fajni, tylko ciągle nie ma ich w domu, ciągle się gdzieś szlajają, nie potrafią niczego w domu naprawić, są podatni na opinię rodziny, którą bezkrytycznie akceptują, takie w sumie to ciapy bez swojego zdania.

Nóż się otwiera jak czytam te bzdury które wypisują zony i kochanki muzułmanów. Nie twierdzę że KAŻDY Arab jest zły, bo byłaby to przesada, ale macie jakaś wiedzę na temat jego wiary i kultury w jakiej się on wychował? Czy też jedyny kryterium wyboru na męża jest to aby był kandydat uwaga:"ładny" A na te dziewczyny które zakochują się przez skypa i ślub nie wiadomo z kim planują, to nawet szkoda komentarza...

a jacy przystojni buhahaha, znam jednego hindusa , który faktycznie dobrze wygląda.Większość wzrostu s********o psa i wiecznie żrą.Muslim powie ci wszystko , kłamią jak najęci wystarczy mieć minimum oleju w głowie , aby to wyłapać.No , ale jak ktoś lubi zastąpić koze w związku to już jego wybór.Btw wszyscy muzułmanie jakich znam zdradzają żony,Zyczę szczęscia,

Skoro tak zdradzaja zony to jednak jakies inne dziewczyny ich chca, wiec sie podobaja, maja powodzenie, bo nie smiedza alkoholem, petami, i potem, myja sie czesto, gola pachy i miejsce intymne maja ladne zeby, zadko który polak to robi, a naprawiac w domu nieczego nie musza moze nie umia ale stac ich aby wezwac fachowca a nie jak skapy polak nie da zarobic drugiemy byle miec kilka zl na pety i piwsko

Trzeba być debilem, zeby zdradę usprawiedliwiać - bo jest przystojny więc ma prawo się podobać i zdradzić :O debilizm do potęgi. Zresztą od razu widać z jakiego środowiska się wywodzisz, pewnie podobnie zresztą jak i twoje koleżanki z tego tematu. bo jakoś w moim otoczeniu żaden facet nie śmeirdzi alkoholem i papierosami, wszyscy mają umyte zeby i zadbane ciało, eleganckie ubrania i nie żal im kilkudziesięcu zl na hydraulika :D no ale skoro Ty znasz wśród Polaków tylko bezrobotnych pijaków spod sklepu, to nie dziwne ze imponują Ci Arabi, faktycznie w porównaniu z żulami to książęta z bajki :D tylko mi powiedz gdzie jest to bogactwo Algierczyków, co? Bo Algieria to dość biedny i zacofany kraj, a gdyby Algeirczycy mieli faktycznie tyle pieniędzy i tak cudowne życie to nie pchaliby się na potęgę do Europy.

A ja sie im nie dziwie ze sie szlajaja, gdzies wychodza po prostu nie jest im latwo w obcym kraju , chca kontaktu z kims ze swoich, a u nich taka kultura zbiera sie mnostwo facetow , dyskusja, obraduja, faceci maja swoje tematy, sprawy, a kobiety swoje a nie tak jak niektore polki jak juz zwiaza sie z jakims polakiem to by trzymaly go 24/h niektorzy nawet musza pytac o wyjscie aby spotkac sie z kumplem, czy matke odwiedzic, tragedia jak w wiezieniu

Ja mam pytanie do tych Polek co Arabów zamierzają do Polski ściągać.. Czy pomyślała jedna z drugą za co on zamierza żyć? Bo do pracy bez znajomości języka nikt takiego nie przyjmie. Więc, wychodzi na to ze będziecie ich utrzymywać. Jeśli jesteście aż tak głupie, to proszę bardzo, droga wolna,..

Nie wszystkie araby pochodza z algieri, znam araba z egiptu jest bogaty, nie jest moim chlopakiem tylko kolega, bylam u niego w wakacje, on z rodzina przyjezdza do nas po prostu sie przyjaznimy

Oni mowia perfekt po angelsku, duzo firm nie robi problemow, moj kolega arab przyjechal na studia, zatrudnil sie w hurtowni rtv,agd,w weekendy chodzil do szkoly uczyc sie j, polskiego, po roku mowil juz super po polsku zamienil prace na lepiej platna, ukonczyl studia i wyjechal do pracy do norwegi, dzis zarabia bardzo dobrze, kupil mieszkanie w warszawie wynajal, kupil dom w norwrgi pol domu wynajal, i pozyczyl mi sporo kasy abym mogla sobie kupic wlasne mieszkanie, poznalam go na uczelni, fajny kolega zawsze moge na niego liczyc, a fajnie ze kupil sobie dom w norwegi to mam gdzie jezdzic z rodzina na wakacje

Nie pisałam o tych arabach co przyjeżdżają do Polski na studia, ale o takich, co durne Polki przez neta oszukują, po to aby tylko obywatelstwo zdobyć czaisz różnicę?

Spokojnie oni daja sobie rade, jedni pomagaja drugim, a jak pracy nie moga znalezc to otwieraja wlasne interesy, bary, restauracje, budki z ciuchami itp

Takich durnych mi nie zal, niech na nich pracuja, utrzymuja moze jeszcze wysylaja kase do jego kraju na utrzymanie jego zony, dzieci, a jak juz zdobeda obywatelstwo to beda ich szukac ze swieca, haha

dokładnie nie mówimy o tych wykształconych normalnych Arabach ale tych z neta którzy tanimi frazesami bajerują naiwniaczki które myslą pipą zamiast głową a potem takie historie się czyta nieraz - ale są i szczęśliwe historie nie przeczę to zależy na kogo się trafi...

Ja podziwiam te ktore poznaja faceta w necie, popisza, pogadaja przez skypa, spotkaja sie w realu kilka razy i decyduja sie na slub, i nie mowie tylko o arabach ale ogolnie, szok a pozniej placz, rozpacz i zale na forach

no tacy operują banałami aż miło.I rozczaruję Polki , są biedni w większości.Jak jest w miarę uczciwy to się przyzna , większość opowiada banialuki , ale wystarczy wejść na kamerkę i widać ich "bogactwo". Jak na to liczycie , to abyście się nie przeliczyły.A teksty każdy mówi na zasadzie kopiuj wklej, i do każdej , a nuż się glupia trafi

No to teraz wypowiem się ja, żona muzułmanina, akurat nie z Algierii, ale z Maroka. Będę obiektywna ;) Poznałam go w Polsce, studiował tutaj, wzieliśmy ślub po 3 latach, na stałe mieszkamy w Polsce. Ja pracuję w biurze, mój mąż też. Kochamy się, ale od początku naszego związku jestem bardzo uważna, dzieci mieć z nim nie zamierzam - jakkolwiek to brzmi okrutnie - ze względu na jego wiarę. Miałam czas, żeby poznać jej zasady dlatego wiem co może spotkac moje dzieci w przypadku naszego rozwodu. Oczywiście rozwodu nie planuję :D ale nigdy nie wiadomo jak się zycie ułoży dlatego dzieci mieć nie będę, to wyrzeczenie jakie musialam podjąć zgadzając się na małżeństwo z muzułmaninem. A teraz do sedna - wiążąc się z takim facetem trzeba mieć oczy wkoło głowy, i być ostrożnym! Nie każdy Arab jest zły, jest wśród nich mnóstwo fajnych facetów, ale takiego fajnego Araba na pewno nie poznacie w internecie na czacie :O z przerażeniem czytałam niektóre posty w tym temacie. Nie pojmuję jak mozna być tak naiwnym, żeby wierzyć w miłość wyznawaną przez kogoś, kto cię nigdy na oczy nie widział. I nie mówię tu tylko o muzulmaninach, ale to odnosi się do każdego - Polaka, Niemca czy Japończyka :O Niestety ale wielu muzułmanów biorąc śluby z europejkami nie myli o miłości tylko o legalnym pobycie w Europie. Dlatego czytając takie wypowiedzi: "Poznałam mojego Algierczyka na portalu ,zakochałam się w nim a on we mnie przynajmniej tak mówi .Widujemy się na skeyp codziennie tak to trwa już pół roku .Od pewnego czasu mam dziwne przeczucia mimo tego że go bardzo kocham" i dalej w tym samym poście: "W sierpniu przyszłego roku chcę się zemną ożenić bym przyleciała do jego kraju a on chcę bym mu teraz pomogła przylecieć do Polski w styczniu wysyłając mu zaproszenie." Czytając takie rzeczy naprawdę dziewczyny, ale nie da się was nazwać inaczej niż naiwne idiotki. Jak można planowac ślub z kimś kogo się nidgy nie widziało? Jak można wierzyć w takie bajki? Naprawdę, rozumiałabym gdyby napisała to jakaś gimnazjalistka. Ale jeśli pisze to dorosla kobieta... to brak słów. Dlatego nie dziwię się osobom, które was tu skrytykowały i wyzwały, bo to co tutaj wyczytałam jest naprawde skrajną głupotą :O Wy naprawdę myślicie, że jakiś facet z odległego kraju kocha was po kilku rozmowach na skype? Nigdy was nie widząc, nie dotykając, nie całując? :O jeśli w to wierzycie naprawdę... to żal mi was, bo czeka was naprawdę nieciekawa przyszłośc.

a skąd ty możesz to wiedzieć nie znasz wszystkich nie wszyscy z neta są oszustami, moja bratowa też poznała miłość na skype też algierczyka dopiero po paru miesiącach się spotkali i pobrali się po roku czasu są już ze sobą parę ładnych lat 15 i kochają się bardzo ,wiec nie mówcie ze kobiety zakochujące się na necie są idiotkami bo nie każdy jest zły tylko zanim weźmie się ślub trochę trzeba go poznać w realu .Podejrzewam ze ten post napisała ta sama osoba co nienawidzi islamu .

dziewczyno nikt nie mówi że te co na necie poznają mężczyzn to od razu idiotki - trzeba rozróżniać oszustów od normalnych facetów szukających związku kobiety więc nie można mówić że każdy Arab jest oszustem - nikt nie odbiera nikomu szansy na miłość - a net to po prostu jedna z możliwości - powodzenia...

Nie za bardzo wiem od czego zacząć.. Otóż mam przyjemność przyjaźnić się z dwoma Algierczykami. Jednego znam lepiej, drugiego mniej. Ale do sedna - czytając te wszystkie opinie w internecie, że Algierczycy są źli, podli, wykorzystują itd - mam wrażenie, że Polskie kobiety w ogóle nie myślą. To tak samo, jakby napisać, że w Polsce to tylko pijaki i złodzieje. A przecież wiadomo, że tak nie jest. Nie oceniajcie wszystkich jedną miarą. Ja swego czasu przekopałam chyba pół internetu w poszukiwaniu jakiegoś pozytywnego komentarza na nich temat - lecz niestety bardzo trudno coś znaleźć. Ja, kiedyś z ciekawości zapytałam się mojego znajomego skąd w Polsce krąży taka zła opinia o Algierczykach.. Muszę dodać, że On jest legalnie na wizie w UK, ukończone studia inżynieryjne. A ta opinia bierze się właśnie z tego, że oni nie mają perspektyw w kraju. Chcą stamtąd uciec, lecz wiza nie jest prostą rzeczą do uzyskania. Należy udowodnić, że zna się język angielski (trzeba zdać testy), trzeba umieć siebie zaprezentować. A nie każdy tam kończy studia, czy w ogóle jakąkolwiek szkołę. Ci, którzy są religijnymi muzułmanami, mają tzw władzę. Mogą wszystko. A ci, którzy mają w nosie religię są zepchnięci na margines społeczeństwa. Są nikim.. ciężko im znaleźć pracę, znajomych itd. Także jeżeli ktoś nie jest zbytnio bystry, to może zapomnieć o wizie. A jak nie wiza, to handel nielegalnymi imigrantami kwitnie.. Oprócz tego jest jest 'małżeństwo' - ta historia najbardziej mnie wstrząsnęła. Mój znajomy kiedy miał 20 lat też chciał do Europy - wszyscy opowiadali, że Europa to kraina miodem płynąca, więc On też chciał. No i.. jedyne co trzeba zrobić, to poznać dziewczynę. A gdzie? No w internecie. Ale nie byle jaką.. Nie może być za ładna, bo wiadomo, że taka zbyt szybko się nie zgodzi - no i trzeba się bardziej starać. Więc trzeba wybrać taką 'szarą myszkę'. Należy podbudować jej nadszarpaną samoocenę, a reszta już pójdzie gładko. Słodkie słówka, 'przyjedź do mnie', 'kocham cię', 'jesteś jedyna', 'ach, te twoje niebieskie oczy', 'wyślij mi pieniądze'.. i milion innych. Kiedy już taka panna zgodzi się przyjechać, to wszystko co zastanie na miejscu będzie fałszywe. W Algierii wszyscy sobie pomagają. Byle byś tylko wydostał się do Europy. A jak Ty się wydostaniesz, to wiadomo, że przyjaciołom też pomożesz. Dla nich to oczywiste. Dbają o siebie nawzajem. Wszystkie słowa, które ten delikwent powiedział do dziewczyny są oczywistym kłamstwem. Na miejscu zobaczy, że ten facet ma piękny samochód, dom, pieniądze.. że stać go na wszystko. Lecz dom można pożyczyć, tak samo jak samochód i pieniądze. Wszyscy będą życzliwi i mili. Później ślub, wiza.. wyjazd do Europy - co dalej? On znika przy pierwszej lepszej okazji. Albo robi dzieciaka i hula po barach itd. W każdym razie skończyły się miłe słówka i zaczyna piekło.. Historia jest jak najbardziej autentyczna. Mój kolega chciał tak samo zrobić, ale nie potrafił. Poszedł na studia a tam profesorowie zmienili Jego podejście do Europy. Wiele się nauczył i teraz mieszka i pracuje legalnie w UK. Jest stale kontrolowany. Wszelkie adresy zamieszkania musi podawać, wiedzą też gdzie pracuje i ile godzin. Nie zamierza wracać do swojego kraju. Raz na rok jeździ i tylko odwiedza rodzinę. Zamierza jechać do Kanady, bo tam jest wstanie uzyskać lepszą pracę. Wciąż studiuje, chce podnieść swoje kwalifikacje. Kiedyś spytałam się Go, czy mogłabym jechać z Nim odwiedzić Jego kraj - powiedział, że raczej nie, że to nie jest dobry pomysł. Opowiedział mi o tym jak kobiety są nisko w hierarchii oraz, że taka typowa kobieta nie wydostanie się z kraju. Do tego prawo mają tylko mężczyźni. Wspólnie doszliśmy do wniosku, że założymy blog i zaczniemy opowiadać o tym, jakie środki ostrożności należy podjąć poznając takiego Algierczyka przez internet. Jeżeli macie jakieś pytania, piszcie tutaj - postaram się na nie odpowiedzieć. :)

Dziewczyny rozwodze się z Polakiem ale nie dla tego ze poznałam algierczyka który mi się podoba w luzku jest z******ty tylko najgorsze co może być ciągle się kluczy o to ze mam zaduzo znajomy płuki przeciwnej ratunku ja oszaleje kocham go arenie widzę szansa.....podpowiedzieć cos

Umiesz pisać po polsku ? To napisz jeszcze raz.

Dziewczyny rozwodze się z Polakiem ale nie dla tego ze poznałam algierczyka który mi się podoba w luzku jest z******ty tylko najgorsze co może być ciągle się kluczy o to ze mam zaduzo znajomy płuki przeciwnej ratunku ja oszaleje kocham go arenie widzę szansa.....podpowiedzieć cos

No właśnie jakie środki ostrożności trzeba podjąć poznając Algierczyka?

Przyjaźniłam się z Algierczykiem. Wyrywał laski na necie, najczęściej na www.busuu.com, gdzie ludzie uczą się językow obcych. Facet zaprzyjaźniał się z dziewczynami z Europy, rozkochiwał je, a potem je odwiedzał w poszukiwaniu miejsca na biznes. Nie jednej obiecywał ślub, miłość to the end hehehe. Kobiety szły na takie kłamstewka. Algierczycy potrafią "pieknie mówić", szczególnie jeśli kryje się za tym interes, biznes, wiza lub zwykłe zwiedzanie Europy (toć za hotel nie muszą płacić). Adlen miał założone 130 kont skype oraz kilka kont na FB, z każdego pisał do różnych dziewczyn, aaaa ile tam było polek, ło matko i córko... Muzułmanin traktuje chrześcijanki, jak tzw. "psy" do jednego... Nie ma grzechu, gdy je okłamuje, oszukuje itp. Oni mogą kłamać niewiernych w obronie własnej. Kiedy dziewczyny się budzą, okazuje się nagle, że wszystko bylo ich winami. Zapłaciły depresjami, zagubieniem i rozgoryczeniem... Uważajcie na muzułmaninów, owszem nie wszyscy tacy sami, ale w większości to oszuści! Dziewczyny, nie bądźcie głupie!

Prosze o kontakt wszystkie dziewczyny w podobnej sytuacji.

czesc wam dziewczyny . widze ze jest tutaj duzo dziewczyn co ma watpliwosci co do algierczykow . ja obecnie jestem w algieri od 3 miesiecy niedlugo biore slub z moim narzeczonym . poznalismy sie przez moja przyjaciolke ktora rozmawiala na skype ze swoim obecnym narzeczonym kuzynem mojego . od dnia poznanaia rozmawialismy na skype niemal ze caly dzien i codziennie . w koncu postanowilam ze pojade do nie vhociaz darzylam go wielkim zaufniem balam sie tego co chce zrobic . teraz jestem szczesliwa jego rodzina akceptuje mnie jak chrzescujanke i nie musze nic w sobie zmieniac . on kocha mnie taka jaka jestem nie chce bym byla muzlumanka bo chcial kobiete z polski z europy i taka mam pozostac. wiem ze nie wszyscy mezczyzni z algier sa tacy jak moj narzeczony . co do wyjazdu do polski to on nie chce przyjechac bo twierdzi ze w polsce sa rasisci i z tym ma racje .dziewczyny jezeli chcecie sie dowiedziec wiecej na temat ich religi kultury albo czego kolwiek napiszcie do mnie ja wam opowiem trochce bo poznalam juz ja dosyc dobrze

Witam was wszystkie, Jestem żoną algierczyka od ok 1,5 roku a od 9 miesięcy mieszkamy w Algierii. Co do waszych obaw to owszem należy je mieć bo wielu algierczyków szuka tylko sposobu jak się wyrwać do europy i potrafią na prawdę nieźle bajerować. Ja bym zwróciła szczególną uwagę na stopień pobożności waszych wybranków, bo w dużej mierze od tego zależy jak będzie was w przyszłości traktował. Małżeństwo w islamie opiera się na miłości i szacunku między małżonkami i działa w obie strony. Ale żeby tak było wasz wybranek musi być pobożny i podporządkowywać swoje życie Koranowi. jeśli np mówi że mógłyby mieszkać z kobietą przed ślubem lub spać z nią, pić alkohol czy chodzić do klubów nocnych możecie być pewne że pobożny to on nie jest. Może wam się wydawać że jeśli jest otwarty na życie w stylu europejskim i korzystanie z jego dobrodziejstw, będzie wam z nim łatwiej się dogadać ale prawda jest taka że jeśli nie stosuje się do praw Islamu, w których został wychowany przecież, to jest buntownikiem i niekoniecznie będzie stosował się do europejskich norm moralnych. To właśnie tacy mężczyźni z reguły są tymi którzy poniżają czy biją własne żony. Nie namawiam was żebyście szukali bardzo pobożnych mężczyzn, ale szukajcie takich którzy będą was szanować, w Koranie jest wiele wersetów namawiających do godnego traktowania kobiet. w końcu Koran mówi że " najlepszym z wierzących jest muzułmanin, który jest najlepszy dla swojej żony". Radzę wam więc przede wszystkim rozmowy na temat religii i jego postrzegania zasad Islamu. Musicie też wiedzieć że muzułmanin może się ożenić tylko z kobietą wierzącą, nawet jeśli nazywa się katoliczką mysi być praktykującą i pobożną katoliczką żeby mogło dojść do ślubu, choć nie oszukujmy się muzułmanin zawsze będzie wolał muzułmankę :)